JuvePoland

Napoli w tym sezonie zostanie mistrzem. Nie ma co się spinać.

Maly pisze:parafrazując... nadchodzą mistrzowie ;] a szkoda bo 7 tytuł to byłoby coś nie tylko na stale Włoch ale i Europy

Sila Spokoju pisze:Napoli w tym sezonie zostanie mistrzem. Nie ma co się spinać.

Już moge stawiać majątek na Napoli ?

Z tego co widać to na razie mogą zdobyć,ale mistrza jesieni

Wygrywamy z nimi 2 mecze i straty odrobione. Jeszcze matematyka jest po naszej stronie

a coś poza matematyką jeszcze za nami przemawia?

Mentalność zwycięzców :cwaniak:

Nie jest trochę niepoważne ogłaszanie Napoli mistrzem po 8 kolejkach? Zostało jeszcze masę meczów i punktów do zdobycia a Neapol jak dotychczas jeszcze nie udowodnił, że będzie potrafił zagrać cały sezon na wysokim poziomie i regularnie punktować (chyba z tym nikt nie będzie dyskutował). Osobiście nie wierzę, że nie dopadnie ich zadyszka i nie zaczną grać tak jak my teraz choć ktoś może mieć inne zdanie.

Ale i tak najwięcej śmiechu jest z żuczków gnojaczków z Interu, którzy obecnie bardziej emocjonują się naszymi, a nie swoimi, meczami :rotfl:

RICTOR pisze:Nie jest trochę niepoważne ogłaszanie Napoli mistrzem po 8 kolejkach? Zostało jeszcze masę meczów i punktów do zdobycia a Neapol jak dotychczas jeszcze nie udowodnił, że będzie potrafił zagrać cały sezon na wysokim poziomie i regularnie punktować (chyba z tym nikt nie będzie dyskutował). Osobiście nie wierzę, że nie dopadnie ich zadyszka i nie zaczną grać tak jak my teraz choć ktoś może mieć inne zdanie.

Ja to tam przed sezonem już obwieściłem, a 8 kolejek mnie tylko w tym przekonaniu utwierdza. Napoli zgubi punkty, pewnie niejednokrotnie, ale my też to jeszcze zrobimy. Nie ma co liczyć na kolejną passę 26 zwycięstw z rzędu. Drużyna bez formy, bez chęci wygrywania.

RICTOR pisze:Ale i tak najwięcej śmiechu jest z żuczków gnojaczków z Interu, którzy obecnie bardziej emocjonują się naszymi, a nie swoimi, meczami :rotfl:

Z czegoś muszą się cieszyć. Przecież mają świadomość, że w połowie sezonu znowu zacznie się gubienie punktów i wypadną poza top3

Spokojnie, Napoli spuchnie. W dodatku mają krótką ławkę, A Juve które musi wygrać po prostu wygrywa.

krótką ławkę? my nawet nie mamy graczy do pierwszego składu na prawej obronie już drugi miesiąc biega koleś, który w teorii jest tak słaby, że nie opłacało się go zgłosić na LM a jak już nie ma siły biegać ze starości to wchodzi za niego środkowy pomocnik bez wrzutki, szybkości i choćby najsłabszego dryblingu... ale nie to jest naszą największą zmorą - jest nią trener pierdoła - psuł ten zespół sukcesywnie przez 3 lata i w końcu dopnie swego ;] mówiłem to już przed sezonem, że powierzanie przebudowy zespołu na bardziej ofensywny trenerowi, którego filozofia opiera się na defensywie to jakaś paranoja... natomiast Napoli bez zmian w kadrze tak jak Real rok temu, jadą na zgraniu i motywacji, dopóki uciekają a nie gonią będzie ciężko ich zatrzymać

Maly pisze:jest nią trener pierdoła - psuł ten zespół sukcesywnie przez 3 lata i w końcu dopnie swego ;]

Tak, większe sukcesy niż Conte + dwa finały Ligi Mistrzów. Faktycznie zniszczył wszystko. Weź przestań już pisać takie pierdoły, bo tego się nie da czytać.

A Napoli nie będzie cały czas wygrywać. Ich też w końcu dopadnie kryzys. Ważniejsze od pięknej gry są wyniki końcowe, które od kilku lat mamy od nich lepsze.

Zobaczymy jak wrócą nasi kontuzjowani i bedziemy mieć wszystkich zdrowych zawodników dostępnych do gry. Jesli dalej będziemy tracić a Napoli wygrywać to wtedy trzeba bedzie sie martwić. Osobiście czekam na De Sciglio/Howedesa na prawą strone i Marchisio. W Napoli wypadł tylko rezerwowy Milik . Sezon jest długi a niech im wypadnie Mertens czy Hamsik to wtedy zobaczymy jaki mają charakter.

Piotr Juvefan pisze:Mentalność zwycięzców :cwaniak:

U nas? Szczerze, to tej mentalności już dawno nie ma. Tak samo jak w głowach piłkarzy Juve jak i całej reszty nie ma już "zwycięstwo to jedyne co się liczy".

Piotr Juvefan pisze:Wygrywamy z nimi 2 mecze i straty odrobione. Jeszcze matematyka jest po naszej stronie

Podziwiam Cie, skoro uważasz, że wygramy oba mecze z Napoli.

LukaszG / DLuGi pisze:

Piotr Juvefan pisze:Mentalność zwycięzców :cwaniak:

U nas? Szczerze, to tej mentalności już dawno nie ma. Tak samo jak w głowach piłkarzy Juve jak i całej reszty nie ma już "zwycięstwo to jedyne co się liczy".

Piotr Juvefan pisze:Wygrywamy z nimi 2 mecze i straty odrobione. Jeszcze matematyka jest po naszej stronie

Podziwiam Cie, skoro uważasz, że wygramy oba mecze z Napoli.

Jesli bym tak nie myślał to nie byłbym godzien kibicować tej drużynie


Napoli na razie idzie jak walec,ale nie wydaje mi się,żeby wygrali 38 kolejek. Prędzej czy później dostaną od kogoś łomot i nie widze innej drużyny prócz naszej,która jest w stanie to zrobić. Nie takie rzeczy się juz widziało
1 grudnia Napoli dostaje od nas łupniaka na San Paolo i traci pewność siebie.
Jest to całkowicie realne,bo tylko LM jest marzeniem.

Mnie np śmieszy bo co sezon albo to Roma Albo Napoli grają piękny początek, zdobywają masę punktów itd, sezon trwa 38 kolejek, nie muszę mówić jak Real parę sezonów temu miał mega przewagę punktowa nad Barceloną ale ja roztrwonili. nawet inter miał farciarskich wygranych pełno niedawno i też niektórzy trzęśli gaciami. Wypadnie im jeden Mertens, albo dwóch pomocników, dwóch obrońców, będą sobie robili tą swoją piękna klepaninę całe spotkanie strzelą 1 bramkę murarzom ze środka tabeli, później stracą farfocla i tak nie będą gubić punktów. u nas ustabilizuje się sytuacja w grupie w lidze mistrzów (wyjdziemy z drugiego, albo w najgorszym przypadku jak odpadniemy) to ruszymy na ta ligę w podstawowym składzie w każdym meczu z Sandrami, Dybalami itd. Wyluzujcie, nie pamiętacie Romy z 30 punktami po 10 spotkaniach? Napoli póki co jeszcze tylu nie ma wiec luz. Już Szachtar im w lidze mistrzów pokazał więc tacy bezbłędni nie są. Zobaczymy co pokażą teraz z City na wyjeździe.

oni z City nie muszą nic pokazać a nawet mogą lekką ręką dostać 0-8 bo im LM zwisa, tak jak my mamy parcie na LM tak oni mają na Serie A ;]

Piotr Juvefan pisze:Osobiście czekam na De Sciglio/Howedesa na prawą strone i Marchisio.

rozumiem, że tak jak ja chciałbyś żeby grał ale zmartwię cię - nawet jak będzie zdrowy to i tak nie będzie grał bo Allegri go po prostu nie lubi i teraz ma 3 przed nim + młody na zaledwie 2 pozycje ;] szkoda mi Markiza bo wiem, że jakby nie był Juventino już dawno by od nas odszedł

Piotr Juvefan pisze:W Napoli wypadł tylko rezerwowy Milik . Sezon jest długi a niech im wypadnie Mertens czy Hamsik to wtedy zobaczymy jaki mają charakter.

to, że nam wypadają co chwilę zawodnicy nie znaczy że każdemu będą, nie każdego trenuje sztab Maksia... oczywiście - mogą, ale radzę poczytać statystyki o kontuzjach w Napoli ;]

@ewerthon: tak zniszczył - BBC zniszczył, MVP zniszczył, umiejętność wyjścia spod pressingu zniszczył, schematy ofensywne zniszczył, umiejętność pressingu zniszczył... wszystko opiera się o szczęśliwe losowania bo na boisku Juventus nie wygrał z nikim lepszym od siebie od 3 lat, nie można w nieskończoność wygrywać ligi opierając się na tym, że ma się dużo lepszych zawodników niż reszta ligi, kiedyś w końcu przyjdzie takie Napoli, które nie wyprzeda w lato połowy składu i zabawa się skończy

Maly pisze:

Piotr Juvefan pisze:Osobiście czekam na De Sciglio/Howedesa na prawą strone i Marchisio.

rozumiem, że tak jak ja chciałbyś żeby grał ale zmartwię cię - nawet jak będzie zdrowy to i tak nie będzie grał bo Allegri go po prostu nie lubi i teraz ma 3 przed nim + młody na zaledwie 2 pozycje ;] szkoda mi Markiza bo wiem, że jakby nie był Juventino już dawno by od nas odszedł

Dobra dobra już nie mów hop, że rzeczą oczywistą jest pozycja numer 5 w hierarchii środkowych dla Markiza. Bentancur gra tylko dlatego,bo ma szczęście,że akurat gracze wypadają, to gra częściej. Kto grałby z Barcą On czy Marchisio jakby był zdrowy ? Spokojnie Markiz swoje szanse dostanie, jedzie na mundial. A może mister Allegri zacznie grac trójką środkowych?

A Poza tym uważam,że Napoli zostanie mistrzem jesieni.