JuvePoland

Azrael pisze:

PlanetJuve pisze:Ronaldo na skrzydle to jest to- zero strat i te jego bomby zza pola karnego. Dawać Berne do pierwszego składu Can za khedire i robimy TO.

Też jestem tego zdania, że naturalną pozycją dla Ronaldo jest lewe skrzydło gdy może zbiegać do środka. Co więcej Douglas Costa o wiele bardziej efektywny w zeszłym sezonie był na prawym skrzydle. Dybala powinien pozostać na środku, bo on nie ma żadnych predyspozycji do gry na skrzydle, on powinien grać jako "fałszywa dziewiątka" - gorzej niż dziś i tak nie będzie.

Co do środka pola to ja naprawdę skłaniałbym się do postawienia Bernardeschiego na lewej stronie trzyosobowego bloku pomocy obok np. Cana i Pjanicia. Dziś często przegrywaliśmy środek pola, bo brakowało jednego elementu, a Federico ma w sobie odpowiednią zadziorność i kilogramy do gry defensywnej, a o kreatywności z przodu nie ma co opowiadać.

Takie 433 jak mówisz z Berna, to i tak będzie w praktyce 4231. Chodzi o to by ta 4 się zgrała, obojętnie jak, ale oby się zgrała. Bo na nich 4 w wyjściowej 11 musimy stawiać.

Azrael pisze:Cuadrado z kolei najlepszy jest jako "joker" i to on powinien wchodzić z dryblingiem w podmęczonego rywala w drugiej połowie.

I ja jestem tego zdania, świetny gracz dla Nas, ale jako zmiennik.

gimlos pisze:

jackop pisze:Ten sam syf co przez całe zeszłe rozgrywki, ale nazwisko trenera zobowiązuje do pewnych "standardów"

Zdrajca cieszący się z gola, którego nie strzelił

Ronaldo harujący na lewej flance za całą drużynę. Wstyd.
Są 3 pkt. ale w bardzo przykrych okolicznościach dla miejscowych. Brawa za walkę dla Gacka, Sorrentino i całego Chievo

#CynicznyJuventus #PełnaKontrola #CalmaCalma #AllegriOut

Serio? Wylew frustry tutaj, wylew frustry w temacie o Joao Canceo... A to wszystko po pierwszym meczu sezonu, gdzie najważniejsi piłkarze mają za sobą dwa sparingi z młodzieżowcami Juve. Naprawdę, niektórym kibicowanie powinno zostać zabronione ze względów zdrowotnych.

Sam mecz daleki od ideału, ale oglądało się mimo wszystko dobrze. Martwi trochę tak częste schodzenie na bok Ronaldo - czuję, że zrobi to miejsce w składzie dla Mandżu i będą się tym czyhaniem na dośrodkowania wymieniać. Z niecieprliwością czekam na kolejny mecz!

Ps. Sytuacjami bramkowymi można by było obdzielić 2 mecze z poprzedniego sezonu

Serio chce Ci się polemizować z kimś kto ma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mózgowe?
Mecz pełen emocji... Cris b fajny debiut do bramki zabrakło bardzo niewiele. Cancelo w ofensywie naprawde baaardzo fajne... w obronie Maks go ogarnie.
Pozdrowienia dla dzbanów z forum co juz po 1 kolejce zwalniają trenera, może czas wybrać się do lekarza?

@Up

Panowie, musicie przyzwyczaić się, że jakubek to malkontent jakich mało i choćby ktoś zrobił kupę ze szczerego złota to narzekałby, że ludzie srają gdzie popadnie. Kwestia podejścia, nie ma co się obrzucać błotem, bo każdy ma prawo do własnego zdania.


Edyta
Dodam tylko, że jest jeden niepodważalny powód do radości i dumy - choć nie układało nam się i piłka nie chciała wpaść do bramki Chievo nie złożyliśmy broni do końca, walczyliśmy jak lwy i ogólnie drużyna wydawała mi się taka mega nabuzowana. Oby tak dalej.

Czytając komentarze po tym meczu mam wrażenie, że jestem w połowie zeszłego sezonu. :co?:
Od początku meczu widać było różnicę klas i nasz olbrzymi potencjał w ofensywie ( mimo braku zgrania, co normalne na tym etapie). Chievo NIGDY nam nie leżało i czułem, że ten inauguracyjny mecz nie będzie nokautem w naszym wykonaniu. Nikogo nie wyróżnię, bo wejście w sezon z reguły jest niewygodne po zmianach kadrowych. Jedno jest pewne. Jeśli ta drużyna się zgra ze sobą to możemy wiele osiągnąć.
A wszystkich malkontentów, czekających na każdy błąd drużyny czy trenera trzeba po prostu olać i śmiać mi się chce, że są osoby, które po inauguracyjnym meczu zalewają forum swoimi żalami.
Forza Juve!

mibor pisze:Serio chce Ci się polemizować z kimś kto ma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mózgowe?

Chyba ty ziomeczku

W zeszłym sezonie padały głosy, także z mojej strony, że nawet z Messim czy Ronaldo w składzie mając na ławce Maksa dalej gralibyśmy kupę. Pierwsza kolejka i już potwierdzenie. Brawo Mister

@jsduga Chievo też grało mecz na inaugurację i tak jak my są po zmianach kadrowych. Mimo to Giaccherini jechał z nami jak z furmaną. Co to w ogóle za argument :niewiem:

MVP pisze: Żeby nie było, macie ofensywne Juve panowie, bo prawda jest taka, że właściwie tylko 3 piłkarzy zabezpieczało tyły, reszta waliła na przód.

Przecież po 20 minucie to był sztandarowy przykład pełnej kontroli. Atakować na hurra zaczęliśmy po golu na 2-1, gdzie zaczęła nam się palić dupa. Kropka w kropkę, powtórka chociażby z Benevento, czy Interu

Khedira - Pjanic - Dybala. Trojkat śmiechu.
Dwa dostojnie ślimaki, ktore brzydza sie podawac do przodu i podworkowa gwiazdka.
Na szczescie sa tez prawdziwe gwiazdy jak Sandro, swietny mecz.
Gdyby tak dalo sie przeniesc czesc entuzjazmu i woli walki Chielliniego na naszych srodkowych pomocnikow...
Pierwszy mecz sezonu a Max juz przebiera nogami na mysl o powrocie do pelnej dyzpozycji Mario, Matuidiego i MDS.

jackop pisze:

mibor pisze:Serio chce Ci się polemizować z kimś kto ma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mózgowe?

Chyba ty ziomeczku

W zeszłym sezonie padały głosy, także z mojej strony, że nawet z Messim czy Ronaldo w składzie mając na ławce Maksa dalej gralibyśmy kupę. Pierwsza kolejka i już potwierdzenie. Brawo Mister

@jsduga Chievo też grało mecz na inaugurację i tak jak my są po zmianach kadrowych. Mimo to Giaccherini jechał z nami jak z furmaną. Co to w ogóle za argument :niewiem:

Gdzie Ty widziałeś te atomowe ataki Gacka? Wiadomym jest nie od dziś, że pierwsze spotkania są na przetarcia. Czego oczekiwałeś, że rozjedziemy zespół z Werony? Było widać brak zgrania i widać ogromne możliwości Juve. Czyli było wszystko to, czego można się spodziewać na początku sezonu.

No tak, Chievo nie musiało się zgrywać bo jest w środku sezonu, a Juventus dopiero po sparingach

Ooooooo wpisałem Juventus w google by zobaczyć najnowsze newsy, a tu od razu memy pomeczowe na wp. Oj chyba wzrasta nasza popularność, zwykły mecz ligowy i już zbiór memów. W zeszłym sezonie nie widziałem takich rzeczy w pierwszych wynikach wyszukiwania, pytanie czy w ogóle bywały po takich naszych spotkaniach. No ale dziś był też debiut Cristiano, wiadomo.

https://sportowefakty.wp.pl/sportowybar ... evo-juvent

jackop pisze:No tak, Chievo nie musiało się zrywać bo jest w środku sezonu, a Juventus dopiero po sparingach

Człowieku nie dopowiadaj sobie czegoś, czego nie miałem na myśli. Jeśli dla Ciebie najważniejszym jest malkontenctwo po meczu to idź porozmawiaj z echem, bo chyba tylko ono Cię rozumie. Skoro tak strasznie Cię męczy nasza gra już któryś sezon z rzędu, a dalej z uporem wylewasz frustrację to gratuluję. Masochizm to interesujące hobby.

Po prostu stosujesz argument z czapy, bo Juventus bez zgrania, z Cristiano czy bez na lajcie powinien pyknąć Chievo bez zgrania. Kolejny popis

jsduga pisze:Chievo NIGDY nam nie leżało

Juventus też nigdy nie leżał Lazio, a potrafili nas skręcić zarówno w Superpucharze jak i lidze.

Także dzięki, ale nie będę przyjmował rad od lunatyka. Czekam na pożegnanie z Allegrim, a do tego czasu będę komentował grę tego zespołu. Dobrze się spiszą nie omieszkam pochwalić, pocisną bryndzę jak dzisiaj to będę krytykował.

Tak jeszcze a propos taktyki. Moim zdaniem gra Mandzukiciem i Ronaldo na tym lewym skrzydle i ataku to jest rozwiazanie wręcz idealne, bo pozwalajace rotować pomiedzy tymi pilkarzamy na tych dwoch pozycjach. Kiedy trzeba bedzie posilowac sie z obroncami rywala w szesnastce to po prostu Ronaldo zejdzie na lewe skrzydlo a Chorwat zagra w ataku. No i jeszcze jedna kwestia, uderzenia Ronaldo z tego lewego skrzydła sa bardzo, bardzo grozne i dzisiaj w wielu momentach brakowalo tylko dobitki (a w zasadzie to czasami jeszcze jednego pilkarza, ktory bedzie tylko czekal na takie pilki). I tutaj Mandzukic ma swoja wielką rolę do odegrania. To moze byc najlepszy sezon Chorwata w naszych barwach, o ile faktycznie w ten sposob bedziemy korzystac i z Ronaldo i z Mandzukicia.

Can predzej czy pozniej wygryzie Khedire. Jest duzo bardziej dynamiczny, potrafi zagrac kombinacyjnie, przy jednoczesnie duzej sile, centymetrach i kilogramach. Khedira strzalił dzis, ale jak zwykle, jego wplyw na gre jest po prostu znikomy.

Piotr Juvefan pisze:Dobry mecz z emocjami. Wszyscy się muszą dopiero co zgrać w obronie(Bonuc krycie) jak i w ataku,bo Ronaldo się troche na kolegów frustrował. Szkoda,że nasi rywale,ze 100% skutecznością wykorzystywali dzisiaj okazje,ale dobrze też że dalej potrafimy przychylić szalę na swoją korzyść.

Sila Spokoju pisze:Allegri Out

Nowy sezon, nowe gwiazdy, a gra ta sama...

jackop pisze:Ten sam syf co przez całe zeszłe rozgrywki, ale nazwisko trenera zobowiązuje do pewnych "standardów"

Zdrajca cieszący się z gola, którego nie strzelił

Ronaldo harujący na lewej flance za całą drużynę. Wstyd.
Są 3 pkt. ale w bardzo przykrych okolicznościach dla miejscowych. Brawa za walkę dla Gacka, Sorrentino i całego Chievo

#CynicznyJuventus #PełnaKontrola #CalmaCalma #AllegriOut

I tak co kolejkę nieprawdaż ?

khkykhy pierwszy mecz a tu już wylew wylewów, ze allegri out, co to będzie jak z lazio zremisujemy? pewnie z widłami pójdą maxa szczuć...

Mówiłem, że ci, którzy się nastawiają na gładkie 3/4:0 są zbyt optymistyczni, bo to pierwszy mecz, w dodatku z kiewo, które obróbkę murarską zna jak nikt i w dodatku jak nie bramkarz (no w tym meczu on) to pewnie pelisier miałby dzień konia. Sam Ronaldo miał dość sytuacji na dwa mecze.

bonuc? pomijając wykwity jakopka czy tam innych, że cieszył się, choć swojaka strzelili (bo akurat wiedział, że samobój...) to ważne, że wyrównał i już z bramką. po akcji z markizem jedźcie najlepiej na continassę z widłami.

także pomijając wykwity, że Maxa trzeba zwolnić czekam maksymalnie jeszcze dwa mecze zanim trzeba będzie czytać, że dybala jest do sprzedaży. Nieważne, że różnicę klas było widać od startu i tylko sorrentino ich ratował, to jedynie szkoda głupiego karnego i braku szczęścia dla Ronaldo, ale mam nadzieję, że z Lazio już któraś wpadnie.

Robaku pisze:

towalski pisze:

Robaku pisze:Romeo tako rzecze:

&#127477;&#127473; Szczesny &#127477;&#127481; Cancelo &#127470;&#127481; Bonucci &#127470;&#127481; Chiellini &#127463;&#127479; Alex Sandro &#127465;&#127466; Khedira &#127463;&#127462; Pjanic &#127464;&#127476; Cuadrado &#127462;&#127479; Dybala &#127463;&#127479; Douglas Costa &#127477;&#127481; Cristiano Ronaldo


No to mamy dwóch włochów w składzie... słabo....

To wymień Włochów o umiejętnościach zbliżonych do tej 11.

Ale ja nie kwestionuje skillow włochów czy tych z pierwszej jedenastki, choć zamiast Cuadrado pokombinowalbym z Berną.
Chodzi o to, że gdzieś sie zagubiło ItalJuve, a kto moim zdaniem by wzmocnił skład Juve z Włochów ?
Marco V.
Insigne

drugi nieosiągalny, pierwszy jak najbardziej

Marco V w LM grał kiepsko, poza tym mocno obniżył loty w ostatnim sezonie. Insignie, żywe srebro, ładna bramkę wsadził Napoli. Berna z kolei dzis dał dobrą zmianę, on musi grać regularnie, żeby miał rytm i formę.

Osgiliath pisze:Nieważne, że różnicę klas było widać od startu i tylko sorrentino ich ratował, to jedynie szkoda głupiego karnego i braku szczęścia dla Ronaldo, ale mam nadzieję, że z Lazio już któraś wpadnie.

Trudno żeby różnicy klas nie było widać skoro jeden Ronaldo zarabia więcej niż cała drużyna Chievo.

Co wy w ogóle porównujecie ? Takie placki jak Chievo to my powinniśmy cisnąć co najmniej po 3/4:0 ze składem jaki mamy, a nie drżeć do ostatnich minut o pozytywny wynik spotkania.

Sezon nowy, a nic się nie zmieniło. Skład bardziej ofensywny, lepszy technicznie, a piłka nadal mocno średnia.

Niestety z Allegrim ta drużyna wyglądać lepiej nie będzie, nawet jak doszedłby do nas jeszcze Messi i Mbappe. Ten gość nawet z najlepszych potrafi zrobić średniaków.