Strona 10 z 16

: 22 kwietnia 2018, 22:53
autor: deszczowy
Najbardziej wkurzył mnie w tym meczu jakiś totalny... tumiwisizm. Jakby naszym kochanym kopaczom zupełnie nie zależało. Granie na odpierdziel, spuszczone głowy, wzrok w ziemię...

Dramat :placze:

: 22 kwietnia 2018, 22:53
autor: Hed
pumex pisze:
...i nie piszę tego w emocjach, bo ta porażka w ogóle mnie nie ruszyła. Gównopiłka Allegriego skutecznie wykastrowała mnie ze wszelkich emocji podczas meczów. Chodzi po prostu o to, że każdy kunktatorsko zdobyty punkt i każde w ten sposób wywalczone trofeum, zrobi krzywdę temu zespołowi.
Mam tak samo jak Ty.
Zamiast robić grube transfery do środka pola, to zróbmy gruby transfer na ławkę trenerską.

: 22 kwietnia 2018, 22:54
autor: jackop
dimebag11 pisze:Znaleźliśmy się w niezwykle trudnym położeniu
Bo Maks jest Januszem trenerki i przegrywem. Posada w Arsenalu już na niego czeka.

Mityczna Wiosna pełną parą.

: 22 kwietnia 2018, 22:55
autor: juvemaroko
LordJuve pisze:Ja bym się tak nie nastawiał, że przewalenie scudetto będzie oznaczać koniec przygody Allegriego w Juve. Ba! Uważam, że jednoczesne przegranie ligi i Pucharu Włoch do tego nie doprowadzi. Po prostu nasz zarząd nie szuka nowego trenera i z pewnością nie znajdą nowego w trybie przyspieszonym, a sam Allegri nie ma na tyle honoru, żeby zapowiedzieć swoje odejście.
Watpie ze Allegri przetrwa taka koncowka sezonu, bo jesli tak zagramy z Milanem w finale CI to po prostu sezon sie skonczy niczym.

: 22 kwietnia 2018, 22:56
autor: Nicram_93
LordJuve pisze:Ja bym się tak nie nastawiał, że przewalenie scudetto będzie oznaczać koniec przygody Allegriego w Juve. Ba! Uważam, że jednoczesne przegranie ligi i Pucharu Włoch do tego nie doprowadzi. Po prostu nasz zarząd nie szuka nowego trenera i z pewnością nie znajdą nowego w trybie przyspieszonym, a sam Allegri nie ma na tyle honoru, żeby zapowiedzieć swoje odejście.
I to jest właśnie całe sedno sprawy. Bo ja też czuję, że mimo gdybyśmy przegrali wszystko, to zarząd ma takie klapki na oczach, że Allegriego nie wywali, więc degrengolady w przyszłym sezonie ciąg dalszy.

: 22 kwietnia 2018, 22:56
autor: deszczowy
0 (!) celnych strzałów na bramkę po raz pierwszy w meczu domowym od wejścia na nowy stadion.



O ŻESZ TY W ŻYCIU :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:

: 22 kwietnia 2018, 22:57
autor: juvemaroko
deszczowy pisze:0 (!) celnych strzałów na bramkę po raz pierwszy w meczu domowym od wejścia na nowy stadion.



O ŻESZ TY W ŻYCIU :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:
Nie ma co sie dziwic to byl najslabszy spotkanie w tym sezonie i nawet w spraingach latem wygladalismy znacznie lepiej i cos gralismy.

: 22 kwietnia 2018, 23:01
autor: Paulo
Zacytuję może sam siebie z tematu o meczu z Crotone.
Paulo pisze:Ale zwróćcie uwagę na jeszcze jednego gwiazdora a no mianowicie afrykańskiego konia trojanskiego Benatie. Abstrahując od tego czy karny w Madrycie był słuszny czy nie to on sprowokowal. Dzisiaj jakiś noname dwumetrowy z czarnego ladu machnął przeszczepem i strzelił przewrotka mu sprzed nosa. Wolny pośredni w polu karnym oczywiście zamieszany Benatia. Co ten koleś ostatnio wyprawia to wola o pomstę do nieba. Dzisiaj mecz katastrofa w jego wykonaniu.
Dzisiaj mam kolejne z rzędu potwierdzenie moich obserwacji. Koleś grał dobry mecz ale w kluczowym momencie obsral pampersa i zawalił kluczowy moment meczu. Nawet niemiecki czołg który nie grał cały sezon był lepszy niż cały skład a to świadczy bardzo źle o drużynie.

Zastanawiam się jaki cud wydarzył się w Madrycie że tak wycisnelismy Real, ten sam Real który jest faworytem do triumfu w LM. Z jednej strony jestem zły, ale nie załamany bo chyba rzeczywiście potrzeba poważnego wstrząsu w Juve żeby coś się zmieniło. Widać wypalenie, znudzenie, brak ambicji. Gdzie jest to cyniczne i legendarne DNA Juve? Piłkarze maja problem w głowie a największy chyba jednak siedzi na ławce trenerskiej. Arsenal czeka Max. Grazie per tutto e ciao! Mysle że nastał czas #Freshlook #changes #kopnijciesiewczola.

: 22 kwietnia 2018, 23:01
autor: dimebag11
jackop pisze:
dimebag11 pisze:Znaleźliśmy się w niezwykle trudnym położeniu
Bo Maks jest Januszem trenerki i przegrywem. Posada w Arsenalu już na niego czeka.

Mityczna Wiosna pełną parą.
Może jest, może nie jest. Chciałbym być takim przegrywem i z klubem, którego nikt nie typował nawet na 1/2LM dwa razy dojść do finału. Niemniej jednak dwa najistotniejsze mecze w tym sezonie (rewanż z Realem i dzisiejszy z Napoli) nam zawalił przez swoje kunktatorstwo i liczenie na dogrywkę oraz remis. Swoją drogą ogólnie to ma jakiegoś pecha, bo z Milanem też przewalił domowe 3:1 z Barcą w Champions League.

: 22 kwietnia 2018, 23:01
autor: LordJuve
juvemaroko pisze: Watpie ze Allegri przetrwa taka koncowka sezonu, bo jesli tak zagramy z Milanem w finale CI to po prostu sezon sie skonczy niczym.
Milan jest tak słaby, że sam byłbym w stanie poprowadzić Juventus do zwycięstwa z drużyną Gattuso.

: 22 kwietnia 2018, 23:03
autor: wojczech7
Przemyślenie:

Całe szczęścię, że odpadliśmy z tym Realem.

Porażka w takim stylu w finale LM bolałaby dużo bardziej, niż odpadnięcie w 1/4 i przerżnięcie scudetta.

: 22 kwietnia 2018, 23:04
autor: LordJuve
Nicram_93 pisze:I to jest właśnie całe sedno sprawy. Bo ja też czuję, że mimo gdybyśmy przegrali wszystko, to zarząd ma takie klapki na oczach, że Allegriego nie wywali, więc degrengolady w przyszłym sezonie ciąg dalszy.
Nasz zarząd wywala trenerów tylko w sytuacjach, gdy zaczynają oni mieć niepożądane oczekiwania (Deschamps, Conte). Allegri ma przecież dostać podwyżkę. Wątpię, że nagle zejdzie z tematu podwyższenia kontraktu do zwolnienia. Co najwyżej każą mu trenować za te "marne" 7 mln, które dostaje teraz. :facepalm:

: 22 kwietnia 2018, 23:04
autor: dimebag11
Paulo pisze:
Zastanawiam się jaki cud wydarzył się w Madrycie że tak wycisnelismy Real, ten sam Real który jest faworytem do triumfu w LM.
Taki cud, że Real zagrał jedno z najgorszych spotkań w LM od lat (może i najgorsze, bo ponoć nigdy w CL nikt im nie strzelił w Madrycie trzech bramek), co było spowodowane m.in. absencją Ramosa, który ogarnia tam defensywę.

: 22 kwietnia 2018, 23:04
autor: FelekJUVE
dimebag11 pisze:
jackop pisze:
dimebag11 pisze:Znaleźliśmy się w niezwykle trudnym położeniu
Bo Maks jest Januszem trenerki i przegrywem. Posada w Arsenalu już na niego czeka.

Mityczna Wiosna pełną parą.
Może jest, może nie jest. Chciałbym być takim przegrywem i z klubem, którego nikt nie typował nawet na 1/2LM dwa razy dojść do finału. Niemniej jednak dwa najistotniejsze mecze w tym sezonie (rewanż z Realem i dzisiejszy z Napoli) nam zawalił przez swoje kunktatorstwo i liczenie na dogrywkę oraz remis. Swoją drogą ogólnie to ma jakiegoś pecha, bo z Milanem też przewalił domowe 3:1 z Barcą w Champions League.
O stary jak w rewanżu z Realem Maksiu uprawiał kunktatorstwo to ja nie mam pytań xD

: 22 kwietnia 2018, 23:06
autor: juvemaroko
LordJuve pisze:
juvemaroko pisze: Watpie ze Allegri przetrwa taka koncowka sezonu, bo jesli tak zagramy z Milanem w finale CI to po prostu sezon sie skonczy niczym.
Milan jest tak słaby, że sam byłbym w stanie poprowadzić Juventus do zwycięstwa z drużyną Gattuso.
Z toba na lawke w chwili obecnej gwarantowaloby wiecej motywacje niz z Allegrim ktore wyraznie dziszaj nastawil druzyna na remis!
Ponad to final zawsze moze byc niespodzianka. dla Milan bedzie to mecz sezonu dla nas kolejna kara ze bedziemy musieli grac i liczyc ze Milan sie podda bez walki.