JuvePoland

pablo1503 pisze:No i jest, Monaco.

W dodatku 3 maja Idealnie się ułożyło pode mnie.

PS. Szkoda, że rewanż u Nas.

jestes pewny ze 3 maja? na milion procent?

Monaco to tacy zdolni gimnazjaliści. Są młodzi, mają fantazje i radzą sobie z każdym w ich kategorii. Teraz przyjdzie im zagrać z licealistami i to może być smutne zderzenie z rzeczywistością.

Monaco i środa (na pewno?), lepiej być nie mogło, bo we wtorek jestem poza cywilizacją

Zabijemy ich chęć do gry naszym wyrachowaniem. Myślę że mamy finał i myślę że w nim zagrają 2 drużyny które najbardziej na świecie chcą wygrać LM czyli my i Atletico

ja tam nie chciałem wylosować Realu, także chyba jestem zadowolony, co do faktu, że pierwszy mecz na wyjeździe, oceniam chyba jako plus, w przypadku Barcelony plusem było, że gramy u siebie pierwszy, ale tutaj jak z Porto myślę, że to będzie lepsze

Nie oszukujmy się dostaliśmy najsłabszą najmniej doświadczoną ekipę z możliwych. Monaco strzela dużo,ale też dużo traci, jeżeli udało się powstrzymać MSN przed zdobyciem bramki to trzeba to samo zrobić z atakiem Monaco.

No to teraz my mamy chwilę wytchnienia... Nie chodzi o to że lekceważę Monaco czy coś, ale my jesteśmy drużyną - lepszą, dojrzalszą, bardziej wyrachowaną - a na cynicznych drużynach smutnieje radosny futbol...

Czarny koń zazwyczaj kończy swój udział na 1/2 i tak będzie tym razem - damy Kylianowi i spółce lekcję futbolu. Tym razem awans będziemy świętować na JS.

Liczę również, bardzo, ale to bardzo gorąco na Atletico - prawdziwy finał dla koneserów.

Jardim to nie jest placek, a Monaco bywa nieobliczalne. Gołym okiem widać jednak, że mają słabe punkty. Dwumecz z City pokazał ile bramek potrafią strzelać i ile tracić.

Patrząc na wcześniejszych rywali Monaco to nie są to wielkie firmy. Choć swoje im trzeba oddać, że ewoluują i stają się coraz lepsi. Mimo wszystko dojście do półfinału LM i wciąż bycie liderem w lidze to nie są fakty, które należałoby bagatelizować.

Powiem chyba to samo, co powinien mówić każdy fan Juve przed każdym meczem: Jak zagramy swoje to po prostu wygramy.


Dostaniemy się do tego finału. #ItsTime

Idealnie.

jarmel pisze:Monaco i środa (na pewno?), lepiej być nie mogło, bo we wtorek jestem poza cywilizacją

U mnie dokładnie to samo, grill się sam nie rozpali.

Gościu mówił, że pierwsza wylosowana drużyna będzie gospodarzem pierwszego meczu, czyli wtorkowego. Pierwszym wylosowanym był Real.

Najlepsze mozliwe losowanie.

Chcialem derbow Madrytu i mam. Trzymam kciuki za Atletico.

Glik pewnie juz sie gotuje na mysl o nas. Pierwszy mecz na wyjezdzie, ale nie bede narzekal - mamy o wiele latwiejszego rywala niz w 1/4. Rywale dysponuja ciekawym atakiem, ale skoro poradzilismy sobie z tym najlepszym na swiecie, to tym bardziej powinnismy z graczami z Ksiestwa. Nasza organizacja kontra ich brak organizacji, nasza najlepsza defensywa kontra ich problemy z defensywa, wygladamy dobrze fizycznie, a oni mecza sie w drugich polowach (zreszta u nas mistrzostwo powinno byc juz formalnoscia, oni beda sie bic do konca).

Oczywiscie musimy byc ostrozni i zagrac swoje, ale jestesmy zdecydowanym faworytem. Brak Khediry w pierwszym meczu nie powinien stanowic problemu.

#it'stime :!

Madryt może nie jest daleko, ale Monaco to jest rzut beretem. Podróż nie będzie męcząca. Kolejny malutki plusik w tej ważnej końcówce sezonu.

W ewentualnym finale jesteśmy gospodarzem. A u siebie przecież wygrywamy wszystko

PS: Ktoś kiedyś kupował bilety na taki mecz? W jakich cenach +/- mogą być ceny biletów? "Najgorsze miejsca" to pewnie będą w granicach minimum 250 euro?

gawiedź juvepoland jak zwykle niezawodna - już euforia, już pewny awans to, co odwala Monaco w tym sezonie to jest kosmos, zobaczcie ich wyniki w tym sezonie. Liczę na kolejne zabicie ducha gry rywala, ale ten mecz będzie najwyższej próby. Losowanie dla nas idealne - rewanż u siebie, w finale "gospodarz", więc ew. pierwszy stój i paski będą. Nie spieprzyć tego!

Z całym szacunkiem dla Monaco ale brak awansu do finału bedzie wstydem. Oczywiscie bedzie ciezko ale z Realem lub Atleti byloby jeszcze cieżej. Forza.

Myślę, że to obecne ofensywne Monaco jest nam na rękę bardziej niż te Monaco sprzed 2 lat, które trzymało dyscyplinę taktyczną.
Poza tym losowanie miało wymiar praktyczny, wszystkie kluby niewątpliwie zaoszczędzą na kosztach logistyki.