JuvePoland

Nie dość że sztab Allegriego nieograniczony, to jeszcze on któryś raz robi to samo. Wpuszcza zawodnika zaraz po kontuzji w pierwszym składzie.

Tuttojuve podało informację, że dzisiaj nie dowiemy się już niczego nowego odnośnie stanu zdrowia Chielliniego.

Az sie nasowa skojarzenie z Milanem i Thiaga Silva w sezonie 2011/12. Wtedy Brazyl wypadl na 9 kolejek.

Na polprawym moze zagrac Stefan, ale wydaje mnie sie, ze predzej przejdziemy na gre 4 z tylu.

Ja sobie nadziei nie robię na powrót Chielliniego. Nie znam się zbytnio na medycynie, ale chyba są jakieś sposoby, na "wzmocnienie" tej nieszczęsnej łydki. Chiellini problemy z nią ma odkąd pamiętam, nie wiem kto tam uskutecznia taką fuszerę, ale ktoś już dawno powinien znaleźć jakieś antidotum.

Nie wiem jak zagramy. Czwórka z tyłu daje nam gwarancję solidnej defensywy, w finale z Barceloną z parą Barzagli-Bonucci wcale nie wyglądało to źle, pomimo iż Barca w pierwszej połowie mocno nałs zdominowała i stworzyła sobie tyle sytuacji by zabić mecz, to jednak Napoli jest o wiele mniejszym kalibrem. Problem będzie w ataku, bo do 4-3-1-2 nie mamy zbytnio wykonawców, o ile romb z MVP2 dawał nam jakąś gwarancję, tak początek sezonu pokazał, że naszym docelowym ustawieniem powinno być 3-5-2.

Panowie, chyba nie myślicie serio, że Rugani zagra z Bayernem? Allegri boi się wystawiać go na ligowych cieniasów, a sam młody, kiedy już łapie minuty gra bardzo niepewnie i widać, że ma kisiel w gaciach. Nie chce nawet myśleć jak wyglądałby przy Lewym, Coscie albo Mullerze. Zagramy 4 z tyłu albo jakimś dziwnym eksperymentem z Lichym na półprawym. Oby Max zdecydował się na pierwsze rozwiązanie.

@edit: o, o, o. Kolega Vincitore poruszył bardzo ważną kwestię odnośnie 4 z tyłu. To nie obrona jest w tym ustawieniu naszym największym zmartwieniem, tylko atak. Brak typowej 10 (pewnie zobaczylibyśmy tam Pereyrę, jeśli ten oczywiście będzie zdrowy), dodatkowo inne zadania dla Dybali, z którymi na początku sezonu Argentyńczyk nie radził sobie tak znakomicie, jak w 3:5:2. Oczywiście Dybala zrobił na przestrzeni ostatnich miesięcy ogromny postęp, więc może i teraz w innym ustawieniu grałby o niebo lepiej.

Teoretycznie istnieje też opcja z 4:3:3, co pozwoliłoby trochę zneutralizować mordercze skrzydła Bayernu, tak jak Conte zrobił to z Realem. Tylko że do tego ustawienia nie mamy skrzydłowych, o ile z prawej strony może pohasać Cuadrado, tak na lewej musielibyśmy oglądać Moratę albo Pereyrę. No i nie byłoby miejsca dla Dybali, co przy kontuzji Mandzu oznaczałoby Zazę w pierwszym składzie. Brzmi trochę jak sci-fi...

Gdyby Chiellini wylecial na dluzej, a wyleci, to widzialbym tylko takie scenariusze na 4-3-1-2:

1. Buffon - Licht, Barza, Leo, Sandro - Khedira/Sturaro, Marchisio, Kwadwo - Pogba - Dybala, Mandzu/Morata

2. Buffon - Licht, Barza, Leo, Sandro - Khedira/Sturaro, Marchisio, Pogba - Pereyra - Dybala, Mandzur/Morata.

3-5-2 z Ruganim nie ma racji bytu. Zdecydowanie zbyt duze ryzyko, a jedyna szanasa aby tak zagrac jest to, ze Stefan przejdzie na polprawego, a Cuadrado zagosci na wingbacku.

To już bym wolał:

Licht-Bonu-Barza-Sandro
Khedira - Markiz
Cuadrado Pogba Morata
Dybala

Szkoda tego, bo juz naprade Chiellini by sie przydał do starć z Lewym.

Allegri nie gra 4-2-3-1 i nie ma co liczyc na takie ustawienie. W Milanie sie przed nim bronil rekami i nogami (a kadre do tego mial) to w Juve nie bedzie inczej.

squinter pisze:Panowie, chyba nie myślicie serio, że Rugani zagra z Bayernem? Allegri boi się wystawiać go na ligowych cieniasów

Bo nie oszukujmy się - Rugani prezentuje się słabo, niepewnie i nie wie co dzieje się na boisku...

A może choinka z Cuadrado i Dybalą grającymi za napastnikiem? Wówczas Paulo grałby bardziej w centralnych rejonach boiska, robiąc na skrzydle miejsce ofensywnie usposobionym Sandro i Pogbie. Cuadrado zaś hasałby nieco bliżej linii. Szkoda sadzać Juana na ławce, bo ostatnio to nasz najlepiej grający zawodnik w przodzie. Jednak miejsce dla niego i Dybali w składzie jest tylko w 3-5-2 i 4-4-2, a do tych ustawień na chwile obecną nie mamy wykonawców.

Baczu pisze:A może choinka z Cuadrado i Dybalą grającymi za napastnikiem?

Od dawna mi to chodzi po głowie, to jest 43cośtam i według mnie idealni bilans między stroną lewą a prawą - przecież jak gramy z Sandro Pogba i Khedirą - nasza lewa stroną i tak jest bardziej ofensywna i tak gramy asymetrycznie.

Baczu pisze:4-4-2, a do tych ustawień na chwile obecną nie mamy wykonawców.

A właśnie że mamy

Dybala - Morata
Sandro - Pogba - Marchisio - Cuadrado
Evra - Bonucci - Barzagli - Lichtsteiner
Buffon

no a może 433 :C

Sandro - Dybala - Cuadrado
Pogba - Marchisio - Khedira
Evra - Bonucci - Barzagli - Lichtsteiner
Buffon

Nie oszukujmy się jesli Sami wróci, Evra nie będzie miał nawrotu sraczki, Mario będzie świeżo po powrocie i nikt się do tego czasu nie połamie to z Bayernem wybiegniemy tak: Buffon - Lichtsteiner, Bonucci, Barzagli - Cuadrado, Khedira, Marchisio, Pogba, Evra - Dybala, Morata

Mam wrażenie, że Max ma podświadome lęki przed powrotem do gry 4 w obronie, ma chyba drobne flashbacki z początku sezonu. Schemat zatrybił, więc na nim jedzie. Nawet nie chcę myśleć o tym jak Lewandowski stanie naprzeciw tylko dwóch stoperów. Szczególnie w meczu u siebie musimy mocno zabezpieczyć tyły. Jeśli uda się nie stracić bramki i coś ustrzelić, to będziemy w połowie drogi do 1/4.

Stękaliście gdy graliśmy padake, że Max co chwile zmienia ustawienie i skład, a teraz gdy wygrywamy wszystko jak leci zaczynacie się bawić w taktyków. 352 mimo że nie lubię tego ustawienia jest na ta chwilę najlepsze. W meczu z Napoli powinien zagrać Rugani i jeśli zagra dobrze może dostanie szanse z Bayernem. Jeśli nie to w trójce zagra Lichy.

P.S Irytują mnie niemiłosiernie te kontuzje. Zaraz znów poleci Perreyra, wróci Mandzukic, Khedira żeby po chwili wypaść. ..

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Baczu pisze:4-4-2, a do tych ustawień na chwile obecną nie mamy wykonawców.

A właśnie że mamy

Niby tak, ale brak lewoskrzydłowego z prawdziwego zdarzenia (Sandro to mimo wszystko obrońca), no i mamy zbyt dużo pomocników w środku, aby grać dwójką.

cziro pisze:Mam wrażenie, że Max ma podświadome lęki przed powrotem do gry 4 w obronie, ma chyba drobne flashbacki z początku sezonu. Schemat zatrybił, więc na nim jedzie.

Pragnę zauważyć, że dwa pierwsze przegrane mecze w sezonie wyszliśmy w 3-5-2. Nie ustawienie było przyczyną fatalnego początku, tylko kontuzje, brak zgrania i kiepska forma obecnych liderów drużyny (Dybala, Pogba). A schemat w 3-5-2 (lub płynne przechodzenie w trakcie meczu w 4-3-3, graliśmy tak z Sevillą i Bologną) zatrybił, bo 4-3-1-2 z gamoniem Hernanesem na trequartiście nie miał prawa zatrybić. Gdyby Pereyra był zdrowy, to myśle że dużo częściej Max by rotował taktyką.

Warto dodać, że, nie licząc meczu z bodajże Chievo, mieliśmy na początku sezonu kontuzjowanego Markiza i na regiście grał Padoin :dance2: A jego przydatność widzieliśmy z Genoą w środę.
Moim zdaniem, gdyby Asa był zdrowy (a zakładamy, że wróci w tym tygodniu do treningów), to właśnie on byłby kandydatem do gry na jedynce między pomocą i atakiem. Technikę ma, przegląd pola nienajgorszy (chociaż ciężko to wnioskować, ponieważ na wahadle tego tak nie widać, więc sugeruję się tymi jednostkowymi występami, gdy grał na środku), biorąc pod uwagę jego dobrą wydolność (pytanie jak teraz, po kontuzjach), jego rola mogłaby być podobna do tej Vidala z poprzedniego sezonu: dobry technicznie pomocnik do zwiększenia przewagi w środku pola oraz wsparcie przy wysokim pressingu. Uważam, że poradziłby sobie.