Maly pisze: ↑22 marca 2022, 21:41
Juventus attacking stats this season:
Most Goals: 𝐃𝐲𝐛𝐚𝐥𝐚
Most Assists: 𝐃𝐲𝐛𝐚𝐥𝐚
Most Big Chances Created: 𝐃𝐲𝐛𝐚𝐥𝐚
Most Key Passes per game: 𝐃𝐲𝐛𝐚𝐥𝐚
Most Dribbles per game: 𝐃𝐲𝐛𝐚𝐥𝐚
Czy przeciwnicy Dybali tego chcą, czy nie, pozbywamy się najlepszego gracza, który jakoś ciągnął tę rozklekotaną maszynę Allegrego.
Generalnie cała ta sprawa jest dość dziwna, a słowa Arrivabene o tym, że wraz z przyjściem do Juventusu Vlahovicia Dybala przestał być w centrum tegoż projektu, są o tyle dziwne, że postawienie Dybali w centrum i przedłużenie z nim kontraktu było, przynajmniej według mediów, jednym z wymogów Allegrego w czerwcu ubiegłego roku, gdy wracał do Turynu. Zresztą wątek Dybali jako piłkarza, wokół którego ma być budowany nowy Juventus Maksa, w ostatnich miesiącach powracał kilka razy. I co, teraz ni stąd, ni zowąd Arrivabene stawia w centrum tego projektu 21-latka z Fiorentiny o zupełnie innej charakterystyce niż Dybala? Wynika z tego, że albo Allegri nie ma w głowie żadnej koncepcji na swój Juventus w fazie ofensywnej (co, prawdę mówiąc, zupełnie by mnie nie zdziwiło), albo zarząd ma jego zdanie i potrzeby głęboko w czterech literach.
Jasne, liczby Dybali nie robią większego wrażenia na kimkolwiek, kto chociaż okazjonalnie śledzi Premier League, La Ligę czy Bayern, a urazy Argentyńczyka są frustrujące. Ale, tu zwracam się w stronę osób, które z obecnej sytuacji czerpią satysfakcję, czy Wam się to podoba, czy nie, tracimy najlepszego ofensywnego zawodnika i jeśli ktokolwiek uważa, że pod batutą Allegrego Zaniolo, Raspadori, Berardi czy nawet Salah będzie wykręcał dużo lepsze liczby, to cóż, zazdroszczę optymizmu. Natomiast odnośnie urazów, to mam w zasadzie do powiedzenia tylko tyle, że gdyby Arrivabene i reszcie ekipy kontuzje faktycznie tak przeszkadzały, to zrobiliby porządek z tymi specami Allegrego, którzy katują zawodników na treningach i przeciążają im mięśnie, a nie zrzucali odpowiedzialność na Dybalę, jednocześnie kombinując, jak tu sprowadzić do Turynu Zaniolo czy Pogbę, którzy z urazami mieli nie mniejsze problemy niż Argentyńczyk.
Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to już w ogóle jesteśmy niekonsekwentni. Wymagania Dybali są nieuzasadnione, ale już każdy młody piłkarz z potencjałem, który pojawia się w Turynie, otrzymuje bajoński kontrakt na dzień dobry. Naprawdę to ma być w porządku?
No cóż, mi osobiście jest trochę przykro, że Dybala odchodzi, aczkolwiek, jak już wspominałem na czacie, dopóki Allegri pozostanie trenerem Juventusu, dopóty ciężko mi będzie odczuwać jakiekolwiek większe emocje, czy negatywne, czy pozytywne z ruchów out i in. Trudno mi jednak w tym wszystkim pozbyć się wrażenia, że Dybala stał się kozłem ofiarnym niepowodzeń Juventusu, podczas gdy winni są jednak gdzie indziej. Ja mu życzę jak najlepiej i mam liczę, że swoją grą jeszcze zamknie niektórym osobom usta, niezależnie od tego, czy będzie kontynuował karierę w Hiszpanii, czy w Interze. Wydaje mi się też, że ewentualne podpisanie kontraktu z Interem raczej nie powinno być ze strony Dybali niczym niestosownym dla osób, dla których od miesięcy nie jest nikim więcej niż "argentyńską <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>", "instagramerem" czy "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>".
Pożyjemy, zobaczymy.
agent dostanie 14mln rodzinka będzie happy 