: 23 września 2005, 12:21
Jednym z nich moglby byc rzecz jasna i bezsprzecznie Mutu, ktory jednak jakis czas w Parmie spedzil. Mysle, ze bedzie to dla niego swego rodzaju szczegolny mecz i Capello moglby mu (wreszcie :roll: ) dac szanse.._Jah pisze:Musimy porachować własne możliwości i spróbować zawodników drugiej odsłony, mianowicie sięgnąć w końcu po zawodników z ławki rezerwowej.
Jesli chodzi o sam mecz, to z wielkiej niegdys Parmy wielka pozostala chyba niestety tylko nazwa. Kiedys, kiedy gral tam Nakata, wlasnie Mutu czy inni- Thuram, Buffon.. wtedy to byla druzyna. Szkoda, ze cos w niej pryslo i teraz gra na takim a nie innym poziomie. Mimo wszystko uwazam, ze moze sie okazac przeciwnikiem z deka niewygodnym. Bo za wszelka cene bedzie chciala "ruszyc z miejsca", odbic sie w gore czy jak to nazwac inaczej. Zwykle obserwujac poczynania i wyniki druzyny takiej jak Parma przeciwnik teoretycznie silniejszy moze jechac z nadzieja na kolejne trzy punkty, a rywal tymczasem moze zgrabnie te nadzieje rozwiac. Rzecz jasna mam nadzieje, ze nie bedzie tak w przypadku Juve.
Marzy mi sie powtorka wyniku 4:0, jaki kiedys pieknie wywalczylismy grajac z Parma. Jednak mysle, ze 2:0 nam wystarczy. Zwlaszcza, ze- tak jak mowicie- istnieje ewentualnosc, ze Capello da szanse zmiennikom podstawowej jedenastki. Czy da- to bedzie chyba niewiadoma do konca, ale mysle, ze to mogloby byc rozsadne posuniecie.
Zobaczymy, co uda nam sie wywiezc ze Stadium Ennio Tardini. Trzy punkty na pewno (ech ta pewnosc siebie), tylko ile bramek. Miejmy nadzieje, ze dopniemy do tego czyste konto. Powodzenia.