JuvePoland

Barcelona zrobiła co do niej należało w pół godziny, a potem zmniejszyła obroty i oszczędzała się ligowy mecz, po którym formalnie już będzie mistrzem. Fajny gol Lewandowskiego . Jednak najbardziej rozbawił mnie faul Boatenga na Neymarze poprzez wypięcie tyłka .

Tylko Juventus może obronić świat przed Gran Derbi w finale.

Umówmy się że jesteśmy dobrą drużyną ale są mocniejsi.
Barca miała gorsze chwile ostatnimi czasy ale znowu się podnosi, oba zespoły mają słabą obronę ale mają armaty w przodzie.
Juve ma bardzo mocną gre w destrukcji, obronę, musimy zagrać mecz życia ale oni tak czy siak mogą zaskoczyć.
Przebłyski geniuszu takich graczy jak neymar,Suarez,Messi to normalka i tego się najbardziej obawiam.

Będziemy się cały mecz bronić? bez przesady, wysiądziemy około 60 minuty, zajadą nas.
Musimy mieć szczęścia i to ogromne ale najpierw w Madrycie:(

Kurde, ale 45min. potrafi zmienić perspektywę patrzenia na zespół. Pierwsza połowa - Barca zdecydowany faworyt LM, niesamowita drużyna z kapitalnie-extra-fantastycznym atakiem. Druga połowa - Nadal świetna drużyna, ale już nie taka straszna. Dość dziurawa i jak najbardziej do ogrania.
Ale tak naprawdę nie ma się czym sugerować. Oni nawet pod koniec mieli zaliczkę trzech bramek! Po prostu już się nie chciało i nie było motywacji.

Na moje oko za bardzo drążycie temat :lol:

Barcelona przeszła, no i fajno. Ale obecnie nie ma drużyny w LM której owe trofeum należy się jak psu buda - a tak było choć by rok temu z Realem i wcześniej z Bayernem chociaż by.

zahor pisze:

pablo1503 pisze: Ale tak naprawdę nie ma się czym sugerować.

Dokładnie to napisałem, a lament podniósł się taki, jakbym zaproponował oddanie ewentualnego finału (a najlepiej od razu jutrzejszego półfinału) walkowerem, bo i tak nie mamy szans.

Wrzucając coś na forum nie jako sugeruje się dyskusje. Jak nie chciałeś owego efektu osiągnąć to po prostu zachowaj to dla siebie nie musisz zaraz wszystkimi filozoficznymi spostrzeżeniami się dzielić

pablo1503 pisze: Ale tak naprawdę nie ma się czym sugerować.

Dokładnie to napisałem, a lament podniósł się taki, jakbym zaproponował oddanie ewentualnego finału (a najlepiej od razu jutrzejszego półfinału) walkowerem, bo i tak nie mamy szans.

wagner pisze:tak było choć by rok temu z Realem i wcześniej z Bayernem chociaż by.

Tutaj można się kłócić. Real mógł się pożegnać z LM dużo wcześniej, gdyby nie fatalne pudło Ormianina z Dortmundu. W finale też wyrównali rzutem na taśmę. Co do Bayernu zgodzę się prędzej - każdy jakoś chyba podskórnie czuł, że to była wówczas najlepsza drużyna świata, zwłaszcza po półfinale z Barceloną.

wagner pisze:Wrzucając coś na forum nie jako sugeruje się dyskusje. Jak nie chciałeś owego efektu osiągnąć to po prostu zachowaj to dla siebie nie musisz zaraz wszystkimi filozoficznymi spostrzeżeniami się dzielić

Wybacz, za bardzo uwierzyłem w umiejętność czytania ze zrozumieniem u forumowiczów. Ale mogło być gorzej, ktoś mógł przecież zinterpretować moją wypowiedź jako poparcie Holocaustu i nawoływanie do bicia Murzynów.

@zahor, nasi forumowi fanatycy już wiedzą, że będziemy grali w finale z Barcą, która otworzy się tak bardzo, że Enrique postanowi w przerwie zdjąć Suareza

Nie wiem jak można było nie zauważyć, że Bayern zagrał tylko i aż tyle, na ile pozwoliła im Barcelona. Gdyby mieli 6 bramek zapasu, to gospodarze mogliby pewnie wygrać i 7-2, tylko co z tego...

Jutro życzę sobie co najmniej podobnego wyniku. Barcelona po strzeleniu drugiego gola odpuściła, szybkość spadła o 2 tempa. To chyba normalne z 5 bramkową przewagą przy 1 : 2.

Bayern bez Robbena i Ribierego był skazany na porażkę. Czy z nimi powalczyliby ? Na pewno. Czy przeszliby Barce? Może tak, ale nie sądzę.

Zone93 pisze:Piszecie sobie jak byście mili na luzie wygrać z Realem i Barca w ewentualnym finale, Barca w drugiej połowie odpoczywała sobie na Atletico z którym będzie grała o mistrzostwo...W finale przez 90min będą grali na 150%

My gdybamy co by było gdyby. Wszyscy tak robią. Przy okazji wszyscy sramy w gacie, bo Real gra strasznie nierówno i nie wiadomo czy teraz nie wystrzeli z formą.

Nie piszemy za to, że przeciwnik grał na maksa i wygrał ledwo co, a na SB będzie ogień i pojedziemy ich ostro (gdzie niektórzy rzeczywiście już są w finale).

Jako fan Barcy liczę na was, po za tym Barca pokonała już mistrza Anglii, Francji i Niemiec to teraz na pora na mistrza Włoch

Pojawiły się filmiki z sytuacji, o których wczoraj pisałem:

1) Jordi Alba pada po nokautującym ciosie: https://www.youtube.com/watch?v=TQ36cMF6jYY :lol:

2) faul z doopy Boatenga: https://www.youtube.com/watch?v=3xriixs ... u.be&t=385 (był faul, ale śmieszy mnie, że został wykonany tyłkiem )

Barcelona awansowała w pełni zasłużenie, przypominam te sytuacje, bo mnie wczoraj rozbawiły.

"Arsenal will get 4 millions euro, because of Vermaelen who was qualified to the UCL Final". :lol:

#justrosellthings

joy pisze:"Arsenal will get 4 millions euro, because of Vermaelen who was qualified to the UCL Final". :lol:

#justrosellthings

Hah!

No to naprawde jest dobry ruch. Stracic 5% przychodu rocznego z LM za takiego Grojka.

Adrian27th pisze:

joy pisze:"Arsenal will get 4 millions euro, because of Vermaelen who was qualified to the UCL Final". :lol:

#justrosellthings

Hah!

No to naprawde jest dobry ruch. Stracic 5% przychodu rocznego z LM za takiego Grojka.

Zapomniałem o tej klauzuli, aczkolwiek przed sezonem marzyłem o tym żebyśmy ją musieli zapłacić

Vimes pisze:Pojawiły się filmiki z sytuacji, o których wczoraj pisałem:

1) Jordi Alba pada po nokautującym ciosie: https://www.youtube.com/watch?v=TQ36cMF6jYY :lol:

2) faul z doopy Boatenga: https://www.youtube.com/watch?v=3xriixs ... u.be&t=385 (był faul, ale śmieszy mnie, że został wykonany tyłkiem )

Barcelona awansowała w pełni zasłużenie, przypominam te sytuacje, bo mnie wczoraj rozbawiły.

Co do pierwszej sytuacji to wygląda, jakby rywal poraził Albę paralizatorem. Druga: Boateng musiał się naoglądać MŚ w hokeju - klasyczny "bodiczek"

Panowie.. Dlaczego ów finał w którym wystąpimy ma się odbyć dopiero w czerwcu ? :shock: