JuvePoland

"Wspaniały to był mecz, nie zapomnę go nigdy. A czego sobie życzę w 21? Tego samego co w 20. A konkretniej? Dużo punktów, dużo zwycięstw (a bardzo ją lubię) i dużo pieniędzy na transfery".

Agnelli po meczu powiedział, że wygrywamy 10 rok z rzędu więc już można się rozejść. :laugh2:

W mediach po meczu typowe dla nas słodkie pierdzenie. W weekend przegramy i znowu będzie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i ciężkiej pracy.
Pirlo po meczu stwierdził, że nie zasługiwali na taką krytykę po Interze bo przecież w tym sezonie wykonują świetną robotę.

Gratulacje zdobycia kolejnego wazonu do gabloty!

9x Scudetto
4x Puchar Wloch
5x Superpuchar Wloch

W tym czasie Inter nie zdobyl zadnego trofeum. Jako wierny Interista musze przyznac (z ubolewaniem), iz jest to po prostu przepasc - zwlaszcza spogladajac na to przez pryzmat faktu jakim jest to, ze Stara Dama przez ostatnie tylko 9 lat zdobyla Mistrzostw Wloch tyle co polowa dorobku Nerazzurrich pod tym wzgledem w calej swojej historii. Do tego od sezonu 11/12 Bianconerii zdobyli tyle samo Superpucharow Wloch co Mediolanczycy ogolnie oraz o tylko 3 Puchary Wloch mniej niz Inter w ogole. Kosmos. Juve moze wiec irytowac, mozna zespolu z Turynu nie lubic, jednak klase i osiagane wyniki nalezy szczerze docenic. Osobiscie mam nadzieje, ze moj Inter w koncu przerwie to pasmo Scudetti obecnych Mistrzow, ale do tego jeszcze dluga droga, zobaczymy!

Co do wczorajszego spotkania, to uwazam, ze byliscie lepszym zespolem i zasluzenie tryumfowaliscie nad Napoli. Podobal mi sie wczoraj Cuadrado, ktory z buta wlecial (o dziwo) do pierwszego garnituru Bianconerich po koronce. Szacunek rowniez dla CR7 za dorobek strzelecki w ogolnym rozrachunku - jest najlepszy! Troche mi bylo szkoda tego niewykorzystanego karnego Insigne, ale czulem, ze sie spali.

jackop pisze: ↑

21 stycznia 2021, 02:21

@Bartosz Karawańczyk jak dla mnie Cuadrado ustawiony w linii defensywy traci przynajmniej połowę swojego potencjału, bo bronić za bardzo nie potrafi. Współpraca z Makenim jak najbardziej, ale w konfiguracji z Kolumbijczykiem ustawionym na prawym wahadle, bądź skrzydle ataku (ale tak nie gramy). Wtedy nawet jeśli pójdzie na przebój, to jest jest dwóch zawodników do asekuracji.

Zgadzam się, że powinien grać wyżej, ale tutaj możemy jedynie zarządowi "podziękować". Kolejny rok z rzędu nie widzą potrzeby zakupu bocznych obrońców, podczas gdy na prawej stronie nie mamy tak naprawdę nikogo, bo Cuadrado jest zbyt ofensywny, a Danilo lepiej gra w środku. Na lewicy podobna sytuacja - jeden jedyny Sandro, który cały sezon się leczy, czyli też nikogo nie mamy. Taa, zaraz ktoś pewnie napisze, że przecież u nas nie grają boczni obrońcy, a wahadłowych mamy mnóstwo... Spoko, ale wszyscy widzimy, jak to się kończy - pięknymi dziurami z tyłu.

Ale przecież od początku sezonu nie było chyba jednego meczu w którym Pirlo miałby cały skład dostępny. Mało tego, żeby był on w formie fizycznej, która umożliwiłaby każdemu zawodnikowi rozegranie więcej niż 45 minut w meczu. Dlatego to rozwiązanie, o którym mówicie jest możliwe, ale dotychczasowa sytuacja nie pozwalała na to.
Wydaje mi się, że kwestią czasu jest to, że Cuadrado wcześniej czy później zagra w roli skrzydłowego/wahadłowego a na prawej obronie zagra Danilo z przesunięciem na PŚO w trójce. Do tego jednak potrzeba jeszcze A. Sandro, który do formy jako takiej wróci ze 2 tygodnie po tym jak otrzyma negatywny wynik na Covid-19.

Mecz do zapomnienia, wygraliśmy super. Pierwsza połowa akurat do spania, druga troszkę żwawsza, fajnie Arthur i Rodrigo. Wydaje mi się, że ten drugi powinien bardziej skupić się na bieganiu i przechwytywaniu piłek a rozgrywanie zostawić Brazolowi.

Brazol nie umie w rozgrywanie. Bentancur sobie z tym elementem radzi ogólnie lepiej (nie mówię, że doskonale), ale potrzebuje wsparcia albo schematu. Ma pecha, bo zazwyczaj Urus jako jedyny z trójki pomocników umie w odbiór i umie w rozegranie (kiedy np. gra z Arthurem i Rabiotem, którzy nie ogarniają tych elementów), a o jakichkolwiek schematach gry nie ma w tym sezonie mowy. Dlatego też Bentancur łapie żółtka czy nawet czerwa, bo gra za trzech i po prostu często zostaje jako ostatni lub wchodzi frustracja.

Ja chętnie bym zobaczył trójkę złożoną z Bentancura, Kenniego i Khediry- Bentancur odbiór i rozegranie, Kennie odbiór, zabezpieczanie oraz wjazdy w pole karne, Khedira- asekuracja, kontrola tempa gry, najwyższe boiskowe IQ w ekipie.
W obwodzie Ramsey (czasem potrafi być wybitny, zazwyczaj najgorszy w pomocy), Arthur (idealny na wchodzenie na boisko przy stanie 3-0 dla nas by spowolnić grę i trzymać piłkę), Rabiot (ogólnie do niczego się nie nadaje).
****
ad rem
Cały mecz o Superpuchar Włoch obejrzałem. Oglądało się fatalnie, wstyd że leciało na TVP 1 (miałem nadzieję, że będzie leciało tylko na TVP Sport i jakoś się ukryje tę żenadę), po bramce na 2-0 wyłączyłem, bo nie chciało mi się patrzeć na zadowolone twarze naszych piłkarzy po tym co nam serwują od 3 sezonów.

Co może się wydawać absurdalne nerwy jakoś na wodzy jeszcze trzymam, bo pocieszam się tym, że faktycznie jest to sezon kowidowy (czyt. piłkarze wylatują ze względu na bezobjawowe przeziębienie), faktycznie nie było normalnego presezonu, faktycznie mamy trenera żółtodzioba i faktycznie... jesteśmy ciągle w grze na każdym froncie.
Może w tym megaszaleństwie jest metoda i nawet zaliczymy finał czy zwycięstwo w LM?
Pozdrawiam

Kamciu pisze: ↑

21 stycznia 2021, 10:25

Gratulacje zdobycia kolejnego wazonu do gabloty!

9x Scudetto
4x Puchar Wloch
5x Superpuchar Wloch

W tym czasie Inter nie zdobyl zadnego trofeum. Jako wierny Interista musze przyznac (z ubolewaniem), iz jest to po prostu przepasc - zwlaszcza spogladajac na to przez pryzmat faktu jakim jest to, ze Stara Dama przez ostatnie tylko 9 lat zdobyla Mistrzostw Wloch tyle co polowa dorobku Nerazzurrich pod tym wzgledem w calej swojej historii. Do tego od sezonu 11/12 Bianconerii zdobyli tyle samo Superpucharow Wloch co Mediolanczycy ogolnie oraz o tylko 3 Puchary Wloch mniej niz Inter w ogole. Kosmos. Juve moze wiec irytowac, mozna zespolu z Turynu nie lubic, jednak klase i osiagane wyniki nalezy szczerze docenic.

Pisałem ostatnio o dorobku Interu przez ostatnie 9 lat. Dziwię się, że Interowi nie udało się choćby raz przez ten czas awansować do finału Pucharu Włoch, bo ten automatycznie daje udział w finale o Superpuchar, a zatem szansa na 2 trofea. Za to w tym roku Inter ma chyba największe szanse na coś do gabloty. Oczywiście nie będę pisał, że Wam tego życzę, ale powodzenia i niech wygra w ostatecznym rozrachunku najlepszy

Marat87 pisze: ↑

21 stycznia 2021, 03:33

Bez obrazy Jeshu, ale troche gadasz głupoty i na siłę starasz się znaleźć argumenty. Sport kontaktowy to jedno, ale tam doszło do kopnięcia, co nie jest grą bark w bark, ani zderzeniem się nogami. A jakby ktoś się tam rzucił szczupakiem na tą piłkę, a McKennie wybił by mu dwa zęby i złamał nos, to jak rozumiem też nie ma faulu?

Jak uwazasz. Sa sytuacje kiedy pilkarze zderzaja sie glowami, leci krew a jednak nie zawsze jest to faul tylko jest to nieszczesliwy wypadek spowodowany walka o pilke. Sedzia przerywa gre tylko po to zeby sie pozbierali, zeby opieka medyczna sprawdzila ich stan zdrowia. Nie wyciaga kartek, nikogo nie faworyzuje. I uwazam, ze tutaj mialo to miejsce. Walka o pilke. To, ze byl kontakt nie oznacza faulu. Wazne sa tez inne czynniki a tutaj one nie wystapily w moim przekonaniu. Gwizdanie karnych za "kontakt" jest po prostu niedorzeczny.

Tutaj Amerykanin przyjal pilke i ja probowal wybic. Byl na wygranej pozycji. Dlatego podaje przyklad z rozpedzonym autem i przechodniem agresywnie wchodzacym na jezdnie. Sytuacja analogiczna (rozpedzone cialo posiada pewna energie, drugie cialo wchodzi w jego tor ruchu).

@jackop kurcze no widzisz, dalej nie opiszesz sytuacji najbardziej dokladnie, jak to mozna opisac. Bo jak sobie to rozpiszesz na czynniki pierwsze to moze zrozumiesz moj sens myslenia ale jak widac tego nie chcesz, wiec spoko. Przyklad auta i przechodnia - to chyba i dziecko zrozumie ta analogie, to chyba cos z fizyka ;-) Brak murzynki w burdelu i przemalowanie ... ja z Toba "na piwo" nigdzie nie wyjde (ogladalem chlopaki nie placza)

Tak czy siak, moim zdaniem karne dyktowane za takie sytuacje sa faworyzowaniem jednej z druzyn i bledem sedziego. Napisalem w kilku postach dlaczego. Jesli uwazacie innaczej, rozumiem, szanuje. Nie jestem wyrocznia, jedynie wyrazam swoj punkt widzenia oraz zaargumentowalem je. Wiecej rozpisywac sie na ten temat nie bede bo i po co.

co do karnego, to nawet myślałem w nocy, że dobrze się stało, że gwizdnął go sędzia, a Insigne nie strzelił, bo nawet nie chcę wiedzieć co by się działo we Włoszech, gdyby skończyło się te 1:0 i bez gwizdnięcia tego karnego. A tak przynajmniej wygrana ma zdecydowanie lepszy smak

Chciałem tylko przypomnieć, że TVP kupiła prawa do transmisji meczu Urugwaj - Polska w piłce ręcznej... Nie wiem czy ktoś wspominał o tym.

Bernardeschi MVP tego meczu. Bez niego nic się nie działo. To on rozruszał grę. To on dośrodkowywał przy pierwszym golu. To on latał jak głupi z ataku do obrony. To on był katalizatorem tego zwycięstwa i nikt nie przekona mnie, że było inaczej.

Nikt go nie pochwali, więc ja to zrobię - Bonucci. Czyścił, powstrzymywał, przecinał podania. Był pod polem karnym dośrodkowując po czym zdążył wrócić pod nasze by powstrzymać/zwolnić kontratak. Był jak mur. Danilo jest robiony jak dziecko co mecz, ale to Leo jest zawsze be, bo Milan.

A karny jak najbardziej słusznie podyktowany.

woe pisze: ↑

21 stycznia 2021, 14:29

Bernardeschi MVP tego meczu. Bez niego nic się nie działo. To on rozruszał grę. To on dośrodkowywał przy pierwszym golu. To on latał jak głupi z ataku do obrony. Bez niego nie To on był katalizatorem tego zwycięstwa i nikt nie przekona mnie, że było inaczej.

Nikt go nie pochwali, więc ja to zrobię - Bonucci. Czyścił, powstrzymywał, przecinał podania. Był pod polem karnym dośrodkowując po czym zdążył wrócić pod nasze by powstrzymać/zwolnić kontratak. Był jak mur. Danilo jest robiony jak dziecko co mecz, ale to Leo jest zawsze be, bo Milan.

A karny jak najbardziej słusznie podyktowany.

Leo be, bo gra jak paralityk i jest regularnie objeżdżany, bo broni swoim stylem na wykręconą dupę. Nie dlatego, że był w Milanie. Większość ocenia jego fatalną grę. Nie bez powodu najlepszym obrońcom w tym sezonie jest Danilo - bo gra równo i dobrze czyści. Jak każdemu, zdarzają mu się błędy. Zgoda co do jednego, Berna się wczoraj nie skompromitował, jak to ma w zwyczaju.

woe pisze: ↑

21 stycznia 2021, 14:29

Bernardeschi MVP tego meczu.

Marzylem sobie przed sezonem i dalej sobie marze, ze bedzie naszyn nowym Zambrotta Moze sie chop rozpedzi w koncu, przy 5ciu zmianach i problemie lewej strony ma czas i miejsce.

@towalski - super komentarz

@Bernardeschi - ja też mam do tego ananasa słabość i liczę na to, że może się odnaleźć jako boczny def. Pirlo niby mówił, że za słaby na boku obrony, ale czy serio w obronie jest/byłby słabszy od Frabotty czy Cuadrado? Serio?
Chciałbym go zobaczyć na LO:
kawał chłopa - jest
wybiegany - jest
niesiermiężny technicznie - jest

gdzie ma wady? Podejmowanie decyzji w ofensywie (mały boiskowy rozumek), jak ma podać to strzela, jak ma strzelać to drybluje, a jak ma dryblować to podaje - problem dla LP/LN etc
ale jako LO?
DŻAST obiegnij, jak dostaniesz piłkę to wrzuć i tyle w defensywie jak odbierzesz to podaj do najbliższego i tyle

kurcze, to mogłoby się udać. Prędzej uwierzę w Bernę jako dobrego LO niźli w Arthura jako nowego registę.

jackop pisze: ↑

21 stycznia 2021, 01:54

Jacky pisze: ↑

21 stycznia 2021, 01:18

Ale mail juz poszedl do Kanału Sportowego.

Jak masz twittera to spróbuj też tutaj: https://twitter.com/zawodsedzia bo widzę, że sytuacja z wczorajszego meczu City - AV już zanalizowana, więc może być szybszy odzew.

Nie mam właśnie

Alexinhio-10 pisze: ↑

21 stycznia 2021, 05:57

P.S Tatuaż Insigne

woe pisze: ↑

21 stycznia 2021, 14:29

Bernardeschi MVP tego meczu. Bez niego nic się nie działo. To on rozruszał grę. To on dośrodkowywał przy pierwszym golu. To on latał jak głupi z ataku do obrony. To on był katalizatorem tego zwycięstwa i nikt nie przekona mnie, że było inaczej.

Wojciech trzy(?) razy uratowal nam zero z tylu. Berna moglby sie w koncowke cmoknac, gdyby nie Polak.