JuvePoland

Nie, miał grać w taktyce 4-2-4, która to miała być podstawową u Conte ( na szczęście od niej odszedł, choć szkoda, że w tym roku nie odchodzi tak często od swojej podstawowej taktyki ).

To co, Willian z Anży, a na jego miejsce Taison? Z ciekawością czekam na mecz Szachtara z Borussia.

PS: A propos tego co ktoś pisał o Anelce, że przyszedł na mały kontrakt i być może chce coś jeszcze udowodnić ( ponoć trenował ostatnio z PSG, żeby utrzymać formę ), wypowiada się jakiś jego znajomek:

Głos zabrał również stary przyjaciel Anelki, Malu Mpasinkatu, który odwiedził dziś Francuza w Vinovo. "Jestem zaskoczony, Nicolas był bardzo spokojny, wyciszony, zachowywał się inaczej niż podczas swojej gry w innych wielkich klubach, wyglądał na bardzo zmotywowanego. Jego kondycja? To nie problem, on czuje się dobrze, inaczej nie decydowałby się na spróbowanie swoich sił w Juventusie. Anelka przybył do Włoch, by potwierdzić, na co go stać. Pesymizm po jego transferze? Nicolas jest bardzo ambitny i dumny, więc tylko go to zmotywuje. Będzie jak w Chelsea, Arsenalu czy Realu, gdzie po kolei przekonywał swoich przeciwników."

Jacky pisze:

raxxxon11 pisze:Mamy bouya

Noo, jak sie ciapatym dobrze pokieruje, to moga byc z niego ludzie. A jak na chwile obecna sobie radzi

Wiele powiedzieć nie można, bo od początku roku w Serie B rozegrano tylko 2 kolejki.

wagner pisze:no niby mamy ale nie mamy i oglądamy De Ceglie szanownego. Kolega który nawiązywał do Vargas chyba chodziło o tym że nasz czarnoskóry zawodnik ma zerową konkurencję na lewej stronie pomocy/obrony jak zwał tak zwał

Na pewno więcej zyskamy kupując porządnego zawodnika na lewą stronę niż dalej inwestując w Padoinów, czy innych Polich. Asa grając na dowolnej pozycji zjada ich na dzień dobry. Na prawej stronie teoretycznie mamy silną konkurencję: Licht, Isla oraz Caceres. Obstawiam, że następny sezon zaczniemy w takiej samej konfiguracji tej flanki. Dobrze - nie ma co kombinować i tracić czasu na niepotrzebne ruchy. Atak błaga o przetrzebienie.

Anelka nigdy typowym snajperem nie był, ale jego doświadczenie i siła fizyczna mogą nam pomóc w polu karnym przeciwnika. Liczę, że ma jeszcze dość ambicji i umiejętności żeby okazał się wzmocnieniem.

Chyba wyjątkowo się dzisiaj nudzą dziennikarze "Tuttosportu" albo skończyły im się pomysły, bo odgrzewają starego czarngórskiego kotleta z Joveticiem. Temat pewnie będzie wałkowany do letniego okienka. Mamy wszystko, czego potrzeba w dobrej telenoweli, czyli ojca (Della Vale), który nie chce wydać swej młodej i powabnej "córy" (Joveticia) za zamożniejszego absztyfikanta z północy (Marotta). Córa może by i chciała może i nie, wszystko zależy od tego czy brylant na pierścionku będzie odpowiednio duży. Teraz wystarczy tylko nakręcić kilkaset odcinków i śledzić z zapartym tchem.

Zgłaszam wniosek o utworzenie nowego tematu na kolejne mercato bo w tym za moment pęknie 1000 stron i aż sie boję co będzie latem

Jojo nie jest wart tyle ile chce za niego Viola.

Ja tam jestem fan-bojem Stevana i mysle, ze z takich dostepniejszych graczy, to wlasnie on moglby z czystym sumieniem otrzymac "10" i zastapic Alexa...

Nie wiem czy juz bylo, nie wiem czy to prawda, ale: http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... omosc.html

PS. No, ten Icardi, to moze byc niezly talenciak. Kupowałbym i zostawil na wypozyczeniu.

Jacky pisze:Ja tam jestem fan-bojem Stevana i mysle, ze z takich dopstepniejszych graczy, to wlasnie on moglby z czystym sumieniem otrzymac "10" i zastapic Alexa...

Jovetić niedawno mówił, że nie zdradzi Violi dla Juventusu. W sumie głupio by wyszło jakby teraz zrobił z gęby cholewę.

Jacky pisze:Nie wiem czy juz bylo, nie wiem czy to prawda, ale: http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... omosc.html

Annihilator1988, wrzucił to w temacie meczowym, ale chyba bardziej pasuje tutaj. Jakoś nie mam pamięci do tego, co który dziennikarz mówił i jak często miał rację. Chirico to dobre źródło informacji o sprawach wewnętrznych?

zastanawiałem się żeby to wkleić do tematu żarty itp.

Swoją drogę Conte jest nie do roszenia na ten moment, a na pewno nie z powodu szalonookiego.

Vimes pisze:

Jacky pisze:Nie wiem czy juz bylo, nie wiem czy to prawda, ale: http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... omosc.html

Annihilator1988, wrzucił to w temacie meczowym, ale chyba bardziej pasuje tutaj. Jakoś nie mam pamięci do tego, co który dziennikarz mówił i jak często miał rację. Chirico to dobre źródło informacji o sprawach wewnętrznych?

Sprawa prosta Marotta do widzenia bo co chłop wyczynia z transferami tzn ściąganie półśrodków to aż się płakać chce

Paratici na dyrektora! Marotta zrobił świetne transfery, miał też kilka wpadek, ale to Conte wyciągnął klub z dołka. Jak dla mnie może wracać do Sampy.

Vimes pisze:Jakoś nie mam pamięci do tego, co który dziennikarz mówił i jak często miał rację. Chirico to dobre źródło informacji o sprawach wewnętrznych?

Z tego co się orientuję, to Chirico nie ma tak dobrych wtyk w klubie jak np. Zuliani i słynie z mocno krytycznych wypowiedzi w stronę Marotty, ale jako wielki kibic Juve nie ma chyba ciśnienia na publiczne rozlewanie kwasu tuż przed meczem LM. Sądzę, choć są to tylko moje domysły, iż jakieś nieporozumienia na linii Conte-Marotta mogą być. Jeśli ostatecznie miałoby być podobnie jak w sporze Valdano-Mourinho to oczywiście niech Marotta spada na drzewo a Conte pracuje dalej

Napisałem o tym w temacie meczowym ale napiszę jeszcze raz tutaj. Łysy nie rzucił informacji o konflikcie na zasadzie "uwaga, uwaga!! Conte pożarł się z Marottą, jeden z nich lada dzień odejdzie!!" tylko pisząc o tym jak wątpliwa jest przeprowadzka Conte do Chelsea (pojawiło się ponoć zainteresowanie) i argumentując dlaczego to Antek najpewniej się na nią nie skusi, dodał też że trzeba jednak powiedzieć że nie wszystko jest w 100% idealne, a mianowicie współpraca z Marottą nie jest idylliczna. I w to faktycznie jestem w stanie uwierzyć, bo jak inaczej wyjaśnić np. przypadek Elii?

Vimes pisze:Czyli, że onet swojego newsa trochę podrasował?

Jak na nich, to i tak nie jest najgorzej. Mnie by nie zdziwił nagłówek typu "Conte skłócony z DS, jedną nogą w Chelsea" albo coś w ten deseń.

Czyli, że onet swojego newsa trochę podrasował?

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... omosc.html

Miód na moje serce. Trzeba mrozić szampana na przesilenie czerwcowo/lipcowe W końcu. Ten konflikt był widoczny już zaraz po przyjściu Conte. Del Neri chodził jak na sznurkach. Z Antonio tak się Marottcie nie udaje. Odejdzie jeden. Nie trudno wskazać na osobę Marotty. Niech wraca do Sampdorii tylko Poliego niech zatrzyma, nie potrzeba w Turynie kolejnego półśrodka piłkarskiego.
Optuję za Fabio Paraticim. Mimo, że ten jest szefem obserwatorów. Conte wskazuje listę i realizujemy a nie na last minute witamy Bendtnera. Całe mercato goniliśmy wzrokiem między Maroko a Kazachstanem.
Jest też misterny plan. Raczej Wunderwaffe. Tacchinardi na dyrektora a za jego plecami cichaczem pracuje Moggi.

AdiZ pisze: Jest też misterny plan. Raczej Wunderwaffe. Tacchinardi na dyrektora a za jego plecami cichaczem pracuje Moggi.

Czyli powinniśmy szykować miejsce dla Schelotto? :lol:

Realnie na to patrząc pewnie Paratici dostałby robotę po Marottcie.
Przecież nie na darmo ten Liverpool się nim interesował jak się u nich ten ogarnięty właściciel zjawił, nie? Poza tym jest wiele głosów, że Paratici to fachura i wiele robi w tym naszym klubie. Conte nie do ruszenia - to wiadomo.