JuvePoland

alina pisze:Marotta jest gupi bo nie realizuje twojej wymarzonej polityki transferowej?

Nie! Marotta jest... niemądry (to żeby zapobiec kartce ), bo powtarza swoje błędy!

alina pisze:No ale co łączy te transfery?

Może okoliczności?? Martinez wyglądał na zwyczajnego średniaka a Elia grał tyły w słabym HSV. Przyznasz, że bardziej prawdopodobne było, iż Elia i Martinez nie będą żadnymi wzmocnieniami, niż to, że choćby przez dwa sezony będą stabilnym punktem drużyny...

alina pisze:Andreoli? Pierwsze słyszę.

Ano Andreoli, nie śledziłeś ostatniego dnia letniego mercato? Plotka to nie była, gdyż sam agent opowiadał o niedoszłym transferze. W tym wypadku dobrze, że Marottcie zbrakło środków, bo byłby to kolejny błąd...
Ooo, widzisz, OłJe potwierdza

alina pisze:Mówi jedno, robi drugie? Co np? Kupimy w styczniu Teveza a nie kupimy Caseresa?

Więc kogo miał kupić? Ronaldo? Robben?

Naprawdę dobrze się z Tobą dyskutuje, ale takie pytania kierują pogawędkę na złe tory, to nie w Twoim stylu. Wiesz dobrze o czym mówię...

alina pisze:Andreoli? Pierwsze słyszę.

Nie no, chyba przespałeś ostatnią dobę mercato. Był taki plan żeby opchnąć Bonuca do Zenitu a na jego miejsce... no właśnie, taki mały casting był. Astori, Bocchetti, Andreoli... i jeszcze kilku było. Ale Marotta nie miał już za bardzo środków, oni zbytnio się nie garnęli do Juve a na sam koniec się okazało że Bonucci odrzucił kontrakt Zenitu i cały misterny plan... .

Guarin to ten wielki talent od ładnych kilku lat, który dopiero teraz zaczął grać na miarę swojego fejmu? 8) Wolę Monto bo ItalJuve i taniej.

jakku1 pisze: Boriello deal done w 100%. Przyjdzie w styczniu, w ramach wypozyczenia. Trzeba sie modlic, aby nie bylo obligacji do wykupu (nienawidze takich transferow ;/)

Weź nie kracz, bo wykraczesz.

jakku1 pisze: 3. Jako uzupelnienie CM przyjdzie ktos, kto bedzie... mial najnizsze zadania finansowe i bedzie po prostu najtanszy

Zagracanie Greckopodobnymi piłkarzykami nie ma sensu w kontekście próby walki o i w LM. To już lepiej poczekać do lata z ustawianiem tam nawet Pepeusza, jak miało to miejsce do tej pory.
Caceres-dobra opcja, żeby wszystkie(albo znaczna większość) transfery miały chociaż ten poziom potencjalnej użyteczności, to by było naprawdę dooobrze.

Dante93 pisze:A kto wie może Ricardo wygryzłby Vidala z podstawowej "11"?

Raczej nie, Vidal robi tytaniczną robotę w destrukcji. Monto jest innym piłkarzem.

pumex pisze:Vucinic jako jedyny z naszych nadaje się na osamotnionego napastnika.

Przy obronie wyniku/graniu na remis. W każdym innym przypadku każdy z tria Matri/Q/Toni nadają się do tego systemu bardziej.

pumex pisze:Nie neguję jego potencjału, ale podobny szum był przy transferze Bransecu. Już nam zbrzydł? Już mamy "innego nowego Buffona"? :lol:

To chyba inna skala talentu. Z tego, co można o nim przeczytać (niestety nie oglądam Serie B), to gość ma papiery na top. Oglądać Lealego przyjeżdżało do Serie B pół Europy... To byłby naprawdę kapitalny transfer, świetna inwestycja w przyszłość. Tylko że ciężko w to uwierzyć, bo za mocno to fm-em pachnie.

http://www.weszlo.com/news/8127-Nowy_Buffon_w_Neapolu

pan Zambrotta pisze: zakup Boriello, czyli Quagliarella nie przekonał do siebie Conte. Tak traktuję ten transfer.

Mam nadzieję, że nie i myślimy już o przyszłym sezonie i robimy szeroką ławkę na Ligę Mistrzów. Nie lubię Boriello, ale - biorąc pod uwagę jego sytuację w Romie Enrique, za małe pieniądze można mieć fajnego ławkowicza.

Łukasz pisze:

pumex pisze:Vucinic jako jedyny z naszych nadaje się na osamotnionego napastnika.

Przy obronie wyniku/graniu na remis. W każdym innym przypadku każdy z tria Matri/Q/Toni nadają się do tego systemu bardziej.

Oj, nie powiedziałbym. Mówię z pamięci, ale wydaje mi się, że rozegraliśmy jak na razie 2 mecze z Mirko na osamotnionym i oba były wygrane. Z tym że rolą Mirko była trochę inna- miał przytrzymać piłkę przed polem karnym i zrobić miejsce dla Markiza albo któregoś ze skrzydłowych. I nie wiem, czy to nie lepsza opcja, niż stawianie Dębu bądź strusia pędziwiatra w polu karnym i liczenie, że uda mu się wepchnąć jedną z miliona piłek wysyłanych z pomocy.

Łukasz pisze:

Dante93 pisze:A kto wie może Ricardo wygryzłby Vidala z podstawowej "11"?

Raczej nie, Vidal robi tytaniczną robotę w destrukcji. Monto jest innym piłkarzem.

pumex pisze:Vucinic jako jedyny z naszych nadaje się na osamotnionego napastnika.

Przy obronie wyniku/graniu na remis. W każdym innym przypadku każdy z tria Matri/Q/Toni nadają się do tego systemu bardziej.

pumex pisze:Nie neguję jego potencjału, ale podobny szum był przy transferze Bransecu. Już nam zbrzydł? Już mamy "innego nowego Buffona"? :lol:

To chyba inna skala talentu. Z tego, co można o nim przeczytać (niestety nie oglądam Serie B), to gość ma papiery na top. Oglądać Lealego przyjeżdżało do Serie B pół Europy... To byłby naprawdę kapitalny transfer, świetna inwestycja w przyszłość. Tylko że ciężko w to uwierzyć, bo za mocno to fm-em pachnie.

http://www.weszlo.com/news/8127-Nowy_Buffon_w_Neapolu

pan Zambrotta pisze: zakup Boriello, czyli Quagliarella nie przekonał do siebie Conte. Tak traktuję ten transfer.

Mam nadzieję, że nie i myślimy już o przyszłym sezonie i robimy szeroką ławkę na Ligę Mistrzów. Nie lubię Boriello, ale - biorąc pod uwagę jego sytuację w Romie Enrique, za małe pieniądze można mieć fajnego ławkowicza.

Wlasnie nie do konca. Branescu po paru latach w FMie, przynajmniej 2012, wygryzie KAZDEGO bramkarza, natomiast Leali jest raczej sredniawy, wiec rzeczywistosc jest troche inna.
A co do Boriello, wymiana trzech drewien, na jedno, jest i tak korzystna.

I po to cytowałeś cały post, żeby napisać coś o FMie? -.- Nauczcie się (niektórzy) wycinać odpowiednią część, proszę...

Co do Mercato zimowego, to proponuję skupić się na Montolivo.

Dante93 pisze:Szkoda, że Juventus nie wpadł jeszcze na pomysł żeby zainteresować sie Mathieu Valbueną Skrzydłowy-napastnik kompletny, świetna technika, drbling, szybkość, przegląd pola, uderzenie, do tego waleczny i doświadczony Na prawą strone 4;3;3 idealny.Cóż, marzenia, warto je mieć

Dobry gościu. Może nie jest moim marzeniem, ale na pewno okazałby się niemałym wzmocnieniem. Może grać też na lewym skrzydle i jako ofensywny pomocnik.

SKAr7 pisze:Mówię z pamięci, ale wydaje mi się, że rozegraliśmy jak na razie 2 mecze z Mirko na osamotnionym i oba były wygrane. Z tym że rolą Mirko była trochę inna- miał przytrzymać piłkę przed polem karnym i zrobić miejsce dla Markiza albo któregoś ze skrzydłowych. I nie wiem, czy to nie lepsza opcja, niż stawianie Dębu bądź strusia pędziwiatra w polu karnym i liczenie, że uda mu się wepchnąć jedną z miliona piłek wysyłanych z pomocy.

No cóż - przydałby się chyba napastnik kompletny, co nie ? Damiao wygląda właśnie na takiego zawodnika. Nie upieram się przy Brazylijczyku, bo opcji na rynku transferowym trochę jest. Warto wymienić choćby Remy'ego, czy Podolskiego, a nawet coraz lepiej radzącego sobie Lewandowskiego, a to na pewno nie jedyne nazwiska warte zainteresowania.

Łukasz pisze:

pumex pisze:Vucinic jako jedyny z naszych nadaje się na osamotnionego napastnika.

Przy obronie wyniku/graniu na remis. W każdym innym przypadku każdy z tria Matri/Q/Toni nadają się do tego systemu bardziej

Dlaczego Twoim zdaniem Matri i Toni (przy Q jeszcze bym się zgodził) bardziej nadają się na osamotnionego napastnika? Mieliśmy już nie raz przykład w tym sezonie, że zawodnicy toporni, bez techniki słabo radzą sobie bez pomocy support strikera/bocznego napastnika.

stahoo pisze: Co do Mercato zimowego, to proponuję skupić się na Montolivo.

Podzielam Twoje zdanie. Kogoś o porównywalnych umiejętnościach, za podobne pieniądze ciężko byłoby znaleźć (w lecie kończy mu się przecież kontrakt i jego odejście jest już raczej przesądzone), a nam brakuje kogoś solidnego na ławkę. Jak dla mnie pozyskanie gracza Violi byłoby znakomitym posunięciem.

Jeśli do tego w klubie pojawiłby się Caceres, byłoby git.

Łukasz pisze:

pan Zambrotta pisze: zakup Boriello, czyli Quagliarella nie przekonał do siebie Conte. Tak traktuję ten transfer.

Mam nadzieję, że nie i myślimy już o przyszłym sezonie i robimy szeroką ławkę na Ligę Mistrzów. Nie lubię Boriello, ale - biorąc pod uwagę jego sytuację w Romie Enrique, za małe pieniądze można mieć fajnego ławkowicza.

ale po co, skoro już mamy fajnego ławkowicza , na którego nie wydajemy żadnych pieniędzy, czyt. Fabio Q?

Mirko, Matri, Fabio, Boriello - mnie tu coś nie pasuje.

pan Zambrotta pisze: Mirko, Matri, Fabio, Boriello - mnie tu coś nie pasuje.

No właśnie mi pasuje. Q jako zmiennik bezpośredni na szpicę/skrzydło (gonienie wyniku), a Boriello jako szersza kadra, ale niestety może być też tak, jak Ty mówisz. Chociaż, biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi prasowe zainteresowanych, wszystko jest ok. Q dostał trochę szans i obaj z Conte wydają się być zadowoleni.

pumex pisze:Mieliśmy już nie raz przykład w tym sezonie, że zawodnicy toporni, bez techniki słabo radzą sobie bez pomocy support strikera/bocznego napastnika.

Z tej prostej przyczyny, że są piłkarzami znacznie skuteczniejszymi. I - gł. chodzi mi tu o Toniego - można z nimi grać "na ścianę", co czasem jest przydatne. Tacy piłkarze jak Vucinić czy DP ustawieni na środku ataku są fajni, gdy niekoniecznie zależy nam na strzelaniu bramek, a raczej na przetrzymaniu piłki.

pumex pisze:

alina pisze:Marotta jest gupi bo nie realizuje twojej wymarzonej polityki transferowej?

Nie! Marotta jest... niemądry (to żeby zapobiec kartce ), bo powtarza swoje błędy!

alina pisze:No ale co łączy te transfery?

Może okoliczności?? Martinez wyglądał na zwyczajnego średniaka a Elia grał tyły w słabym HSV. Przyznasz, że bardziej prawdopodobne było, iż Elia i Martinez nie będą żadnymi wzmocnieniami, niż to, że choćby przez dwa sezony będą stabilnym punktem drużyny...

Martineza bym nie wrzucał do tego worka - on był wyróżniającym się piłkarzem ligowego średniaka (to samo co Matri, Almiron, Amauri, Pepe). Aha, Lazio dawało za niego 8 mln funtów. Są newsy, że dawali 12. Ba, jak wpiszesz w google 'lazio' i 'martinez' to sa nawet newsy o Man City (nie, nie bronię tego transferu).

Elia to przypadek wyciągania piłkarza ławkującego/ chcącego zmienić otoczenie/ w konflikcie z trenerem, etc. A co za tym idzie, piłkarza tańszego. Z Elią nie wypala (póki co, bo Krasicia już łyknął w rankingu u Conte), ale z Vuciniciem wypaliło.

Różnie można podchodzić do tego podejścia. Przyznam, jest w nim nieco 'prowincjalizmu'. Juve póki co nie wychodzi co rok z grupy LM i nie narzeka na nadmiar euro, więc ja się nie czepiam.

pumex pisze:

alina pisze:Andreoli? Pierwsze słyszę.

Ano Andreoli, nie śledziłeś ostatniego dnia letniego mercato? Plotka to nie była, gdyż sam agent opowiadał o niedoszłym transferze. W tym wypadku dobrze, że Marottcie zbrakło środków, bo byłby to kolejny błąd...
Ooo, widzisz, OłJe potwierdza

Cóż, mózg świadomie wyrzucał z pamięci bezsensowne pomysły. Śledziłem finał mercato, ale przy każdym newsie o odejściu Bonucciego (i Pepe) było "please, no!".

pumex pisze:

alina pisze:Mówi jedno, robi drugie? Co np? Kupimy w styczniu Teveza a nie kupimy Caseresa?

Więc kogo miał kupić? Ronaldo? Robben?

Naprawdę dobrze się z Tobą dyskutuje, ale takie pytania kierują pogawędkę na złe tory, to nie w Twoim stylu. Wiesz dobrze o czym mówię...

Powyższe pytania retoryczne mają cie skłonić do skonkretyzowania zarzutów. Niczego tak nie lubię jak ogólnikowych tez.

Więc wymień mi tych kandydatów na lewą flankę. Uprzedzam, że Vargasa i Bastosa skwituję "Conte ich nie chciał", a Węgra z Rosji "cienki, bo poszedł do Rosji".

Tak samo z gadaniem Marotty - konkrety. Jak dla mnie to on zawsze odpowiada tak samo "x? fajny gracz, zobaczymy".

Ja wtrącę swoje 3 grosze:

Marotta wciąż marnotrawi całkiem duże pieniądze ale oddać mu trzeba, że dokonał 2 fenomenalnych transferów (Pirlo i Vidal) i całą masę transferów dobrych albo nawet bardzo dobrych (Licht, Mirek, Pepe, Barzagli, Matri). Do tego nie bał się postawić na Conte i zaryzykował jeszcze bardziej rezygnując ze swojej koncepcji na rzecz zawodników, których oczekiwał Antek.

Z drugiej strony, 3 największe zakupy poprzedniego okienka - Bonucci, Krasić, Martinez to prawie 50 mln i dobrze będzie jeśli odzyskamy choć połowę. Do tego Motta ( ) i Elia, na którym też kilka melonów stracimy.

W każdym razie, Marotta zdołał w ciągu dwóch letnich okienek zbudować z tych zgliszczy, które zostawił Secco, całkiem niezłą ekipę z perspektywami na przyszłość.

alina pisze:

pumex pisze:

alina pisze:Mówi jedno, robi drugie? Co np? Kupimy w styczniu Teveza a nie kupimy Caseresa?

Więc kogo miał kupić? Ronaldo? Robben?

Naprawdę dobrze się z Tobą dyskutuje, ale takie pytania kierują pogawędkę na złe tory, to nie w Twoim stylu. Wiesz dobrze o czym mówię...

Powyższe pytania retoryczne mają cie skłonić do skonkretyzowania zarzutów. Niczego tak nie lubię jak ogólnikowych tez.

Więc wymień mi tych kandydatów na lewą flankę. Uprzedzam, że Vargasa i Bastosa skwituję "Conte ich nie chciał", a Węgra z Rosji "cienki, bo poszedł do Rosji".

Proste- Nedved chciał Shaqiri'ego i czas pokazuje, że to on miał rację. Choć w tamtym czasie to jeszcze był większy hazard niż dziś. No ale wtedy był do wyciągnięcia za cenę Elli, dziś kosztuje pewnie 2 razy tyle. Imo wciąż warto.