JuvePoland

Chociaż nie mam sentymentu do Hisztanów to cieszę się, że wygrali i będę im kibicował w finale. Są najlepiej grającą drużyną na turnieju. I chyba najmniej ubogaconą kulturalnie z czterech zespołów, które doszły do półfinału.
Ten Yamal może zostać graczem turnieju. Podobno Barcelona chce mu dać zaszczytny numer 10, co znaczy, że za maksymalnie 5 lat będzie tam, gdzie obecnie jest ich poprzedni "wielki talent", "następca Messiego" - Ansu Fati.

Też mam nadzieję, że Hiszpania wygra bo to jedyna drużyna, która chce grać w piłkę. Uważam jednak, że mecze są fatalne na tym turnieju, turniej jest bardzo nudny i wczoraj znowu usnąłem w drugiej połowie co jest nie do pomyślenia kiedy oglądam MŚ. Niech to się już kończy.

Bart985 pisze: ↑09 lipca 2024, 23:03 Szkoda, że o kolejnym meczu decyduje samobój. Ale Francuzi dotarli do 1/2 dzięki nie, więc... karma. Żal, że symulanci hiszpańscy są w finale, ale bardziej ciekawi mnie czy Jamal jak dociągnie powiedzmy do 21 roku życia to będzie nadal cały, czy już wrak po jednej-dwóch operacjach?

Talent talentem, ale anatomia i fizjologia człowieka sobie.

Jak będzie tyle grywał, szarpał w wieku 16 lat, to może być drugim Fatim

Rabiot przed meczem o Yamalu :
"To play in a Euro final he will have to do much more than what he has done"
Pięknie się to zemściło na miękkiej bagiecie, dodatkowo wczoraj rabiot jeden z najgorszych jeśli nie najgorszy .
Piękne euro dla żabiota, ciekawe gdzie ta kolejka klubów do niego jak to ktoś pisał........

O kolejce klubów to tylko mamusia wspominała

MRN pisze: ↑10 lipca 2024, 12:22 O kolejce klubów to tylko mamusia wspominała

Beka będzie jak Rabiot trafi do Topa, to mordeczki znów będą musiały wymyślać jakieś farmazony, a bo za darmo, a bo coś tam, Beka Forever

Beka to będzie jak trafi do nas... dopóki nie podpisze z kimś to ja jeszcze szampana nie otwieram.

Maly pisze: ↑10 lipca 2024, 13:10 Beka to będzie jak trafi do nas... dopóki nie podpisze z kimś to ja jeszcze szampana nie otwieram.

Niech trafi, ae dać umowę na 3-4 lata aby wczuł się w rolę lidera i nie myślał o odejściu

Jak tam mały podoba się Morata? Lubiłeś z niego bekę cisnąć, a tu z opaska kapitana gra w potężneJ Espani Jak ja lubię jak czas Cię weryfikuje.

Oldfan pisze: ↑10 lipca 2024, 14:43Jak tam mały podoba się Morata? Lubiłeś z niego bekę cisnąć, a tu z opaska kapitana gra w potężneJ Espani Jak ja lubię jak czas Cię weryfikuje.

Odejdź trollu, gin, przepadnij

Bart985 pisze: ↑09 lipca 2024, 23:03 Szkoda, że o kolejnym meczu decyduje samobój. Ale Francuzi dotarli do 1/2 dzięki nie, więc... karma. Żal, że symulanci hiszpańscy są w finale, ale bardziej ciekawi mnie czy Jamal jak dociągnie powiedzmy do 21 roku życia to będzie nadal cały, czy już wrak po jednej-dwóch operacjach?

Talent talentem, ale anatomia i fizjologia człowieka sobie.

Czemu żal?
Hiszpania chyba jako jedyna od początku do końca grała w piłkę (zamiast betonować) na równym poziomie w przeciwieństwie do większości reprezentacji.
A odnośnie do symulowania to mnie też to denerwuje, ale bądźmy szczerzy w każdym zespole i w każdej nacji jest plaga nurków i nie ma kogoś, kogo by to nie dotyczyło, więc nie rozumiem, czemu uczepiłeś się tylko tych hiszpanów, jakby tylko oni padali przy każdym kontakcie.

Ojesu, jaki ty daremny jesteś, masz tak z przyrodzenia, czy to jakiś efekt środowiskowy?

Oldfan pisze: ↑10 lipca 2024, 14:43 Niech trafi, ae dać umowę na 3-4 lata aby wczuł się w rolę lidera i nie myślał o odejściu

Tak, po 5 latach kopania się po czole daj mu jeszcze 4, bo teraz wczuje się rolę lidera

Oldfan pisze: ↑10 lipca 2024, 14:43 Jak tam mały podoba się Morata? Lubiłeś z niego bekę cisnąć, a tu z opaska kapitana gra w potężneJ Espani Jak ja lubię jak czas Cię weryfikuje.

Jak tam trollu-multikonciarzu podoba się Allegri? Takie pierdoły o nim sadziłeś, że drużyna jest za nim (tylko na boisku jakoś nie było tego widać), że wszyscy go kochają, zaraz przedłużą z nim kontrakt na 150 lat, chociaż chcieli go wywalić od dawna, taki fachowiec i nadal bez pracy, bliżej pewnie arabskiej pustyni niż angielskiego raju.

Jak ja lubię jak czas Cię weryfikuje.
Za każdym razem.
Każde kolejne żenujące konto.

Z jednego z tłitów - asysta: Palmer, gol: Watkins, geniusz: Southgate

Chociaż w Anglii robią o nim całe programy stand-upowe. Jaja to będą jak oni to wepchną. Co za turniej. Dobrze, że się kończy.

Palmer to mega kocur i na nim powinna kadra być budowana, a tym bardziej, że wielu Angoli bez formy.

Wreszcie koniec tego najbardziej irytującego mnie Euro jakie widziałem...

Kibice sukcesu się cieszą. Kiedyś w życiu nie słyszałem żeby ktokolwiek był za Hiszpanią , - póki WIADOMO nie zaczęli wygrywać 2008, 2010. Wtedy to każdy od zawsze za nimi był... Ja tam się nie dziwię dzieciom, ale ludzie w wieku 10-110 nagle od "Od zawsze wierni fani."
Po Euro 2012 mnóstwo ludzi którzy się w ogóle piłką nie interesują, stało się nagle wielkimi fanami i ogromnymi znawcami La Roja .

To samo jak z Reprezentacją Francji po France 98 - PO FINALEOCZYWIŚCIE - Każdy szczerze od początku za nimi był... Wysyp Jako dziecko już tym gardziłem...

No i tragedia występ
Oczywiście postawa dramat..

Taaaa, te zachwyty nad symulantami jak to wszyscy wiedzieli, że wygrają. A z grafiki Opty na początku stoi, że mieli 9.6% szans...

Euro, Euro i po Euro. Na szczęście.

Bart985 pisze: ↑07 czerwca 2024, 19:50 Będę zaskoczony jak Polska zdobędzie chociaż 1 punkt. Jestem ciekaw co pokażą gospodarze. Najlepsze paki mają chyba Francuzi i Portugalczycy, ale tak naprawdę najbardziej interesuje mnie Anglia - patrząc na tą kadrę Rice, TAA i Dżód w pomocy, Kane, Foden, Saka, Palmer w ataku, a w obronie

Jestem zaskoczony, chociaż kolejny kompromitujący turniej mnie nie zaskoczył.
Gospodarze pokazali się momentami kapitalnie, ale to było za mało, chociaż Niemcy są chyba zadowoleni jak na obecny stan ich piłki. Co innego podobno z organizacją...
Francuzi i Portugalczycy męczyli niemiłosiernie, żabojady całokształtem (chociaż pewnie wygrali tymi wyborami), a Portosi stawianiem na CR totalnie bez formy i pomysłu.
Anglia męczyła jeszcze bardziej, ale dowlokła się do finału. Dyskusje na ten temat zostawiam prasie angielskiej, jest tego aż przesyt.

No i zwycięzcy - nie ma co oszukiwać, symulanci i prowokatorzy symulantami i prowokacją, ale najlepszy futbol na turnieju zagrali. Mnie urzekło piękne wykorzystanie skrzydeł, 6 goli 2 asysty obydwu gagatków. Uwielbiam takie granie tymi zawodnikami.

Tymczasem MVP turnieju został... Rodri. Poważnie? Poważnie? Uwielbiam defensywnych pomocników, żałuję że chyba żaden z nich w historii nie dostał ZP, ale... Rodri? Kiedy na Copa America MVP zgarnia 33-letni James Rodriguez za 6 asyst i gola...


Aaaa, o CA chwilkę. Nie wiem czy nie oglądałem ze 2-3 meczów na początku, w każdym razie chciałem obejrzeć finał. Dla ADM, wspaniałego zawodnika, który powinien być w Juve dłużej i wcześniej. Czekałem, czekałem, poszedłem spać.
1.5h opóźnienia, między połowami jakiś koncert Szakiry podobno.

Co się porobiło z piłeczką, tym pięknym i prostym sportem od ludzi dla ludzi?


PS. Jeszcze dodatek, bo zapomniałem. Wyjutubujcie sobie Marcelo Bielska rant frazę, czy to po hiszpańsku, czy z napisami - warto. Brakuje takiego twardego powiedzenia w co zmienia się piłka, zwłaszcza w tle tych chorych MŚ czy KMŚ...