JuvePoland

Czytam te posty i sorry ale śmiać mi się chce z niektórych. Mam na tym forum ulubionych userów i po raz konkretny piszą konkrety. BRAWO WY

Co do reszty...najlepiej przemilczeć ale pozwolę sobie dodać...Co z tego że ktoś kibicuje Juve...co miał trafić samobója, czy cieszyć się z goli zdobytych przez Juve???

Przepraszam ale to jest zawodowiec i na pierwszym miejscu liczy się klub w którym występuje...Atalanta gra o europejskie puchary i dlaczego zawodnik nie miałby się cieszyć że po jego golu Europa jest na wyciągnięcie ręki...i tu nie chodzi o prywatne sympatie.

Gra i wynik??? Na tym terenie nie tylko my straciliśmy punkty no i poza tym TO JEST JUVENTUS I TEN REMIS NIC NIE DAJE TEMU ABY SCUDETTO NIE TRAFIŁO DO TURYNU Więcej wiary...

...no ale widocznie jestem jednym z niewielu, którzy twierdzą że zawodnicy są myślami już w Monaco. Ja rozumiem, że są to profesjonaliści no ale...przewagę w lidze mamy i nikt nam już nie zagrozi. To jestten czas na triumf w Europie i ja sam już odbiegam myślami do środy i w większym stopniu myślę o tym, niż np. o obowiązkach zawodowych...nie oszukujmy się...LM to cel i coraz bardziej to widać.





Pozdrawiam

@Forza Widzisz to?
Bonucci na meczu Toro z synem, który jest ubrany w koszulkę Belottiego? :mad2: :mad2: Co z nim zrobimy? Zdrajca !!!! 111oneone.
Syna powinien utopić i zakopać za domem.

LordRahl pisze:@Forza Widzisz to?
Bonucci na meczu Toro z synem, który jest ubrany w koszulkę Belottiego? :mad2: :mad2: Co z nim zrobimy? Zdrajca !!!! 111oneone.
Syna powinien utopić i zakopać za domem.

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Najlepiej byłoby każdemu zawodnikowi narzucić w kontrakcie zobowiązanie do kibicowania Juventusowi, narzucić obowiązek wpajania w jego rodzinie miłości do Juve.

A w przypadku szukania zawodników kierować się zasadą - kibicuje, sympatyzuje się z Starą Damą i nie okazuje radości po strzeleniu bramki, uzyskaniu korzystnego wyniku...bo co to za kibic jeżeli nie ma szacunku - dla kogo? Każdy kij ma dwa końce...no właśnie i tutaj Inteligentni Użytkownicy już to napisali. Pozdrawiam ich, bo mam do Was szacunek.

Forza źle wszystko rozumiesz i najlepiej odpuść:) bo jeżeli bym miał iść Twoją ideologią myślenia - to Conti (?) powinien odmówić gry przeciwko Juve, albo strzelić kilka goli samobójczych, faulować w polu karnym bo jest za Juve.

Cobra pisze: Dzięki temu wyjdziemy wkurzeni na Monaco, a to tylko nam pomoże. Roma z Lazio nie wygra, to jest w ich DNA

"I słowo, ciałem się stało"

Brawo Lazio, brawo Simone Inzaghi!

Siamo noi, siamo noi...
:juve:

wojczech7 pisze:Byłaby beka, jakbyśmy ten sezon przerżnęli na każdym froncie na ostatniej prostej... :lol:

Roma się jutro przejedzie po Lazio

Beka ze mnie, znawcy calcio!

---

Tym bardziej szkoda straty punktów w Bergamo, bo po derbach mogliśmy świętować...

Z drugiej strony jest szansa na fetę na Olimpico...

wojczech7 pisze:

wojczech7 pisze:Byłaby beka, jakbyśmy ten sezon przerżnęli na każdym froncie na ostatniej prostej... :lol:

Roma się jutro przejedzie po Lazio

Beka ze mnie, znawcy calcio!

---

Tym bardziej szkoda straty punktów w Bergamo, bo po derbach mogliśmy świętować...

Z drugiej strony jest szansa na fetę na Olimpico...

No beka.

Tak na spokojnie to mamy najlepszy możliwy scenariusz. Odjechaliśmy Romie na dodatkowy punkt, a dzięki remisowi w Bergamo nasi przypomną sobie, że jeszcze niczego nie wygrali. Taka wpadka wpłynie bardzo pozytywnie na koncentrację w środę.

Feta będzie już za tydzień, bo Milan, choć daje się walić z waflami, z faworyzowaną Romą stanie na wysokości zadania.

Jestem świeżo po skrócie, przebrnąłem przez komentarze i ForzaTruFan was wyjaśnił i pozamiatał, więc ja nie muszę

Ależ był spust po tym 4-0 nad Genoą. Dobrze, że temat już zamknięty. Pumi trzymasz się?

Rysa na Mitycznej Wiośnie (o której dziwnie nikt tu nie wspomniał ), ale przy takich babolach w defensywie i frajerstwie w końcówce... remis też dobry. Zwłaszcza w kontekście dzisiejszego zwycięstwa Lazio.

jackop pisze:Rysa na Mitycznej Wiośnie (o której dziwnie nikt tu nie wspomniał ), ale przy takich babolach w defensywie i frajerstwie w końcówce... remis też dobry. Zwłaszcza w kontekście dzisiejszego zwycięstwa Lazio.

Od razu widać, że nie oglądałeś całego meczu, bo z przekroju całego spotkania pech, że tylko remis. Nawet przy tych wszystkich babolach. Ale stwierdzę, że ten remis da nam tylko kopa w końcówce sezonu, w pozytywnym znaczeniu.

Przyznaję się bez bicia, nie miałem absolutnie żadnej możliwości by obejrzeć Nie pamiętam kiedy ostatni raz opuściłem 2 mecze z rzędu, ale przynajmniej odetchnęliście od moich negatywnych postów. Zresztą jak wspomniałem Forza (i nie tylko on) po tym remisie przejął pałeczkę, wywołując gównoburzę w komentarzach

Scudetto prawie klepnięte, także spinał będę się już tylko na LM (chyba, że Roma i Torino rozniosą nas 5/6 do 0).

A @Bukol87 jak zwykle w słabej formie

Allegri do zwolnienia. Brak mentalności zwycięzców, brak mitycznej wiosny i eksperymenty typu Mandzukic na lewym skrzydle. Wszystko co osiągnął zawdzięcza tylko temu, że Conte ustawił mu drużynę, ale im dalej w las tym gorzej.

Wielu użytkowników miała rację, wypowiadając się o tym nieudaczniku w podobny sposób już wiele tygodni temu.

Bukol87 pisze:Allegri do zwolnienia. Brak mentalności zwycięzców, brak mitycznej wiosny i eksperymenty typu Mandzukic na lewym skrzydle. Wszystko co osiągnął zawdzięcza tylko temu, że Conte ustawił mu drużynę, ale im dalej w las tym gorzej.

Wielu użytkowników miała rację, wypowiadając się o tym nieudaczniku w podobny sposób już wiele tygodni temu.

Stary, skończ już tę krucjatę. Ci co mieli chwycić - chwycili. Wystarczy, poważnie

---

Szkoda, że Igła bez gola...

wojczech7 pisze:

Bukol87 pisze:Allegri do zwolnienia. Brak mentalności zwycięzców, brak mitycznej wiosny i eksperymenty typu Mandzukic na lewym skrzydle. Wszystko co osiągnął zawdzięcza tylko temu, że Conte ustawił mu drużynę, ale im dalej w las tym gorzej.

Wielu użytkowników miała rację, wypowiadając się o tym nieudaczniku w podobny sposób już wiele tygodni temu.

Stary, skończ już tę krucjatę. Ci co mieli chwycić - chwycili. Wystarczy, poważnie

---

Szkoda, że Igła bez gola...

Głupotę zawsze trzeba piętnować szyderą.

Jestem w szoku, że po tym meczu powstała taka gównoburza...

Przecież nieistotność tego spotkania w skali od 1 do 10 wynosi 11, zwłaszcza biorąc pod uwagę kompromitacje Romy z Lazio (gdyby nie Orsato to byłoby z 0:5).
Nie ma możliwości, żebyśmy nie wygrali ligi.

Roma miała odrobić 2 punkty do nas, a remisem z Atalantą jeszcze odskoczyliśmy na 1 punkt. Lepiej nam się to ułożyć nie mogło: zimny prysznic + mimo wszystko odskoczenie rywalowi. Gracze Romy już sami nie wierzą, że coś z tego sezonu wycisną. Zaprzepaścili ostatnią szansę na postraszenie nas. My możemy podejść teraz maksymalnie skupieni na Monaco i z większym spokojem i jeszcze lepszą sytuacją w lidze.

Punktowo mogło być lepiej, ale tak jak mówiłem - zimny prysznic nam się przydał. Zgadzam się też z tym co powiedział Dybala - Monaco prawdopodobnie zagra podobnie do tego co Atalanta. Jak im to wyjdzie? Zobaczymy.

PS: Mam wrażenie, że Atalanta próbowała bardzo podobnych zabiegów taktycznych co my na Barcelonie.