Re: Polityka
: 18 września 2025, 11:19
Sukcesy obecnej koalicji:
lewica:
Najpierw zarzekają się, ze jak to oni nie dla ludzi, jak to dobrze będzie a potem pyk podwyżka na poziomie inflacji a może i niżej
peło:
Drony nie drony, rakiety nie rakiety, fatalna komunikacja, próba wszystkiego obrócenie w jedno "ruska onuca" bardzo szkodliwe działania, bardzo:
+ warszawska inba o sprzedaż alkoholu w nocy, ciekawe rzeczy wypływają xd
Marszałek rotacyjny jest już bardzo w promocji
Ale podobno ma walczyć by być stałym a nie rotacyjny, w sumie w obecnej sytuacji, tyle lat po komunie, żeby drugą osobą w kraju był ktoś taki jak Czarzasty to nie przystoi, po prostu nie przystoi nawet państwu z kartonu.
psl: już nie plecak ewakuacyjny tylko teczka
Po drugiej stronie Kaczyński próbuje powoli budować swoją pozycję jak anty-liberała, taki w sumie powrót do socjalnego pisu, tylko pytanie jak głęboko. Bezzębność lewicy sprawia, że ma tam jeszcze jakiś margines, ale nie sądzę by miał jakiekolwiek szanse na samodzielną większość za 2 lata. Jednak Mentzen musiałby totalnie odlecieć i pleść głupoty by stracić mocne poparcie w grupie 18-40 a poza tym i tak tego Jarek tego poparcia nie wziąłby w jakieś dużej części. 2 lata to szmat czasu w politycy, ale obecnie wygląda to tak, że Jarek chce głównie Bosaka, a Donald gdzieś tam już pomalutku, powolutku zmierza w stronę Mentzena.
lewica:
Najpierw zarzekają się, ze jak to oni nie dla ludzi, jak to dobrze będzie a potem pyk podwyżka na poziomie inflacji a może i niżej
peło:
Drony nie drony, rakiety nie rakiety, fatalna komunikacja, próba wszystkiego obrócenie w jedno "ruska onuca" bardzo szkodliwe działania, bardzo:
+ warszawska inba o sprzedaż alkoholu w nocy, ciekawe rzeczy wypływają xd
Marszałek rotacyjny jest już bardzo w promocji
Ale podobno ma walczyć by być stałym a nie rotacyjny, w sumie w obecnej sytuacji, tyle lat po komunie, żeby drugą osobą w kraju był ktoś taki jak Czarzasty to nie przystoi, po prostu nie przystoi nawet państwu z kartonu.
psl: już nie plecak ewakuacyjny tylko teczka
Po drugiej stronie Kaczyński próbuje powoli budować swoją pozycję jak anty-liberała, taki w sumie powrót do socjalnego pisu, tylko pytanie jak głęboko. Bezzębność lewicy sprawia, że ma tam jeszcze jakiś margines, ale nie sądzę by miał jakiekolwiek szanse na samodzielną większość za 2 lata. Jednak Mentzen musiałby totalnie odlecieć i pleść głupoty by stracić mocne poparcie w grupie 18-40 a poza tym i tak tego Jarek tego poparcia nie wziąłby w jakieś dużej części. 2 lata to szmat czasu w politycy, ale obecnie wygląda to tak, że Jarek chce głównie Bosaka, a Donald gdzieś tam już pomalutku, powolutku zmierza w stronę Mentzena.