Strona 2 z 9

: 31 października 2005, 21:08
autor: Negri
Mr Cezary pisze: moze jeszcze 5:0 albo 6:0, co? przypominam, iz Bayern to nie Ruch Radzionkow
Wiesz co może mam napisać że przegrają?? Może mam w nich nie wierzyć?? Ja kocham ten klub i chcę, żeby wygrywał jak najwięcej i nic na to nie poradzę :D
Mr Cezary pisze:zadowoli mnie zwyciestwo 1:0, aczkolwiek biore tez pod uwage remis
cos chłodno podchodzisz do sprawy, oj bardzo chłodno - ja jednak wierzę w Juve że pokażą dużo więcej niż z Milanem.
Mr Cezary pisze:o porazce to az boje sie myslec
Stary więcej optymizmu - damy radę :wink:
leniup pisze:Raffikk uprzedził Rafała w założeniu tematu...
chyba wszyscyu widzieli autora tematu... :D
leniup pisze: mam nadzieje że nie bedzie to miało takich skutków jak przed dwoma tygdoniami kiedy to przed meczem z Bayernem także Rafała uprzedził ktoś inny...
No i co z tego?? Myślicie, że to przynosi szczęscie?? Pomyłka. Temat meczu z ACM też zakładał rafal005 a jak sie skonczylo wszyscy wiemy ps - w poprzednim meczu z FCB uprzedził go DamKam którego serdecznie pozdrawiam :wink:

: 31 października 2005, 21:26
autor: Cube - fan Juve
Szybko i obiektywnie: Jeżeli nie zawiedzie bramkarz i kibice na stadionie to wygramy gładko, czyli wg mnie 2:0. :) Mam nadzieję, że tak właśnie się stanie.

Bramki:
TrezeGOL
Mutu

Skład: Abbiati z dobrą formą - Zambrotta, Kovac, Cannavaro, Chiellini - Camoranesi, Vieira, Emerson, Nedved lub Mutu - DP lub Mutu, TrezeGOL

: 31 października 2005, 22:22
autor: leniup
@Damianinho 15: Miałem nic nie odpisywać, ale nie wytrzymam już z Tobą. Odpisujesz gdzie popadnie w którym bądź temacie (przykład w topicu o TVP chyba z 6 razy się wypowiedziałęś). Czepiasz się pierdołek, byle tylko coś napisać a potem tłumaczysz się czymś takim że niby : żeby moje posty były czytelne. Dla mnie jest to zwykłe czepialstwo o mało istotne szczegóły, rzekłbym nawet nabijanie - patrz statystyki - jeden dzień 8 postów.

Zademonstruje Ci jaki jesteś upierdliwy:
Damianinho 15 pisze:Ja uważam ze Juve wygra jakieś 2, 3 - 0
A ja uważam że 1-0.
Damianinho 15 pisze:chcialbym zeby tak bylo poniewaz musimy udowodnic ze jestesmy w stanie wygrywac z najlepszymi.
Z najlepszymi potrafimy wygrywać. Przykład - mecz z Interem,
Damianinho 15 pisze:Bayern przyjechal do swiatyni lwa w Turynie.
Chyba jaskini lwa.
Damianinho 15 pisze:Nie może wyjechać z tamtąd żywym!!!!
Czyli piłkarze Juventusu muszą ich zabić?? Nie, nie ten pomysł odpada.
Damianinho 15 pisze:Bramki strzelą 2 Treze i 1 Ibra
O jasnowidz! Skąd wiesz? Wyczytałeś z kryształowej kuli?

I co dobrze to tak?? I nie mówie Ci tego tylko ze względu że mnie zacytowałeś, bo wczoraj bezsensownie uczepiłeś się AGAnieszki10. Zastanów się więc, napisz raz coś mądrego zamiast po 5 postów w jednym temacie... to tyle ode mnie Pozdrawiam.

: 31 października 2005, 22:49
autor: Sztuko
Muszą wygrac bo po pierwszej porazce wszyscy w klasie sie ze mnie smieli i gadali "ale juventus <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>",mam nadzieje ze z patrickiem vieira bedzie 3 razy więcej walki w środku pola i większa skutecznosć napastników no i ja bedę się śmiać z kolegów z klasy :P

: 01 listopada 2005, 02:21
autor: Juve4ever10
Mam nadzieje, ze Capello właczy mózg chociaż raz i posadzi Zlatana na ławce...bo jak narazie to nie jest Ibracadabra tylko Ibra-drewniak! I nie pisze tego, bo przegraliśmy pierwszy mecz w lidze...Moggi powinien coś z tym zrobić...Z Bayernem powinniśmy wygrać różnicą jednej bramki..ale nigdy nie wiadomo..
Chyba każdy w takim wypadku chciałby zobaczyć ofensywne Juve.
Dlatego czasami brakuje mi Marcelo Lippi'ego:/
I tego elementu brakuje od chwili kiedy przyszedl Capello a przecież kiedy trenował Rome jego zespół grał ofensywnie...[/quote]

: 01 listopada 2005, 09:50
autor: konixxx
Na poczatek sklad. Moim skromnym subiektywnym zdaniem powinien byc taki:

Abbiati - Zambrotta Kovac Cannavaro Chiellini - Camoranesi Emerson Vieira Mutu - Del Piero Trezeguet

Jak znam zycie to Capello pewnie to inaczej posklada.... ale jak Zlatan bedzie gral w pierwszym skladzie po ostatnich wystepach to Capello sie skompromituje. Ibra jesk kompletnie bez rormy, powinien odpoczac. Ewentualnie wejsc za DP bo temu sil moze starczyc na okolo 60-70 min.
No i Thuram tez powinien odpoczac. Szanse powinien dostac Kovac, dla niedo to cos wiecej niz zwykly mecz. po sobie wiem jak sie gra przeciwko bylemu klubowi... Robert sobie poradzi!

Tak wiec mysle ze wynik bedzie taki jak w zeszlym meczuz Bayernem tylko tym razem wygra Juve! Inaczej byc nie moze!

: 01 listopada 2005, 10:18
autor: Trebor87
Nie ma innej możliwości trzeba ten mecz wygrać choćby w stosunku 1-0 . Bawarczycy mają w tym sezonie bardzo mocną drużyne więc mało prawdopodobne są ich potknięcia z Bruggią czy tym bardziej Rapidem. Według mnie bardzo ważny będzie końcowy stosunek bramek. Jest duże prawdopodobieństwo ,że oba klubu po rundzie grupowej bądą miały taką samą ilość punktów dlatego bardzo ważna bądzie przewaga bramkowa nad Niemcami puki co Juve ją ma i mam nadzieje, że tak już zostanie do końca dlatego zwycięstwo bez straty gola najbardziej by mnie zadowalało.

W tym meczu bardzo ważne będzie opanowanie środkowej części boiska jak zapewne pamiętacie z pierwszego spotkania nasi piłkarze mieli z tym poważne problemy dlatego bardzo wiele będzie zależne od postawy Vieiry i Emersona wedłg mnie gra tego pierwszego może być kluczem do zwycięstwa w jutrzejszym spotkaniu. Moim zdaniem Zlatan powinien usiąść w tym meczu na ławce i to nie dlatego, że jest bez formy ale żeby nauczyć go troche pokory, w tym sezonie za bardzo uwierzył w swoje umiejętności dlatego taki mały zimny prysznic ze strony Capello dobrze by mu zrobił. Co do występu Abbiatiego który mam nadzieje jest już w pełni sił jestem umiarkowanie spokojny, na pewno będzie chciał się zrechabilitować za poprzedni mecz :twisted:
To tyle z mojej strony.

Pozdro

: 01 listopada 2005, 10:34
autor: mnowo
Dobrze by bylo, gdyby Juventus zagral na Delle Alpi tak jak Bayern w Niemczech dwa tygodnie temu- zdecydowanie, pewnie i w miare skutecznie. Madrze i zorganizowanie. Wtedy mozemy cos zdzialac. Na pewno pilkarze Juve beda chcieli wziac "odwet" na Niemcach, jesli mozna nazwac to "odwetem".. Beda chcieli pokazac, ze ani te dwa zwyciestwa z poprzedniej edycji to nie byl przypadek, a ta porazka w ostatnim meczu LM to z kolei wypadek przy pracy, lekcja, ktora co prawda byla im potrzebna, ale z ktorej potrafili wyciagnac wnioski [patrzac przez pryzmat samej LM, nie na Serie A].
Z wypowiedzi niektorych pilkarzy wyraznie wynika, ze obudzila sie w nich moze ta sportowa zlosc, nic nie jest juz pewne, zeby byc najlepszym trzeba zmierzyc sie z najlepszymi i trzeba wlasciwie podejsc do kazdego meczu i kazdego przeciwnika. Miejmy nadzieje, ze ich slowa znajda swoje odzwierciedlenie na boisku.
Na pewno wielu kibicom Juve, ktorzy beda mieli okazje obejrzec ten mecz, bedzie sie robilo goraco kiedy pilka bedzie w okolicy naszej bramki a na bramce bedzie.. kto inny niz Buffon, ale miejmy nadzieje, ze bramkarz, ktokolwiek by nim w jutrzejszy wieczor nie byl [bo nie wiem, Abbiati juz moze grac? Czy Chimenti?...], spisze sie na medal.
Wierze w to, ze wygramy i odbijemy sobie porazke w Niemczech. Licze na 2:1, ale tym razem dla nas. Zobaczymy, co skonstruuja nasi pilkarze.
Rzec by sie chcialo, Forza Juve :ok:

: 01 listopada 2005, 10:56
autor: Gotti
Tu po prostu nie ma innej możliwości jak nasza wygrana!
Gramy u siebie, wraca Vieira i jesteśmy rządni rewanżu po tym co nam zrobili niemcy i jeszcze Milan. :smile:
Chciał bym żeby Capello wpuścił od pierwszej minuty Mutu i Chelliniego.
Pessotto może był kiedyś dobry ale teraz jest już po prostu za stary i gra słabo, więc nie rozumiemi czemu Capello wciąż go wpuszcza. :|
Wynik typuje na 2:0.
Mutu, Trezeguet :ball:

: 01 listopada 2005, 10:58
autor: Zambi300
Moim skromnym zdaniem to chłopaki wygrają! A to dlatego że będą chcieli zmazać plame na honorze którą mają po przeranych meczach właśnie z szwabami i z Milanem. :ok:
A propo wie ktoś gdzie bedzie można obejrzeć ten mecz(na necie oczywiście) :lol:

: 01 listopada 2005, 11:02
autor: Keeper
MATTTI pisze:Muszą wygrac bo po pierwszej porazce wszyscy w klasie sie ze mnie smieli i gadali "ale juventus <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>"
Wiesz co ci powiem ze mnie tez sie nabijal taki jeden kumpel ktory sie interesuje jako tako pilka, no ale on wcale nie ma lepiej bo jest za Realem
ktory jak wiemy gra w kratke.

Licze teraz ze ja bede mogł sie z niego troche posmiac bo przeciez graja na Delle Alpi gdzie nie bedzie łatwo Bayern'owi,

: 01 listopada 2005, 16:53
autor: Majkel
Przed nami kolejny wielki mecz ktory bede mial okazje zobaczyc :)
Szczerze mowiac nie mam pojecia czego sie spodziewac. Z Milanem nie pokazalismy zbyt wiele, ostatni mecz z Bayernem takze pozostawial wiele do zyczenia... Czyzby zbyt mocni przeciwnicy? Mam nadzieje ze jednak nie :)
Moj tata to wierny kibic Bayernu... wiec po przegranej nie mialem lekko :)
Czas na wielkie rewanz
Stawiam 2:0 dla nas:
1. Pierwsza polowa na 0:0 Bayern lekko przewaza :twisted:
2. Wyrownana gra w 2 polowie ale Juve zdola strzelic 2 bramki i zapewnic sobie zwyciestwo
Nie bedzie latwo, mam nadzieje na pilkarska uczte...
PS: Juz 300 postow :)
Pozdrawiam

: 01 listopada 2005, 17:56
autor: Sztuko
Keeper pisze:
MATTTI pisze:Muszą wygrac bo po pierwszej porazce wszyscy w klasie sie ze mnie smieli i gadali "ale juventus <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>"
Wiesz co ci powiem ze mnie tez sie nabijal taki jeden kumpel ktory sie interesuje jako tako pilka, no ale on wcale nie ma lepiej bo jest za Realem
ktory jak wiemy gra w kratke.

Licze teraz ze ja bede mogł sie z niego troche posmiac bo przeciez graja na Delle Alpi gdzie nie bedzie łatwo Bayern'owi,
Ten kumpel co sie najbardziej śmiał kibicuje MU więc jak mu wspomniałem o meczu z Boro to nie wiedział czym mi odpowiedziec,a juz we srode mecz z lilie,mam nadzieje ze jeszcze bardziej mu dołoże

: 01 listopada 2005, 18:21
autor: DamKam
Przede wszystkim chcialbym zeby Juventus po porazce w pierwszym meczu na Allianz Arena i po klesce w Mediolanie pokazal sie na Stadio Delle Alpi z jak najlepszej strony :!: Marzy mi sie zeby na ten mecz przyszlo chociaz 30 tys kibicow, choc pewnie i tak brat mnie wysmieje :roll: Jesli chodzi o wynik to ja nie bylbym tak przesadnie, optymistycznie nastawiony co po niektorzy "2:0 , 3:0"... bez przesady. Bayern jest naprawde mocna druzyna. Zreszta w Monachium to udowodnili i dziwia mnie niektore lekcewazace komentarze :shock: Co do skladu to wszystko jest raczej pewne. Moj typ ataku to: Del Piero - Trezeguet zas co do bramkarza to po ostatnich fatalnych bledach Abbiatiego oraz Chimentiego to zastanawial bym sie nad mlodziutkim Bonnefoi'em 8) A tak na powaznie to chyba wystapi ten pierwszy. Bedziemy musieli sie modlic zeby znow nie zawalil nam jakiejsc bramki :?
Co do druzyny Bayernu to jak ich znam, tak mysle iz nie przyjada sie tylko bronic... napewno bedzie bardzo ciezko :!: Spotkanie zobacze na SAT 1 i licze na lepsza gre Juve niz dwa tygodnie temu :pray:

: 01 listopada 2005, 19:21
autor: Coolfi
Czas na rewanż za sromotną porażkę na Allianz Arena. Czas by zapomnieć o wszystkich ostatnich niepowodzeniach na obu frontach. Ten mecz należy wygrać, niekoniecznie dlatego by w tabeli grupy zająć pierwsze miejsce, ale choćby dlatego by przekonać sceptyków o niewątpliwie wysokiej wartości zespołu i podbudować własne morale. Fakt, że przy niekorzystnym wyniku na Delle Alpi przyjdzie nam awansować dopiero z drugiej pozycji nie oznacza, że przyjdzie nam zmierzyć się w dalszej fazie z trudniejszym rywalem. Zresztą nawet gdyby tak się stało zespół musi być przygotowany na ciężkie boje w każdej sytuacji, więc im prędzej pokażemy Europie, że trzeba się z nami liczyć tym lepiej. Jeśli zespół jest za słaby to dowiemy się o tym prędzej, co stwarza kolejny sztuczny plus drugiego miejsca w grupie. Warto jednak być pierwszym, o czym przekonywać nie ma sensu :wink:. Samo spotkanie może okazać się znacznie łatwiejsze niż to w Monachium. Dlaczego? Ano choćby dlatego, że do tamtego meczu podchodziliśmy niepokonani, ze wspaniałą seria zwycięstw. W pewnym sensie zgubiła nas pewność i zamieszani w poczuciu swoich umiejętności dostaliśmy dwa silne ciosy, na które odpowiedzieliśmy jednym, nieco przypadkowym. Teraz wiemy już, że Bayern to nie byle jaki zespół, a żeby Bawarczyków pokonać trzeba wznieść się na wyżyny. Ciekaw jestem pierwszej jedenastki, a konkretniej obsady ataku. Nie ukrywam, że chciałbym występu Del Piero. Zlatan w ostatnich spotkaniach nie pokazywał niczego specjalnego. Wydaje się być, jak cała drużyna na AA zbyt pewny siebie i swych umiejętności, co w pojedynkach z Milanistami, rosłym Stamem czy sprytnym Nestą zgubiło go nieraz. A Del Piero? Czas by pokazał, że można mu ufać, bo w moich oczach właśnie o to chodzi. Nie da się ukryć, iż w zeszłym sezonie nie zawsze było różowo, toteż decyzje Capello znajdują pewne wytłumaczenie. Dodać należy też, że nam tak małym kibicom, którzy o sytuacji w klubie wiedzą naprawdę niewiele nie wypada snuć jakiekolwiek większe teorie. Kończę więc ten temat. Czas pokonać Bayern i na pierwszym miejscu w grupie przystąpić do potyczek z Brugią i Rapidem. Forza Juve!
Pozdrawiam.