Miałem mniej cytować, ale co tam, kłamałem.
rosomak pisze:Nasz dyrektor budzi sie znowu w ostatniej chwili, jest wiele plotek ze probojemy wyrwac Gabbiadiniego a teraz pojawia sie opcja z Belfodilem, Marotta jest poprostu zalosny, stale to samo sie powtarza, czekamy zawsze na ostatnia chwile, potem jest poprostu za pozno.
Lichtsteiner, Pirlo, Bonucci, Asamoah czy teraz Llorente, tez są ściągan na ostatnią chwilę? Bo to brzmi co najmniej jakby Marotta siedział na Bahamach przez większość okienka i zaczął działać dopiero 3 dni przed.
Generalnie mam wrażenie, że Beppe dzili sobie zawsze mercato na pół (głównie letnie), najpierw ci których raczej napewno kupi (lub np. jednego z dwóch zawodników na pozycję), resztę będzie obserwował i zobaczy jak się sytuacja rozwinie, szuka "okazji". Zima jak to zimą, pole jest dosyć małe a my jednak nie jesteśmy w sytuacji takiej jak Inter, że zespół się troche sypie, czyli stare gwiazdy odchodzą. Z resztą Juve nikogo teraz nie sprzedawało, w odróżnieniu od czarnoniebieskich.
Gabbiadini to akurat zły przykład, bo skoro tak śledzisz newsy to wiesz, że już wcześniej była o nim mowa, ale ani Bologni to teraz na rękę, ani sam zwodnik nie chce grzać regularnie ławy.
rosomak pisze:Ja w przeciwienstwie do ciebie widzac wiele newsow z roznych zrodel o podobnej tematyce potrafie wywnioskowac niektore sprawy, to nie jeden portal podaje o tym ze Antonio chcial w styczniu dwoch napastnikow.
Każdy ma prawo do własne interpretacji. Ja od początku pisałem, że przyjdzie góra 1 napastnik (pomijając Llorente na lato). Nic się nie zanosiło na sprzedaż któregoś z naszych "asów" a to raczej był warunek konieczny by pozyskać dwóch napastników. Sory, ale takie newsy nie trzymały się kupy, było np. że Viola chce Matriego a my wolimy upchac Fabio, ale jak co do czego to się okazało że nikt się z Fiorentiną nie kontaktował, ani oni z nami. Więc to raczej były tradycyjnie domysły, jak z resztą co mercato.
Tak na marginesie, bardzo się zdziwie jeśli latem odejdzie wiecej niż 1 napastnik (Anelki i Bendtnera z wiadomocyh względów nie liczę, bo jeden to doraźne rozwiązanie, drugi wróci z wypożyczenia, bo się połamał a i wcześniej wnosił niewiele). W zasadzie co mercato niektórym się wydaje, że tym razem czeka nas rewolucja w ataku, ale nic się takiego nie dzieje.
@Arbuzini - no jednak teraz zespół trochę się różni od tego co grał z Lechem i składem, i osobą na ławce i stylem. Oczywiście Celtic ma jakiś procent szans jeśli zagrają perfekcyjnie w obronie i skutecznie w kontrach. No bo co nie mówić o Lazio to zagrali dwumecz bardzo dobrze w defensywie, zwłaszcza rewanż. Nie chce na siłę bronić nasze tuzy w ataku, ale fakt faktem, jak Mirko dostawał piłkę, to zaraz pojawiało się 3-4 rywali. Czy go to do końca tłumaczy? Nie, ale tu szansa Celticu, bo oni pokazali z Barcelona, że potrafią tak grać jak Lazio w 1/2 Coppa. Tyle że to nie jest taki nowy problem, bo rok temu też z zasiekami np. Sieny mieliśmy problem, tyle że teraz więcej się wymaga i brak awansu do 1/4 LM to była jednak klęska dla nas.
Belfodil? Icardi? Wiem że ten drugi raz błysnął z Pescarą (swoja drogą, podobnie jak Fabio), ale po za tym nie znam gości. Nie wiem, jak bedzie sposobność to pewnie Marotta powalczy, ale rozumiem że to raczej przyszłościowe opcje?
@pumex - zaraz ci wyskoczą, że przeciez jest młody. I w sumie racja, natomiast to chyba jeszze nie nazwiska do pierwszego zespołu, jak już to pół karty i niech się ogrywaja. Jak reszta...
Nie, nie musisz dziękować...
. Jeszcze z Sampą mamy dobre układy więc przyjdzie Icardi za kolejne 15 baniek + wypożyczenie jakiegoś młodzika - wszak Marotta przeprowadza tylko banalne transakcje.
]bo na ostatnia chwile odklada sprawe napastnika.
