JuvePoland

zoff pisze: Uraz Mandżu podobno nieco bardziej poważny. Chodzi o to, że jest odtworzenie tego samego urazu co miesiąc temu.

No to fatalnie, o ile środek mamy personalnie poukładany, tak zostać z 3 napastnikami na taki maraton to słabo... i jeszcze się wczoraj sadził, że schodzi :roll: Nie rozumiem.

Moze przestaniesz panikowac i poczekasz na dokladniejsze info? Poki co same domysly, a zadne konkretne zrodlo nie podaje szczegolow. Zreszta nie moze, bo badania dopiero przed nami.

CavAllano pisze:Moze przestaniesz panikowac i poczekasz na dokladniejsze info?

Proszę, jaka metamorfoza. Jeszcze kilka miesięcy temu narzekałeś na wszystko, jak się dało. Po peryferiach z Draxlerem trochę odleciałeś i robiłeś Pumexa v.2 Chyba już ochłonąłeś i wróciłeś o 'żywych'
A co do kontuzji... Nie podoba mi się to. Mandżukić znów prawdopodobnie wypada. To samo tyczy się Kwadwo. Ten drugi wrócił, zagrał 3 mecze i znów będzie się leczył? Może 90min. to za dużo, jak na jeden raz. Oby to było tylko jakieś delikatne przeciążenie, bo w przeciwieństwie do wielu użytkowników, mnie się Asa podobał. Co prawda szału nie było, ale patrząc na jego rozbrat z piłką. Może być tylko lepiej. No i to podanie do Dybali wcale nie było takie oczywiste i nie każdy na jego miejscu postąpiłby tak samo.

pablo1503 pisze:

CavAllano pisze:Moze przestaniesz panikowac i poczekasz na dokladniejsze info?

Proszę, jaka metamorfoza. Jeszcze kilka miesięcy temu narzekałeś na wszystko, jak się dało. Po peryferiach z Draxlerem trochę odleciałeś i robiłeś Pumexa v.2 Chyba już ochłonąłeś i wróciłeś o 'żywych'

Taaa, mrozi widzę w gazie jesteś. Sam walisz w tym temacie posta za postem, z 30 bym ich naliczył, często przepełnione żalem, a teraz piszesz mi o panice :lol: Jakiej panice? Podaję konkretne argumenty, że kontuzje tych graczy mogą się wiązać z dłuższą przerwą i tyle. Co ja mówię, że mamy po sezonie? Wiesz co to panika?

Nie da się już chyba pisać na tym forum... tu nadinterpretacja, piszę w temacie TV info, że nie puszczą meczu, to mnie mistrz prostuje, że sram w gacie i naśmiewam się z tych co wykupili polsat... Napiszę, że nie rozumiem pewnego wyboru Allegriego to przeczytam ,,dragon się zapłacze''. Biedne to trochę, zwłaszcza czytać od zza monitorowych speców, których na zlocie nigdy nie spotkałem i nie spotkam.

Dragon pisze:Jutro szczegółowe badania.

CavAllano pisze: Zreszta nie moze, bo badania dopiero przed nami.

Dzięki za info, byłem pewien, że za tydzień. :lol:

Miewam okresy gorzkich zali, fakt. Ty z kolei tak juz po prostu masz. :cwaniak: Nie musze Ci chyba przypominac postow przepelnionych strachem, poprzedzajacych chyba kazde spotkanie ligowe?

Jestes niekonsekwentny, bo podajesz termin wykonania dokladnych badan, a jednoczesnie wyciagasz daleko idace wnioski (Mandzukic sie lamie, "bo tak ma", "pewnie wyleci"). O to mi wlasnie chodzilo. Jesli Mario faktycznie wypadnie na dluzej, z cala pewnoscia wywolasz do tablicy tych, ktorzy byli dobrej mysli.

Nikt sie tu za speca nie postrzega i doprawdy nie wiem, jaki ma to zwiazek z tym konkretnym tematem. Ten fragment o zlocie Ci wyszedl - kibicuje Juve od 20 lat (bez zadnej przerwy), ale taki zlot nie jest mi do niczego potrzebny. Nie wiem, co by brak uczestnictwa w takich imprezach mial niby oznaczac.

jeśli jakiś napastnik ma się łamać to tylko teraz i najlepiej Mario ;]

a co do Asy to szkoda by było bo mi też jego występy się podobały i takie trio w środku z chęcią oglądałbym być może nawet częściej niż to z Khedirą a już na pewno nie byłoby paniki żeby kupować środkowego pomocnika bo nie ma kto zastąpić Niemca (wiem jest Sturraro ale to nie ten poziom)

Maly pisze:jeśli jakiś napastnik ma się łamać to tylko teraz i najlepiej Mario ;]

czemu? Stawiasz Zazę wyżej w hierarchii napastników?

Wojtek pisze: czemu? Stawiasz Zazę wyżej w hierarchii napastników?

Toć od zawsze było wiadome, że Mały ma kompleks Target manów i postawiłby byle patałacha, który co prawda zostanie przepchnięty przez każdego obrońcę Serie A, ale raz na 20 prób udałoby mu się kogoś minąć. Taki forumowy odpowiednik trenerskiej szkoły Franka Rijkaarda.

Wojtek pisze:Stawiasz Zazę wyżej w hierarchii napastników?

po tym co widziałem ostatnio, jak np wg kolegi wyżej "przepychali go obrońcy" Lazio w CI to tak ;] jest szybszy, lepiej wychodzi na pozycje, jest lepszy technicznie i z pewnością nie gorzej wygląda w pressingu, w zasadzie poza obijaniem rywali bez dostawania kartek nie widzę w czym Mario jest od niego lepszy a to nawet dla mnie niespodzianka bo miałem Zazę w lecie za leszcza (ale być może nie zdawałem sobie sprawy jak słaby jest Mandzukic)

poza tym dochodzi też kwestia finansowa - na Mario nie zarobimy nic (czyli tyle samo ile daje drużynie jeśli nie zdobędzie gola) a grający Zaza może się jeszcze rozwinąć i poprawić w pewnych elementach więc albo będziemy mieli my z niego większą pociechę albo sprzedamy go za więcej

@SKAr7: powiedz to Guardioli i setkom innych trenerów, którzy wybierają Messiego/Ronaldo na piłkarza roku a nie Toniego, czasy takich zawodników w wielkich drużynach skończyły się gdy RVN odszedł z MU, to nie nazywa się kompleks tylko pójście z duchem czasu ;]

Już oficjalnie Mandzu wypada na 4 tygodnie, a Asa na 2-3, co w jego przypadku przeciągnie się pewnie do 2 miesięcy...

Asa 2/3 tygodnie out, Mandzu 4 tygodnie. Mario ma mecz z Bayernem w Turynie z głowy :

Asamoah - w szoku i smutku jestem, jak to czytam... Facet nie do zajechania. Żelazne zdrowie, płuca, tyle czasu był pewniakiem w składzie, a teraz to zwykła szklanka. Boże, a tak liczyłem, że będzie stanowił o potędze naszej ławki, że w CL pogra, że wróci do zdrowia na dobre - nie no serce mi się kraja już... :

Mandzukic - trzecia od momentu transferu? Boże, cały czas wierze w chłopa, jeden z moich ulubionych piłkarzy. Cieszyłem się jak dziecko gdy przyszedł - też szklanka? - zaraz mi serce pęknie... jak szklanka... :redface:

No to doopa...łączę się z Wami w smutku bo też liczyłem na Asę i Mario, którego w meczu z Bayernem ciężko będzie zastąpić. Masywny walczak, który ma pewnie coś do udowodnienia Bayernowi... :

Fatalne wieści, ciężko mi przeżałować Mandzukicia, może w nowym roku w słabszej formie, niż w końcówce 2015, ale upatrywałem go w roli klucza do pokonania Bayernu. No nic, u nich Boateng, u nas Mandżur, szkoda.

Morata nam zafundował ten Bayern, więc Morata nas z niego wyciągnie.

Przestańcie lamentować/ narzekać/ płakać, nic się nie stało

2 krótkie wnioski. Asamoah nie ma mięśni, szkoda chłopa, ale trzeba go koniecznie sprzedać. Ponadto Morotta już powinien szukać napastnika, może niech po Matriego dzwoni. Miesiąc przerwy to minimum, chorwat po kontuzji pierwszego gole strzela dopiero w 6 meczu. Mamy długi maraton meczów więc 1 napastnik będzie zajechany na maxa, przecież z taktyką nic nie pokombinujemy.

Swoją drogą, jaki ten Mandżukić jest szklany, to nie mogę uwierzyć :shock: :afraid2: 3 kontuzja mięśniowa wykluczająca go na miesiąc w ciągu 5 miesięcy...