Bayern, haha.
filippo pisze:Deutscher pisze: Ważnym też jest to, aby nie przegrać z Bawarczykami już przed pierwszym gwizdkiem, co czyni większość zespołów z Bundesligi.
Może właśnie w kontekście nadchodzących meczów w CL ten mecz okaże się kluczowy. Z Bayernem po prostu można wygrać, trzeba tylko wierzyć i się nie posrać przed pierwszym meczem. Mam nadzieję, że Porto ten mecz dokładnie zanalizuje i dodadzą sobie tym otuchy
Bayern ma raka made in spain. Zastanawiam się kiedy przejrzą na oczy, znajdą cojones, przestaną patrzeć na aspekty marketingowe a zaczną patrzeć na aspekty sportowe i...podziękują za współpracę Guardioli.
Swoją drogą jeśli my narzekamy, że Juve się nam starzeje to podobny obraz mamy w Monachium. Lahm, Schweini, Robben, Ribery, Alonso itp wkrótce wyjadą do jakiejś hAmeryki i tyle po nich będzie.
AdiJuve pisze:Główna przyczyna to Neuer. Ja tam nigdy nie rozumiałem jarania się nim i przyznawania mu złotej piłki owszem dobry bramkarz,ale wszystko się jarają głównie jego grą na przedpolu i wprowadzaniem piłki do gry, ale jego umiejętności bronienia to wg mnie nie jest ten poziom to Gigi czy Iker w najlepszej formie, a i w tej chwili Courtois czy De Gea robią na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie od Neuera.
Hmmm... z tym akurat się nie zgadzam. Fakt, Manuel może i idealny nie jest i ten mecz zawalił po całości, ale i tak pozostaje najlepszym i dla mnie to on przejął schedę po Gigim i Ikerze, który upadł nisko niczym Ikar

Neuer potrafi często być perfekcyjnie skoncentrowany, choć się wysilałem to nie potrafię sobie obecnie przypomnieć konkretnego przykładu ale często gdy jego drużyna wygrywa a ten ma coś do bronienia to wybroni nawet i trudne piłki.
Sorek21 pisze:Jakby na miesiąc wypadli Robben i Ribery to wyszłoby że Bayern to zespół bez ławki z przodu.Praktycznie nie ma kto grać i Guardiola stosuje ustawienie 5-2-3 .
Jeśli uda nam się awansować do półfinału to raczej nie zagramy z Bayernem jeśli tylko UEFA po raz czwarty z rzędu postanowi wcielić w życie plan " januszowy finał marzeń Real -Barcelona "
2012
Real - Bayern
Barcelona -Chelsea
2013
Real-Borussia
Barcelona-Bayern
2014
Real-Bayern
Barcelona - Atletico
więc w tym roku wychodzi
Real - Juventus
Barcelona - Bayern
Przed losowaniem ćwierćfinaĺów pisałem że po raz czwarty Big3 nie wpadną na siebie i sprawdziło się.
Z tym brakiem ławki Bawarczyków w przodzie chyba trochę przesadzasz

Ale Robben i Ribery mogliby wypaść to byłoby ciekawiej, a że to piłkarze w przeszłośći dość często mający problemy z urazami to nadzieja jest
heh...z tym ustawianiem Ligi Mistrzów masz rację, ale niestety przekręty w Fifa i Uefa ujrzą światło dzienne niestety co najwyżej dopiero za kilka lat gdy ludzie za nie odpowiedzialni już nie będą pierdzieć na stołkach.