: 30 maja 2014, 13:18
słabe masz oko - Glik przed ME2012 też rozegrał tylko śladową liczbę meczów o punkty (0) i też został pominiętyzahor pisze:Analogii do Glika za cholere nie moge dostrzec.

słabe masz oko - Glik przed ME2012 też rozegrał tylko śladową liczbę meczów o punkty (0) i też został pominiętyzahor pisze:Analogii do Glika za cholere nie moge dostrzec.
Kurna, trójząb Verratti, Rossi i Immobile wygląda imponująco... Nie mogę się doczekać efektówbendzamin pisze:Według LGDS, Włosi mają grać 4-3-1-2: Buffon - Darmian, Paletta, Bonucci, De Sciglio - Montolivo, Thiago Motta, Marchisio - Verratti - Rossi, Immobile.
Mam nadzieję, że Paletta potwierdzi reprezentacyjną formę, Verratti swoim występem na trequartiście da Prandellemu do myślenia, a Rossi przekona do siebie selekcjonera. Podobno ten mecz ma być dla Pepito takim decydującym sprawdzianem. Aha, Cesare poda swoją '23' w niedzielę wieczorem, po tym jak Włosi wrócą z Londynu.
czyli jak Włosi nie wygrają Mundialu mamy robić tak?:Il Fenomeno pisze:No i okazało się że jestem Bogiem włoskiej piłki. Prandelli wszedł na jp przeczytał mój pomysł o Verrattim za napastnikami w 4-3-1-2. Myślę, że ewentualną wygraną Mundialu bedzie można przypisać mnie.
Ehh, ten Montolivo... To chyba największy minus selekcjonera - ślepe zapatrzenie na tego piłkarzyka. No i coś dziwnie mało naszychbendzamin pisze:Według LGDS, Włosi mają grać 4-3-1-2: Buffon - Darmian, Paletta, Bonucci, De Sciglio - Montolivo, Thiago Motta, Marchisio - Verratti - Rossi, Immobile.
Teraz nazywa się to "ślepe zapatrzenie", jak Włosi przywiozą medal z Brazylii to Montolivo stanie się "elementem doskonale pasującym do układanki Prandellego" i porównywany będzie do Podolskiego, na którego Loew postawił kiedyś mimo tragicznego sezonu w klubie. A przede wszystkim - mowa tutaj jest o meczu sparingowym, w pierwszej jedenastce znajduje się paru (a nawet sporo) gości, którzy powołania wcale nie mogą być pewni i mają coś do udowodnienia. W tym między innymi i Montolivo.Skibil pisze: Ehh, ten Montolivo... To chyba największy minus selekcjonera - ślepe zapatrzenie na tego piłkarzyka.
No fajnie, ale Mudżyn pisał o zabieraniu piłkarza z kadry - nie wiem jak można zabrać gościa skądś, gdzie go nigdy nie było, ale może to z powodu słabego oka.Maly pisze: słabe masz oko - Glik przed ME2012 też rozegrał tylko śladową liczbę meczów o punkty (0) i też został pominięty
Montolivo powołania jest pewny i nie ma niczego do udowodnienia, bo selekcjoner Italii i jego największy fan to jedna i ta sama osobazahor pisze:w pierwszej jedenastce znajduje się paru (a nawet sporo) gości, którzy powołania wcale nie mogą być pewni i mają coś do udowodnienia. W tym między innymi i Montolivo.
Bo pierwszy mecz na MŚ Włosi zagrają z Anglią?filippo pisze:Szczęście w nieszczęściu, że kontuzja Montolivo, a nie kogoś ważniejszego, ale ważna rzecz:
Kto do cholery organizuje mecz na 12 dni przed rozpoczęciem MŚ z drużyną rzeźników z Irlandii? Nie lepiej zagrać z drużyną, która tak nie kosi?