JuvePoland

pumex pisze:Kurcze, szkoda, gdyby Sassuolo straciło swojego obecnego trenera. Każdemu znane są nasze powiązania z Neroverdimi, stąd mi jako kibicowi Juve zależy, by nasz satelicki klub trenował porządny szkoleniowiec, a nie jakaś łajza typu Rolando Maran etc.

To jest całkiem sensownie zarządzany klub i należy pokładać nadzieję, że znajdą odpowiedniego następcę, który będzie umiał uplasować się co najmniej na miejscu 10-12, bez większego strachu przed spadkiem.
Bardziej można się obawiać rozkupienia zespołu - Vrsalijko i Berardi pewnie odejdą w tym roku, a całkiem nieźle radzą sobie też Acerbi i Sansone. Oczywiście ma przyjść młody Sensi, pewnie inne ciekawe ruchy, ale nie wiadomo jak to się wszystko ułoży.

Bez względu na to co moi forumowi "koledzy" o tym sądzę nie mogę się powstrzymać :lol:
inter :rotfl:

alessandro1977 pisze:Bez względu na to co moi forumowi "koledzy" o tym sądzę nie mogę się powstrzymać :lol:
inter :rotfl:

Dołączam do beki :dance2:

Icardi nazwał Maxi Lopeza ignorantem, bo ten nie podał mu ręki przed rozpoczęciem spotkania :head:
Edit

LordRahl pisze:Ale on tak poważnie miał pretensje, że Lopez nie podał mu ręki? ... Inter to jednak stan umysłu

Oto co powiedział zapytany o sytuacje:
Niestety takie rzeczy się zdarzają. To jest zależne od ignorancji pewnych osób. Ja podałem rękę, jestem uprzejmy.
Edit
Kilka miesięcy temu była żona Maxiego zdradziła w wywiadzie, że z Icardim stuka się w domu co 5 minut. Czego to się nie zrobi, by dostać trochę kaski od pismaków

annihilator1988 pisze:Icardi nazwał Maxi Lopeza ignorantem, bo ten nie podał mu ręki przed rozpoczęciem spotkania :head:

Niektórzy ludzie nie mają... honoru? Nie wiem już nawet jak to określić

LordRahl pisze:

annihilator1988 pisze:Icardi nazwał Maxi Lopeza ignorantem, bo ten nie podał mu ręki przed rozpoczęciem spotkania :head:

Niektórzy ludzie nie mają... honoru? Nie wiem już nawet jak to określić

Fakt, że Icardi pukał mu żonę nie jest żadnym usprawiedliwieniem?

Vanquish pisze:

LordRahl pisze:

annihilator1988 pisze:Icardi nazwał Maxi Lopeza ignorantem, bo ten nie podał mu ręki przed rozpoczęciem spotkania :head:

Niektórzy ludzie nie mają... honoru? Nie wiem już nawet jak to określić

Fakt, że Icardi pukał mu żonę nie jest żadnym usprawiedliwieniem?

http://www.fakt.pl/mauro-icardi-odbil-z ... 482,1.html

Wybaczcie źródło, ale wpisałem po prostu w google "Icardi Maxi Lopez".



Tutaj wszyscy szczęśliwi w trójkę

Ale on tak poważnie miał pretensje, że Lopez nie podał mu ręki? ... Inter to jednak stan umysłu

Zapominacie, ze Icardi i jego porzadna pani mieszkaja z dziecmi Maxiego. :rotfl: I tak sie dziwie, ze gracz Torino nie gniecie tego robala przy kazdej nadarzajacej sie okazji.

CavAllano pisze:Zapominacie, ze Icardi i jego porzadna pani mieszkaja z dziecmi Maxiego. :rotfl: I tak sie dziwie, ze gracz Torino nie gniecie tego robala przy kazdej nadarzajacej sie okazji.

Widać facet ma więcej poziomu niż ten "typ" Icardi

Pretensje Icardiego są tak samo kiepskie jak tłumaczenie się po porażce Manciniego. Lopez może nie jest piłkarzem, którego się kocha, ale w tej całej sytuacji to chyba będę mu kibicował.

Ciekawe czy na tej fotce Icardi już gwintował tę pindę.

chyba nawet Verona powalczy jeszcze o utrzymanie. Za tydzień grają z Napoli bez trenera i Igły, mogą powalczyć, potem grają u siebie z Frosinone także jeszcze mają szansę się utrzymać

Icardi to zwykły kmiot. Powinien się zamknąć i nie poruszać tego tematu w mediach, jeżeli by miał chociaż resztki przyzwoitości. Żal mi przede wszystkim dzieci, za kilka lat sobie poczytają jak to ich matka zdradzała ojca za plecami z jego kumplem, po czym publicznie się chwaliła jak to się super posuwają. Tępa dzida godna ekipy z Warsaw Shore.

rammstein pisze:chyba nawet Verona powalczy jeszcze o utrzymanie.

Oj szczerze trzymam kciuki! Lubię jak derby zostają w Serie A :hellyes: Poza tym żal Wszołka, bo dobrze sobie poczyna
Tyle że to utrzymanie niech sobie zapewnią do 37 kolejki :cwaniak: - ale to, to chyba nie możliwe...

Knursen pisze:Icardi to zwykły kmiot. Powinien się zamknąć i nie poruszać tego tematu w mediach

Dlatego właśnie ja go nie znoszę, obojętnie jak dobrym piłkarzem by nie był. Mówił że kiedyś Maxi Lopez był jego idolem, jak starszy Argentyńczyk grał w Barcelonie, a młodszy w jej juniorach.
Odbił idolowi żonę, nie wiem jaką to kanalia trzeba być... (tfu!)
Dumny pewnie jest co nie? W ogóle ten Interista ma w twarzy coś odpychającego, wrednego. Szczerze? Życzę mu jak najgorzej, wszystkiego co najgorsze. Mogę np. nie lubić CR7, Bale'a, Higuaina - ale zasadniczo w ramach sportowej złości! Ale w tym przypadku już nie o sport chodzi, on nie jest dla mnie człowiekiem.
Ona też nie lepsza...

Knursen pisze: Po czym publicznie się chwaliła jak to się super posuwają. Tępa dzida godna ekipy z Warsaw Shore.

Nie świruj? To aż tak?! :shock: !

Knursen pisze:Icardi to zwykły kmiot. Powinien się zamknąć i nie poruszać tego tematu w mediach, jeżeli by miał chociaż resztki przyzwoitości. Żal mi przede wszystkim dzieci, za kilka lat sobie poczytają jak to ich matka zdradzała ojca za plecami z jego kumplem, po czym publicznie się chwaliła jak to się super posuwają. Tępa dzida godna ekipy z Warsaw Shore.

Podobieństwo Icardiego do Trybsona nie jest w końcu przypadkowe.