Strona 2 z 5

: 07 listopada 2005, 21:01
autor: Zlataninio
Calsberg, Tyskie i Wareczka to piwka ktore kocham i uwielbiam !!












FORZA JUVE

: 07 listopada 2005, 21:02
autor: Pirlo
Co do rozlewni tego brawarka to sam niewiem... jestesm z Tychów ale niewiem co tu rozlewają, Tyskie napewno ,Lecha moze też ale mniejsza z tym,mało ważne gdzie rozlewają...liczy sie ze dobrze smakuje :bravo: :bravo: :bravo: A co do ceny Heinekena to nie we wszystkich barach jest po 3,70...zdarzają sie dużo wyzsze ceny niestety...ale za to Lech jest chyba wszedzie po 3,30 :D
I wracając do rodzajów browarka to zapomniałem o miom ostatnim odkryciu czyli "Dog In The Fog"...naprawde niezły smak :D

: 07 listopada 2005, 21:10
autor: neotrance
UlTrAs pisze:Ja tam za piwem nie przepadam.
Ja również :wink: Mimo ze mam dopiero prawie 16 :prochno: to jednak jesli juz pije to wolę zdecydowanie czystą :D Bo jest taka sprawa ze moja slaboscią sa slodycze(truskawkowa czekolada Wedla ahhh :lol: )Piwo jest troche gorzkie jak dla mnie ,ale jak częstują to nie pogardze. Jednak mój glos oddaje na Sobieskiego. Ostatnio jak z kumplami mielismy ognisko to opróżniliśmy 3 butelki :prochno: (tak gdzies w 4-5 sób ,oczywiscie nie ze kazdy tyle samo wypił) Byla jazda:D Gorzej bylo dojsc do domu bo jeden z kumpli "troche" przesadził i musielismy go trzymac bo sie troszeczku chwiał :smile: Jak doszliśmy do jego chaty to gosc w traktorze swiatła włączył ,bo wpadł na pomysł żebyśmy popchnęli malucha pod dom jednego goscia (z tym maluchem to dluga historia :D ) Więc zaczęliśmy pchac ,a ze byla rosa to jeden za drugim (bylo nas trzech) całowaliśmy ziemię ,a raczej trawę :smile: Na drugi dzien pytam sie go: wyłączyłeś te światła w ciągniku? a on: jakie swiatła? :lol:
Dobra bo sie za bardzo rozpisałem i nie na temat troche. Jesli chodzi o to piwo to jak by co to ja za "Tatrą" jestem ,aczkolwiek częściej gustuje w czystej :wink:

: 07 listopada 2005, 21:11
autor: Zlatan18
Dla mnie najlepszy jest Miller :twisted: pozniej Lech 8) "polski" Heineken to końskie szczyny :evil: ,pilem Hainekena w Irlandii i smakuje całkiem innaczej - poprostu jak Piwo :P

Miller :smile:

: 07 listopada 2005, 21:26
autor: steru
Ja tam bardzo bardzo lubie piwo, chociaż jakimś alkoholikiem to ja jeszcze nie jestem :prochno:
Zlatan18 pisze:Dla mnie najlepszy jest Miller :twisted:
Miller mi smakuje tylko gdy już jestem "porobiony" :wink:


A jeśli chodzi o piwa które pije zazwyczaj to smakuje mi Lech i Tyskie.Czasem ograniczam się do Tatry ale to już tylko wtedy gdy reszta z kilku piwek spowoduje skumulowanie pieniędzy do kolejnego piwka :wink:

: 07 listopada 2005, 21:34
autor: Polmos
Cris pisze: A co do ceny Heinekena to nie we wszystkich barach jest po 3,70...zdarzają sie dużo wyzsze ceny niestety...ale za to Lech jest chyba wszedzie po 3,30 :D
Oj jak ja bym chciał, aby u mnie w barach lech był po 3,30 poprostu marzenie. Przeważnie w barze za lecha trzeba wydać ok 6 zł., a za Heinekena to juz ok 10 zł.. No, ale cóż w końcu Warszawa. I to jest właśnie tego minus.
No, ale najczęściej pije poza barem i przeważnie Królewskie (mocne też nie jest złe) lub Żywca (jeżeli jest troche wiecej kasy) albo Dębowe mocne.
Mam jeszcze jedno umiłowane piwo, tylko niestety w Warszawie jest ono mało dostępne, ale juz gdy jestem nad morzem to pije tylko to i to w dużych ilościach, chodzi mi tu oczywiście o Specjala.

: 07 listopada 2005, 21:48
autor: del kasa
Cris pisze:
mJaUcViEej pisze:
Jeśli chodzi o mnie to moim numer uno jest Heineken.
hehe...jezeli pijesz Heinekena to musisz byc niezle nadziany...
Cris pisze:A swoją drogą to fajny teamt...dodam jeszcze ze ulubiona wóda to Finlandia i Bols oczywiscie :D :D
Jeżeli pijesz Finlandie musisz być nieżle nadziany :wink:

Dobry temat na dodatek świetnie zatytuowany :D już kiedyś zastanawiałem się nad założeniem podobnego ale jakoś czasu nie umiełem znalesc .
Wracając do głównego wątka rozważań... jeszcze niedawno popijałem sobie Wareczke jedną i drugą. Jak sie jednak okazało moje wymagania poszły w góre :prochno: i teraz przerzuciłem się na Żywca. Smakuje idealnie. Warka jest za słodka natomiast najlepszy jest Heineken którego pijam kiedy tylko nadaży się okazja poniewaz u mnie w miescie Heinekenki nie są drogie, ostatnio kupowałem za 2,90 :happy:

: 07 listopada 2005, 22:00
autor: Lopez
Hmm.... " Ja tam piwa nie uważam "....jak juz to Heineken, ewentualnie Carsberg 8) ...
nie ma jak naprawde dobre czerwone wino 8)

: 07 listopada 2005, 22:06
autor: Ikar
Ja natomiast gustuje w Zubrach, Leszkach no i Łomżach(mało znane ale bardzo smaczne) :-D Co do mocniejszych trunkow to kilka razy pilem tansze wino, nie jest zle ale dobre tez raczej nie, jak cos to tylko Komandos, a teraz dojde do tych najprzyjemniejszych czyli wodki, tu polecam ze swoj skromnej strony Absolwenta lub Bolsa, zdarza sie tez pic Magica 78% ale wtedy juz jest srogo :whistle:

: 07 listopada 2005, 22:07
autor: Pirlo
Co do tej Finlandi to nie chialem przez to pokazac jaki to jestem nadziany..nie zrozumcie mnie zle :wink: :wink: ...a Finalndia kosztuje koło 50 zł...a wiesz codziennie to jej nie pije wiec raz na te dwa czy trzy tygodnie se moge z kumplami pozwolić :D :D
nie ma jak naprawde dobre czerwone wino
hoho..widze tu naprawde smakoszy :D ..ja tam jakoś za winem nie przepadam..kiedys to sie tak winem ztrułem ze jeszcze miesiać mi sie odbijało...ale w tedy byłem jeszcze młody (nie myslcie ze to był janol bo jaboli nie pijam),ale i tak wino jakoś mnie nie pociąga,zdecydowanie wole inne trunki :D

: 07 listopada 2005, 22:09
autor: Tevez10
Ja tam lubie sobie wypic :D (oczywiscie bez przesady) najbardziej samkuje mi lech,warka ale niepogardze tez innymi piwkami i oczywiscie wódeczka nie samym piwem czlowiek żyje przecież :D

: 07 listopada 2005, 22:11
autor: gosciu_Muranista
del kasa pisze:
Cris pisze:A swoją drogą to fajny teamt...dodam jeszcze ze ulubiona wóda to Finlandia i Bols oczywiscie :D :D
Jeżeli pijesz Finlandie musisz być nieżle nadziany :wink:

Dobry temat na dodatek świetnie zatytuowany :D już kiedyś zastanawiałem się nad założeniem podobnego ale jakoś czasu nie umiełem znalesc .
Ty to masz pecha zawsze chcesz założyć jakiś temat ale ktoś cię uprzedza.
Nie trzeba mieć dużo kasy żeby móc spożywać Finlandie- ja np. mam dostęp do 0,5l Finlandii za sumę 10-11zł (!!!)-dodam, że jedyny mankament jest taki, że jest ona w kartonach-może dlatego taka cena.
Co do bolsa - to nie polecam mieszania go z sokiem brzoskwiniowym bo smakuje jak benzyna. A co do tematu -to ja porzuciłem wódkę na rzecz piwa-Carlsberg, czasami Lech i Żywiec do tego obowiązkowo trzeba zapalić fajka :)

: 07 listopada 2005, 22:19
autor: zlatan_sc
Jeżeli pijesz Finlandie musisz być nieżle nadziany
Nie trzeba mieć dużo kasy żeby móc spożywać Finlandie- ja np. mam dostęp do 0,5l Finlandii za sumę 10-11zł
Dokladnie, mam to samo. Tylko, ze ja musze placic 20-25 zl ale za to za produkty Finlandi i Bacardi-Martini:P Cena taka jak za Martini we Wloszech (5-6 Euro), wystarczy miec ustawionych kolegow :P A wracajac do tematu, ostatnio pijam tylko Lech'y poniewaz jest to najtansze piwo w pubach. A jesli idzie o piwo poza pubem to tylko Millery :-D Genuine Easy 8)

: 07 listopada 2005, 22:28
autor: seba
Ahhh... DOBRY TEMAT :!: Jeżeli o mnie chodzi to pierwszym piwem które mi smakowało był Lech Premium (który zresztą nadal jest :ok: ), potem przeżuciłem sie na Warkę Strong i Carlsberga. Taki stan rzeczy utrzymywał się dość długo, ale znudziło mi się pić cały czas to samo i tak oto do monopolowych trafił Okocim Palone. Przygoda z tym browarm była któtka gdyż zająłem się spijaniem Debowego i tak jest do tej pory :D Jak dla mnie jest to jedno z najlepszych piw obecnie dostępnych (ale to tylko moje zdanie), poza Dębowym lubię tez od czasu do czasu wypić sobie Heinekena czy Carlsberga.
Jeżeli chodzi o mocniejsze trunki to preferuję Absolwenta, Bolsa, Finlandię a jakiś czas temu wydałem troche kasy z kumplami i kupiliśmy Belvedera :-D (dobra wódka ale stanowczo za droga). A z braku pieniędzy ostatnimi czasy załatwiam sobię spiryt to tak żeby było ekonomiczniej (mniej pieniędzy wydaje więcej alkoholu mam :-D ).

temat

: 08 listopada 2005, 15:43
autor: valsir
temat rzeka każdy może wyrazić swoje poglądy o jego ulubionym trunko
postaram się od siebie napisać cosik o szlachetnych trunkach:]
1) PIWO- napój bogów przoduje ze względu na cenę i dostępnosć złoty trunek. Na ogół nie wybrzydzam żadnym piwem ale mam kilka ulubionych..
jest jedno piwo które piłem i bardzo lubiałem dopóki się nie zmieniłaetykieta i staciło swój smak( HARNAŚ)
NIŻSZA PÓŁKA
denar, piwo jasne pełne, zamkowe, denar charakteryzują się znakomitą ceną(do dwóch złotych) a smakiem ich też nei pogardzę:d
ŚREDNIA PÓŁKA specjal, wojak, kasztelan, tatra
piwka te o nieco wyższej cenie jednakże smak ich jest też troche lepszy najlepszy z tych jest WOJAK WSZECHMOCNY za jego 9%:d
WYŻSZA PÓŁKA wareczka i inne pstrągi dębowe mocne długo warzone:d, czasami heineken czy calsberg (ale tylko gdy ktoś kupi) bo ja popieram polskie znakomite piwa:d
BEST PIWKO
Ciemne piwka : Belfast choćby oraz IMPERATOR :D ten gościu ma 10% i nieźle klepie :D
WINO TANIE- jak nie masz za dużo kasy a piwo ci się znudziło:d
nie powiem przedni trunek każdy z nich ma swój orginalny smak jak i nazwę:} siarkofruty cenię za ich moc wrażeń przy piciu choćby jednej buteleczki
WINO BIAŁE LUB CZERWONE - osobiście wolę białe wina ale taką niedźwiedzią krwią nei pogardzę:] z białych to reńskie (przystępna cena do 20zł przy nieskazitelnym smaku polecam:]
WHISKY- Jim Beam i wszystko jasne
MIÓD PITNY - tak....... prawdziwy skarb Polskiego kraju..... a tak niedoceniany mało kto go pił ale smak jego jest boski mój ulubiony to BERNARDYŃSKI
WÓDECZKA- bardzo lubię ten trunek :] szczególnie na imprezkach
jest taki ,że zawsze można go sie napić ( jak piwo) ja nei rozumiem po co do wódki dolewać jeszcze soku przez to przecie traci swój neipowtarzalny smak
SZAMPAN- przoduje igristoje i jantarnoje pijesz za niecałe 5-10 złotych a smakuje podobnie jak Don Peringnion za dużo więcej mamony
INNE TRUNKI - giny, koniaki i inne to tak od święta.... podkreślam CIDR jest to pyszny jabłecznik jednak trudno dostępny:(