Koniec tych marzen

teraz ja przedstawie scenariusz ktory wedlug mnie powinien sie sprawdzic.
Z moich obserwacji wynika ze Antonio Cassano w nadchodzacym sezonie zagra w bialo-czarnych barwach. Ze wszystkich zainteresowanych klubow (Real Inter Chelsea) na placu boju zostalo Juve i podobno Milan. Tak dlugie zainteresowanie jednego klubu musi cos znaczyc. O ile slowa Elkmana nie wiem czy mozna ufac, to poczynania Luciano Moggiego jak najbardziej.
Sytuacja analogiczna do tej z Emersonem. Tamten transfer nauczyl sporo naszego Luciano. Teraz wszystko nalezy zalatwic po cichu bez rozglosu, ale cofnijmy sie o rok wczesniej.
Kto we Wloszech nie wiedzial ze Emerson chce do Juve, a Juve chce Emersona?Wszyscy wiedzieli, a to za sprawa mocnego rozglosu nadanego tej sprawie, moim zdaniem calkowicie nie potrzebnego. Zawodnik nie trenowal, popadl w depresje, Roma chciala kase a Moggi oferowal swoje warunki. Zabawa w "kotka i myszke" trwala dlugo, napewno mielismy z tego transferu ogromne plusy ale pojawily sie takze minusy. Transfer Cannavaro i Zlatana zalatwiono po cichu, a potwierdzenie nadeszlo ostatniego dnia. Wszystko wskazuje na to ze i z Cassano bedzie podobnie.
Dlaczego Antonio nie przedluza umowy? Osobiscie wydaje mi sie ze ma on juz ustalone warunki z Juve, a kontrakt dotychczasowego klubu go nie interesuje. Moggi przedstawil swoja propozycje wlodarza As Romy (moim zdaniem Miccoli jest szykowany na wymiane, w przeciwnym wypadku juz wczesniej zostalby sprzedany) i teraz pozostaje mu czekac. Dzialacze Rzymian za wszelka cene chca przedluzc kontrakt z mlodym Wlochem, lecz za sprawa niecheci zawodnika jest to niemozliwe. Jak powiedziala Rosella Sensi "Jesli Cassano nie przedluzy umowy, zostanie sprzedany", wszystko wskazuje na to ze wlasnie tak bedzie. Jesli moj scenariusz sie sprawdzi rodzina Sensich z braku alternatywy (odrzucania propozycji innych klubow przez Cassano) sprzeda Antonio do Juventusu, no chyba ze beda woleli oddac go za rok , lecz wtedy za transfer nie otrzymaja ani grosza.
Obecnie jestesmy swiadkami ciszy przed burza, do tego atmosfera jest w umiejetny sposob podgrzewana przez Luciano Moggiego. Wykorzustujac fakt przyslugi Milanu, daje dziennikarza kolejny temat. Ma to na celu odciagniecie uwagi od nas i Cassano, a przeniesienie jej na rzekome zainteresowanie Milanu. Przypomniec wystarczy kiedy to Cassano zainteresowany byl podobno Inter, co wtedy mowil Moggi? "Cassano i Mancini zagraja w Interze".
Ja dzis twierdze, ze Cassano zagra w Juve i calym sercem wierze ze tak wlasnie bedzie. Zainteresowanie Milanu? Wszystko opiera sie na slowach...Luciano Moggiego.