JuvePoland

No i gol ze spalonego

a w przewidywalnych Barca 3-3-4...

Dybala dla Tyc Sport:
Per fortuna mi sono allenato con la squadra e probabilmente giocherò al 100% contro il Barcellona.

Wypowiedź ta powinna ostatecznie uspokoić wszystkich, którzy drżą o jego występ w środę. Będzie najprawdopodobniej gotowy na grę na 100%.

Ciekawa statystyka Buffona znaleziona na fcbarca.com – gracz Juventusu nigdy nie przegrał dwumeczu w europejskich pucharach po wygraniu pierwszego spotkania.

http://it.uefa.com/uefachampionsleague/ ... 57882.html
Tutaj ciekawa analiza procentowych szans na awans poszczególnych zespołów. Oczywiście przy rewanżu Barcy i PSG szanse Katalończyków wynosiły 0%, bo nic takiego się wcześniej nie wydarzyło.

Co do ich rzekomego ustawienia w środę - muszą zaryzykować, ale gra z trójką z tyłu, do tego trójką w środku pozostawi nam tyle miejsca, że hej.

Nie mam nic przeciwko temu żeby te procentowe analizy sprawdziły się w życiu

3-3-4? Szanse na oklep od Juve rosną.

Tak w ramach ciekawostki: whoscored.com prognozuje 1:2 dla Juve

Stresik rośnie

Co tu pisac, liczymy na Maxa. Oby nie wyjsc (albo za wczesnie nie wdrozyc) na obrone Czestochowy, bo polegniemy. Trzeba grac swoje i juz. Przez chwile mialem nadzieje, ze jesli Dybała bedzie niedostepny, to w jego miejsce pojawi sie Pjanic (i rozegra mecz sezonu).

Czekajac na srode... :afraid2:

Mówię skoro mają wyjść taką zmasowaną ofensywą, to kluczowa będzie gra z kontry, to może być zabójcze dla FCB - dlatego niesamowicie ważny będzie Cuadrado - mam nadzieje że zagra naprawdę świetny mecz i będzie mega skoncentrowany - oby trafił z formą. Poza tym mam takie przeczucia że Dybala o którego występ tak drżeliśmy - rozegra jeszcze spektakularniejsze spotkanie niż tydzień temu. Mandzukic będzie niesamowicie ważny w kontekście walki z Messim - Mario może go wyłączyć z gry. Tak naprawdę niesamowicie ważny będzie Sandro i w kontekście walki z Messim i w kontekście rajdów lewą stroną z kontry. Szczerze Barcelona nie wygra tego z nami, jedynie my możemy przegrać to sami ze sobą. Aha i czuję że Higuain strzeli - jest w formie, a w fazie pucharowej ma 0.

Nie ma co kombinować ze squadem - chociaż czuje że Allegri zaskoczy 1 nazwiskiem.

Rozmawiałem właśnie z Włochem, który spotkał dziś pod Carrefourem w Turynie Cuadrado z córeczką (pokazywał zdjęcia). Był bardzo przystępny i ponoć obiecał mu, że jeśli zdobędzie bramkę, zadedykuje go jego córce kierując palec w stronę nieba. Zapytałem go, czy rozmawiał z Juanem o samym meczu - Kolumbijczyk powiedział, że wszyscy się mają dobrze i nie mogą się doczekać, by sprawić nam ten wielki prezent. (Stanno tutti bene e non vedono l'ora di farci questo grande regalo)

CavAllano pisze:ponoć obiecał mu, że jeśli zdobędzie bramkę, zadedykuje go jego córce kierując palec w stronę nieba.

A to nie jest czasem jedna z najczęstszych cieszynek Cuadrado?

CavAllano pisze:http://it.uefa.com/uefachampionsleague/ ... 57882.html
Tutaj ciekawa analiza procentowych szans na awans poszczególnych zespołów.

Jak dla mnie jest to procentowa reprezentacja rozstrzygnięć, jakie padały w analogicznych przypadkach z przeszłości. W życiu nie nazwałbym tego "procentowym rozkładem szans na awans poszczególnych zespołów". Za małe próby (może z wyjątkiem Atletico - Leicester)...

mnowo pisze:

CavAllano pisze:ponoć obiecał mu, że jeśli zdobędzie bramkę, zadedykuje go jego córce kierując palec w stronę nieba.

A to nie jest czasem jedna z najczęstszych cieszynek Cuadrado?

cicho, psujesz mu #opowiescŻycia

Juventus potrafi cierpieć, ale Max nie potrafi bronić wyniku. W głowie więcej nerwów niż przed pierwszym meczem. Jak przejdziemy Barcę, będziemy w finale, potwierdzone info.

CavAllano pisze:Rozmawiałem właśnie z Włochem, który spotkał dziś pod Carrefourem w Turynie Cuadrado z córeczką (pokazywał zdjęcia). Był bardzo przystępny i ponoć obiecał mu, że jeśli zdobędzie bramkę, zadedykuje go jego córce kierując palec w stronę nieba. Zapytałem go, czy rozmawiał z Juanem o samym meczu - Kolumbijczyk powiedział, że wszyscy się mają dobrze i nie mogą się doczekać, by sprawić nam ten wielki prezent. (Stanno tutti bene e non vedono l'ora di farci questo grande regalo)

I nie zapytał co kupił w tym Carrefourze ?


Wiadomo już od jakiegoś czasu, że drużyna, poszczególni piłkarze nie mają żadnych obaw przed takimi spotkaniami. Ta drużyna jest za bardzo już doświadczona, żeby wyjść z kupą w gaciach, nawet na Camp Nou, gdzie w zasadzie przez 3/4 meczu panuje piknikowa atmosfera. Chłopaki wybiegną i zagrają dokładnie to co nakreśli im Allegri a wiemy, że Max nie jedzie się tylko bronić ale chce strzelać bramki, gdzie takie nastawienie i słowa Maxa powinny być główną bronią przeciwko pesymistom i tym kibicom, którzy sami będą mieć kupę w gaciach przed TV, bo ja wierzę, że Juventus wybiegnie na murawę jak po swoje.

Włochy taki religijny naród i handel odbywa się w drugi dzień świąt ?

Z każdym dniem, z każdą godziną im bliżej meczu, tym ciśnienie rośnie i stresik też.
Chciałbym wierzyć, że wszystko gładko pójdzie, ale tak pewnie nie będzie. Bedą nas cisnęli pewnie, choć tutaj jakąś szansę widzę na bramki dla nas po kontrze. Jeśli zagrają taką taktyką ( czyt. 3-3-4) to mogą narazić się na szybkie ciosy od nas, oby!

Cały czas sobie wmawiam, że jesteśmy drużyną. Zgraną paczką, która wie że w takich sytuacjach stajemy się jednością. I nie chcę wierzyć, że stracimy więcej niż 2 bramki. Tutaj ważne też będzie skuteczność naszych atakujących.

Z jednej strony, to piękne że jest tyle emocji, ale z drugiej lepiej dla zdrowia i serca niech już będzie czwartek

W tym meczu nie ma znaczenia czy Barca dostanie gola ze spalonego, karnego z kapelusza, czy sedzia bedzie gwizdal na ich korzysc caly mecz. Mamy awansowac bez zadnych wymowek.

pan Zambrotta pisze:

mnowo pisze:

CavAllano pisze:ponoć obiecał mu, że jeśli zdobędzie bramkę, zadedykuje go jego córce kierując palec w stronę nieba.

A to nie jest czasem jedna z najczęstszych cieszynek Cuadrado?

cicho, psujesz mu #opowiescŻycia

Juventus potrafi cierpieć, ale Max nie potrafi bronić wyniku. W głowie więcej nerwów niż przed pierwszym meczem. Jak przejdziemy Barcę, będziemy w finale, potwierdzone info.

A Ty tylko wchodzisz by przybić szpilę komuś na forum. Idź się schowaj do kanału.

Zniszczymy krakena i wygramy LM! Forza Juve!