JuvePoland

No i 1:0 dla Bayernu :mad2: Jak Vidal awansuje, to nie wiem co zrobię

Edit. A teraz jeszcze karny :facepalm2:

Eit 2: Brawo Oblak :koszulka:

Atleti musi coś ukłuć bo Lewusów w finale nie strawię...chyba, że Bayern przegra w finale to Vidal znowu będzie musiał zmienic klub

I tak po tym co do tej pory pokazuje Atletico nie mają żadnych szans na wyeliminowanie Bayernu. Bawarczycy prezentują się dziś jakby byli drużyną minimum dwie klasy lepszą. Jedyną szansę dla Atletico widzę w dotrzymaniu minimalnego wymiaru kary do końca pierwszej połowy i wstrząs w trakcie przerwy jaki dokona Simeone.

Athletico wyglada gorzej niż my w pierwszej połowie w pierwszym meczu z Bayernem. W pierwszej połowie nie zagrozili bramce Neuera. Szkoda bo trzymam za nich kciuki, lecz póki co Bayern ich zjada.

Hed pisze:Athletico wyglada gorzej niż my w pierwszej połowie w pierwszym meczu z Bayernem.

A może by tak...

g) Wszelkie przejawy rasizmu klubowego (przekręcanie nazw klubów, nazwisk, obraźliwe avatary czy podpisy, znieważanie klubów i ich piłkarzy, działaczy oraz kibiców) będą bezwzględnie karane.

zacząć sypać karteczkami za to "Athletico"? Może wtedy się uparciuchy nauczą? :roll:

Fakt, faktem, że Atletico nie istnieje. Jedna bramka teoretycznie może namieszać, ale ciężko strzelić Bayernowi nie opuszczając własnej połowy. Mam nadzieję, że Simeone nimi potrząśnie w szatni w trakcie przerwy.

Jak tak patrzę na te półfinały to tylko mam coraz większy ból dupy czemu nas tam nie ma :roll: W tym roku nie ma żadnej drużyny która jakoś wyraźnie odstawałaby poziomem, naprawdę mogliśmy zawalczyć o końcowy triumf.

Jak na razie jestem strasznie rozczarowany postawą Atletico. Wiadomo, że obrona jest ich wizytówką, ale nie wierzę, że Simeone nie ma żadnego innego planu, niż stawianie autobusu. Jeżeli tak, to kwestią czasu jest, aż Bayern dorzuci kolejne bramki.

Lewandowski cos już z Barca podpisał? Bo wstyd na to patrzeć...
A mecz przedni. Szkoda pechowo straconego gola.

Popieram, takie coś, nawet jeśli nieświadome, to przejaw braku szacunku dla klubu. Pewnie nikt z nas by nie chciał by na forach pisali nazwę Juventusu z błędem i wielu z nas oburza się słysząc "Juventus Turyn"

Niestety na razie nic nie wskazuje na to by Hiszpanie podołali, ale liczę na to, że coś strzelą w drugiej połowie i Niemcy odpadną. Z drugiej strony wszyscy wiemy, jak to wygląda z Bayernem...

Podoba mi się sędziowanie. Ciekaw jestem, który zrobi żółtą dla Ribery'ego - Godin czy Juanfran? Satysfakcjonujący mecz.


PS: Muller nie umie wykonywać karnych :snackgy:

jarmel pisze:Jak tak patrzę na te półfinały to tylko mam coraz większy ból dupy czemu nas tam nie ma :roll: W tym roku nie ma żadnej drużyny która jakoś wyraźnie odstawałaby poziomem, naprawdę mogliśmy zawalczyć o końcowy triumf.

Osobiście staram się o tym nie myśleć, bo szlag mnie trafiał, jak oglądałem dwumecz City z PSG czy Realu z VFL.
Jak Atletico się nie ogarnie, to po przerwie dostaną z dwójkę w plecak i do domu. Powinni na początku drugiej połowy zagrać wysokim pressingiem i strzelić gola, inaczej Bayern ich zmiecie.
Swoją drogą ten Gimenez rozgrywa mecz życia. Najpierw piłka przeleciała mu między nogami i zmyliła Oblaka, a potem sprokurował karnego. Na szczęście Muller nie strzelił

panlider pisze:Swoją drogą ten Gimenez rozgrywa mecz życia. Najpierw piłka przeleciała mu między nogami i zmyliła Oblaka, a potem sprokurował karnego. Na szczęście Muller nie strzelił

A Real jest ponoć skłony rzucić za niego nawet 60 mln :jaw:

My w Monachium Bayern gnietliśmy i odpadliśmy przez własną nieuwagę i pracę sędziów (nie da się ukryć). A oni? Kompletnie tam nie istnieją. W dalszym ciągu cholernie boli mnie dwumecz z Bawarczykami, bo nasze szanse na końcowy triumf byłyby naprawdę spore. Z Realem sobie radzimy (a ten to jest w ogóle obraz nędzy i rozpaczy), City 2 x pokonaliśmy... Ehhh...

Olaboga, ale ten Sinisa to impotent taktyczny. Zamiast atakować, strzelić bramkę, albo dwie i zakończyć temat, ten kazał wybijać piłki na oślep i nie wychodzić z własnej połowy... :doh:



Pozdro dla kumatych.

Makiavel pisze:Popieram, takie coś, nawet jeśli nieświadome, to przejaw braku szacunku dla klubu. Pewnie nikt z nas by nie chciał by na forach pisali nazwę Juventusu z błędem i wielu z nas oburza się słysząc "Juventus Turyn"

Niestety na razie nic nie wskazuje na to by Hiszpanie podołali, ale liczę na to, że coś strzelą w drugiej połowie i Niemcy odpadną. Z drugiej strony wszyscy wiemy, jak to wygląda z Bayernem...

Jaki przejaw braku szacunku chłopczyku, przekreciłem? Jasne że tak i posypuje głowę popiołem, zrobiłem to nieświadomie, ale jeżeli Cię to zadowoli to poproszę o kartke, niech widownia będzie zadowolona.