Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 06 stycznia 2025, 19:38
Z nim coś musi być na rzeczy bo totalnie cicho w jego temacie. W lecie były jakieś ploty o Brighton ale jak wiadomo nic z tego nie wyszło.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Może są tutaj też kibice, którzy chcą mieć znów trenera z doświadczeniem, charyzmą, merytorycznego i dającego nadzieje na sukces....Urbi27 pisze: ↑06 stycznia 2025, 18:01 Może warto by przenieść dyskusje psychofanow Maxa do odpowiedniego wątku, bo naprawdę czytanie po raz 100 tych samych odklejonych obrazów rzeczywistości nie powinno się mieszać z aktualnymi dyskusjami o mercato...
Patrząc na skalę potrzeb Juve to może być jedno z najbardziej istotnych zimowych okienek ostatnich lat. Po odejściu Danilo na gwałt potrzebujemy aż trzech transferów. Dwa miejsca w defensywnie i tu powinien być wykonany transfer do pierwszego składu. Ciekawi mnie jak skonstruowana jest umowa wypożyczenia Ruganiego, bo jesteśmy w tak czarnej d że jego powrót nie wydawałby się wcale takim złym pomysłem.
Transfer napastnika to także musi have. Milika można już skreślić całkowicie, a Vlaho jest beznadziejny, natomiast Serb widać że gra seriemi i niestety przez fakt braku zmiennika jesteśmy na niego skazani gdy gra tak jak teraz, a to dramatycznie wplywa na wyniki.
Trudno mi jednak uwierzyć że uda się zimą sprzedać Serba, zresztą ogólnie mam spore wątpliwości czy uda się go sprzedać nawet latem, bo potencjalny kupiec musiałby wyłożyć całkiem sporą kasę i dodatkowo liczyć się z olbrzymią pensją. Jeżeli chodzi o ruchy w styczniowym oknie to praktycznie zawsze wiązałoby się to z wymiana a nie sprzedażą i to niestety będzie na zasadzie podrzucania sobie zgniłych jabłek. PSG będzie chciało nam wcisnąć Kolo Muaniego, Utd Zirkzee i to w obu przypadkach oznaczałoby związanie się z tymi zawodnikami na kolejne lata, a jakoś nie widzę w nich potencjału na ciągnięcie ofensywy Juve.
Patrząc realnie, Utd będzie być może chciało jak najszybciej wypchnąć Zirkzee na wypożyczenie. Dla nas nawet wzięcie go bez opcji wykupu w tej sytuacji miałoby sens, przy założeniu utrzymania Vlaho w składzie do lata. Wówczas latem będziemy musieli stanać na głowie aby wypchnąć Vlaho i będziemy mieli dwóch napastników do zakupu. Lookman ma kontrakt tak jak Vlaho, ale podejrzewam że chętnych będzie całkiem sporo, ale z zawodników z kończącym się kontraktem w 2026 to byłaby najlepsza opcja, pasująca też koncepcyjnie do układanki Motty. Dorzucić do tego Davida i mamy zupełnie odmieniony atak, ale to już trochę fantamercato nawet jeżeli nie wychodzimy poza zawodników z kończącymi się umowami.
Martwi jednak fakt, że dość łatwo można powiedzieć że Vlaho trzeba sprzedać, ale dużo trudniej wskazać nazwisko które można by wrzucić na jego miejsce i byłoby to chociaż w ogólnym trochę realne.
Jak będziemy grać dwoma napastnikami to rzeczywiście będzie trzeba mieć ich 4 w kadrze, ale jak gramy jednym napadziorem to nigdy nie będziesz miał ich tyłu bo to nielogiczne. Możesz zgłosić 25 zawodników i nie ma opcji aby posiadać czterech graczy na jedną pozycję.tom_gru pisze: ↑06 stycznia 2025, 19:42 ]
Może są tutaj też kibice, którzy chcą mieć znów trenera z doświadczeniem, charyzmą, merytorycznego i dającego nadzieje na sukces....
A co do ściągnięcia napastnika to widzę, że znów klub chce znaleźć jakiegoś jednorożca, który ma nam "gwarantować bramki" oraz zwycięstwa i jest skłonny przepłacić. Dopóki nie będziemy mieli 3-4 napastników na jakimś przyzwoitym poziomie, to casus Vlahovicia będzie się powtarzał.... wystarczy sobie przypomnieć kadrę za Conte. Wielu przeciętnych napastników, ale łącznie i tak strzelali więcej niż Vlahovic. I nikt się nie martwił, że któryś z nich się zablokował mentalnie.
Sprawdź pierwsze 2 sezony Marotty w Juve i zobaczysz ilu lojtasow sprowadził do Juve. Nie będę mu odbierał fejmu bo zrobił masę genialnych ruchów ale liczba baboli była też spora i wielu ludzi o tym zapomina.
Panie...rzuć sobie okiem na okienka od 11/12 i zobaczysz że tam są dziesiątki jak nie serki milionów spuszczone w kiblu. Sam Pjaca to prawie 30 choć wydawało mi się że było mniej. Malaka Martinez 12, Lemina+ Rincon to 18, Isla + Gabbiadini to 25 mln, Zaza i inne bolki za tu 2 mln, tam 1,5...tego była masa. Nie przeczę że zrobił 10-15 transferów w stylu giga Chada ale postrzeganie tego jako jakiegoś wzorca do którego pozostaje nam jedynie wzdychać i mówić "kiedyś to było" to gruba przesada.
To akurat głównie było plusvalenzowani na małych kwotach, Gabbiadini podobnie plusvalenza, Zaza podobnei a na nim nawet zarobiliśmy, Lemina też był na plus. Jedynie Pjaca, Martinez i Isla z wymienionych to były wtopy szczególnie ten drugi co myślał o Realu a potem odbijał się od QPR, Marsylii i CagliariMichael_M pisze: ↑06 stycznia 2025, 21:33Panie...rzuć sobie okiem na okienka od 11/12 i zobaczysz że tam są dziesiątki jak nie serki milionów spuszczone w kiblu. Sam Pjaca to prawie 30 choć wydawało mi się że było mniej. Malaka Martinez 12, Lemina+ Rincon to 18, Isla + Gabbiadini to 25 mln, Zaza i inne bolki za tu 2 mln, tam 1,5...tego była masa. Nie przeczę że zrobił 10-15 transferów w stylu giga Chada ale postrzeganie tego jako jakiegoś wzorca do którego pozostaje nam jedynie wzdychać i mówić "kiedyś to było" to gruba przesada.
Eh kolejny połamaniec. Od sezonu 22/23 (czyli w 2.5 sezonu) opuścił przez kontuzje 300 dni. W jmedical już łóżko pewnie zaklepane.woe pisze: ↑07 stycznia 2025, 21:09 Juventus musi pozyskać dwóch obrońców w zimowym oknie transferowym i jednym z celów Bianconerich stał się Araujo z Barcelony.
Gazzetta donosi, że reprezentant Urugwaju dał już zielone światło na przeprowadzkę do Turynu, ale Juventus nalega na ofertę wypożyczenia.
25-latek pracuje nad powrotem do formy po kilku miesiącach na bez gry, a Ruairidh Barlow z Football Espana wyjaśnia kontekst potencjalnej umowy pomiędzy Juventusem a Barceloną: „Araujo zmagał się z kontuzją od lipca, kiedy przeszedł operację z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego. Nie grał przez ostatnie kilka tygodni i dopiero teraz wrócił na boisko” – mówi Barlow. „Mniej więcej w styczniu ubiegłego roku pojawiły się doniesienia, że odejdzie. Jego kontrakt wygasa w 2026 roku, ale jak dotąd między Barceloną a jego agentami istnieje duży dystans finansowy.”
Nie pomogło w tym w zeszłym roku zainteresowanie Manchesteru United i Bayernu Monachium . Ostatecznie nie doszło do transferu, ale oczekiwano, że Araujo odejdzie latem. Jednak kontuzja wpłynęła na jakąkolwiek potencjalną transakcję. Nie pomogło też odejście Tuchela z Bayernu, który chciał w niemieckim klubie zobaczyć Araujo.
„Ostatnie tygodnie pokazały, że otoczenie jest bardziej sprzyjające podpisaniu nowej umowy, ale wiadomość od klubu jest taka, że jeśli nie podpisze nowej umowy przed latem, zostanie sprzedany latem” .
Araujo dołączył do Barcelony B z Boston River w 2018 roku za 4,7 mln euro. Wszechstronny obrońca wystąpił w tym sezonie tylko raz w barwach Katalończyków, grając przez 90 minut w meczu Copa del Rey z UD Barbastro z czwartej ligi.