Trochę ochłonąłem, wiec spróbuje przeanalizować plusy i minusy oceny i punktacji tego pojedynku:
Plusy dla Ruiza:
+ Pas należał do niego, a aby odebrać mistrzowi pas należy go poprostu znokautować taki jest boks zawodowy
+ Narzucił Gołocie własny "styl", jeżeli można te przepychanki nazwać stylem bokserskim ...
+ Ostatnie 4 rundy należały do niego i najwidoczniej to przekonało sędziów
Minusy Ruiza:
- Przy jego zapasach łatwo o przyduszenie komarka podczas jego walki
- Umiejętnie klinczował, co niestety bardzo obniża "loty" całego pojedynku, ale najwidoczniej sędziom się nie nudzilo :evil:
- Brudne zagrywki, niestety sędzia nie dostrzegal wszystkich jego numerów, a szkoda ...
- Oddał mniej ciosów i co za tym idzie mniej trafilo celu
Plusy Gołoty:
+ Nie poddawal się presji ze strony Ruiza i kontrolował swoje emocje, aby nie wywinąć czegoś niedozwolonego
+ Oddal więcej ciosów i więcej trafilo celu (tak mówią statystyki)
+ Mimo narzucenia przepychanki Ruiza, umiejętnie kontrolował pojedynek
Minusy Gołoty:
- Powinien był dążyć do nokautu - niewiedział, że mistrza trzeba pobić żeby zgarnąć jego pas ???

- Pozwolił sobie narzucić brudny styl Ruiza
- Ciągle wykonywał te same numery - te same ciosy (czemu niechodzila lewa ?!), te same blokowanie ciosów, nic co mogloby zaskoczyć Ruiza
- Wogóle nierealizowal ustalonych zagrywek taktycznych i wpadł w wir zapasów, o czym wspomniałem wyżej
W sumie sam nie wiem ... walka wyrównana, ale pamiętajcie > Ruiz był mistrzem, a aby odebrać pas należy polożyć przeciwnika na deski i tyle. Wine za to co się stało ponosi Don King, któremu zależało chyba tylko na strzepaniu niezłej gaży za walke naszego "białego mistrza"

Andrzej również powinien był dążyć do zwycięstwa, a on walczył na remis licząc na listość arbitrów. Niestety musimy się z tym pogodzić, że Polak nigdy nie osiągnie sukcesu, jeżeli nie jest na swoim terenie. Zastanawia mnie tylko, dlaczego wszelkie zagraniczne serwisy bokserskie punktowały na Gołotę, a tylko sędziowie w MSG widzieli zwycięstwo grubaska Ruiza. Smutne, ale czy to pierwszy przypadek kiedy Polska jest dyskryminowana i robi się nas w przysłowiowego balona ? - oj chyba nie :roll:
ANDRZEJ JESTEŚMY DUMNI !