JuvePoland

jackop pisze:

annihilator1988 pisze:Ja tylko przypominam, że sezon dopiero się zaczął, to nie jest FM, gdzie wszystko idzie płynnie.

Po prostu uwielbiam ten argument, a jeszcze combo z "najważniejsze są 3 pkt." dobija mnie całkowicie. Bayern zagrał 1 (pierwszą) kolejkę i nie miał problemu, by sieknąć placków 6 do jaja.

To czemu nie kibicujesz Bayernowi? Albo Barcelonie? Albo komukolwiek innemu?

Juventus, poza jakimś krótszym lub dłuższym epizodem, nie gra super atrakcyjnej, ofensywnej piłki nożnej. Co więc sprawiło, że stałeś się kibicem i raczysz nam wiecznymi narzekaniami na styl?

A jak tak bardzo chcesz kibicować i nie wąchać kupy w czasie meczu to nie oglądaj. Sprawdzaj wyniki na flashscore czy gdzie tam chcesz.


Co do meczu. Fajnie zagrał Benatia i Dybala. Ładna brameczka Khediry!

O dziwo nieźle zagrał Lukaku z Lazio. Posturą trochę nie pasuje do pozycji bocznego obrońcy, ale w tym meczu zagrał nieźle.

jackop pisze:

Kamex22 pisze:Co więc sprawiło, że stałeś się kibicem i raczysz nam wiecznymi narzekaniami na styl?

Twoja stara. Usatysfakcjonowany?

Odpowiedź z klasą. To lubię. Brawo za elokwencję

Nigdzie nie napisałem, "idź kibicuj komuś innemu". Zapytałem co sprawiło, że kbicujesz Juve zamiast Bayernowi, który wychwalasz.

Kamex22 pisze:Co więc sprawiło, że stałeś się kibicem i raczysz nam wiecznymi narzekaniami na styl?

Twoja stara. Usatysfakcjonowany?

Kamex22 pisze:Juventus, poza jakimś krótszym lub dłuższym epizodem, nie gra super atrakcyjnej, ofensywnej piłki nożnej.

Szczególnie w czasach gdy Del Piero i Treze regularnie znajdowali się w czubie klasyfikacji strzelców. W czasach gdy Juventus często dominował rywali, a większość srała w gacie już w tunelu. W czasach, gdy Serie A była potęgą (sportową, medialną, marketingową), a do zwycięstwa nad największymi rywalami często potrzebne było gryzienie trawy do ostatnich sekund, zamiast męczenia buły, bez pomysłu i bez ambicji. Itd. itp.

Sprawdzanie wyniku polecaj raczej tym, których obchodzi wyłącznie to czy zdobyliśmy 3, 1 czy 0 pkt. i jak dzięki temu wygląda układ tabeli.

Asamoah zagrał dzisiaj jakby przed meczem ktoś dokonał na nim głębokiej analIzy.

Kamex22 pisze:Odpowiedź z klasą. To lubię. Brawo za elokwencję

Dziękuję, musiałem zniżyć się do Twojego poziomu i tekstu "jak się nie podoba, to idź kibicuj Barcelonie"

Virgil pisze:
Nie rozumiem jak można w pomocy nie mieć ani jednego stricte ofensywnego zawodnika, grającego na równym, wysokim poziomie przed polem karnym rywali. szczególnie że Pjanic ma być registą.
Do tej pory był Pogba, a wcześniej Vidal.

Brzmi to trochę dziwnie w kontekście Khediry, który miał udział w naszej każdej bramkowej akcji w tym sezonie

jackop pisze:Szczególnie w czasach gdy Del Piero i Treze regularnie znajdowali się w czubie klasyfikacji strzelców.

Ty tak na poważnie ironizujesz? Ranieri? Capello? Drugi rzut Lippiego? O Dechampsa nawet nie ma sensu pytać, bo to Serie B.

Taka ciekawostka- Allegro jest pierwszym szkoleniowcem od przełomu lat 40 i 50tych (konkretnie 1949-1951 i Anglik Jesse Carver), którego Juventus póki co zdobywa średnio ponad 100 bramek na sezon. Oczywiście w zestawieniu z czasami zamierzchłymi można to wyrzucać do kosza, ale że nie udało się to żadnemu ze szkoleniowców, który w czasach CL i 20 zespołowej Serie A prowadził Juventus do mniejszych lub większych sukcesów, tu już trzeba Maksowi oddać co jego.

Zawidowianin pisze:

Virgil pisze:
Nie rozumiem jak można w pomocy nie mieć ani jednego stricte ofensywnego zawodnika, grającego na równym, wysokim poziomie przed polem karnym rywali. szczególnie że Pjanic ma być registą.
Do tej pory był Pogba, a wcześniej Vidal.

Brzmi to trochę dziwnie w kontekście Khediry, który miał udział w naszej każdej bramkowej akcji w tym sezonie

Aha czyli dzięki temu Khedira stał się stricte ofensywnym zawodnikiem? Ile to on ma w karierze asyst i bramek ?
I nie jest to deprecjonowanie Samiego bo to świetny piłkarz ale gra do przodu to jego dodatkowy atut a nie główne zadanie. Pominę już fakt jego historii kontuzji i urazów.

pan Zambrotta pisze:

lenor pisze:Widzę, że tym razem przewidywany Jewra do składu, Sandro na ławce..
:mad2:

w meczu z violą odstawił taki kryminał, że powinien ochłonąć na ławce.

stawiam gruby hajs na powiezienie lazio przynajmniej dwoma golami :spiteful:

Też miałem tak postawić, ale tego nie zrobiłem. Juventus nie masakruje tak jak Barcelona. Postawiłem bardzo dużo na wygraną Juve i zarobiłem.

Mecz nieciekawy i nudny. Niech Juventus wreszcie zacznie grać głównie w pomocy bo Dybala nie ma z kim grać, po prostu jest za dobry dla innych. Jego przyjęcia, kontrola piłki, balans ciałem jest niesamowity.
Środek pomocy TRAGEDIA, niech Marchisio wraca do zdrowia.

Sa 6/6 punktow i gît.
Ktos ogladal meczarnia Realu z Celta?
Dziwi mnie fakt ze kibice Juve chca zawsze ogladac wysokie zwyciestwa jak Bayernu, Barcelona czy PSG. Przepominam wszystkim ze to Serii A gdzie od zawsze bylo najtrudniej strzelic po kilku golach co kolejka. Caly wielki Milan z 94 roku mial mniej zdobytych gole w serii A niz sam Romario z Barcelony w la Liga. A jak sie skonczylo final LM w atenach ? 4-0 dla Milan i kleska wielkiego Cruyfa ktore smial sie z serii A.
Maxa rozliczymy pod koniec sezonu!
Dla ci ktorze zaluja odejscie Pogba przepominam ze tez nie raz ostro nas wkurzal zwlaszcza ze poprzedni sezon zagral na poczatku kilku fatalnych spotkan.

Virgil pisze: Nie rozumiem jak można w pomocy nie mieć ani jednego stricte ofensywnego zawodnika, grającego na równym, wysokim poziomie przed polem karnym rywali. szczególnie że Pjanic ma być registą.
Do tej pory był Pogba, a wcześniej Vidal.

Żaden z nich stricte ofensywnym zawodnikiem nie był.

Virgil pisze: I nie jest to deprecjonowanie Samiego bo to świetny piłkarz ale gra do przodu to jego dodatkowy atut a nie główne zadanie.

Mimo wachlarza zagrań Pogby - to samo można powiedzieć o Francuzie. O Vidalu, który pressował na całej długości boiska, tym bardziej.

Ten mecz pokazał wyraźnie, że MUSI grać Pjanic i Higuain bo inaczej leżymy. Asamoah i Lemina nie dają rady, Mandzukic jest tak słaby, że nawet Higuain dochodzący wyraźnie do formy fizycznej (wczoraj wolny jak keczup) jest bardziej ruchliwy, dynamiczny i nieporównywalnie groźniejszy. Mam nadzieję, że poza duetem Igła-Dybala pierwszym do wejścia będzie Pjaca, który w 5 minut pokazał więcej niż Mandzukić w 60.
Do czasu dojścia Marchisio do siebie każdy pomocnik z wymienianych w mediach będzie wystarczającym wzmocnieniem pomocy, uzupełnieniem składu do Pjanica i Khediry, więc nie ma co płakać.

Max oszczędza Pjanicia drugi mecz, a on ma powołanie do kadry i pewnie zagra w pierwszym składzie z Estonią Takie życie.

Ouh_yeah pisze:Max oszczędza Pjanicia drugi mecz, a on ma powołanie do kadry i pewnie zagra w pierwszym składzie z Estonią Takie życie.

Niech gra, już trochę czasu minęło. Więc kadra go może trochę rozrusza. Pjanic i Igła muszą zagościć w pierwszej "11" na dobre.
Ciekawe co się stanie jak nie kupimy nikogo konkretnego...
może by tak:

Dybala - Igła
Pjaca
Khedira - Asamoah/Lemina/Sturaro [po powrocie Marchisio]
Pjanic

Sandro/Evra - Bonny, Kielon - Dani/Lichy
Buffon

tylko co wtedy z Ruganim, Benatią i Barzaglim...
Póki co, 6 punktów więc nie ma co marudzić. Mamy niewiele czasu na transfer, trochę więcej na dojście zawodników do formy.

Łukasz pisze:

Virgil pisze: Nie rozumiem jak można w pomocy nie mieć ani jednego stricte ofensywnego zawodnika, grającego na równym, wysokim poziomie przed polem karnym rywali. szczególnie że Pjanic ma być registą.
Do tej pory był Pogba, a wcześniej Vidal.

Żaden z nich stricte ofensywnym zawodnikiem nie był.

Virgil pisze: I nie jest to deprecjonowanie Samiego bo to świetny piłkarz ale gra do przodu to jego dodatkowy atut a nie główne zadanie.

Mimo wachlarza zagrań Pogby - to samo można powiedzieć o Francuzie. O Vidalu, który pressował na całej długości boiska, tym bardziej.

Pogba jest dosyć unikalnym zawodnikiem bo ma bardzo rozbudowany skillset i może jest stricte ofensywnym graczem, ale :
- ma świetne ostatnie podanie
- świetny strzał z dystansu
- świetną grę przed polem karnym

Vidal w mniejszym stopniu też, ale wtedy miał też obok siebie - Pirlo w genialnej formie i Marchisio w najlepszej formie życia chyba.

O jakim Francuzie ? Aktualnie to u nas gra tylko jeden Francuz - Evra. A Dramatycznie potrzebujemy jak widać po tych meczach, kogoś w środku kto jak nawet nie wychodząc w podstawie to z ławki będzie wprowadzał ożywienie w atak (kimś takim był tez Pereyra chociaż poziom już na Juve na słaby)

pan Zambrotta pisze:stawiam gruby hajs na powiezienie lazio przynajmniej dwoma golami :spiteful:

Gdzie jest moje sto milionów? :eusa:

Komentatorzy eleven powiedzieli, że Lazio oddało pierwszy (!) strzał dopiero w 85 minucie, tymczasem był chyba jeszcze strzał/podanie Immobile. Co prawda chyba bardziej to drugie, ale jak najbardziej szło w światło bramki

O tym jak Juventus zdominował przeciwnika może świadczyć relacja z meczu na seriea.pl, gdzie ani zdania o Lazio nie znajdziemy. A ilość bramek to co innego.

Jak zobaczyłem "20" przy linii myślałem ,że wchodzi Padoin .

Virgil pisze:

Zawidowianin pisze:

Virgil pisze:
Nie rozumiem jak można w pomocy nie mieć ani jednego stricte ofensywnego zawodnika, grającego na równym, wysokim poziomie przed polem karnym rywali. szczególnie że Pjanic ma być registą.
Do tej pory był Pogba, a wcześniej Vidal.

Brzmi to trochę dziwnie w kontekście Khediry, który miał udział w naszej każdej bramkowej akcji w tym sezonie

Aha czyli dzięki temu Khedira stał się stricte ofensywnym zawodnikiem? Ile to on ma w karierze asyst i bramek ?
I nie jest to deprecjonowanie Samiego bo to świetny piłkarz ale gra do przodu to jego dodatkowy atut a nie główne zadanie. Pominę już fakt jego historii kontuzji i urazów.

Podobnie jak w przypadku Vidala. L) Wiem o co Ci chodzi, ale ani Pogby ani Vidala nie nazwałbym stricte ofensywnymi zawodnikami grającymi przed polem karnym rywala.