JuvePoland

Może to jedna z tych akcji typu sprzedajemy pół karty, żeby ją potem odkupić.

Co do Marotty to nie chce mi sie znowu każdemu odpowiadać, ale ciągle marudzenie na jego temat jest nudne i męczące. Wystarczająco pokazał że się tu nadaje, z resztą Arbuzini dobrze to wyjaśnił.
W sumie jeden wiekszy niewypał to Martinez i chyba to go nauczyło żeby każde euro ogladać 3 razy. Bo jak nawet się trafi taki niepewny transfer to lub tylko na przeczekanie, to robi to niskim kosztem: Lucio, Anelka, Bendtner, czy nawet Motta. Z każdego raczej nikt nie był zadowolony, ale kosztowali gorsze lub samą pensję, a każdy DS ma kilku takich "awaryjnych", Beppe to przynajmniej robi na dobrych warunkach.
Z tym sprzedawaniem "szrotu", to też nie wiem za bardzo kogo. Teraz to juz specjalnie takich grajków nie mamy. A upchanie takiego Padoina naprawdę nas nie uratuje, z resztą nie spisuje się gorzej od Isli (a kosztował mniej niż połowa Chilijczyka) a przynajmniej można go na kilku pozycjach ustawić.
@ewerthon - nie marudź, Caceres to był świetny ruch

elpueblo pisze:ale na co wy się łudzicie?? w lecie podjedzie Real albo Bayern wyłoży za VIdala 40mln zaproponuje mu 6,7mln za sezon a on zostanie u nas?? Real i Bayern to tez utytułowane kluby z podobną historią co my! Też nie chcę żeby odchodził ale podejrzewam ze jak zezol zobaczy taką kasę to dla niego będzie to okazja

Dopóki ma kontrakt a klub nie będzie go chciał sprzedać to zostaje u nas to chyba proste. Nie pamiętam na ile kontrakt ma Vidal ale domyślam się ze 4 lata, więc to jego drugi sezon więc jeszcze spokojnie będzie mógł prze rok grać a wtedy przedłuży kontrakt albo zostanie sprzedany.

Narzekacie na Caceresa, ale nikt nie podaje alternatywy dla niego, wolę mieć Urugwajczyka w swoim składzie niż w składzie przeciwnika.

@D@$ pisze:Co do Marotty to nie chce mi sie znowu każdemu odpowiadać, ale ciągle marudzenie na jego temat jest nudne i męczące. Wystarczająco pokazał że się tu nadaje, z resztą Arbuzini dobrze to wyjaśnił

Ja się zastanawiam, czy Marotta jest w stanie wciągnąć drużynę na jeszcze wyższy level. Stojąc w miejscu cofamy się i nie jest to pusty frazes

Nie cofamy się, bo rok temu z grupy LM byśmy nie wyszli. Skład został wzmocniony przed sezonem moim zdaniem bardzo solidnie, teraz mamy gorszy okres ale to nie znaczy, że jesteśmy gorszym zespołem niż rok temu. Juventus ma problem wyłącznie z atakiem, bo nadal dominujemy na boisku tylko brak tego zawodnika z przodu który zrobiłby różnice powoduje, że mamy lekkie problemy. Trzeba też pamiętać, że inni się kurczowo bronią grając przeciw nam.

19 pisze:Nie cofamy się, bo rok temu z grupy LM byśmy nie wyszli. Skład został wzmocniony przed sezonem moim zdaniem bardzo solidnie, teraz mamy gorszy okres ale to nie znaczy, że jesteśmy gorszym zespołem niż rok temu. Juventus ma problem wyłącznie z atakiem, bo nadal dominujemy na boisku tylko brak tego zawodnika z przodu który zrobiłby różnice powoduje, że mamy lekkie problemy. Trzeba też pamiętać, że inni się kurczowo bronią grając przeciw nam.

Nie do końca mnie zrozumiałeś. Nie postawiłem swojej hipotezy przez pryzmat trwającego kryzysu drużyny, ani nie chodziło mi o doświadczenie drużyny, zgranie itp. Miałem na myśli stricte wejście na wyższy level, czyli tak naprawdę zrobienie porządku z atakiem, póki na innych pozycjach mamy spokój.

Ponadto mam nieodparte wrażenie, że bombardowani zewsząd newsami i pochwałami jaka to czeka nas świetlana przyszłość trochę się zatracamy i zostawiamy sprawy niezałatwione samym sobie, ale to już tylko wrażenie zwykłego kibica niemającego wglądu w głębsze funkcjonowanie klubu, być może mylne, ale podkreślam, że w żaden sposób nie związane z obecnym dołkiem

Żenujące jest to powtarzane z uporem godnym lepszej sprawy "Marotta nie umie sprzedawać". Ciekawe, czy ktoś z Was by umiał, chociaż na allegro, sprzedać drogo coś kiepskiego, do tego nikomu niepotrzebnego.

Bandiera_Rossa pisze:Żenujące jest to powtarzane z uporem godnym lepszej sprawy "Marotta nie umie sprzedawać". Ciekawe, czy ktoś z Was by umiał, chociaż na allegro, sprzedać drogo coś kiepskiego, do tego nikomu niepotrzebnego.

Sprzedaż foliowanego kompletu "Ich Troje - Greatest Hits" to trochę inna zabawa, niż obracanie grubymi milionami Euro.

http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... arotty.php

Myślę że większość z nas myśli podobnie...

Bandiera_Rossa pisze:Żenujące jest to powtarzane z uporem godnym lepszej sprawy "Marotta nie umie sprzedawać". Ciekawe, czy ktoś z Was by umiał, chociaż na allegro, sprzedać drogo coś kiepskiego, do tego nikomu niepotrzebnego.

Racja. Mi to już bokami wychodzi. Czy niektórzy z was myślą, że w innych klubach zatrudniane są pawiany, które dadzą 12 mln za Matriego? Z naszego obecnego ataku zostać powinni tylko Vucinic i Giovinco, a i tak na przyszły sezon mogą być tylko rezerwowymi bo potrzebujemy porządnych napastników. Marrone w lecie powinien pójść na wypożyczenie bo się nie rozwija. De Ceglie powinien grać w Serie D i się cieszyć, że jest aż tak wysoko. Po co w ogóle był ten Peluso? Nie jest zły, jakąś pokraką, ale Caceres na pewno gorzej by od niego nie zagrał.

19 pisze: Juventus ma problem wyłącznie z atakiem, bo nadal dominujemy na boisku tylko brak tego zawodnika z przodu który zrobiłby różnice powoduje, że mamy lekkie problemy. Trzeba też pamiętać, że inni się kurczowo bronią grając przeciw nam.

Kolego jak kopiemy piłęczkę między sobą i przy każdym ataku przeciwnika wycofujemy ją do obrony to nic dziwnego, że jesteśmy dłużej przy piłce. To utrzymanie się to ciekawostka na koniec meczu. Dominacją nazwał bym ciągłe strzały na bramke przeciwnika i ciągłe tworzenie groźnych sytuacji. Za to mamy inny obrazek - ciągłe kopanie się po czole.

zakiii pisze:http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... arotty.php

No i cóż, na pewno część z tych wypowiedzi jest wiarygodna, a to tylko potwierdza moją teorię, że Marotta w wielu przypadkach myśli, iż jest tak cwany, że wydyma pół świata, by potem z podpaloną głową biegać po Europie w poszukiwaniu kogokolwiek na alibi. Do tej pory zbudował bardzo fajną drużynę, to fakt niezaprzeczalny. Brakuje kropki nad 'i' w postaci napastnika z prawdziwego zdarzenia i tutaj mam spore obawy, czy jest w stanie ją postawić w odpowiednim czasie, oraz czy jego zaniechania w rezultacie nie doprowadzą do spadku poziomu drużyny

zakiii pisze:http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... arotty.php
Myślę że większość z nas myśli podobnie...

Hola hola! Wolnego!

Czy błędem była decyzja Marotty o dopuszczeniu Drogby, który zarobi jakieś chore pieniądze za relatywnie niedługi czas gry? Snajper na pół roku za jakieś chore pieniądze - myślę, że nawet gdyby się udało, to każdy z nas by potem klął na Zezowatego na czym świat stoi?

Jovetić. Czy pierwszy był wart sumy, jaką zażądała za niego Violka? Oni są sfoszeni za Berbatova, który ostatecznie okazał się pantoflem i człowiekiem mało wiarygodnym. Czy za to należy się kopniak Marotcie?

Van Persie/Suarez - chyba tylko naiwni wierzyli, że to się uda?

Sanchez? To była medialna ploteczka, rozdęta przez dziennikarzy, która zresztą umarła śmiercią naturalną. To samo z Cavanim.

Zgadzam się, że można było lepiej rozegrać sprawę z Lopezem. I to faktycznie porażka. Trudno, nie pierwsza, nie ostatnia.

Immobile? Gabbadini? No ludzie, bądźmy poważni! Przecież tymi dwoma nawet Celticu nie moglibyśmy postraszyć :doh:

Pytanie, czy rozsądne było wydawanie 12 baniek na naszego "nowego Del Piero" - witaj w domu, Seba!, niechaj każdy rozważy sobie w duszy sam.

Zakontraktowaliśmy tego nieszczęsnego Llorente i ściągnęliśmy zapchajdziurę z niezłą przeszłością. Fakt, szału nie ma, ale źle też nie jest. W każdym razie - nie bardzo. Nie było nas stać, na nikogo lepszego (Drogba?), to raz, a po wtóre - za wielu bramkostrzelnych napastników nie rzucili na rynek. Wniosek - może przestańmy beczeć i kląć "Marotta won do Sampdorii" tylko przyjrzyjmy się pracy Conte z naszymi napastnikami? Vucinić i Gio potrafią strzelać bramki, niech Conte im to przypomni, a nie żongluje z meczu na mecz kolejną parą, albo obraża się na Quagliarellę.

Beppe zbydował drużynę mistrza Włoch kupując zawodników za średnio 10 mln i myśli, że w przypadku napastnika zrobi to samo. Błąd. Wszyscy wiedzą, że tego nie da się zrobić. Może dojdziemy do 1/4 LM i jakimś cudem uda się dotrwać i wygrać w Serie A, ale w następnym sezonie musimy mieć TOP'a bo inaczej sami się wykończymy. W każdej drużynie musi być jakiś TOP jakiś lider drużyny. Teraz w Juve tego nie ma. Kiedyś jakiś trener czy ktoś powiedział, że warto mieć jakąś gwiazdę nawet bliską emerytury by był nawet w szatni bo zawsze może jakoś poderwać drużynę, a jak wejdzie to zawsze może zrobić coś z niczego. Nie mamy takiego piłkarza.

zakiii pisze:http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... arotty.php

Jak to deszczowy mówi się w mediach i super expressie? Artykuł ma "żreć"? Mamy zatem krytykę Juventusu, a konkretnie działań Marotty. Pojazd po Juve zawsze na propsie to ludzie będą czytać. Krytyka zresztą zasłużona, ale podkoloryzowana.

Sprawa Lopeza wcale nie jest taka prosta. Na pewno był to dylemat z serii "Llorente za darmo w lecie albo Lopez przychodzi teraz, ale całość transakcji wyniesie 7-10 mln E". Przecież jakby Marotta ściągnął obu to by go tutaj na forum wszyscy równo obszczekali.

ekspert z gazety pisze:Athletic Bilbao nie zgadza się oddać zakontraktowanego na lato Llorente, godząc się na utratę możliwych 4 milionów. Hiszpanie woleli poświęcić wiele, by pognębić Starą Dame i to im się udało

A za co oni się tak chcą mścić na Juve, że nagle konflikt na linii Athletic-Juve jest ważniejszy niż ten z Llorente?

deszczowy pisze: Van Persie/Suarez - chyba tylko naiwni wierzyli, że to się uda?
.

Właśnie naiwni wierzyli, że kiepskiemu Marotcie uda się kupić bardzo dobrego Van Persiego. Był do wyciągnięcia i Juve powinno go kupić. Na pewno nie stracilibyśmy kasy jak w przypadku Martineza itd

Marotta zrobił kilka na prawdę fajnych transferów, ale nie potrafi kupić napastnika i dlatego piszę, że kiepski.... (żeby nie było hejtów)