włodi pisze:herr_braun pisze:
I wogóle wkurza mnie sytuacja zpolicją w tym kraju! Teksty typu HWDP, określanie policji psami jest przejawem kretynizmu i albo uleganiu większości 'mądrych' albo poprostu bycie na bakier z prawem.
Dla mnie przykłady podawane przez niektórych z was świadczą tylko o tym że jak w każdym zawodzie trafią się ludzie głupi i bezwzględni, a może nawet niewyżyci. Ale wyjątek potwierdza regułę.
Jak tak bardz ich bronisz to moze sam jestes lub zostaniesz POLICJANTEM ???pomysl nad tym
To Ty pomyśl nad swoją wypowiedzią. Owszem, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> którzy walą pałą za darmo trzeba wytępić z policji, chociaż wiem że to trudne zadanie. Po pierwsze nikt nie chce się nawet do tego ruszyć, a po drugie jest ich bardzo wielu i przypominało by to walkę z wiatrakami. Natomiast hasła "HWDP" są wymierzane w
całą policję. Kiedy idzie Bogu ducha winien dzielnicowy ulicą, wielu psioczy na niego, bo w końcu jest policjantem. Policja przecież wali w pysk, katuje kibiców itd. :roll: Zauważ, że nie każdy tak robi. Jednak kiboli to nie obchodzi. Dla nich każdy powinien gryźć piach. Więc wyzywają ów dzielnicowego, a z nimi wyzywają go 12-latki, które nasłuchały się hip-hopowych tekstów z VIVA. Nigdy nie miały do czynienia z policją, jednak nie nawidzą jej, bo w końcu większość jej nie nawidzi. 12-latki nie mają własnego zdania, więc robią tak jak większość....
Czemu tak bronię Policji ? od kilku miesięcy mamy nowych policjantów na osiedlu. Nie wiem, dlaczego ich wymieniono, jednak jestem z tego zadowolony. Tamci zatrzymali mnie na rowerze i zaczęli poniżać. Z resztą, mówiłem o nich w innym topicu. Jednak wróćmy do nowych:
Otóż nowi są... sympatyczni, inteligentni i ludzcy. Na początku wielu do nich żywiło uraz, jednak szybko się przekonali że nie są źli. Kiedy chodzą na patrol po ulicach, ludzie kłaniają sie im, a oni przechodnią. Przymróżają oko na pijących na murku chłopaków. Owszem, czasem zagadują i pouczają, że nie wolno pić, ale w końcu oni nie rozrabiają po browarze. Znam tych co piją i wiem, że zawsze na wypiciu jednego czy dwóch się kończy a potem idą do domu. Z drugiej strony wiem, że gdyby zrobili jakąś burdę pod wpływem alkoholu, to na pewno by ich zgarnęli i nigdy więcej nie pozwalali pić.
Słyszałem kiedyś, że w ramach jakiejś akcji w mojej byłej szkole, policjanci grali w piłkę

. Do dziś żałuję, że nie widziałem ich w akcji, bo podobno zabawa była przednia. Czasem widze ich, jak dają maluchom ponosić czapkę policyjną dla zabawy.
Ciekawe, dlaczego nagle w murów zniknęły hasła "HWDP" ??? Ciekawe, dlaczego coraz częściej się słyszy "policja", zamiast "psy" ?

Z resztą nie wierzę, by przez całe Wasze życie spotykaliście się z negatywnymi przejawami zachowań policjantów.
Dobra, kończę bo się trochę rozpisałem... nie utożsamiaj całej policji z tymi, co biją za darmo na meczach, czy leją w pysk na przesłuchaniu. Owszem, tych drugich jest zdcydowanie więcej, jednak ja nigdy więcej nie będę klnąć na zachowanie policji. Bo słowo "Policja" to zbyt wielkie słowo, by po starciu z klikoma funkcjonariuszami łgać na cały organ militarny w Polsce...
Nie znam dokładnie tej sprawy, ale znam życie. Zapewne pobity kibol nie był bez winy, być może był agresywny
Jeśli nie znasz sprawy, to się nie wypowiadaj na ten temat. Bo w tym wypadku kibic był niewinny, a policjant rzucił się na niego z pałą bez przyczyny.