JuvePoland

Jak będzie to tak do końca wyglądała to w końcu coś wpadnie, gorzej jak Real przyspieszy...

Khedira jeden z lepszych meczów w tym sezonie.Wóz zrzucił węgiel i leci lekko z górki..

Marchisio za młodego
Cuadrado za Ase

Dybala fajne zgranie z nowymi kolegami. Tu wybicie przy leżącym koledze, tu próba wymuszenia karnego i reakcja - tak, tak sorry chłopaki. Psychika piłkarza za 10 milionów.

Dziś gramy całkiem ładnie, jesteście zadowoleni?

Najlepszy Khedira, najsłabsi Dybala i Costa. Młody Urus bardzo fajnie, ale zmieniłbym go ze względu na kartkę.

Bramka dla Realu to kryminał.

Real wcisnął nam gola a'la Cardiff - płaskie dośrodkowanie z boku na dokładającego nogę napastnika.

Wojtek pisze:mamy strasznego pecha, że nic nie chce wpaść...

Teraz wiemy, co czuł Tottenham. Karma wraca.

Ech, odbija się brak schematów ofensywnych. Szczerze? Na LM wolałbym Morate mieć niż Higuaina. Pipita nie nadaje się do gry z kontry. Dybala niestety udowadnia któryś raz że to tylko marna imitacja Messiego, gdyż w najważniejszych meczach w CL, w znakomitej większości nie istnieje. Costa, cóż... Odbija się brak jego regularnej gry, gdyby grał od początku sezonu w pierwszym składzie byłby zgrany z chłopakami. Jest źle!

Mamy niesamowitego pecha w meczach z Realem. Choć trzeba oddać Ronaldo, że pięknie to zrobił. Potem zaczęliśmy cisnąć i kilka razy było bardzo blisko. Wg mnie żaden karny nam się nie należał, a Dybala co najwyżej sam siebie wybił z równowagi. Szkoda tej bramki, ale jeżeli będziemy dalej tak cisnąć to powinno wreszcie coś wpaść. Będzie dobrze.

bedzie remis
1:1
albo zrobią nam Cardiff i będzie 0:3

Najgorsze że nasi opadną z sił a tam takie armaty na ławce Realu.

Jest gra, ale nie ma wyniku. Moim zdaniem De Sciglio był w bramkowej sytuacji tam gdzie być powinien. Jego strefę przejął Bentancur i jak blokował dośrodkowanie, każdy widział.

Tak jak niemal zawsze brakuje nam dobrej gry, tak dziś dla odmiany cierpimy na brak wykończenia.

Ogólnie na boisku widać dokładnie to samo, co ciągle przewija się w tematach o transferach: prawy obrońca i pomocnik. Klasowi. Jak najszybciej. Bez wymówek.

Beznadziejne wykończenie z naszej strony, bo do sytuacji dochodzimy. Do zmiany od początku drugiej połowy Bentancur mimo, że gra dobrze, ale nie możemy ryzykować głupiej kartki i gry w osłabieniu. Następny w kolejce do ławki powinien być de Sciglio, tylko pytanie czy Lichy poradzi sobie z szybkim Ronaldo.

No, no... nie licząc tej 3 minuty frajerskiej to gramy całkiem dobrze... do pola karnego Navasa. Mówcie co chcecie, ale gołym okiem widać, że w ostatniej fazie akcji brak nam zgrania. Wszystko takie szarpane i na łapu-capu. I tak, winię za to Maxa.

Minął niemal rok od Cardiff, a Real nam laduje taką samą bramkę jak ładował wtedy. Toż to kryminał.

pumex pisze:Teraz wiemy, co czuł Tottenham. Karma wraca.

Cały czas miałem to uczucie, a Real zdaje się wyczekiwać na oddanie decydującego ciosu. Mam nadzieje, że Juve nie zginie od własnej broni.

Bardzo wysokie tempo, które kończymy na zero z przodu, słabo.

Nicram_93 pisze:U nas o dziwo zaskoczył mnie Bentancur, najlepszy wśród naszych

No nie bardzo. Lubię strasznie chłopaka, ale dziś ma pełno w majtkach i przez to Khedira musi być rozgrywającym. Jak na razie u nas najlepsi Higuain i Chiellini, co nie jest nowością.

Mattia na razie też daje radę.

Zamieszany w bramkę i spóźniony wiecznie. To jest fajny gość, ale na zmiennika. Coś jak kiedyś Birindelli.