JuvePoland

Pumex, ale tak jak wskazywałem wcześniej. Drżeć to przed Leminą, czy Pereyrą (:) ) musi Frosinone, ew. Bologna, a nie Neapol czy Bayern, chodzi o to, żeby Markiz, Pogba wyszli maksymalnie naładowani i pełni energii na te najważniejsze mecze w tym sezonie, a nie ze zmęczonymi nogami i poobijani, więc powrót nawet takich asów jak Francuz ma to znaczenie, że odciąży naszych głównych aktorów w meczach z rywali z niższej półki.
Mimo tego, że wybieram się na mecz do Bologni, to chętnie tam zobacze skład z Neto, Ruganim, Leminą, Pereyrą, Zazą, i innymi ławkowiczami byleby nasze asy wypoczęły, a my możemy na Della' Ara wymęczyć zwycięstwo 1:0 .
Wisi mi to. Najważniejsze jest to, żeby przetrwać ten okres do powrotu Asy, Samiego i Mandzu w całości pod względem punktowym i pod względem osobowym.

Zwykle sztab od przygotowania fizycznego przychodzi razem z trenerem i wszędzie za nim podąża. Ew 1-2 osoby się to może różnić. Lekarze chyba są niezależni od trenera i nie zależą od jego zmiany. Aczkolwiek lekarze zajmują się już kontuzjowanymi zawodnikami.

Także póki będzie Max, będą niestety gamonie od przygotowania fizycznego. Do samego Maxa nic nie mam, ale niektórych ludzi mógłby zmienić...

Ocho...jak nie jedno to drugie...nie udało się zwolnić Allegriego z powodu słabych wyników na początku sezonu, to trzeba na niego szukać innego haka...
Trzeba gościa zwolnić za te kontuzje, co tam wyniki sportowe...
A hipokryta Conte nadal w sercach wpatrzonych w niego jak w obrazek kibiców, którzy musieli oglądać porażki z takimi gigantami jak Benfica czy Galata... :lol:
Swoje słowa kieruję do pumexa, który mam wrażenie tylko czeka aż Maxowi powinie się noga...na początku cały czas zwalniał Maxa kiedy drużynie nie szło, teraz zabrakło pumexowi argumentów to znalazł inny pretekst aby pojechać po Allegrim...

Sami jest szklany jak Caseres, zagra 3 mecze a potem leczy sie kilka tygodni...

@alessandro1977, ja zaś swoje słowa kieruję specjalnie do Ciebie: zacznij chłopie czytać ze zrozumieniem, słowo po słowie, literka po literce, bo ostatnio masz spory problem z interpretowaniem prostych przekazów (nie tylko moich). Ahoj

Właśnie takiej odpowiedzi z Twojej strony się spodziewałem...
Zawsze to samo : "czytajcie ze zrozumieniem bo nie rozumiecie mnie"...
pumex...wymyśl coś innego...
Aby nie było - nawet Cie lubię mimo tego pesymizmu ale bądź konsekwentny...

Ja zaś przestaję Cię lubić, kiedy piszesz takie bzdury

Napisałem wprost o sztabie Allegriego. O tym, że w obliczu regularnie powtarzających się kontuzji tego samego typu należałoby spróbować pozbyć się problemu - nie wiem, wyperswadować brak satysfakcji, zasięgnąć opinii innych specjalistów, ewentualnie wymienić pewne ogniwa tworzące sztab na specjalistów wyższych lotów. Przecież na pewno jest możliwość znacznej poprawy w tym aspekcie.

Ty tymczasem wyjeżdżasz mi z jakimś bzdurnym tekstem, że szukam haków na Allegriego. Gdzie Ty tam widzisz jakąkolwiek wzmiankę o samym Maxie? Jak mam się nie denerwować, skoro ktoś (w tym przypadku Ty - już któryś raz) próbuje robić ze mnie idiotę chcącego za wszelką cenę zdeprecjonować szkoleniowca osiągającego właśnie imponującą serię zwycięstw :doh:

Rozumiesz już czemu zarzucam Ci brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, czy dalej nie jesteś świadomy o co chodzi i będziemy się bawić w rozbijanie wypowiedzi na czynniki pierwsze?

Martin zaczął grać a teraz wygląda na to, że znowu tracimy go na bardzo długo co już jest prawdziwym dramatem...to może być już ostatnia kontuzja Caceresa jako zawodnika Juve...szkoda bo w tych dwóch meczach ostatnio wyglądał przyzwoicie i wszystko wskazywało na to, że zaczyna łapać wiatr w żagle...tragedia !

Evra na szczęscie musiał jedynie do kibla. Zdarza się.

To jest jakaś paranoja. Czy my nie pobilismy jakiegoś rekordu świata pod względem ilości kontuzji w sezonie?

Od meczu z Interem tydzień temu wypadli nam ze składu:

1. Mandżur
2. Asamoah
3. Khedira
4. Chiellini (oby tylko przemęczenie)
5. Sturaro (oby tylko stłuczenie)
6. Evra (oby faktycznie tylko biegunka)
7. Caceres (oby jednak z dużej chmury)

Fajnie...

alessandro1977 pisze:Martin zaczął grać a teraz wygląda na to, że znowu tracimy go na bardzo długo co już jest prawdziwym dramatem...to może być już ostatnia kontuzja Caceresa jako zawodnika Juve...szkoda bo w tych dwóch meczach ostatnio wyglądał przyzwoicie i wszystko wskazywało na to, że zaczyna łapać wiatr w żagle...tragedia !

Miejmy nadzieje, że nie urwał Achillesa, bo trochę to tak wyglądało. Dodatkowo kończy mu sie kontrakt wiec jak to bedzie cos poważnego, to chłopak zostanie na lodzie...

Agresti na TT:
#Caceres: probabile lesione al tendine d'achille. Domani ulteriori esami.

Uszkodzenie achillesa, ktoś tam miał racje.

No ja mam nadzieje ze z Evrą była taka historia, że musiał iść do toalety. Oficjalne stanowisko będzie takie że to ból mięśniowy lekki, który na drugi dzień okazał się niczym poważnym. Bo to trochę wstyd, powiedzieć że musiał za potrzebą - inaczej autorzy memów by triumfowali.

Aha i mam nadzieje że z Moratą wszystko ok, żeby tu z kolei coś nie było... Może przesadzam, ale nic mnie nie zdziwi już z kontuzjami u nas w roli głównej.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:No ja mam nadzieje ze z Evrą była taka historia, że musiał iść do toalety. Oficjalne stanowisko będzie takie że to ból mięśniowy lekki, który na drugi dzień okazał się niczym poważnym. Bo to trochę wstyd, powiedzieć że musiał za potrzebą - inaczej autorzy memów by triumfowali.

Nie widzę w tym nic śmiesznego. Miłość i sraczka łapią znienacka. Niech pierwszy rzuci memem ten kto nigdy nie miał biegunki!

Co do Caceresa to trzymał się za Achillesa, więc pytanie na ile Agresti coś wie, a na ile wnioskuje.