Strona 93 z 117
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 15:21
autor: Nicram_93
Widzę, że sprzedajemy Fagiolego, kolejny genialny pomysł. Ja wiem, że gość jest ostatnio pod formą, ale jednak wychowanek, nie najemnik i raczej swoją rolę jest w stanie zaakceptować. Jeszcze do tego prawdopodobnie do Napoli. My naprawdę zasługujemy żeby nas każdy klub "dymał" jak chce. Nie dziwię się jak w Napoli będzie grał z czasem pierwsze skrzypce, a my ściągniemy w jego miejsce kolejnego pseudogwiazdora. Kolejny świetny pomysł, naprawdę, ja nie wiem co w tym klubie mają w głowach?
Jak już tak bardzo chcieli go sprzedać, to decyzja mogłaby się obronić tylko wtedy kiedy wybuchła afera z jego udziałem. Nie teraz. Jak tak to, wspieramy chłopaka, bo bardzo w niego wierzymy, a teraz nagle zmiana decyzji. Kolejny dowód na to, że dzisiejsze Juve, to tylko korpoklub, nic poza tym. Byle pieniądze się ciągle kręciły w obiegu. I jak tu nie przyznać racji co poniektórym ludziom, że piłka to w dużej mierze pralnia wielkich pieniędzy, jak widzi się takie ruchy?
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 15:23
autor: Michael_M
Nicram_93 pisze: ↑26 grudnia 2024, 15:21
Widzę, że sprzedajemy Fagiolego, kolejny genialny pomysł. Ja wiem, że gość jest ostatnio pod formą, ale jednak wychowanek, nie najemnik i raczej swoją rolę jest w stanie zaakceptować. Jeszcze do tego prawdopodobnie do Napoli. My naprawdę zasługujemy żeby nas każdy klub "dymał" jak chce. Nie dziwię się jak w Napoli będzie grał z czasem pierwsze skrzypce, a my ściągniemy w jego miejsce kolejnego pseudogwiazdora. Kolejny świetny pomysł, naprawdę, ja nie wiem co w tym klubie mają w głowach?
Jak już tak bardzo chcieli go sprzedać, to decyzja mogłaby się obronić tylko wtedy kiedy wybuchła afera z jego udziałem. Nie teraz. Jak tak to, wspieramy chłopaka, bo bardzo w niego wierzymy, a teraz nagle zmiana decyzji. Kolejny dowód na to, że dzisiejsze Juve, to tylko korpoklub, nic poza tym. Byle pieniądze się ciągle kręciły w obiegu. I jak tu nie przyznać racji co poniektórym ludziom, że piłka to w dużej mierze pralnia wielkich pieniędzy, jak widzi się takie ruchy?
Doniesienia są takie że Fagioli powoduje mega kwasy w drużynie. Poza tym zaliczył już kilka kłótni z Motta. Nie dojeżdża mentalnie. Trzeba go popchnąć teraz póki jeszcze można coś zarobić. Jak chce go Napoli i dają kasę od razu - czemu nie. Facet to w klubie gorący kartofel który trzeba szybko podać dalej zanim poparzy. Nie ma co stękać. Są inni wychowankowie i będą kolejni.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 17:21
autor: Poprostu
Fagio pójdzie na sprzedaż nie przez żadne gówno plotki o kwasach tylko dlatego, że potrzebujemy jak zwykle pieniędzy. Dziady żyjące na kredyt i tak to wygląda.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 17:26
autor: Distant Dreamer
Michael_M pisze: ↑26 grudnia 2024, 12:50
Podoba mi się to podejście - jesteś toksykiem, łeb nie dojeżdża - papa.
Tutaj połowie (jak nie więcej) tej zbieraniny kopaczy łeb nie dojeżdża
Btw będziemy żałować Fagio, ale dla niego może to dobrze wreszcie się będzie mógł rozwinąć zamiast tkwić pod dwoma betonami Calmy.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 17:31
autor: Rozgrzany Sturaro
Poprostu pisze: ↑26 grudnia 2024, 17:21
Fagio pójdzie na sprzedaż nie przez żadne gówno plotki o kwasach tylko dlatego, że potrzebujemy jak zwykle pieniędzy. Dziady żyjące na kredyt i tak to wygląda.
Ploty o syfie w szatni dziwnie podobnie do tych, które pojawiały się jak wypychaliśmy Chiesę. Dziwne, nie?
W sumie jeśli to prawda (JEŚLI!) to Motta to dosyć konfliktowy trener.

Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 17:40
autor: B@rt
Michael_M pisze: ↑26 grudnia 2024, 12:50
Fagioli jest spalony i odejdzie. Raspadori mógłby pewnie lepiej się prezentować ale jak w klubie był Osimhen i Kvara a teraz jest Lukaku to raczej nie ma na to szans. Motta ponoć chce go użyć jako 9 za Vlaho albo jako cofniętego. Podoba mi się to podejście - jesteś toksykiem, łeb nie dojeżdża - papa. Osobiście wolałbym by poszedł gdzieś do Anglii za większe szekle ale jak się nie da to nie da i trudno.
Potrzebujemy hajsu? Ok, sprzedajmy Fagiolego. Ale wypuszczanie po raz kolejny przecieków, że zawodnik X robi kwasy w szatni po to, żeby go wypchnąć, staje się przewidywalne i żenujące. Każdy widzi, że chłopak nie dojeżdża z formą i nie wiem po co dorabiać tej historii jakieś drugie dno, które na dodatek notorycznie się u nas powtarza, bo praktycznie co okienko sprzedajemy tylko takich, którzy "psują atmosferę" i "kłócą się z trenerem", nieważne czy jest nim Allegri czy Motta. W ciągu najbliższego półrocza można się spodziewać "kłótni z trenerem" i "toksycznej atmosfery" rozsiewanej przez Vlahovicia.
Druga rzecz. Tak jak napisałeś, Raspadori przegrywał rywalizację praktycznie z każdym napastnikiem Napoli, i to niezależnie od tego, kto tam zasiadał na ławce. Ostatnim trenerem, który miał na niego konkretny pomysł, był chyba De Zerbi, jeszcze w Sassuolo. To po to sprzedamy utalentowanego wychowanka? Żeby de Laurentiis łaskawie puścił w drugą stronę wiecznego rezerwowego bez liczb? Ściągniemy zapchajdziurę, płacąc jak za konkretnego piłkarza. Do dupy taki deal.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 18:18
autor: Michael_M
Za Spalla Kvara i Osimhen byli w życiowych formach, teraz Conte ma swojego ulubionego napastnika. Nie ma siły by ktoś to zmienił.
Dla mnie Raspadori to też nie jest jakieś gorące nazwisko, ale niektórzy powinni w końcu zrozumieć że klub nie będzie już sprowadzał zawodników w okolicach 30 by było zapchajdziurami. Raspadori jest jakby nie było jeszcze młody i można go oszlifować i gra na pozycji której Motta chce zawodnika.
Jest wciąż wiele niewiadomych odnośnie mercato a mi zwyczajnie nie chce się słuchać stękania o każdym nazwisku jakie się przewinie.
Wy to byście chcieli gościa w wieku 20 lat który już ma 2-3 lata gry w Serie A by nie było gadania że jest po jednym dobrym sezonie i najlepiej by kosztował max 10 mln.
To co się teraz dzieje w klubie to prawdziwy nowy start. Od czasów Sarriego mamy nowy start ale zawsze w starym stylu. Teraz jest prawdziwa zmiana.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 19:04
autor: Marcin890124
Kasa z hazardzisty pójdzie na niego
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 19:15
autor: 19
Właściwie ktoś wie dlaczego Tomori stracił pozycję w Milanie? Pamiętam, że grał świetnie po przyjściu z Chelsea. Anglicy krytykowali Southgata, że go nie powołuje.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 19:50
autor: Distant Dreamer
Marcin890124 pisze: ↑26 grudnia 2024, 19:04
Kasa z hazardzisty pójdzie na niego
Giunto przed każdym transferem musi się opierać o tą tabelkę w TM :
Zrzut ekranu (1104).png
Im gorsza tym większy priorytet na liście potencjalnych transferów

Choć tu mogłoby być jeszcze gorzej ale poczekajmy może wyczaruje większego połamańca
https://www.acmilan.com.pl/news/43265/n ... zdy_milanu
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 20:15
autor: Michael_M
Czyli ostatni uraz prawie rok temu. W kilka lat opuszczone jakieś 25 meczy. To dużo?
A co do tego że gra mniej - popatrzcie sobie na minuty rozegrane wśród stoperów Milanu. Niemal każdy z nich ma tyle samo minut. Trener nimi rotuje.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 20:30
autor: dimebag11
@Michael_M Raspadori jeżeli dołączy do Juve, to nie dlatego, że Motta chce takiego zawodnika, ale dlatego, że Giuntoli jest ograniczony i jak się uprze na jakiegoś gracza, którego miał w notesie to musi go ściągnąć. Tak samo było z Alcarazem.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 20:48
autor: Urbi27
Fagioli jest dziś ostatnim do wejścia w pomocy gdzie są tylko dwa miejsca i jeszcze Koop został tam przesunięty, także nie ma co psioczyć na jego sprzedaż bo jak w to miejsce wyciągniemy napastnika to już z samego założenia będzie lepiej.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 22:05
autor: Oldfan
Eh jak przychodził Motta, to Fagioli miał być jednym z liderów. Olbrzymie umiejętności techniczne, wizja gry, dobry strzał, umie zrobić coś z niczego, a my się go pozbywamy ... Grrrrrrrrrrr !!
Raspadori bardzo fajny piłkarz i świetnie może połączyć pomoc z atakiem, ale .. no nie kosztem takiej perełki
'
Zaraz i Daniloi ma odejść i polecam poczytać JAKIE kluby się nim interesują .. a u nas taki pocisk.. Po Dusanie pocisk, a najwięksi chcą .. No nic kiedyś te opinie mie dziwiły, a teraz patrzę na nie obojętnie.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 26 grudnia 2024, 22:11
autor: piterjuve
Jak dla mnie Fagioli powinien być nietykalny. Nie jest wystarczająco dobry, ponieważ nie gra. Na jego pozycji trzeba być bardzo pewnym siebie, a pewność tę buduje się doświadczeniem, a nie siedzeniem na ławie. Jest gra, jest też zaufanie kolegów. Obydwa czynniki działają razem. Dopóki dany trener mu nie zaufa, będzie tylko rezerwowym, a nie filarem drużyny typu Pirlo/Veratti. Ten drugi dostał olbrzymi kredyt zaufania od Acellottiego w drużynie gwiazd, gdzie budowano giganta europejskiej piłki. Veratti miał szczęście, Fagioli jak na razie nie ma. Oczywiście można powiedzieć, że Fagioli nie jest Verattim, ale też wówczas należałoby powiedzieć, że obecne Juve nie jest tamtejszym PSG.
Reasumując, niestety Fagioli pewnie więcej zaufania dostanie od Conte niż obecnie dostaje od Motty. Juve od co najmniej kilku lat jest drużyną marnotrawiącą talenty, z żalem to piszę.