Strona 94 z 157

: 18 marca 2015, 22:30
autor: Makiavel
Borussia to dziś żałosny, upadł klubik, który musimy odesłać do domu z ładnym bagażem bramek.
Tak pisałem spory czas temu. Ktoś mi to wypominał, więc czekam na przeprosiny :-) 2-1 u nas to był najniższy wymiar kary, teraz 3-0 na wyjeździe jest wynikiem odpowiednim.

: 19 marca 2015, 08:47
autor: Maly
ja powiem tylko tyle iż znalazłem sposób na BVB - wystarczy na początku meczu zdjąć z boiska zawodnika którego najbardziej się obawiają i już nie wiedzą co mają robić

: 19 marca 2015, 09:35
autor: Effe
Makiavel pisze:
Borussia to dziś żałosny, upadł klubik, który musimy odesłać do domu z ładnym bagażem bramek.
Tak pisałem spory czas temu. Ktoś mi to wypominał, więc czekam na przeprosiny :-) 2-1 u nas to był najniższy wymiar kary, teraz 3-0 na wyjeździe jest wynikiem odpowiednim.
Również pisałem od początku, że spokojnie ich pojedziecie :)

Po prostu Borussia wraca na swoje miejsce, teraz w Bundeslidze nadchodzi 5 minut Wolfsburga.

: 19 marca 2015, 10:31
autor: Makiavel
Maly pisze:ja powiem tylko tyle iż znalazłem sposób na BVB - wystarczy na początku meczu zdjąć z boiska zawodnika którego najbardziej się obawiają i już nie wiedzą co mają robić
:lol: :ok: racja. Dodałbym jeszcze drugi element: nie podawać piłki do ich napastników. Te dwa warunki i są totalnie bezbronni.

: 19 marca 2015, 17:16
autor: Zhx123
Effe pisze: Również pisałem od początku, że spokojnie ich pojedziecie :)
Jak ja rok temu z Realem xD to bylem wysmiewany. A tu rach, ciach pach i 5:0.
Teraz tez przepowiadam iz monachijska maszyna Pepcia przy pierwszym naprawde mocnym przeciwniku przezyje powtorke z historii. Bo w Bundeslidze to wiadomo, nie ma takiej druzyny ktora moglaby jakos realnie sie postawic.

: 19 marca 2015, 20:33
autor: Dobry Mudżyn
Zhx123 pisze:
Effe pisze: Również pisałem od początku, że spokojnie ich pojedziecie :)
Jak ja rok temu z Realem xD to bylem wysmiewany. A tu rach, ciach pach i 5:0.
Teraz tez przepowiadam iz monachijska maszyna Pepcia przy pierwszym naprawde mocnym przeciwniku przezyje powtorke z historii. Bo w Bundeslidze to wiadomo, nie ma takiej druzyny ktora moglaby jakos realnie sie postawic.
Czyli przy kim? Jedynie Barcelona lub Real, realnie patrzac. Chociaz obawiam sie, ze w takiej formie defensywnej nawet jesli Real im cos wkula, Bayern im wkula wiecej.

: 19 marca 2015, 20:57
autor: Maly
jeśli już tak rozkminiacie to ciekawie wyglądać mógłby dwumecz Bayern vs AM

: 22 marca 2015, 20:00
autor: rad
Nie taki straszny Bayern jak go malują. Ktoś oglądał mecz i może streścić w kilku zdaniach przyczynę porażki Bawarczyków ?

: 22 marca 2015, 20:10
autor: Cabrini_idol
rad pisze:Nie taki straszny Bayern jak go malują. Ktoś oglądał mecz i może streścić w kilku zdaniach przyczynę porażki Bawarczyków ?
Bezbarwnosc, dobrze zorganizowana obrona Borussi, slaba obrona Bayernu, FATALNY NEUER.

: 22 marca 2015, 20:16
autor: AdiJuve
Główna przyczyna to Neuer. Ja tam nigdy nie rozumiałem jarania się nim i przyznawania mu złotej piłki owszem dobry bramkarz,ale wszystko się jarają głównie jego grą na przedpolu i wprowadzaniem piłki do gry, ale jego umiejętności bronienia to wg mnie nie jest ten poziom to Gigi czy Iker w najlepszej formie, a i w tej chwili Courtois czy De Gea robią na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie od Neuera.

: 22 marca 2015, 20:24
autor: Deutscher
Przyczyny porażki Bayernu są zawsze takie same - umiejętne organizowanie się w obronie drużyny przeciwnej, skracanie przez nich pola gry, świetne przygotowanie kondycyjne i wysoka skuteczność przy kontrach. Ważnym też jest to, aby nie przegrać z Bawarczykami już przed pierwszym gwizdkiem, co czyni większość zespołów z Bundesligi.

Bayern jest po prostu strasznie ograniczony. Nie potrafią zagrać niczego innego oprócz żałosnej tiki-taki. Blamaż z ubiegłorocznego półfinału LM jest możliwy, ale to zależy na kogo trafią (bo w Porto nie chcę mi się wierzyć).

: 22 marca 2015, 20:30
autor: filippo
Deutscher pisze: Ważnym też jest to, aby nie przegrać z Bawarczykami już przed pierwszym gwizdkiem, co czyni większość zespołów z Bundesligi.
Może właśnie w kontekście nadchodzących meczów w CL ten mecz okaże się kluczowy. Z Bayernem po prostu można wygrać, trzeba tylko wierzyć i się nie posrać przed pierwszym meczem. Mam nadzieję, że Porto ten mecz dokładnie zanalizuje i dodadzą sobie tym otuchy

: 22 marca 2015, 21:58
autor: Sorek21
Jakby na miesiąc wypadli Robben i Ribery to wyszłoby że Bayern to zespół bez ławki z przodu.Praktycznie nie ma kto grać i Guardiola stosuje ustawienie 5-2-3 .

Jeśli uda nam się awansować do półfinału to raczej nie zagramy z Bayernem jeśli tylko UEFA po raz czwarty z rzędu postanowi wcielić w życie plan " januszowy finał marzeń Real -Barcelona "

2012
Real - Bayern
Barcelona -Chelsea

2013
Real-Borussia
Barcelona-Bayern

2014
Real-Bayern
Barcelona - Atletico

więc w tym roku wychodzi
Real - Juventus
Barcelona - Bayern

Przed losowaniem ćwierćfinaĺów pisałem że po raz czwarty Big3 nie wpadną na siebie i sprawdziło się.

: 23 marca 2015, 05:46
autor: Antek666
Bayern, haha.
filippo pisze:
Deutscher pisze: Ważnym też jest to, aby nie przegrać z Bawarczykami już przed pierwszym gwizdkiem, co czyni większość zespołów z Bundesligi.
Może właśnie w kontekście nadchodzących meczów w CL ten mecz okaże się kluczowy. Z Bayernem po prostu można wygrać, trzeba tylko wierzyć i się nie posrać przed pierwszym meczem. Mam nadzieję, że Porto ten mecz dokładnie zanalizuje i dodadzą sobie tym otuchy
Bayern ma raka made in spain. Zastanawiam się kiedy przejrzą na oczy, znajdą cojones, przestaną patrzeć na aspekty marketingowe a zaczną patrzeć na aspekty sportowe i...podziękują za współpracę Guardioli.

Swoją drogą jeśli my narzekamy, że Juve się nam starzeje to podobny obraz mamy w Monachium. Lahm, Schweini, Robben, Ribery, Alonso itp wkrótce wyjadą do jakiejś hAmeryki i tyle po nich będzie.
AdiJuve pisze:Główna przyczyna to Neuer. Ja tam nigdy nie rozumiałem jarania się nim i przyznawania mu złotej piłki owszem dobry bramkarz,ale wszystko się jarają głównie jego grą na przedpolu i wprowadzaniem piłki do gry, ale jego umiejętności bronienia to wg mnie nie jest ten poziom to Gigi czy Iker w najlepszej formie, a i w tej chwili Courtois czy De Gea robią na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie od Neuera.
Hmmm... z tym akurat się nie zgadzam. Fakt, Manuel może i idealny nie jest i ten mecz zawalił po całości, ale i tak pozostaje najlepszym i dla mnie to on przejął schedę po Gigim i Ikerze, który upadł nisko niczym Ikar :P
Neuer potrafi często być perfekcyjnie skoncentrowany, choć się wysilałem to nie potrafię sobie obecnie przypomnieć konkretnego przykładu ale często gdy jego drużyna wygrywa a ten ma coś do bronienia to wybroni nawet i trudne piłki.
Sorek21 pisze:Jakby na miesiąc wypadli Robben i Ribery to wyszłoby że Bayern to zespół bez ławki z przodu.Praktycznie nie ma kto grać i Guardiola stosuje ustawienie 5-2-3 .

Jeśli uda nam się awansować do półfinału to raczej nie zagramy z Bayernem jeśli tylko UEFA po raz czwarty z rzędu postanowi wcielić w życie plan " januszowy finał marzeń Real -Barcelona "

2012
Real - Bayern
Barcelona -Chelsea

2013
Real-Borussia
Barcelona-Bayern

2014
Real-Bayern
Barcelona - Atletico

więc w tym roku wychodzi
Real - Juventus
Barcelona - Bayern

Przed losowaniem ćwierćfinaĺów pisałem że po raz czwarty Big3 nie wpadną na siebie i sprawdziło się.
Z tym brakiem ławki Bawarczyków w przodzie chyba trochę przesadzasz :wink: Ale Robben i Ribery mogliby wypaść to byłoby ciekawiej, a że to piłkarze w przeszłośći dość często mający problemy z urazami to nadzieja jest :D

heh...z tym ustawianiem Ligi Mistrzów masz rację, ale niestety przekręty w Fifa i Uefa ujrzą światło dzienne niestety co najwyżej dopiero za kilka lat gdy ludzie za nie odpowiedzialni już nie będą pierdzieć na stołkach.

: 23 marca 2015, 08:58
autor: Effe
Przegrane to część tego sportu, więc nie przeżywam kubła zimnej wody od BMG. Irytuje tylko, że porażki Bayernu to dla mnie efekt geniuszu Pepa :D Nie rozumiem zachwytów nad jego umiejętnościami. Sceptycy od początku mówili, że w Barcelonie miał taką ekipę, że przeciętniacy też by rządzili. W Bayernie póki co niczego specjalnego nie zrobił, bo jeżeli chodzi o Bundesligę to znów ma ekipę. Błysnąć geniuszem musi w Europie, a o to póki co ciężko.

Jeżeli ktoś myśli, że dwumecz z Porto już jest wygrany to jest w gigantycznym błędzie. Co prawda Portugalczycy chyba nie mają jakiejś super formy, ale z pewnością potrafią kontrować, a to rewelacyjna broń na Bayern Pepa. Mnie żaden rezultat nie zdziwi :P

Na ok miesiąc wypadł Robben. Szkoda, wiadomo, ale akurat to może być impuls dla Guardioli żeby poszukać nowych wariantów. Ostatnio Bawarczycy byli wręcz uzależnieni od Holendra :doh: Ostatni raz widziałem coś takiego w pierwszym roku Ribery'ego w Monachium, gdzie całą taktyką było "podaj do Francka". Na Bundesligę to wystarczy, a w CL może być znów blamaż.
Antek666 pisze:Swoją drogą jeśli my narzekamy, że Juve się nam starzeje to podobny obraz mamy w Monachium. Lahm, Schweini, Robben, Ribery, Alonso itp wkrótce wyjadą do jakiejś hAmeryki i tyle po nich będzie.
Nie da się ukryć, że zmiana powoli nadchodzi, ale bez przesady. Zarówno młodzi wychowankowie liczą się już w kadrze, jak i kilku kupnych. Póki co tylko następcy duetu Robbery są poszukiwani, bo u nich spadki dynamiki będą najbardziej zauważalne. Ale na reszcie pozycji nie ma paniki.