JuvePoland

Szczerze mwóiąc ja bym mógł powiedizeć że mam wielu idoli, są nimi Zinedine Zidane który zawsze był wielki, walczył umie robić z piłka wszystklo co chce, nawet jak nie jest w formie to umie pokazać cos pięknego, kolejny to Alex Del Piero, zawsze był idolemi kibiców Juve, pokazywał piękno piłki, piękne akcje, technika, nigdy nie grał samolubnie, oprócz tego podziwiam go za to ze nie robi z siebie wilekiej gwiazdy tak jak to robi naprzykład Totti. Kolejnym moim idolem jest MArcelo Zalayeta, który nie raz pokazał zeon również zasługuje na miejsce w pierwszej jedenastce, ale nigdy nie krytykował ani trenera ani nikogo, zawsze był w dobrych stosunkach z każdym, zawsze szanuje decyzje trenera. KOlejny to Pavel Nedved, którego pwoinni dawać za przykłąd każdemu młodemu piłkarzowi, z tego co wiem, on nie miał wielkiego talentu do gry w piłkę, wszystko co osiągną to dzięki ciężkiej pracy.
Mam jeszcze wielu idoli jeżeli tak to można nazwać, po prostu jest wielu piłkarzy i każdy ma coś co u niego podziwiam. Nie da sie pokazać ze dany pikarz jest moim idolem, jest wielu piłkarzy i nikt z nich nie jest idealny, jest wielu piłkarzy u których podziwiam daną cechę. Choćby Camoranesi który umie wspaniale podać no ijuż tu nie będę dalej wymieniał bo lista byłaby długa.

Mój idol i autorytet sportowy moze być tylko i wyłacznie jeden ! Alex Del Piero. Za co?
- kapitalna technika
- piekne bramki
- nie jest egoistycznym piłakrzem, nie gra samolubnie
TO SA CECHY CZYSTO PIŁKARSKIE KJTÓRYMI MI ZAWSZE IMPONOWAŁ i zawsze dąże do tego, by grać tak jak on Dokładnie tak samo :lol: Kiedy widzę jak porusza sie z piłką staram robic sie to samo, podobnie wykonywać karne, a nawet (!) patrząc na jego grę, mimo ze jestem prawonożny, zacząłem grać na lewym skrzydle :-D Mało to, Alex często w bardzo :elegancki" sposób prowokuje rywali do fauli - staram sie robic tak samo można by tak wymieniać w kółko

- nieprawdopodobny spokój i opanowaie, skromnosc na boisku jak i poza nim

Poprostu moja "miłość" do Del Piero trwa od dawna i nigdy sie nie skonczy. Nigdy !

Nie tyle co jest dla mnie idolem, ale też bardzo lubie Buffona - za ambicje, determinacje i bronienie w nieprawdopodobnych sytuacjach


[/b]

Ja bardzo podziwiam Alexa Del Piero. Zawdzięczam mu przedewszystkim to że kibicuje Juve. Cenię go za piekne akcje i bramki, za technike. Mimo że jest kreowany na symbol Juve nie robi z siebie gwiazdy i nie wywyższa sie ponad innych. :-D Mam nadzieje że już wkrótce stanie sie najlepszym strzelcem w historii Juve.

Mój idol? oczywiście Alessandro Del Piero! Dlaczego? Jest kilka powodów. Po pierwsze jego osobowość, Del Piero to wspaniały człowiek, który do tego często pomaga biednym dzieciom. Po drugie jego determinacja. walczył od samewgo początku aby mieć miejsce w składzie Juve. Pamietam jego walke w 1998 roku, kiedy to po kontuzji miał marne szanse, że powróci do pełnej sprawności i będzie mógł grać - jednak powrócił. Już nie ten sam, dojrzał i stał sięprawdziwym piłkarzem, potrafiącym zachować się w każdej sytuacji jak najlepiej! Po trzecie jego miłość do Juventusu, Alex kocha Starą Dame. Gra na Dell Alpi już 11 lat!
Tak widze swego idola, mam nadzieje, że jeszcze długo bedzie grał w koszulce Juve bo naprawde na to zasługuje...



Juve storia di un grande amore...

Moim idolem jest Zlatan. Cenię go za technikę jaką posiada oraz za jego temperament :twisted:.

Moim idolem jest Alessandro Del Piero i to sam nie wiem dlaczego... :doh: poprostu go uwielbiam i bede go uwielbial do samego konca... :!:

Moj idol to oczywiscie Alex Del Piero. Gdy mialem 7 lat, moi rodzice gdzies wyjechali i mialem zostac u cioci na 1 dzien. Wtedy moja kuzynka dostala koszulke Juve z nazwiskiem Del Piero na plecach. Powiedziala, ze bedzie wieczorem ogladac mecz, bo musi sie dowiedziec kto to jest ten Del Piero. Byl to finalowy mecz z Ajaxem. Juve jak wiadomo wygralo a ja po raz pierwszy w zyciu zainteresowalem sie pilka nozna :!: (wczesniej lubilem koszykowke). Juve stalo sie moim ulubionym klubem a juz za tydzien sam mialem koszulke z nr 10 Pozniej doszly do tego orginalna koszulka Lazio Vieriego (sic), ale on gral kiedys w Juve i go polubilem, koszulka Peruzziego i Zidane'a. Juve stalo sie moja mania, a to wszystko przez Alessandro Del Piero 8)

Ja mam 3 idoli
1.Diego Armando Maradona-Bo po prostu dla mnie był najlepszy na swiecie i drugiego takiego juz nie bedzie,natomiast jego zycie po karierze pilkarskiej nie jest jednak do pochwalenia.
2.Alessandro Del Piero-bo tak jak ja kocha Juve,jest skromny,ma wspaniałą osobowośc a po za tym wielki piłkarz,wspaniały technik a jednoczesnie nie jest piłkarzem do konca spełnionym-trzeba to przyznac ze nigdy do konca nie sprawdzil sie w reprezentacji na wielkich imprezach.
3.Andres Nicolas D'Alessandro-bo grając na boisku wystepuje na tej pozycji co ja.Ma wspaniałe podania,technike,przegląd pola,potrafi zagrac niekonwencjonalnie,król asyst-chciałbym grac tak jak on-szkoda ze gra w słabym klubie.

Idol? Czy ja mam idola? Nie, idola to ma 13 latka która wiesza na ścianach plakaty Di Capria i przed snem je całuje. Jeśli kogoś cenię naprawde to taką osobę nazwałbym autorytetem.
Rzeczywiście jest (a właściwie była) taka osoba. Nie jest to żaden piłkarz. Bo jak piłkarz moze być autorytetem? Piłkarza można cenic za wiele rzeczy, ale bardzo rzadko moze jakis stac sie prawdziwym autorytetem. Na pewno nie dla mnie. Bo gra w piłkę to tylko gra i nie ma nic wspólnego z życiem.
Moim prawdziwym autorytetem był Magik. Nie będę szczegółowo tłumaczył kto to, bo ten kto go znał to wie, a kto nie znał i tak nie zrozumie. Dlaczego własnie on? Bo w pewien sposób zmienił mnie swoja twórczością. Moja osobowość byłaby inna gdyby go w ogóle nie było. Był kimś wielkim wśród miernej reszty. Miał w sobie coś jakby nieziemskiego.
To oczywiście tylko moja opinia i wielu moze się z nią nie zgodzić, ale dla mnie to on jest właśnie autorytetem. rip...

Moim prawdziwym autorytetem był Magik. Nie będę szczegółowo tłumaczył kto to, bo ten kto go znał to wie, a kto nie znał i tak nie zrozumie. Dlaczego własnie on? Bo w pewien sposób zmienił mnie swoja twórczością. Moja osobowość byłaby inna gdyby go w ogóle nie było. Był kimś wielkim wśród miernej reszty. Miał w sobie coś jakby nieziemskiego.
To oczywiście tylko moja opinia i wielu moze się z nią nie zgodzić, ale dla mnie to on jest właśnie autorytetem. rip...

MAgik jest osoba ktora calkowicie poswiecila sie dla sprawy ktora kochala. Magika pasja byl hiphop. kiedy nie wyszla mu zwrotka potrafil sie poryczec jak male dziecko... to cos naprawde niesamowitego.. wszyscy mlodzi artysci powinni czerpac pasje wlasnie z niego.. zwykly maly czlowiek ktory w muzyce zrobil wielkie rzeczy!!

Moim idolem jest oczywiscie Alex Del Piero:
1.Oddany przez całe życie piłkarskie praktycznie jednemu klubowi
2.Nie odstraszają go liczne kontuzje
3.Nigdy nie zrobil z siebie super gwiazdy a takowych nienawidze
4.A moim idolem został wtedy kiedy dostalem od rodzicow jego koszulke na początku nie bardzo bylem zadowolony bo wtedy moim idolem byl Batistuta. Ale teraz wcale nie żałuje
pozdro dla wszystkich fanów Juve i Alexa xD

Ja wiem,mi się podoba styl gry Zlatana ale moim idolem nie jest,za to Nedved-tak to piłkarz,którego szanuję no i można powiedzieć że jest moim idolem

Moim idolem zdecydowanie jest Zlatan jest czlowiekiem ktorego chce nasladowac przy jego wzroscie miec taka gipkosc i zwinnosc cos super i jeszcze seria zwodow walka w powietrzu i strzal z niemal kazdej pozycji jeden z najlepszych napastnikow zlatan to jest ktos

seberoff pisze:Moim idolem zdecydowanie jest Zlatan jest czlowiekiem ktorego chce nasladowac przy jego wzroscie miec taka gipkosc i zwinnosc cos super i jeszcze seria zwodow walka w powietrzu i strzal z niemal kazdej pozycji jeden z najlepszych napastnikow zlatan to jest ktos

Taak racja, przy kimś takim jak Zlatan i twoim zamiłowaniu do niego ja z "moim" Magikiem się chowam... :?

Ja natomiast mam 2 idolów tzn. piłkarzy których umiejętności mnie zawsze zachwycały:
1) Alan Shearer
2)Marc Overmars