Strona 2 z 2
: 03 sierpnia 2005, 09:29
autor: gonzo
Czegoś nie rozumiem.
Wyjezdzajac swoim MALUCHEM z drogi podporzadkowanej
czyli Twój brat spowodował wypadek. To dlaczego zakonnik ma sie do winy poczuwać ?
: 03 sierpnia 2005, 09:43
autor: tomcatmi6
Ja tez czegos nie rozumiem. Mianowicie czemu ma sluzyc ten temat? Bo nie widze zadnego sensu, oprocz tego zeby sobie ponabijac posty. Ostatnio zaczynaja sie pojawiac topiki o dziwnej tematyce. Watpie aby tak naprawde kogos dluzej niz 5 minut obchodzilo ze Twoj brat zginal, bo kazdy ma wlasne sprawy i problemy i niekoniecznie pisze o tym na forum pilkarskim.
pozdr
: 03 sierpnia 2005, 09:46
autor: steru
Przykra sytuacja naprawdę Ci współczuję ale nie musiałeś zakładać tego tematu ponieważ mogłeś wypowiedzieć się w istniejącym o nazwie Śmierć a oto link
http://www.juvepoland.com/forum/viewtopic.php?t=10948.
A co mojego podejścia do Kościoła to nie będę się wypowiadał bo naprawdę szkoda mi słów ( mówie to przy okazji tego wypadku ).
: 03 sierpnia 2005, 10:44
autor: bagg
Zgadzam się z moimi niektórymi poprzednikami, że w tej chwili tylko w Bogu możesz znaleźć prawdziwe pocieszenie . Myślę, że zamiast tego zakonnika mogłoby to być jeszcze 10000 innych osób. Najgorsze, że zakonnik nie złożył kondolencji, ale nie znamy jego przyczyn. Składam kondolencje i wyrazy wpsółczucia
: 03 sierpnia 2005, 11:19
autor: Gamber
Jak chcecie sobie poczytać o "śmiesznej smierci" to poszukajcie na necie lub w księgarniach "Nagrody Darwina"... jak to czytam to az mnie zdziwienie bierze ze dane wypadki sie mogły wydarzyc....
: 03 sierpnia 2005, 12:46
autor: Axel
Nawet jeśli zginęła nam bliska osoba to i tak nie możemy przestać wierzyć w Boga. Bóg dał nam wolną wolę, my odpowiadamy za czyny przez nas dokonane, to nie Bóg zabija tylko człowiek. Powinniśmy modlić się do Boga o to aby ludzie zmądrzeli.
Ja wierze w Boga, lecz nie chodze do kościoła - nie moge znieść tego złota(czy innego kruszcu) którym kościół jest napchany, wątpie aby Bógu zależało na złocie, natomiast księża zachowują się jak jacyć królowie, dyrygują nami jak marionetkami:( Ja się modle w domu, a nie w kościele, nawet jak idę do spowiedzi to mam wątpliwości czy ta spowiedź coś mi da, przecież ksiądz też może mieć grzechy, a moim zdanie osoba która grzeszy nie powinna spowiadać.
O kościele mógłbym jeszcze durzo pisać, ale po co? Przecież to jest strona o piłce nożnej a nie o kościele:)
Pozdro!
: 17 września 2005, 15:00
autor: 322
szczerze mówiąc nie mogłem uwierzyć że Arek nie żyje

zawsze go podziwialem jako reprezentanta...
Spoczywaj w spokoju Arek

†