JuvePoland

Panowie spokojnie to samo mowilismy dwa lata temu w super meczu przeciwko Napoli minely dwa lata Napoli w miejscu w ktorym byli, my m.in. po finale LM.

jarmel pisze:

Vinylside pisze:Gdzie są teraz Ci, którzy tak bardzo życzyli sytego powrotu na szczyt zespołom z Mediolanu ?? Macie to, możecie być szczęśliwi.

No faktycznie, Milan wygrał jakiś nic nie znaczący Superpuchar i to oznacza że wrócili na szczyt
Przecież te trofeum jest nic nie warte, wszystko rozbijało się o wycieczkę do Kataru i zgarnięciu paru melonów. Przegraliśmy i trudno, to nie finał LM, ogarnijcie się :lol:
Inna sprawa to znowu jakiś chory pomysł Maxa na zmianę, dlaczego Dybala nie zmienił Mandzukica który prezentował dziś swój standardowy poziom? Zawsze jak przeprowadzane są jakieś dziwne zmiany w ustawieniach to na dobre to nie wychodzi, mam wrażenie że chłopaki nie wiedzą co kto ma grać.

nie no gitara nic nie warte trofeum. ciekawe czy bayer , real czy inne barcelony maja w dupie super puchar swojego kraju. gratulacje

jarmel pisze: Inna sprawa to znowu jakiś chory pomysł Maxa na zmianę, dlaczego Dybala nie zmienił Mandzukica który prezentował dziś swój standardowy poziom?

Ponieważ od kiedy Mandzukić się wkurzył po zmianie w meczu z Torino to Allegrii się go boi i od tamtej pory Mandzu gra zawsze cały mecz. Potwierdzone info

Robaku pisze:znowu to samo znowu Katar, znowu karne, znowu w dupe...

I oby znowu finał LM!

Wojtek pisze:

dawid91 pisze:Ten Donnarumma ile ma już wzrostu? Chyba z 2m, bo sporo wyższy od Buffona jest.

Tylko 2 cm wyższy od Buffona (tak mówili na Polsat Sport). Na wiki podają, że o 5 cm wyższy.

5 cm na pewno. On ma 17 lat więc mógł urosnąć.

Czas Allegriego dobiegl konca. Ten trener nie da nam CL. On nie na pomyslu na to Juve.

Sorry ale miec taka pake i tak dawac ciala to jest zenujace.

Ej Max odbiera medal pocieszenia i ucieszony.

Haris pisze:

Robaku pisze:znowu to samo znowu Katar, znowu karne, znowu w dupe...

I oby znowu finał LM!

i znowu w pałkę. Na tą drużynę nie da się patrzeć. a trenejro przechodzi sam siebie swoimi decyzjami

jarmel pisze:

Vinylside pisze:Gdzie są teraz Ci, którzy tak bardzo życzyli sytego powrotu na szczyt zespołom z Mediolanu ?? Macie to, możecie być szczęśliwi.

No faktycznie, Milan wygrał jakiś nic nie znaczący Superpuchar i to oznacza że wrócili na szczyt
Przecież te trofeum jest nic nie warte, wszystko rozbijało się o wycieczkę do Kataru i zgarnięciu paru melonów. Przegraliśmy i trudno, to nie finał LM, ogarnijcie się :lol:

Jeżeli dla Ciebie "PUCHAR" nic nie znaczy to nie mamy o czym rozmawiać. Dla mnie nie ważne czy jest to puchar Europy, Świata, Włoch czy Polsatu - trofeum to trofeum. Mało tego. Milan wygrał z nami w lidze co powinno być dodatkową motywacją dla zawodników. Efekt jak sam widziałeś był standardowy, więc nie mów mi, że ten Puchar nic nie znaczy bo gdybyśmy go wygrali (nie wspominając już o dobrym stylu) to zapewne, kulturalnie mówiąc, pisałbyś inaczej :mad2:

wongier pisze:

jarmel pisze:

Vinylside pisze:Gdzie są teraz Ci, którzy tak bardzo życzyli sytego powrotu na szczyt zespołom z Mediolanu ?? Macie to, możecie być szczęśliwi.

No faktycznie, Milan wygrał jakiś nic nie znaczący Superpuchar i to oznacza że wrócili na szczyt
Przecież te trofeum jest nic nie warte, wszystko rozbijało się o wycieczkę do Kataru i zgarnięciu paru melonów. Przegraliśmy i trudno, to nie finał LM, ogarnijcie się :lol:
Inna sprawa to znowu jakiś chory pomysł Maxa na zmianę, dlaczego Dybala nie zmienił Mandzukica który prezentował dziś swój standardowy poziom? Zawsze jak przeprowadzane są jakieś dziwne zmiany w ustawieniach to na dobre to nie wychodzi, mam wrażenie że chłopaki nie wiedzą co kto ma grać.

nie no gitara nic nie warte trofeum. ciekawe czy bayer , real czy inne barcelony maja w dupie super puchar swojego kraju. gratulacje

Nie wiem czy mają w dupie, ale na pewno nie spinają się tak jak Ty i nie jest to dla nich konieczność. Chociażby ten Bayern o którym piszesz potrafił przegrać ostatnio z Wolfsburgiem, wcześniej Borussią czy kim tam jeszcze a "Reale i Barcelony" z Bilbao czy Atletico. Ależ to musiał być wstyd nie? :lol:

Vinylside pisze:

jarmel pisze:

Vinylside pisze:Gdzie są teraz Ci, którzy tak bardzo życzyli sytego powrotu na szczyt zespołom z Mediolanu ?? Macie to, możecie być szczęśliwi.

No faktycznie, Milan wygrał jakiś nic nie znaczący Superpuchar i to oznacza że wrócili na szczyt
Przecież te trofeum jest nic nie warte, wszystko rozbijało się o wycieczkę do Kataru i zgarnięciu paru melonów. Przegraliśmy i trudno, to nie finał LM, ogarnijcie się :lol:

Jeżeli dla Ciebie "PUCHAR" nic nie znaczy to nie mamy o czym rozmawiać. Dla mnie nie ważne czy jest to puchar Europy, Świata, Włoch czy Polsatu - trofeum to trofeum. Mało tego. Milan wygrał z nami w lidze co powinno być dodatkową motywacją dla zawodników. Efekt jak sam widziałeś był standardowy, więc nie mów mi, że ten Puchar nic nie znaczy bo gdybyśmy go wygrali (nie wspominając już o dobrym stylu) to zapewne, kulturalnie mówiąc, pisałbyś inaczej :mad2:

Dramat. Nie dało się na to patrzeć. Im się nawet nie chciało. Co do cholery robi jeszcze w tym klubie Lichstener? Dlaczego gra sabotażysta Sturaro zamiast Leminy? Nie mogę oglądać współpracy Mandzukicia z Higuainem. Oni nie mogą razem grać. Nic w tym zespole do siebie nie pasuje.

PlanetJuve pisze:4cm..

Kuuurwa!

Poziom dyskusji na forum wzrasta z roku na rok :hellyes:

Oj wy naiwni kibice, nic nie wiecie o pilce noznej, nic.
Strzelasz jedna bramke i albo obronisz wynik albo nie wygrywasz, to takie proste. Zrozumcie, to nie Real czy Barca zeby kupowac napastnikow po 90 milionow i liczyc na gole, tu gra sie prawdziwy futbol.
Zreszta ten pucharek nie mial zadnego znaczenia. Wazne zeby za dwa tygodnie wydrzec z gardla Bolognii trzy punkty, tylko to sie liczy, wszystkie puchary sa dla frajerow.
Najwyzsze slowa uznania dla Mandzukicia i Sturaro, coz za walka i zaangazowanie, tylko im zalezalo. Ponoc bez presji, na rozgrzewce i na podworku, sa na dodatek zabojczo skuteczni. Nie to co ten Higuain, dostal tyle wypieszczonych pilek w swietle bramki i cala misterna, piekna gra druzyny na nic.
No i ten fuksiarski Milan. Strzal uchem, tylem glowy, tylem do bramki, nie wiedzieli gdzie jest bramka a strzelali celnie, nie wiedzieli nawet, ze jest jakas bramka. Generalnie kompletna bezradnosc Milanu przerywana wielkim fuksem. I ten Suso, tak daremny, ze nasi stwierdzili "odpuscimy ci, rob co chcesz w koncu sa swieta".
Uprzedzajac fale hejtu na trenera klub powinien okazac mu wsparcie i jeszcze w tym tygodniu przedluzyc umowe. Tylko z Allegrim mamy szanse marzyc o LM.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Czas Allegriego dobiegl konca. Ten trener nie da nam CL. On nie na pomyslu na to Juve.

Sorry ale miec taka pake i tak dawac ciala to jest zenujace.

Ej Max odbiera medal pocieszenia i ucieszony.

Mówił Ci ktoś kiedyś, że jesteś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ?

Wieczna maruda, obojetnie czy wygrywamy czy przegrywamy....

Allegri out, wszyscy out...

<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Gratulacje dla Milanu, mają w składzie więcej dzieciaków, więc musieli dostać prezent pod choinkę .