Strona 2 z 6

: 08 maja 2005, 21:37
autor: Wener
Michal17 pisze: [...] Znacie jakies dobre publikacje, ksiazki, strony internetowe itp ktore mogly by stac sie moim historycznym vademecum?? Chcialbym aby wiedza byla podana rzetelnie, chronologicznie, zwiezle i w miare bez komentarza (tych mam wystarczajaco w podr, szkoda, ze nie sa poparte konkretnymi wydarzeniami), raczej "suche" fakty. W ksiegarniach jest sporo ksiazek, ale nie znam autorow a nie chce kupowac w ciemno...


Ja również chcialbym pogłębić troche swoją wiedze historyczną.....bo ta moja ksiązka w szkole to taka jakas.."Ba-Dziwna' :wink:

: 08 maja 2005, 22:00
autor: Mrówcia-kibicka
Jestem w klasie o rozszerzonej historii i myslę, że jesli by tu zaczynac od samego poczatku to absolutnie nie wolno zaczynac od...Mezopotami! Przeciez pierwszy człowiek pojawił się w Afryce a Mezopotamia to starożytna osada.Zacznijmy od podstaw czyli od epok takich jak epoka kamienia łupanego ktora dzieli sie na paleolit mezolit i neolit.Poźniej zajmijmy się ludzmi: australopitek,homo habilis,homo erektus,homo sapiens neandertalis i homo sapiens sapiens:)Potem dopiero starozytne cywilizacje.Przynajmniej tak mi sie wydaje :wink: Ktos ma jakis problem z historii to walic do mnie;)
Michal17 pisze: [...] Znacie jakies dobre publikacje, ksiazki, strony internetowe itp ktore mogly by stac sie moim historycznym vademecum?? Chcialbym aby wiedza byla podana rzetelnie, chronologicznie, zwiezle i w miare bez komentarza (tych mam wystarczajaco w podr, szkoda, ze nie sa poparte konkretnymi wydarzeniami), raczej "suche" fakty. W ksiegarniach jest sporo ksiazek, ale nie znam autorow a nie chce kupowac w ciemno...


Mysle, że ejsli chodzi o podreczniki ktore mialeś to musiały być naprawde kiepskie.Ja uważam, że moj podrecznik (narazie tylko ze starozytności i sredniowiecza) jest godny podziwu.Jest to podrecznik rozszerzony wiec jest w nim duzo ciekawych szczegółow.Polecam.Wydawnictwo PPWK "Historia 1, Ze Świata do Polski przez Europę" autorzy : Andrzej Wypustek, Marek L. Wójcik.
Możecie zapytać w księgarni zobaczyć i jak wam sie spodoba to kupic.Moja wiedze zadowala a kosztuję ok 26 zł.
Aha i o mało bym zapomniała o "Notatkach z lekcji" autorstwa Małgorzaty Ciejki wydawnistwo szkolne OMEGA.Baaardzo dobry dodatek do wielu ksiażek z historii ponieważ jest tam zawarte wszystko co najwazniejsze, bez owijania w bawełne.Kosztuje ok 19 zł.Musze sie przyznac że mam niezły arsenał książek od historii :-D

: 09 maja 2005, 16:40
autor: gerardt1
Jak dla mnie najbardziej interesujacymi fragmentami historii sa II wojna, średniowiecze i czasy I RP. Aha, i jeszcze Europa Napoleona. A swoja droga uważam(troche wbrew temu, co napisałem w -poprzednim zdaniu, ale co tam;)), że historii nie mmożna rozpatrywać "po kawałku". Wszystko jest ze sobą w jakis sposób powiazane.Można by więc fajnie pogdybać, jaki na przyklad kształt miałaby świat, gdyby Gawrilo Princip nie zastrzelił arcyksiecia ferdynanda w Sarajewie. Dlatego historia jest wdzięcznym punktem wyjścia dla wszelkiej maści pisarzy-fantastów. Poza tym też mam małego zajoba na punkcie militariów i wszystkiego co zwojaczka zwiazane. Cholera...w końcu zdajkę histe rozszerzoną :rotfl: Śmiech na sali, panie...

"Historia magistr vitae est"-??? No własnie,panie i panowie historycy. Kto te słowa wypowiedział?A?

: 09 maja 2005, 20:02
autor: Mrówcia-kibicka
gerardt1 pisze:"Historia magistr vitae est"-??? No własnie,panie i panowie historycy. Kto te słowa wypowiedział?A?
A czy chociaz mogę cie dowiedziec z jakiej epoki był ten ktoś lub podac jakies konkretne ramy chronologiczne....dla ułatwienia :wink:

: 09 maja 2005, 21:05
autor: pan Zambrotta
Yari pisze: Może są tu zwolennicy armii niemieckiej , radzieckiej , japońskiej , brytyjskiej lub amerykańskiej ?:).
Albo zwolennicy różnego sprzętu w/w wymienionych państw.
to może ja zacznę porządną dyskusje na temat II WŚ , a mianowicie od razu kieruję pytanie : dlaczego wojsko włoskie było tak słabe ? co chwila musiały pomagać im Niemcy, np. w Afryce czy w Grecji. Z czego to wynikało ? bo dopatrzeć się tego nigdzie nie mogę. Może kiepska armia to jeszcze skutek kryzysu we Włoszech po I Wojnie Światowej ?

: 09 maja 2005, 21:31
autor: Siewier
Dla wszystkich historyków polecam dodatki jakie pojawiły się w FAKCIE - fajnie opisana II wojna swiatowa - mi sie podoba - koszt : 1 zł :D
pan Zambrotta pisze: to może ja zacznę porządną dyskusje na temat II WŚ , a mianowicie od razu kieruję pytanie : dlaczego wojsko włoskie było tak słabe ? co chwila musiały pomagać im Niemcy, np. w Afryce czy w Grecji. Z czego to wynikało ? bo dopatrzeć się tego nigdzie nie mogę. Może kiepska armia to jeszcze skutek kryzysu we Włoszech po I Wojnie Światowej ?
Mi sie wydaje a raczej jestem pewien ze włosi jako jeden z nielicznych narodów co u nich cenie mieli głeboko gdzieś swojego wodza i calutki stojący za nim rząd.Nie mieli ochoty walczyć i bardzo często poddawali się bez walki lub poprostu dezerterowali by ocalić zycie które jest wartością wiele większą niz zdobycze ziemskie.Szacunek dla nich za to :bravo:

: 09 maja 2005, 21:45
autor: Ja-JUVE-nek
HEHE pamiętam nawet jak na lekcjach nauczycielka opisała nam bitwe pomiędzy Włochami a Grekami (jeśli dobrze pamiętam) - w humorystyczny sposób wyjaśniła nam, że dla Włochów ważniejsze od walki były posiłki i siesta (dla Greków z resztą chyba też).

: 09 maja 2005, 22:05
autor: Yari
Jak już Siewier wspomniał , Włochom nie śpieszno było do wojaczki i wogóle nie mieli na nią ochoty.
Ja-JUVE-nek też ma racje. Wiadomo co włosi najbardziej cenią:).

To może napiszcie najgorsze wg Was i najlepsze armie ( narody ) drugiej wojny światowej :).

Najgorsi - Francuzi
Mając taką armie , mając równieź pomoc brytyjczyków , ulegli mniejszym siłom niemieckim. Gdybyśmy , polacy mieli takie siły jak francuzi przed atakiem Hitlera o zmietlibyśmy w pył Niemcy.
I jeszcze ta biernośc podczas ,,dziwnej wojny " :angry:
Ale mimo wszystko w 44 dobrze walczyli u boku aliantów we Francji.

Najlepsza armia :
Niemiecka :). Zdecydowanie , nie mam co do tego żadnych wątpliwości , wspaniały sprzęt , genialna kadra dowódcza , plus niesamowite elitarne jednostki. Jednak gdzie ruskich kupa tam ,, herkules d***" ( Siewier zlituj się , nie dawaj kartki :wink: , tak lepiej to brzmi :wink: ).

Wyleciała mi łacińska wersja tego zmienionego przeze mnie cytatu.

: 09 maja 2005, 22:40
autor: herr_braun
Chciałbym poruszyć temat bradziej na czasie. Nie jest on może czysto-historyczny ale jestem zdania że o takich sprawach trzeba dyskutować na wszystkich forach. Mianowicie chodzi o rocznicę zakończenia IIWŚ. No i jak to oceniacie. Czy polski prezydent powinien był pojawić się na 'Pabiedzie' czy bardziej wlaściwy byłby bojkot?

Ja sądzę że powinniśmy zbojkotować te uroczystości. Jak się okazało, zgodnie zprzypuszczeniami wielu osób, były to zdarzenia upokarzające polskość. Nie wspomniano słowem o bohaterskich walkach Polaków na wszystkich frontach. Ja mam dopiero 17 lat i większość tych faktów znam ze szkoły bądź z książek ale co muszą czuć ludzie walczący w tej wojnie, tracący na froncie przyjaciół. Oni byli bohaterami, nie dane im było jednak wracać w chwale do ojczyzny, musieli się raczej ukrywać przed reżimem. Przynajmniej teraz wypadałoby oddać cześć weteranom. Takie zachowanie naszych rządzących jest przejawem braku szacunku dla tych ludzi. Pabieda to po rosyjsku zwycięstwo - właśnie na jego rocznicę zaproszono prezydenta RP. Czy dla Polski rzeczywiście było to zwycięstwo? Czy trwające przez kolejnych kilkadziesiąt lat ,będących następstwem chytrej polityki ZSRR, katusze rzeczywiście wypada świętować. Osobiście rozumiem Rosjan chucznie świętujących ten dzień jednak obecność Naszych władz to skandal.
Co myślicie o odebraniu orderu z rąk Putina Jaruzelskiego? Jeśli wyjazd do moskwy jest złym pomysłem jak wobec tego uczcić bohaterów tej mimo wszystko przegranej dla nas wojny? Jak odnośić się do zakłamania Rosji wobec naszego udziału i naszych szkód poniesionych w skutek tej wojny??

Oczekuję waszych wypowiedzi odpowiadających na te pytania!

: 09 maja 2005, 22:57
autor: Ja-JUVE-nek
Yari pisze:To może napiszcie najgorsze wg Was i najlepsze armie ( narody ) drugiej wojny światowej :).
Ruscy mistrzami też nie byli... tylko w ich przypadku nie ich wina tylko Stalina i jego "wielkiej czystki"... Ale prawdą jest, że Francuzi też potencjału swojego nie wykorzystali...

Natomiast oprócz Niemców trzeba odznaczyć też Finów.. sami długo dawali sobie rade Ruskom :) i dopiero kiedy już nic nie mogli zrobić oddali część ziem (ale za to uchronili niepodległość). Do tych "lepszych" zaliczją się także najlepsze partyzanckie wojska - Polskie i Serbskie.
Czy polski prezydent powinien był pojawić się na 'Pabiedzie' czy bardziej wlaściwy byłby bojkot?
hmmm to pytanie zadaje sobie chyba każdy.. ja osobiście nie znam odpowiedzi... nie wiadomo co by było gdyby nie pojechał.... A po za tym dla Kwaśniewskiego to było bardzo na ręke tam pojechać i przypomnieć o sobie - wkrótce kończy mu się kadencja i stara się już zadbać o ciepłą posadę w NATO (czy gdzieś indziej)....

: 09 maja 2005, 23:54
autor: azzurra
gerardt1 pisze: "Historia magistr vitae est"-??? No własnie,panie i panowie historycy. Kto te słowa wypowiedział?A?
Nie magistr, tylko magistra... Historia jest nauczycielką życia. Marcus Tulius Cicero - po polsku Cyceron. Prekursor utylitaryzmu tak na marginesie...

A propos dyskusji o złych i dobrych armiach II wojny, przypomniał mi sie taki dowcip. Po co na świecie byli Włosi? Żeby Francuzi coś wygrali w czasie II wojny światowej. Naziści już byli w Paryżu, a Włosi nawet granicy nie przeszli :twisted: Ja sie zawsze śmieję, że Włosi byli zawsze po stronie aliantów, bo gdzie nie weszli, to Hitler musiał im pomagać i rozpraszał siły.

: 10 maja 2005, 17:05
autor: Ja-JUVE-nek
azzurra pisze: Ja sie zawsze śmieję, że Włosi byli zawsze po stronie aliantów, bo gdzie nie weszli, to Hitler musiał im pomagać i rozpraszał siły.
Podobnie mowi się o Leninie - "zgniłe jajo" podrzucone Rosjanom przez Niemców :D

A co do cytatów to prosiłbym o prostsze... tak głęboko moja wiedza nie sięga :wink: a tez chciałbym brać udział w dyskusji 8)

: 10 maja 2005, 18:46
autor: Mrówcia-kibicka
No to chłopcy zdecydujcie sie....zaczynamy dyskusje o początkach historii czy II wojnie światowej?Co was bardziej kreci :wink: ?Zacznijmy konkretnie...dyskutować :-D

: 10 maja 2005, 19:27
autor: Pietrol_Juventus
Hehe nie wiem czy może być tu mowa o dyskusji bo podejrzewam że tak naprawde to mogą o II wojnie pogadać może 4-5 osób ale temat jak najbardziej ciekawy ..............

Ja bym skromne zaproponował jednak tą II wojne może na dobry początek militaria ......

Co sądzicie o uzbrojeniu itp. ...............

Swoją drogą tesh jestem w klasie europejskiej :lol:

: 10 maja 2005, 19:37
autor: Mrówcia-kibicka
Pietrol_Juventus pisze:Hehe nie wiem czy może być tu mowa o dyskusji bo podejrzewam że tak naprawde to mogą o II wojnie pogadać może 4-5 osób ale temat jak najbardziej ciekawy ..............
Ale mozna zawsze spróbowac,kazdy zapewne ma inne poglady.
Ja sie na II wojnie swiatowej kompletnie nie znam wiec mam nadzieje, że troche mi przyblizycie to ciekawe wydarzenie :smile: