JuvePoland

Mietson pisze:Mi to pasuje jak najbardziej, bo dobrych trenerów i jednocześnie wolnych to na razie nie widać.

Jest jeszcze Jacek Gmoch
Co do Blanca - oczywiście jestem za, byłbym bardzo zadowolony gdyby zawitał on do nas, a od DN to lepszy jest na pewno - ale czy to taki sukces?
Jeżeli naprawdę nie mamy szans na coacha pokroju DD, Guusa Hiddinka czy A. Villasa-Boasa to ja bym brał Lippiego skoro mógłby do nas wrócić, może za rok znajdziemy kogoś z "najwyższej półki" a tymczasem niech Marcello zaprowadzi porządek w Juve, bo marnie to wygląda. Nawet jeśli jakimś cudem uda nam się awansować do LM to tylko - wielkim fartem...

Juventino79 pisze:Nawet jeśli jakimś cudem uda nam się awansować do LM to tylko - wielkim fartem...

Ja się obawiam, że w takim wypadku Del Neri zostanie, bo osiągnął cel na ten sezon i nasze ulubione słowo - "projekt" - będzie kontynuowany.

Antichrist pisze:

Juventino79 pisze:Nawet jeśli jakimś cudem uda nam się awansować do LM to tylko - wielkim fartem...

Ja się obawiam, że w takim wypadku Del Neri zostanie, bo osiągnął cel na ten sezon i nasze ulubione słowo - "projekt" - będzie kontynuowany.

No właśnie... niestety u nas jest tak rypnięta sytuacja, że czy tak, czy siak to dobrze nie będzie. Zakwalifikujemy się do LM to będziemy się męczyć z Del Nerim przez następny rok. Nie będzie Alojza gdy nie będzie LM (i to nawet nie jest pewne).
Ja osobiście jedno wiem na pewno: Del Neri nie dość, że nic nie daje drużynie, to jeszcze jej ujmuje i to sporo.

A gdyby tak spróbować zapolować na Blanca?

deszczowy pisze:A gdyby tak spróbować zapolować na Blanca?

Coraz więcej pisze się o Mazzarrim (niestety :? ), z kolei inne źródła mówią, że Del Neri zostanie na kolejny sezon (Boże miłosierny broń ). Tak więc w świetle tych newsów Blanc jest dobrą opcją. Chociaż wiadomo... Didier...

Dla mnie tylko DD, jesli nie on to już niech zostaje DN, nie dla Mazzarich i innych wynalazków.

Do tych, którzy uważają że Mazzari i inni nie są w niczym lepsi od Delneriego - przeanalizujcie sobie gola na 2-1 dla Catanii. Zobaczcie jak zachowali się napastnicy jeden zbiegał na krótki słupek, ściągając na siebie dwóch obrońców, drugi wiedział, że to on dostanie piłkę i wiedział gdzie ma biec. Może nie jest to szczyt geniuszu taktycznego, ale powiedzcie - kiedy ostatnio Juventus przeprowadził taką akcję. Taką, po której widać by było że była ćwiczona na treningach, takiej, której nie jest w stanie stworzyć grupa piłkarzy grających ze sobą pierwszy raz w życiu. Ja osobiście już nie pamiętam. Do czego piję? Do tego, że Delneri jest jednym z najgorszych trenerów w Serie A i stawianie go wyżej niż Mazzariego czy kogokolwiek innego jest dla mnie niezrozumiałe.

a ja pisałem bez odzewu, że Martin O'Neill mógłby dla Juve zrobić wiele dobrego! dla mnie trener na 5+

Mazzarri może okazać się jedno sezonowym trenerskim "meteorytem" , następny sezon w Napoli to zweryfikuje, na razie też wolałbym żeby trzymał się z dala od Juve. Deschamps walczyć będzie do końca sezonu z Marsylią o mistrzostwo Francji (dziś OM gra arcyważny mecz z Lyonem) , poza tym Marsylia zagra w przyszłym roku w Lidze Mistrzów i nie wiadomo czy kierownictwo klubu będzie skłonne go puścić do Włoch. Blanc, jeżeli odejdzie z reprezentacji Francji, byłby dla mnie super rozwiązaniem. W Bordeaux odwalił kawał dobrej roboty, jego drużyna przerwała kilkuletnią dominację Lyonu w Ligue 1. W Lidze Mistrzów Bordeaux też spisywało się dobrze. Facet zna się na trenerce i myślę , że byłby odpowiednim człowiekiem do poprowadzenia Juve.

edit:
http://francja.goal.pl/index.php?dzial= ... kul=196858
tu jest dementi rzecznika prasowego Francuskiego Związku w sprawie Blanca; jutro ma się wszystko wyjaśnić

zahor pisze:Do tych, którzy uważają że Mazzari i inni nie są w niczym lepsi od Delneriego - przeanalizujcie sobie gola na 2-1 dla Catanii. Zobaczcie jak zachowali się napastnicy jeden zbiegał na krótki słupek, ściągając na siebie dwóch obrońców, drugi wiedział, że to on dostanie piłkę i wiedział gdzie ma biec. Może nie jest to szczyt geniuszu taktycznego, ale powiedzcie - kiedy ostatnio Juventus przeprowadził taką akcję. Taką, po której widać by było że była ćwiczona na treningach, takiej, której nie jest w stanie stworzyć grupa piłkarzy grających ze sobą pierwszy raz w życiu. Ja osobiście już nie pamiętam. Do czego piję? Do tego, że Delneri jest jednym z najgorszych trenerów w Serie A i stawianie go wyżej niż Mazzariego czy kogokolwiek innego jest dla mnie niezrozumiałe.

Ta? A jak wytłumaczysz zeszłoroczne 4 miejsce Sampy? Przypadek?

lenor pisze:

zahor pisze:Do tych, którzy uważają że Mazzari i inni nie są w niczym lepsi od Delneriego - przeanalizujcie sobie gola na 2-1 dla Catanii. Zobaczcie jak zachowali się napastnicy jeden zbiegał na krótki słupek, ściągając na siebie dwóch obrońców, drugi wiedział, że to on dostanie piłkę i wiedział gdzie ma biec. Może nie jest to szczyt geniuszu taktycznego, ale powiedzcie - kiedy ostatnio Juventus przeprowadził taką akcję. Taką, po której widać by było że była ćwiczona na treningach, takiej, której nie jest w stanie stworzyć grupa piłkarzy grających ze sobą pierwszy raz w życiu. Ja osobiście już nie pamiętam. Do czego piję? Do tego, że Delneri jest jednym z najgorszych trenerów w Serie A i stawianie go wyżej niż Mazzariego czy kogokolwiek innego jest dla mnie niezrozumiałe.

Ta? A jak wytłumaczysz zeszłoroczne 4 miejsce Sampy? Przypadek?

A spójrz na poprzednie "sukcesy" Alojzego. Ile miał takich sukcesów? Czwarta lokata Sampy jest też mimo wszystko owocem miernej postawy Juventusu. Nie szukaj tutaj kunsztu Del Neriego, bo go po prostu nie ma.

Czwarte miejsce Sampdorii wygraly dwa czynniki:
- brak godnego rywala
- Pazzini i Cassano (no dobra, to trzy )

lenor pisze: Ta? A jak wytłumaczysz zeszłoroczne 4 miejsce Sampy? Przypadek?

Tak, przypadkiem. Raz w bardzo długiej karierze mu się to udało. Wynikało to po części z tego, że zeszłoroczna Serie A była potwornie słaba. Jeżeli uważasz, że jedno czwarte miejsce przez dwadzieścia sześć lat pracy to odpowiednie referencje do pracy w tym klubie, to nie mamy o czym gadać. Nie podejmę się natomiast oceny stylu gry Sampdorii z prostego powodu - nie wiem czy w zeszłym sezonie oglądałem chociaż jeden ich mecz. Natomiast sporo widziałem meczów Juventusu w tym sezonie i mogę z całą stanowczością powiedzieć, że myśli taktycznej się tam nie dopatrzyłem.

Antichrist pisze:

lenor pisze:

zahor pisze:Do tych, którzy uważają że Mazzari i inni nie są w niczym lepsi od Delneriego - przeanalizujcie sobie gola na 2-1 dla Catanii. Zobaczcie jak zachowali się napastnicy jeden zbiegał na krótki słupek, ściągając na siebie dwóch obrońców, drugi wiedział, że to on dostanie piłkę i wiedział gdzie ma biec. Może nie jest to szczyt geniuszu taktycznego, ale powiedzcie - kiedy ostatnio Juventus przeprowadził taką akcję. Taką, po której widać by było że była ćwiczona na treningach, takiej, której nie jest w stanie stworzyć grupa piłkarzy grających ze sobą pierwszy raz w życiu. Ja osobiście już nie pamiętam. Do czego piję? Do tego, że Delneri jest jednym z najgorszych trenerów w Serie A i stawianie go wyżej niż Mazzariego czy kogokolwiek innego jest dla mnie niezrozumiałe.

Ta? A jak wytłumaczysz zeszłoroczne 4 miejsce Sampy? Przypadek?

A spójrz na poprzednie "sukcesy" Alojzego. Ile miał takich sukcesów? Czwarta lokata Sampy jest też mimo wszystko owocem miernej postawy Juventusu. Nie szukaj tutaj kunsztu Del Neriego, bo go po prostu nie ma.

To wy też nie wciskajcie kitu, że trener Napoli, to jakiś wybitny fachowiec nadający się na stołek trenera Juve. Marotta zrobi zakupy po jego taktykę, po sezonie okaże się że klapa i co? Kolejna rewolucja? Mazzari to po prostu sezonowy błysk i tyle. Podobnie jak Alojz. I nie bronie DN ale stawianie Mazzariego ponad naszego Alojza to chyba lekka przesada.

lenor pisze:

Antichrist pisze:

lenor pisze: Ta? A jak wytłumaczysz zeszłoroczne 4 miejsce Sampy? Przypadek?

A spójrz na poprzednie "sukcesy" Alojzego. Ile miał takich sukcesów? Czwarta lokata Sampy jest też mimo wszystko owocem miernej postawy Juventusu. Nie szukaj tutaj kunsztu Del Neriego, bo go po prostu nie ma.

To wy też nie wciskajcie kitu, że trener Napoli, to jakiś wybitny fachowiec nadający się na stołek trenera Juve. Marotta zrobi zakupy po jego taktykę, po sezonie okaże się że klapa i co? Kolejna rewolucja? Mazzari to po prostu sezonowy błysk i tyle. Podobnie jak Alojz. I nie bronie DN ale stawianie Mazzariego ponad naszego Alojza to chyba lekka przesada.

Ja nigdy nie pisałem, że lepiej, by był Mazzarri. Wręcz przeciwnie.