Strona 91 z 920

: 03 sierpnia 2010, 19:13
autor: Łukasz
LordJuve pisze: Katolicy natomiast zgadzają się, że Krzyż można postawić w Kościele. Chcą jednak, w zamian, upamiętnienia w jakiś godny sposób ofiar tragedii, teraz tym symbolem jest owy "niemy świadek". Gdyby Komor i jego banda byli rozsądni to zostawiliby ten Krzyż na parę miesięcy, w tym czasie wybudowali jakiś pomnik czy nawet tablicę pamiątkową i wszystko rozeszłoby się w haśle "Zgoda buduje!" - stało się jednak inaczej.
Tam już jeden pomnik jest. I wystarczy. Skończonym idiotyzmem byłoby stawianie drugiego obok tylko dlatego, że harcerze postawili tam krzyż. Harcerze postawili, harcerze zabierają - tak to powinno wyglądać. Niektórzy jednak chcą na siłę zrobić z tego łzawą tragedię.
mateo369 pisze:skoro postawili go tam harcerze, którzy to w porozumieniu z Kościołem i kancelarią prezydenta zdecydowali się o jego przeniesieniu, bo i taki zamysł był od początku. Pytam się jakim do cholery prawem!?
No dokładnie.

: 03 sierpnia 2010, 19:19
autor: Vimes
deszczowy pisze:Teraz to Ty zaprzeczasz sam sobie. Mówisz, że mało kogo obchodzi co się u nas dzieje OBECNIE, na naszych oczach, a kilka postów temu bełkotałeś, że Pileckiego, zapomnianego na dobrą sprawę przez samych Polaków "wszyscy na świcie znają i wszyscy mają o nim jak najlepsze zdanie". Jakoś tu, bracie, logiki nie staje. Nie sądzisz?
Deszczowy, ująłeś tą wypowiedź w cudzysłów, co sugeruje, że ja coś takiego napisałem. W takim razie pokaż mi, w którym z moich wcześniejszych postów znalazłeś taką opinię. Gdybym był dyplomatą, to powiedziałbym, że mijasz się z prawdą, ale dyplomatą nie jestem, więc powiem wprost - jesteś bezczelnym kłamcą i łżesz jak pies. Jakoś tu, bracie, prawdy nie staje. Nie sądzisz? Wcześniej strasznie się oburzałeś na Karowiewa tymi słowami: "Czy ja powiedziałem coś takiego? Nie wkładaj swoich słów w moje usta" (Źródło). Pytanie brzmi Deszczowy, czy będziesz miał na tyle klasy, aby za tą pomyłkę przeprosić?
deszczowy pisze:A nie było większą porażką podkulenie ogona pod siebie i pozwolenie na zostawienie tego drewienka na tym placyku? Te cholerne mohery za wiele sobie pozwalają... Spałować, podgazować łzawiącym, postawić przed sądem za zakłócanie porządku publicznego.... Zafajdana mafia.
Ależ wielka frustracja przez Ciebie przemawia Deszczowy, weź sobie strzel zimnego Lecha i wróć jak ochłoniesz :lol:.

: 03 sierpnia 2010, 19:23
autor: LordJuve
mateo369 pisze:
LordJuve pisze:Po trzecie, trzeba być idiotą żeby uważać, że w Polsce można jawnie mieć za nic uczucia i przekonania znaczniej części społeczeństwa.
Trzeba być idiotą żeby uważać, że w Polsce można jawnie mieć za nic uczucia i przekonania 85% społeczeństwa
No i widzisz, chciałeś zabłysnąć, ale nie wyszło... :lol:

Wiesz, że w czasie kampanii wyborczej Janusz Korwin-Mikke wygrywał (często znacząco) w przeróżnych sondach internetowych? Daje Ci to cokolwiek do myślenia?

Nie?

To proponuję zagłębić się w podstawy socjologii i badań statystycznych zanim zaczniesz takie antyargumenty wysuwać.

: 03 sierpnia 2010, 19:30
autor: deszczowy
LordJuve pisze: Doobra chłopakii, poleciałem fanatyzmem, co nie? :lol:
Dobrze, że masz jeszcze resztki dystansu do siebie, chłopie.
LordJuve pisze:Po pierwsze, jestem zażenowany postawą i fałszem prezydenta elekta, który fotografował się na tle kościołów, w czasie mszy, który odwoływał się do Boga w swoich wypowiedziach, którego hasło wyborcze brzmiało "Zgoda buduje!" Teraz chowa głowę w piasek, gdzie jest gospodarz Pałacu Prezydenckiego? Dlaczego nie stoi teraz za wartościami i hasłami, które wypowiadał? Hańba! Kolejny, fałszywy i strachliwy prezydent, który będzie lizał Merkel i obciągał Putinowi.
Trzeba było wybrać Ciebie. Wiedziałem, że Ty byś Putiniowi odgryzł.
LordJuve pisze:Po drugie, uważam, że Polski Kościół Katolicki zachował się w sposób najgorszy w jaki mógł. Jezus powiedział, że każdy, kto weźmie Jego Krzyż na ramiona, każdy, kto w ten Krzyż będzie się wpatrywał będzie Jego przyjacielem. Polscy hierarchowie są nijacy, słabi - jeśli tak dalej pójdzie to czeka nas sytuacja podobna do tej w Anglii, gdzie słaby Kościół oddala się od Bibliisamo a zbliża do Dawkinsa! Polski KK powinien jasno zająć stanowisko ZA Krzyżem. Kiedy ktoś chce ściągnąć Krzyż ze szkolnej ściany wtedy pojawia się rumor u purpurowych, w momencie, gdy Krzyż chce się usunąć z polskiej świadomości w sposób jawny wtedy "duchowni" idą na ustępstwa u ugody z władzą - Magdalenka!
Jałta! Targowica! Mordują! Żydzi, Żydzi!!
LordJuve pisze:Dla wielu ludzi, czy to się niektórym podoba, czy nie, Krzyż to wciąż świętość. Świętość, która wynosi do sacrum całą sprawę katastrofy smoleńskiej i śledztwa.
Taaa, a nad kancelarią prezydencką, tuż po katastrofie, chmury ułożyły się w diable rogi. słyszałeś?
LordJuve pisze:Czego tu się jednak spodziewać? Skoro nasi politycy nie widzą wielkiego zagrożenia ekonomicznego i zamiast reformować podnoszą kolejne podatki...
No tak, jakby o tym była akurat mowa...
LordJuve pisze:
deszczowy pisze:
LordJuve pisze:
Oczekiwałeś rozpędzenia tych ludzi przez policję z pałami?
Nie po tym "ŻONdzie". Ale owszem - tak by należało zrobić.
Zapewniam Cię, że wielu z tych ludzi, którzy stanęli dziś pod Pałacem Prezydenckim, poczuło co to znaczy pałowanie i aparat władzy. Niestety, Ty, dziecko konsumpcji i jałowego świata postkomunistycznego, możesz tylko sobie próbować wyobrazić i prawić tutaj takie antypolskie i żałosne teksty. :|
Zieeeeew...... w tłumie poznasz mnie po ogonie spod płaszcza i dowodzie osobistym w cyrylicy.
LordJuve pisze:Deszczowy - życzę Ci abyś sobie kiedyś wyśnił moment, w którym stoisz w środku jakiegoś cholernego cyrku a główny klaun leje Cię i ośmiesza na oczach wszystkich, dobrze wiesz, że robi źle, że tak być nie powinno, ale nic to nikogo nie interesuje, jesteś nikim i niczym.
Eeee? O co cho, bo nie łapię metafory? Czujesz się osaczony, czy co?
LordJuve pisze:Żałosny jesteś bo gdybyś usłyszał od swojego ojca czy dziadka, że stał i walczył o wolność Polski, że śpiewali pieśni religijne i biegali z Bogiem na ustach (a może usłyszałeś?) to biłbyś mu pianę podziwu, teraz, gdy rola się odwraca i Ci, którzy kiedyś walczyli za tym, abyś teraz mógł swoje farmazony wypisywać, walczą O TO SAMO i są w podobny sposób represjonowani, przyjmujesz pozycję POstępowego antagonisty, który posługuję się obrzydliwą retoryką - gdzie tu logika i przyzwoitość? Za grosz Ci jej brak...
O wolność Polski - warcholąc, robiąc awantury, podnosząc rękę na policję, straż miejską, urzędników kościoła.... Chłopie, jeśli mnie brakuje przyzwoitości, to tobie umiejętności trafnej oceny sytuacji :D
LordJuve pisze:Jakim trzeba być idiotą aby nie dostrzegać, że te "fundamentalistyczni, katoliccy oszołomy" jeszcze nie tak dawno walczyli o wolność i niepodległość Polski jako tzw. opozycja, o której Deszczowy uczyć się powinien (może zapomniał?)... :|
To jest straszne. Czy faktycznie walczysz o WOLNOŚĆ, czy jesteś starym ramolem, z mózgiem wyerodowanym przez jędzę - sklerozę i rydzykową indoktrynę - z Bogiem na ustach ZAWSZE walczysz o Najjaśniejszą RP. Obojętnej numeracji... Włos się jeży na głowie.

LordJuve pisze:Czego się jednak spodziewać w kraju, w którym oprawcy i mordercy dostają większe emerytury niż ich ofiary, które oddawały zdrowie i życie za wolność naszej ojczyzny a próby zaprowadzenia sprawiedliwości kończą się w Strasburgu. :lol:
Co ma piernik do wiatraka, chłopie? 0_0

-------------------------------------------------------------------------------------
Vimes pisze:
deszczowy pisze:Teraz to Ty zaprzeczasz sam sobie. Mówisz, że mało kogo obchodzi co się u nas dzieje OBECNIE, na naszych oczach, a kilka postów temu bełkotałeś, że Pileckiego, zapomnianego na dobrą sprawę przez samych Polaków "wszyscy na świcie znają i wszyscy mają o nim jak najlepsze zdanie". Jakoś tu, bracie, logiki nie staje. Nie sądzisz?
Deszczowy, ująłeś tą wypowiedź w cudzysłów, co sugeruje, że ja coś takiego napisałem. W takim razie pokaż mi, w którym z moich wcześniejszych postów znalazłeś taką opinię. Gdybym był dyplomatą, to powiedziałbym, że mijasz się z prawdą, ale dyplomatą nie jestem, więc powiem wprost - jesteś bezczelnym kłamcą i łżesz jak pies. Jakoś tu, bracie, prawdy nie staje. Nie sądzisz? Wcześniej strasznie się oburzałeś na Karowiewa tymi słowami: "Czy ja powiedziałem coś takiego? Nie wkładaj swoich słów w moje usta" (Źródło). Pytanie brzmi Deszczowy, czy będziesz miał na tyle klasy, aby za tą pomyłkę przeprosić?
Vimes pisze:
deszczowy pisze:A co do Pileckiego - to bez urazy, ale kogo w NATO, czy UE obchodzi, kim był Pilecki?
Pilecki jest bardzo niewygodną postacią dla amerykańskich Żydów, ponieważ dzięki "Raportowi Witolda" wiedzieli oni, co się dzieje z ich rodakami w Europie, a pomimo tego nic kompletnie nie zrobili, żeby im pomóc. Pilecki to dla nich wyrzut sumienia, bo jak tu oskarżać o bezczynność innych, jeżeli samemu nie kiwnęło się palcem? W Parlamencie Europejskim próbowano upamiętnić Pileckiego,
Chodziło mi o tę wypowiedź. Może z tym "na całym świecie" przeholowałem, ale wydźwięk jest dosyć podobny. Za nadinterpretację - przepraszam.
Vimes pisze:Dziękuję Deszczowy, że dałeś mi odpowiedź na pytanie o swoją klasę, której jak widać Ci brak. Jakby ktoś nie zauważył, to dla Deszczowego właśnie zostałem autorem wypowiedzi LordaJuve. Brawo Deszczowy, figiel na miarę posła Palikota :lol:.
Już wszystko poprawione, przepraszam najmocniej za pomyłkę. TAk to jest, jak się robi 3 rzeczy naraz.

: 03 sierpnia 2010, 19:32
autor: Azrael
LordJuve pisze:...ma znaczenie, to element szeroko zakrojonej akcji różnych środowisk, lewicowych, którym zależy m.in. na tym aby zniszczyć ostatni bastion ich politycznych przeciwników: wyznawców katolicyzmu w Polsce.
O matko o czym Ty w ogóle piszesz?! Coś co wypływa spod opuszek Twoich palców to - bardzo mi przykro, że muszę używać tak obraźliwych słów - czyste "oszołomstwo". Wszechobecne środowiska lewicowe, złowrogie loże masońskie, krwiożerczy geje i lesbijki i pewnie jeszcze "podziemie aborcyjne" i dr Mengele we własnej osobie... Siejesz taką grozę, że aż strach wychylać nosa z Kościoła.

Lewica lewicą, ale w tym sporze lewica nie ma tak naprawdę nic do gadania. Spór "o krzyż" rozstrzygali: kancelaria solidarnościowego prezydenta elekta i Kościół Katolicki wraz z harcerzami. Gdzie tu lewica?
Zresztą mało tego, przed chwilą słyszałem wypowiedzi księży, biskupów i arcybiskupów, których wspólnym podsumowaniem były słowa ks. Bonieckiego, które mniej więcej (cytuje z pamięci więc niedokładnie) brzmiały tak "to nie jest wojna o krzyż tylko wojna krzyżem o polityczne korzyści". No cóż niektórzy chcą być bardziej papiescy od papieży...

Skoro już bronisz swoich racji, to rób to stosując argumenty, które mają sens, bo z pewnością znajdzie się kilka takich, nad którymi można dyskutować. Problem w tym, że ludzie którzy dziś wierzą w to, że walczą o krzyż, są tylko narzędziem w wojnie politycznej jednej z dużych partii. To smutne, że cynizm niektórych polityków jest tak okrutny i doprowadzają do dzielenia społeczeństwa i nawet do stawiania ludzi przeciw Kościołowi.

: 03 sierpnia 2010, 19:41
autor: Vimes
Dziękuję Deszczowy, że dałeś mi odpowiedź na pytanie o swoją klasę, której jak widać Ci brak. Jakby ktoś nie zauważył, to dla Deszczowego właśnie zostałem autorem wypowiedzi LordaJuve. Brawo Deszczowy, figiel na miarę posła Palikota :lol:.

EDIT
deszczowy pisze:Już wszystko poprawione, pardon. TAk to jest, jak się robi 3 rzeczy naraz.
Jeżeli to była pomyłka to zwracam honor, ale nie poprawiłeś jeszcze wszystkiego.

: 03 sierpnia 2010, 19:50
autor: mateo369
LordJuve pisze:Wiesz, że w czasie kampanii wyborczej Janusz Korwin-Mikke wygrywał (często znacząco) w przeróżnych sondach internetowych? Daje Ci to cokolwiek do myślenia?
No nie trzeba daleko szukać, przecież była sonda na JP, tyle tylko, że ta z WP jest już dużo bardziej wiarygodna ale kłócić się w tej kwestii nawet nie zamierzam bo nie ma to zupełnie sensu. Czytałeś drugą część mojej wypowiedzi? Jakim prawem te oszołomy, którzy tam dzień i noc stoją mają prawo decydować o nieprzeniesieniu krzyża, skoro oni go tam nie postawili? Jakim prawem Jarek czy Rydzyk podjudzają tych oszołomów, by ci robili nie tylko sobie ale i nam wszystkim wstyd za całą tą szopkę?
LordJuve pisze:Nie? To proponuję zagłębić się w podstawy socjologii
Sorry ale w wolnych chwilach mam ogrom dużo ciekawszych rzeczy do roboty a gdy 5 lat temu wybierałem kierunek studiów to uwierz na słowo kierowałem się rozumem bo bezrobotnym to można być od razu po podstawówce, nie trzeba studiować socjologii.

: 03 sierpnia 2010, 19:54
autor: LordJuve
Chciałem pewną rzecz wyprostować. Na początek poproszę Deszczowego żeby poprawił swój post bo nie wiem co chciał nim przekazać... :o

Azrael, widzisz, mój drogi, Ty chyba się religią za bardzo nie interesujesz, co nie? Ja Ci powiem gdzie tutaj rola lewicy. W tym samym miejscu gdzie jest jej rola we wszelkich "postępowych" krajach typu Wielka Brytania, Francja, Holandia, Hiszpania itp. gdzie duchowni KK są słabi i odchodzą od nauki Jezusa Chrystusa. Jakim cudem więc mają oni przyciągać do siebie społeczeństwo skoro są często obrzydliwie poprawni (akceptacja związków homoseksualnych, pobłażliwość na zepsucie moralne czy w sprawie aborcji, oddalenie od podstawowych problemów dnia codziennego szarego obywatela itp. itd.) i nie jednoznacznie kategoryczni.

Jak chcesz mówić o Kościele Jezusa Chrystusa, skoro "duchowni" dają, lub zastanawiają się, śluby homoseksualistom lub gdzie etyka chrześcijańska jest traktowana jako oszołomstwo?

To prosta droga do marginalizacji wpływu wiary na społeczeństwo: oddzielenie Państwa od Kościoła, usunięcie symboliki religijnej z przestrzeni publicznej, usunięcie kwestii wiary z problematyki społecznej do indywidualnej. Dzięki takim zabiegom Kościół w poszczególnych krajach jest coraz słabszy a postulaty i idee niektórych grup społecznych (homoseksualiści, lobby aborcyjne, feministki) zyskują możliwość bezpośredniego wpływania na społeczeństwo.

Pytanie za 100 pkt. Dlaczego w USA krzyż zwycięża?

Kolejna sprawa, być może przesadziłem, podszedłem zbyt emocjonalnie do sprawy, jeżeli chodzi o tą całą akcję pod Pałacem. Jednak mam wiele szacunku do osób, które mają odwagę stanąć pod tym Krzyżem i wołać "Nie!", natomiast do siebie i Wam podobnych żywię wielką odrazę, gdyż mam świadomość, że wielu z nas, bez względu na stronę konfliktu, nie miałoby odwagi nigdy do takiego czynu.

Teraz Ci ludzie są nazywani oszołomami, katolami a niektórzy z tej "lepszej" sfery mają w podpisach obrzydliwe insynuację lub nawołują do prlowskich metod rozwiązywania konfliktów.

To jest ta polska demokracja, solidarność i tolerancja?

Zawsze mnie zadziwia upór tych wszystkich, którzy, przy każdej okazji, walczą o usunięcie krzyża ze strefy publicznej. Powołują się oni na piękne hasełka - wszystkich natomiast łączy jedno: niechęć do tego symbolu, możecie twierdzić, że tak nie jest i powoływać się na zasadę świeckości Państwa, ale ja pytam Was, dajcie mi odpowiedź, czym w takim razie, ten Krzyż dla Was jest? Dla Deszczowego jest na pewno kawałkiem drewna.

To jest POstępowa tolerancja. Nie szanuje się i nie rozumie ludzi, którzy z tym "kawałkiem drewna" wiążą wielkie wartości, którzy są z nim bardzo związani. Natomiast postulaty ludzi, którzy w krzyżu widzą kawał drewna są lepsze i ważniejsze. Dlaczego tak jest? Skoro dla Ciebie to nic nie znaczy i w żaden sposób Ci nie zagraża a dobrze wiesz, że Twój kolega/koleżanka jest do tego symbolu przywiązana, to dlaczego chowasz swoją tolerancję i uruchamiasz agression mode?
mateo369 pisze:
LordJuve pisze:Wiesz, że w czasie kampanii wyborczej Janusz Korwin-Mikke wygrywał (często znacząco) w przeróżnych sondach internetowych? Daje Ci to cokolwiek do myślenia?
No nie trzeba daleko szukać, przecież była sonda na JP, tyle tylko, że ta z WP jest już dużo bardziej wiarygodna ale kłócić się w tej kwestii nawet nie zamierzam bo nie ma to zupełnie sensu. Czytałeś drugą część mojej wypowiedzi? Jakim prawem te oszołomy, którzy tam dzień i noc stoją mają prawo decydować o nieprzeniesieniu krzyża, skoro oni go tam nie postawili? Jakim prawem Jarek czy Rydzyk podjudzają tych oszołomów, by ci robili nie tylko sobie ale i nam wszystkim wstyd za całą tą szopkę?
Kolego, ja przeglądałem sondy wyborcze na takich stronach jak: wybory2010.pl, wybory.xxa.pl, tvn24.pl, interia.pl, wybory na facebook'u, pewnie jeszcze coś by się znalazło. Na każdej z tych stron Korwin-Mikke albo prowadził, albo był na 2/3 miejscu. Uważasz, że jestem aż tak głupi żeby powoływać się na sondę na JP? :lol:

Pamiętasz jaka afera była po I turze wyborów, kiedy to nawet specjalistyczne ośrodki wyborcze przekazywały nieco, powiedzmy, "niewiarygodne" sondaże?

Proszę, następnym razem użyj mocniejszych argumentów. Ty się powołujesz na jakąś sondę "na szybko" na wp.pl, która w ogóle nie jest reprezentatywna w skali KRAJU.
mateo369 pisze:
LordJuve pisze:Nie? To proponuję zagłębić się w podstawy socjologii
Sorry ale w wolnych chwilach mam ogrom dużo ciekawszych rzeczy do roboty a gdy 5 lat temu wybierałem kierunek studiów to uwierz na słowo kierowałem się rozumem bo bezrobotnym to można być od razu po podstawówce, nie trzeba studiować socjologii.
Czy ja Ci proponuje studiować socjologię? :wink: Sugeruję tylko, że czasem warto zająć się czymś innym niż tylko budownictwo czy c++. Choćby po to, żeby nie wyrosnąć na pustaka. :wink: Podstawy, Panie, podstawy.

: 03 sierpnia 2010, 20:00
autor: Vimes
deszczowy pisze:
Vimes pisze:
deszczowy pisze:Teraz to Ty zaprzeczasz sam sobie. Mówisz, że mało kogo obchodzi co się u nas dzieje OBECNIE, na naszych oczach, a kilka postów temu bełkotałeś, że Pileckiego, zapomnianego na dobrą sprawę przez samych Polaków "wszyscy na świcie znają i wszyscy mają o nim jak najlepsze zdanie". Jakoś tu, bracie, logiki nie staje. Nie sądzisz?
Deszczowy, ująłeś tą wypowiedź w cudzysłów, co sugeruje, że ja coś takiego napisałem. W takim razie pokaż mi, w którym z moich wcześniejszych postów znalazłeś taką opinię. Gdybym był dyplomatą, to powiedziałbym, że mijasz się z prawdą, ale dyplomatą nie jestem, więc powiem wprost - jesteś bezczelnym kłamcą i łżesz jak pies. Jakoś tu, bracie, prawdy nie staje. Nie sądzisz? Wcześniej strasznie się oburzałeś na Karowiewa tymi słowami: "Czy ja powiedziałem coś takiego? Nie wkładaj swoich słów w moje usta" (Źródło). Pytanie brzmi Deszczowy, czy będziesz miał na tyle klasy, aby za tą pomyłkę przeprosić?
Vimes pisze:
deszczowy pisze:A co do Pileckiego - to bez urazy, ale kogo w NATO, czy UE obchodzi, kim był Pilecki?
Pilecki jest bardzo niewygodną postacią dla amerykańskich Żydów, ponieważ dzięki "Raportowi Witolda" wiedzieli oni, co się dzieje z ich rodakami w Europie, a pomimo tego nic kompletnie nie zrobili, żeby im pomóc. Pilecki to dla nich wyrzut sumienia, bo jak tu oskarżać o bezczynność innych, jeżeli samemu nie kiwnęło się palcem? W Parlamencie Europejskim próbowano upamiętnić Pileckiego,
Chodziło mi o tę wypowiedź. Może z tym "na całym świecie" przeholowałem, ale wydźwięk jest dosyć podobny. Za nadinterpretację - przepraszam.
Napisałem, że Pilecki jest niewygodny dla amerykańskich Żydów i lewicy w Parlamencie Europejskim. Kompletnie nie rozumiem jak na podstawie tej wypowiedzi można było dojść do wniosku, że jej "wydźwięk jest dosyć podobny" do "wszyscy na świcie znają i wszyscy mają o nim jak najlepsze zdanie". Ale okej, przeprosiny przyjęte.
deszczowy pisze:
Vimes pisze:Dziękuję Deszczowy, że dałeś mi odpowiedź na pytanie o swoją klasę, której jak widać Ci brak. Jakby ktoś nie zauważył, to dla Deszczowego właśnie zostałem autorem wypowiedzi LordaJuve. Brawo Deszczowy, figiel na miarę posła Palikota :lol:.
Już wszystko poprawione, przepraszam najmocniej za pomyłkę. TAk to jest, jak się robi 3 rzeczy naraz.
Teraj już wszystko się zgadza.

: 03 sierpnia 2010, 20:08
autor: Łukasz
LordJuve pisze: Pytanie za 100 pkt. Dlaczego w USA krzyż zwycięża?
Bo stoi tam od 1934, wrósł w krajobraz, nie został postawiony na tymczasem, tylko celowo.
LordJuve pisze:Jednak mam wiele szacunku do osób, które mają odwagę stanąć pod tym Krzyżem i wołać "Nie!", natomiast do siebie i Wam podobnych żywię wielką odrazę, gdyż mam świadomość, że wielu z nas, bez względu na stronę konfliktu, nie miałoby odwagi nigdy do takiego czynu.
Ja nie mam szacunku do osób, które z pasją, zacietrzewieniem i klapkami na oczach robią zbędny dym.

LordJuve pisze:agression mode?
Nie wiem, czy ja agresja jest większa, ale fakt faktem, że agresja rodzi agresję, a krzyż powinien w spokoju zostać przeniesiony do Anny.

: 03 sierpnia 2010, 20:10
autor: steru
Vimes pisze:Steru, swoją sygnaturką pokazałeś prawdziwą "klasę", czym Ty się różnisz od ludzi spod pałacu?
Ano tym drogi Vimesie, że moja "sygnaturka" jest swojego rodzaju karykaturą tego co w Naszym kraju się dzieje. I jak rozumiem poglądy jednych jak i drugich - tak Lecha pić nie przestanę bo go lubię :wink:

: 03 sierpnia 2010, 20:16
autor: LordJuve
Łukasz pisze:
LordJuve pisze: Pytanie za 100 pkt. Dlaczego w USA krzyż zwycięża?
Bo stoi tam od 1934, wrósł w krajobraz, nie został postawiony na tymczasem, tylko celowo.
No a co powiesz na to? KLIK
Łukasz pisze:
LordJuve pisze:agression mode?
Nie wiem, czy ja agresja jest większa, ale fakt faktem, że agresja rodzi agresję, a krzyż powinien w spokoju zostać przeniesiony do Anny.
Też się z tym zgadzam, ale zauważ, że już wcześniej były głosy, że pewne grupy nie pozwolą na przeniesienie krzyża. Niestety, nasze władze są nieudolne a Kościół nijaki, dlatego obywatele wzięli sprawy w swoje ręce. O ile wiem mieli do tego prawo, publiczne protesty nie są przecież zakazane w państwie demokratycznym.

Ja, w związku z zaistniałą sytuacją ekonomiczną, proponuję użyć armatek wodnych i gazów łzawiących przeciwko kolejnym protestującym pielęgniarkom, górnikom czy innej grupie zawodowej, która będzie walczyć o przywileje dla siebie.

: 03 sierpnia 2010, 20:20
autor: Juve Master
Dawno się tutaj nie wypowiadałem. Stęskniłeś się Madmo, scusi Vimesie :> ? Mimo mojego braku aktywności w tym temacie, jako tako starałem się być na bieżąco.

Oczywiście, do włączenia się w `dyskusję` skłoniły mnie zajścia spod Pałacu Prezydenckiego, które miały miejsce w dniu dzisiejszym.

Tak sobie myślę, że szkoda wyjeżdżać z tego kraju, skoro nie ma innego takiego narodu w Europie, który dostarczałby mi tyle śmiechu. :>
Tyle tylko, że dzisiejsze jajca na Krak. Przedmieściu były raczej żenująco śmieszne.

Ci ludzie... wróć, to bydło, które wariuje i robi awanturkę pod siedzibą Prezydenta RP powinno się po prostu wynieść. Zaangażować tyle sił ile byłoby potrzeba i wynieść. Państwo polskie nie ma żadnego obowiązku ustawiać tablicy pamiątkowej pod Pałacem, mimo to chciałbym zaznaczyć, że w obliczu tej katastrofy jakieś tablo ze zdjęciami całej brygady lecącej do Smoleńska powinno powstać. To po pierwsze. Po drugie, jak już kolega wyżej wspomniał i bardzo słusznie zresztą, krzyż postawili harcerze i to oni mają sobie go prawo i w sumie obowiązek zabrać.

Możecie mnie nazwać rosyjskim agentem, Żydem, polonofobem, ub-ekiem, nie dbam o to. Chcę, wróć, domagam się tylko, aby moje państwo, na które łożę podatki, (coraz wyższe :>), wzięło się w garść i rozpędziło tę swołocz. Nie po to płacę na służby mundurowe, żeby się z tymi KATOLICKIMI OSZOŁOMAMI (tak Lordzie Juve i reszto obrońców krzyża) obchodzili jak z porcelaną. Nie mówię też, żeby użyto nadmiernej agresji, pałek, gazów itp. Wystarczy odpowiednia ilość policjantów na służbie i do aresztu z nimi. 24 i ochłoną. Za wszczynanie burd.

Chcę się w końcu doczekać, kiedy będziemy żyli w państwie L-A-I-C-K-I-M, a nie katolickim.

Teraz kilka smacznych kąsków, dla obrońców oszołomów:
1)
2)
3) http://a.imageshack.us/img683/8435/muzeuml.jpg

Madmo, nie złość się o tę GieWu :* Dobrze wiesz, że to nie celowo :)

P.S Jestem solidarny 2010 z Deszczowym :bravo:

: 03 sierpnia 2010, 20:27
autor: Vimes
steru pisze:
Vimes pisze:Steru, swoją sygnaturką pokazałeś prawdziwą "klasę", czym Ty się różnisz od ludzi spod pałacu?
Ano tym drogi Vimesie, że moja "sygnaturka" jest swojego rodzaju karykaturą tego co w Naszym kraju się dzieje. I jak rozumiem poglądy jednych jak i drugich - tak Lecha pić nie przestanę bo go lubię :wink:
Steru, ja Cię wcalę nie namawiam, żebyś przestał pić Lecha. Nie wiem, czy producent tego piwa powiesił ten banner na Wawelu specjalnie, żeby wywołać kontrowersje i zyskać rozgłos czy to był tylko przypadek. To kwestia ich sumień. Uważam, że każdy ma święte prawo krytykować dokonania polityków, nawet tych, którzy zginęli tragicznie. Oczywiście można również kpić z polityków, bo to jest ich ryzyko zawodowe, ale wyśmiewanie czyjejś tragicznej śmierci jest delikatnie mówiąc niesmaczne. Twoja sygnaturka stawia Cię w jednym rzędzie z posłem Palikotem, a nie wiem czy chciałeś się tam znaleźć?

: 03 sierpnia 2010, 20:35
autor: LordJuve
:lol: ... być może nasza kochana policja powinna powalczyć ze stadionowymi chuliganami, którzy ostatnio w Krk maczetami się chlastali?

Nie! ależ nie! Dla niektórych z tego forum chuligani to prawdziwi ultrasi, którzy są wierni swoim klubom i przeszkadza to jedynie tym obrzydliwym "niedzielnym piknikowcom", którzy nie mają czego szukać na stadionach.

Ja uważam, że hoolsi powinni siedzieć w tych samych celach co moherowe babcie, o. rydzyk, J.K. oraz wszyscy Ci, którzy odważyli się podnieść głos i wyrazić swoją opinię pod Pałacem Prezydenckim, co Wy na to?

Swoją drogą, wypowiedzi Deszczowego, Azraela i Juve Mastera to jedna śpiewka. Pokazujecie Panowie, że tutaj rzeczywiście idzie o ideologię, klasyczny konflikt społeczny, idealnie pasuje do wizji tow. Marksa. Przynajmniej Juve Master nie kryje się ze swoimi zapędami i mówi prosto i przejrzyście... :ok: Pierwszy, uczciwy lewak tego forum. :-D

EDIT
Juve Master - posłużyłeś się obrzydliwą manipulacją. Ciekawe dlaczego większość mediów pokazuje kadry, w których widać starsze panie i panów, dlaczego pokazuje się tzw. "moherowe berety"? Tylko po to, żeby zdyskredytować całą akcję w oczach społeczeństwa. Nie pokazuje się jednak, że wśród wszystkich zgromadzonych było wiele osób młodych, które także stawiły się pod krzyżem.

Polecam tą sondę portalu gazeta.pl, myślę, że Juve Master nie zarzuci mi, że podaję niewiarygodne źródło a ja w pewien sposób wykaże, że wszystko jest względne i manipulowane w zależności od światopoglądu mediów.

Jak widać, w tym materiale znajdziemy kilka kwiatków, nie tylko bojówka rydzyka robi wiochę, ale wielu POstępowych, młodych Polaków ma poważne problemy ze sprawieniem dobrego wrażenia. Co ciekawe, najrozsądniejszą opinią była ostatnia, pewnej młodej katoliczki...