Strona 91 z 115

: 20 kwietnia 2017, 01:12
autor: rammstein
mimo wszystko chcialbym Monaco bądź Atletico, ale coś czuję, że będzie to Real, a Atletico w drodze do finału dostało Bayer, Leicster i teraz Monaco :)

: 20 kwietnia 2017, 02:31
autor: mrozzi
Nie sądzę, by droga do finału Atletico miała być aż tak banalna jak Bayer, Lester oraz Monaco. Osobiście preferuję Monaco, bo przy całym szacunku do ich umiejętności gry w ataku - nie radzą sobie z tyłu, taktycznie leżą i kwiczą, a fizycznie nie dają rady w drugich 45. minutach. Ok, na BVB to wystarczyło, ale klasowy zespół raczej te problemy obnaży. Doświadczenie oraz cynim też powinny zrobić swoje. Real? Niby dwumecz lepszy, bo JS to twierdza. Z drugiej strony klątwa obrony tytułu. ;) Atletico? Na pewno kapryśny zespół, ale na pewno też słabszy niż ten w ostatnich latach. Nie ma już takiej organizacji gry, żelaznej obrony, a to dzięki tym elementów zaszli tak daleko.

Juventus - Monaco
Real - Atletico

Real dostający Monaco po tym cyrku w 1/4? Oby nie. ;)

: 20 kwietnia 2017, 02:59
autor: Gaiu
No cóż, podzielę się moimi marzeniami.

Juve - Monaco
Real - Atletico

A potem finał Juve i Atletico. :) Bardzo tego pragnę. Ale nie obrażę się, jeśli wygramy finał z kimkolwiek innym.

: 20 kwietnia 2017, 08:16
autor: Maly
Maly pisze:jeśli BVB w rewanżu przetrwa pierwszą połowę mogą awansować
niestety, czwarty raz z rzędu Monaco do przerwy strzela 2 gole (trzeci raz 2-0) więc jak widać BVB w ogóle nie odrobili lekcji lub byli zbyt słabi żeby się przeciwstawić (patrząc po skrócie raczej to pierwsze), do tego znów nie mieli szczęścia pod bramką rywali i skończyło się jak się skończyło

pisałem po pierwszych meczach, że chciałbym Real dopiero w ew finale ale chyba zmieniam zdaniem bo w 2 meczach możemy mieć z nimi jednak większe szanse

: 20 kwietnia 2017, 08:48
autor: Cabrini_idol
Widać po bukach, że Real i Juventus to faworyci do końcowego zwycięstwa. Więc nie spodziewałbym się Real-Juve w 1/2. Niestety ale czuję w kościach najcięższego przeciwnika - Atletico. W dwumeczu cholernie ciężko ich pokonać, tak jak nas w tym sezonie.

Z całym szacunkiem dla Monaco, ale przy takiej grze obronnej i chaosie taktycznym nie zdołają wygrać dwumeczu z każdą z drużyn która awansowała do 1/2.

: 20 kwietnia 2017, 09:00
autor: rammstein
dokładnie widzę myślicie jak ja, chciałbym by Real po tym wszystkim wpadł właśnie na Atletico, a Atletico, żeby nie miało za łatwo w drodze do finału właśnie na Real. Idealna para i przynajmniej nie będzie ryzyka, że może być znowu madrycki finał. Niech Madryt między sobą zdecyduje, która drużyna zasługuje bardziej na finał.


A Monaco? Wiadomo ekipa do przejścia i nie widziałbym innej możliwości niż nasz awans w dwumeczu z nimi. Jeśli zderzyliby się z naszą obroną pewnie o bramki już nie byłoby tak łatwo;)

: 20 kwietnia 2017, 12:22
autor: Dybala 4ever
Ja chcę trafić w półfinale na Atletico. Na 1/4 Barcelona wydawała mi się najtrudniejszą ekipą. Tym razem chcę Atletico, grają praktycznie takim samym stylem co my. Jak wygrywać to tylko z trudnymi rywalami, wtedy nikt nie powie, że Juventus miał farta, tylko dlatego że był najlepszy! Czekamy na jutrzejsze losowanie. To my jesteśmy Juventusem!

: 20 kwietnia 2017, 12:27
autor: CzeczenCZN
A ja bym z kolei wolał - skoro już mamy z nimi grać - finał Juventus - Atletico - byłby to finał godnych siebie rywali, drużyn opartych na waleczności i taktyce. Takiego finału jeszcze nie było. Zwiastowało by to nową erę w piłce nożnej - może nie jestem fanem takiej gry - ale na pewno byłoby to mega ciekawe i chciałbym to zobaczyć.

: 20 kwietnia 2017, 12:30
autor: Antichrist
Byłoby śmiesznie pokonać teraz pozostałe hiszpańskie drużyny w turnieju (obojętnie w jakiej kolejności), ale fajny byłby też finał Juventus - Monaco, który byłby swego rodzaju powiewem świeżości.

: 20 kwietnia 2017, 13:25
autor: Vanquish
Mecz finałowy bez Barcelony/Realu/Bayernu? Kiedy ostatnio tak było? :smile:
Jestem niemalże pewien finału Real - Juve/Atletico.

: 20 kwietnia 2017, 13:28
autor: CzeczenCZN
Vanquish pisze:Mecz finałowy bez Barcelony/Realu/Bayernu? Kiedy ostatnio tak było? :smile:
Jestem niemalże pewien finału Real - Juve/Atletico.
W 2008 roku...

Kiedyś od czasów 2 wojny światowej - był tylko jeden finał - w 1978 - w którym nie grali Niemcy albo Brazylia - w 2002 roku pierwszy raz w finale zagrali razem - i potem były dwa finały MŚ bez nich - wszystko ma swój koniec.

: 20 kwietnia 2017, 13:37
autor: pumex
Antichrist pisze:Byłoby śmiesznie pokonać teraz pozostałe hiszpańskie drużyny w turnieju (obojętnie w jakiej kolejności), ale fajny byłby też finał Juventus - Monaco, który byłby swego rodzaju powiewem świeżości.
Może nie jest to rewolucja, ale i tak już teraz mamy pewien powiew świeżości, co niezmiernie mi się podoba. Juve, Real, Monaco, Atletico - bardzo fajny skład półfinałów. Gdybym miał obstawiać, strzelam na sparowanie nas z
Obrazek

: 20 kwietnia 2017, 14:00
autor: Antichrist
pumex pisze:
Antichrist pisze:Byłoby śmiesznie pokonać teraz pozostałe hiszpańskie drużyny w turnieju (obojętnie w jakiej kolejności), ale fajny byłby też finał Juventus - Monaco, który byłby swego rodzaju powiewem świeżości.
Może nie jest to rewolucja, ale i tak już teraz mamy pewien powiew świeżości, co niezmiernie mi się podoba. Juve, Real, Monaco, Atletico - bardzo fajny skład półfinałów. Gdybym miał obstawiać, strzelam na sparowanie nas z
Obrazek
Mnie również wydaje się, że los/UEFA wylosuje nam Atletico w 1/2 finału. Niewygodny przeciwnik, ale jak najbardziej do przejścia.

: 20 kwietnia 2017, 14:17
autor: mrozzi
Juventus byłby faworytem w dwumeczu z Atletico. Póki co nikt konkretny w tym sezonie LM nie miał ich jeszcze okazji sprawdzić, ale na pewno są słabsi niż byli. Oglądam ich dość regularnie i tej pewności z tyłu im brakuje. A przecież z tego słynęli.

Buki stawiają nas w roli faworytów obok Realu, choć Królewscy delikatnie przed nami. Trochę zastanawiające, biorąc pod uwagę, w jakich okolicznościach Real awansował dalej.

: 20 kwietnia 2017, 14:26
autor: Cabrini_idol
CavAllano pisze: Trochę zastanawiające, biorąc pod uwagę, w jakich okolicznościach Real awansował dalej.
Właśnie dlatego :prochno: