JuvePoland

No co Wyglądało to dla mnie jak ewidentne sędziowanie pod gospodarzy Jeden 'zabramkowy' kibic Fioletowych to dał karnego z dupy dla równowagi

Buractwo Pjanica wygląda jakby to Totti był na boisku.

Co ta Fiorentina? :facepalm2:

Trzeba przyznać, że efekt nowej miotły w postaci Spalettigo, w połączeniu z zimowymi transferami zdaje egzamin. Salah udowadnia, że w Serie A ma więcej atutów, niż szybkość biegu. Może odpali w rewanżu z Realem

Ktoś wie o co chodzi z tym znakiem trójkąta, który zrobili z dłoni Salah i El Sharaawy?

cooler pisze:Ktoś wie o co chodzi z tym znakiem trójkąta, który zrobili z dłoni Salah i El Sharaawy?

Może zaprezentowali piramidę
Mecz dobry, nawet bardzo dobry. Mimo, że Viola była dzisiaj absolutnie tragiczna, to i tak brawa dla Rzymian, że poszli za ciosem. Ciekaw jestem ich meczu z RM we wtorek. Jak pierwsi strzelą bramkę, to morze być ciekawie.

Po tym meczu zawodnika Violi wartego niby 40 mln akcje spadły i to znacznie. Zresztą cały zespół zagrał piach.

cooler pisze:Ktoś wie o co chodzi z tym znakiem trójkąta, który zrobili z dłoni Salah i El Sharaawy?

Iluminaci? Pewnie nawiązanie do piramid i Egiptu. Cycat dnia na forum romy:
"Piękny mecz z taką grą jakby Lucek był naszym trenerem od początku sezonu scudetto pewne" :shock: :hellyes: Swoją drogą, żyją tam nadzieją, że Juve pogubi punkty i ugrają Scudetto :C

Fiorentina tragedia. Zmiana trenera zdecydowanie pomogła Romie, ale Spalla zweryfikuje nst sezon, gdy już opadnie efekt miotły. Aż nie możliwym jest taka forma Faraona, jeśli popatrzy się na to jak grał w Monaco.

annihilator1988 pisze: "Piękny mecz z taką grą jakby Lucek był naszym trenerem od początku sezonu scudetto pewne" :shock: :hellyes: Swoją drogą, żyją tam nadzieją, że Juve pogubi punkty i ugrają Scudetto :C

Faktycznie, sam trafiłem na kilka takich głosów (choć na szczęście nie jest ich wiele), ale trzeba im wybaczyć. Są w euforii po efektownym zwycięstwie nad jednym z głównych rywali do walki o LM. O Scudetto nie mają co myśleć, tu ich poniosło, ale kto wie - może uda im się znaleźć na koniec sezonu za naszymi plecami. Napoli zbyt dobrze ostatnio nie wygląda, do tego będą mieć jeszcze mecz z rzymianami (nie mogę się już doczekać).

He,he kibice czy to Romy czy Interu są często przezabawni, wystarczy chwilowy dobry okres by stwierdzali od razu,że są najlepsi. Jedni twierdzą,że zdobyli by scudetto drudzy,że mają lepszą kadrę. Takie sytuacje mamy co jakiś czas a potem i tak kończy się triumfem Juve:)
Za scudettem dla Romy nie przemawia absolutnie nic, mają 5 pkt straty przy jednym meczu więcej i trudniejszy terminarz. Jedynym rywalem w walce o scudetto jest Napoli.

Uwielbiam to wybieranie pojedynczych komentarzy, żeby na ich podstawie wysmiac całość kibiców, mimo że mają oni przewaznie inne zdanie.

Ja czytając komentarze innych romanistow mam jasny obraz:
1. żal że Spal nie przyszedł wczesniej, bo byłyby duże szanse powalczyć z Juve i Napoli o majstra
2. Cicha nadzieja że Juve jeszcze się zatnie, ale celowanie tak naprawdę w wyprzedzenie Napoli.

Kwestia pierwsza, tego że ze Spalem byśmy lepiej punktowali niż z Garcia nie udowodnie, ale myślę że nawet tych kilka punktów więcej byśmy mieli. To coś jak twierdzenie przez kibiców Juve, że jakby gracze nie wyszli obsrani ma Bayern, to byście mogli ich pokonac, albo że dziadowski poczatek sezonu to wina przemeblowania w skladzie. Mam się z tego śmiać? No nie bardzo, bo faktycznie byloby to dosyć prawdopodobne, ale tego nie możecie udowodnić.

Kwestia druga, kibice Romy mają świadomość że Juve punktów nie rozdaje, nawet wygranie pozostałych 10 spotkań przez Romę mogło by mistrza do Rzymu nie przynieść, ale cicha nadzieja gdzieś tam w głowie jest, taka rola kibica by wierzyć. Chociaż i tak realnie myślimy tak naprawdę o dogonieniu Napoli.

Jakiś uzytkownik jeszcze napisał na stronie Romy, że Roma jeszcze wygra ligę i LM, więc proponuje jeszcze z tego się pośmiać, bo na pewno wszyscy romanisci tak uważają.

Napoli-Chievo 0:1. Tak, wiem, jeszcze prawie 90 minut, ale fajnie się zaczyna .

Vimes pisze:Napoli-Chievo 0:1. Tak, wiem, jeszcze prawie 90 minut, ale fajnie się zaczyna .

I po co piszecie i jinxujecie.

Wiadomo, że Napoli zje dzisiaj Chievo.

Mea culpa. Ogromny błąd Chirichesa, ale szybko odpowiedzieli.

Mówiło się o tym, że mamy 4 punkty wirtualne nad Napoli, a tym czasem we wszystkich tabelach Napoli jest liderem. Czy to jest na pewno potwierdzone info, że o miejscu w tabeli decyduje bezpośredni dwumecz? Nie rozumiem, dlaczego do 37 kolejki liczą się bramki, a po 38 już tylko bezpośrednie spotkania? bardzo mnie to razi, taka obecna formuła, boli, kuje, poniża.

Babinicz pisze:Mówiło się o tym, że mamy 4 punkty wirtualne nad Napoli, a tym czasem we wszystkich tabelach Napoli jest liderem. Czy to jest na pewno potwierdzone info, że o miejscu w tabeli decyduje bezpośredni dwumecz? Nie rozumiem, dlaczego do 37 kolejki liczą się bramki, a po 38 już tylko bezpośrednie spotkania? bardzo mnie to razi, taka obecna formuła, boli, kuje, poniża.

Gdy trwa sezon wyższe miejsce ma zespół z lepszym bilansem bramkowym z tego powodu, że nie każdy grał 2 razy ze sobą, w naszym przypadku graliśmy 2 razy z Napoli ale i tak teraz liczy się bilans, a jak zostanie rozegranych 38 meczy to wtedy wyższe miejsce ma zespół z lepszym dwumeczem z danym zespołem.
Potwierdzone info na 100% !!

A dlaczego tak jest?
Bo np. my mamy z Napoli już rozegrane 2 mecze i powinniśmy być teraz przed nimi, ale np. taka Roma i Viola, przed tą kolejką mieli tyle samo punktów, ale rozegrali tylko 1 mecz, więc teraz liczyłby się bilans bramkowy. Władze ligi nie chciały aby to było takie pokręcone, więć podjeli decyzję, że teraz liczy się bilans bramkowy, ale po 38 kolejce już bezpośrednie mecze.

Dzięki, o to mi chodziło. Chciałem po prostu potwierdzenia ; )