JuvePoland

Ouh_yeah pisze:Uefa celuje w największy target więc zwolennicy wszelkich teorii zostaną zaspokojeni.

Dokładnie, największy target. Może grono ludzi znudzonych Barceloną osiągnęło już takie rozmiary, że UEFA doszła do wniosku, że nie opłaca się w razie słabości Barcy wyciągać pomocnego gwizdka sędziowskiego. Wkrótce się przekonamy.

Tez wam tak masakrycznie weeb tv muli?

kuba2424 pisze:

Donnie pisze: Może nie Forza Milan, ale nie chcę już oglądać Barcy w LM. Już od dawna zwracam pokarm, gdy słyszę niesłabnące zachwyty i teksty typu "więcej niż klub". Oby to się skończyło. Są tez inne kluby, a piłka nożna nie ogranicza sie do rywalizacji Barcy z Realem.

Wielu kibiców ma dość oglądania Barcy, ale nie zmienia to faktu że ta drużyna przez ostatnie lata dominowała i Europę i świat, czarowała pięknem i dawała cholerną satysfakcję oraz poczucie dumy swoim prawdziwym, wiernym kibicom. Nie rozumiem takich stwierdzeń jak Twoje. Zazdrość?
Ja np. chciałbym, żeby Juve odniosło tyle sukcesów w przeciągu najbliższych lat.
Mimo że będę kibicował dziś Milanowi (z oczywistych powodów), to nie będę miał żadnych pretensji do Barcy jeśli to oni wygrają dwumecz, pod WARUNKIEM że rzeczywiście wygrają bez kontrowersji, bez chęci przepchnięcia ich dalej! Wtedy mogą wygrać z Milanem nawet 5:0!

Żadna zazdrość. Nie jesteśmy Odrą Wodzisław (bez urazy), żeby czegoś zazdrościć Barcelonie. Mam jedynie dość tego, że w mediach trąbi się jedynie o kolejnych zwycięstwach Barcy, która "gra futbol z innego świata, jest najlepszą drużyną w historii, Messi największym bogiem", tego, że wszyscy "bezstronni" komentatorzy niemal płaczą po meczu takim, jak ten pierwszy z Milanem, tego, że, tu cytuję któregoś z polsatowskich dziennikarzy, "połowa świata kocha Messiego, druga połowa żałuje, że nie gra on w Realu". Każde kolejne pieprzone gran derbi wszechświata jest wydarzeniem piłkarskim nieporównywalnym z żadnym innym. Wszystkie doniesienia przed dzisiejszym meczem utrzymane są w tonie "czy wielkiej, potężnej Barcelonie uda się odrobić straty z pierwszego meczu". Zupełnie, jakby to właśnie na tym wszystkim zależało. Nikt nie skupia się na Milanie, mimo że, to on wygrał pierwsze starcie, nie mówi się nic o ich grze, mało który z widzów potrafi wymienić pięciu zawodników Rossonerrich.
Mam tego dość. Na Barcelonie świat się nie kończy.

FelekJUVE pisze:Tez wam tak masakrycznie weeb tv muli?

tak w ogóle nie da sie wlaczyc .. ;/

Donnie pisze:

kuba2424 pisze:

Donnie pisze: Może nie Forza Milan, ale nie chcę już oglądać Barcy w LM. Już od dawna zwracam pokarm, gdy słyszę niesłabnące zachwyty i teksty typu "więcej niż klub". Oby to się skończyło. Są tez inne kluby, a piłka nożna nie ogranicza sie do rywalizacji Barcy z Realem.

Wielu kibiców ma dość oglądania Barcy, ale nie zmienia to faktu że ta drużyna przez ostatnie lata dominowała i Europę i świat, czarowała pięknem i dawała cholerną satysfakcję oraz poczucie dumy swoim prawdziwym, wiernym kibicom. Nie rozumiem takich stwierdzeń jak Twoje. Zazdrość?
Ja np. chciałbym, żeby Juve odniosło tyle sukcesów w przeciągu najbliższych lat.
Mimo że będę kibicował dziś Milanowi (z oczywistych powodów), to nie będę miał żadnych pretensji do Barcy jeśli to oni wygrają dwumecz, pod WARUNKIEM że rzeczywiście wygrają bez kontrowersji, bez chęci przepchnięcia ich dalej! Wtedy mogą wygrać z Milanem nawet 5:0!

Żadna zazdrość. Nie jesteśmy Odrą Wodzisław (bez urazy), żeby czegoś zazdrościć Barcelonie. Mam jedynie dość tego, że w mediach trąbi się jedynie o kolejnych zwycięstwach Barcy, która "gra futbol z innego świata, jest najlepszą drużyną w historii, Messi największym bogiem", tego, że wszyscy "bezstronni" komentatorzy niemal płaczą po meczu takim, jak ten pierwszy z Milanem, tego, że, tu cytuję któregoś z polsatowskich dziennikarzy, "połowa świata kocha Messiego, druga połowa żałuje, że nie gra on w Realu". Każde kolejne pieprzone gran derbi wszechświata jest wydarzeniem piłkarskim nieporównywalnym z żadnym innym. Wszystkie doniesienia przed dzisiejszym meczem utrzymane są w tonie "czy wielkiej, potężnej Barcelonie uda się odrobić straty z pierwszego meczu". Zupełnie, jakby to właśnie na tym wszystkim zależało. Nikt nie skupia się na Milanie, mimo że, to on wygrał pierwsze starcie, nie mówi się nic o ich grze, mało który z widzów potrafi wymienić pięciu zawodników Rossonerrich.
Mam tego dość. Na Barcelonie świat się nie kończy.

Masz dużo racji w tym co tutaj piszesz, ale mam wrażenie że mimo świadomości, kto tak naprawdę powinien podlegać surowej krytyce, między innymi za publiczne dyrdymały i jednostronne kibicowanie ku bólu pozostałym kibicom którzy mają tą czelność kibicować komu innemu niż Katalończykom, to i tak najbardziej obrywa się samej Barcelonie. Nie można kosztem lamusów medialnych wymagać od Barcelony, że nie będą się wysilać, bo kibice z Europy są znudzeni ich sukcesami, a komentatorzy w Polsce tak bardzo ich uwielbiają.

FelekJUVE pisze:Tez wam tak masakrycznie weeb tv muli?

Niestety. Początkowo myślałem, że to może jakiś problem z moim netem ale jeśli takie drhtv gdzie też sporo ludzi ogląda działa mi bez zarzutu to coś jest z weebem ewidentnie nie tak.

Jest gdzieś na cyfrze niezakodowane?

Jakby ktoś miał dobry link do meczu to poproszę.

Pawełek pisze:Jakby ktoś miał dobry link do meczu to poproszę.

http://bilbainita11.blogspot.com.es/p/c ... directa.me

dla mnie za długi - nie klikam. 8)

Milan poplynie dzis
Po tym co pokazali w pierwszych 5 minut, watpie ze Barcelona nie zdobedzie kilku goli.

Na jakim linku ogladacie ?? Niestety ja nie moge zadnego znalezc co by wytrzymal dluzej niz 5 minut

Postawiłem tak z nudòw 20zł na kurs 4,33 że nie będzie goli do przerwy.No i knypel musiał strzelić. Pewnie jeszcze będzie 2-0 bo dawno bie wbili dwòch do przerwy.

Barcelona nie ma pomysłu, jak się przebić przez mediolański mur. Poza tym są coraz groźniejsi w kontr. Myślę, że Milan coś ustrzeli.

Channel - 132838 (spocast - po rusku)

Jezeli nic wiecej nie straca do przerwy moze byc ciekawie. 8)

niang słupek :lol:

2:0 dla barcy, zemscilo sie :lol: