Strona 10 z 50

: 15 marca 2016, 12:53
autor: gucio_juve


Liczę jutro na powtórkę :C

: 15 marca 2016, 12:53
autor: Cobra
Cabrini_idol pisze:Nie wiem, panuje tu jakieś przekonanie, że Morata gra dużo lepiej w LM. Rok temu owszem. Ale w tym roku sorry, ale jeden mecz w MC nie może zamazać nam przekroju jego słabych występów na wszystkich frontach.
Morata zagrał 3 dobre mecze w calym sezonie ( MC, inter w CI i z jakimś ogórem w lidze, kiedy dobił na pusto 2 bramki), a mamy POŁOWĘ MARCA.
Nie chcę mi się szukać, ale na pewno jeszcze dobry, pierwszy mecz z Bologną. Bramka i asysta do Khediry.


Zrobiłem sobie wolne, żeby nastroić się na mecz i wyczytywać newsy z obu obozów, a tutaj na dzień dobry, dostaję z buta w twarz...

Od wszystkich, którzy zagrają chcę widzieć 200% zaangażowania!

: 15 marca 2016, 12:54
autor: Tom_my
MCL pisze:(...)z tym że evra jest lepszy w obronie, Sandro w ataku(...)
Kompletnie nie rozumiem dlaczego na forum panuje taka opinia :think: . 3 tygodnie temu Evra był niemiłosiernie objeżdżany po swojej stronie i nie dawał nic z przodu.

: 15 marca 2016, 12:54
autor: Hed
Hehe... masakra, brak słow, nie będę wylewał już żali bo wszystko zostało już napisane. Jutro w ataku biegający Mandzur i co chwilę kładący się Morata.

Co tu się.... stanęło?

: 15 marca 2016, 12:54
autor: Poprostu
Słabo to wygląda ale nic na to nie poradzimy. Pozostaje jedynie wiara, że się uda. Sandro musi zagrać a Pogba skoro dostał 10 to teraz musi udowodnić, że na nią w pełni zasłużył.

Forza JUVE.

: 15 marca 2016, 13:01
autor: mrozzi
Panowie, z czym do ludzi. :facepalm: Dybala jest jednym z tych nielicznych, ktorzy sa u nas gwarantem akcji z przodu, tymczasem zostaniemy z Morata, ktory kompletnie sobie nie radzil w ostatnim czasie i powiedzmy sobie szczerze wiele razy dostawal szanse niezasluzenie. Juz widze jego akcje sam na sam z przeciwnikiem. Do tego brak Marchisio. Wierzyc sie nie chce, jakie pieklo zgotowal nam nasz wlasny sztab. Na pysk po sezonie, tu nie ma sie nawet nad czym zastanawiac, lby musza poleciec, bo pracuja u nas ludzie niekompetentni. Allegri musi wystawic Sandro, bo w przeciwnym razie kto bedzie kreowal/podlaczal sie do akcji ofensywnych? Brak slow.

To, ze mialo byc bardzo ciezko wiedzielismy juz wczesniej, ale powoli na wlasne zyczenie szykujemy sobie misje nie do wykonania. No nic, niech pozostali zagraja najlepiej jak tylko potrafia i niech nie przyniosa nam wstydu.

: 15 marca 2016, 13:11
autor: Patrol
Kontuzje są częścią sportu, ale taka ilość i notorycznie powtarzające się urazy mięśniowe to tylko dowód na to, że w sztabie Maxa pracują niekompetentni ludzie, którzy już teraz powinni polecieć. Jestem pewien, że każdy z forumowiczów JP wykonałby lepszą robotę niż ta banda idiotów. Jeżeli za to nie bekną, to stracę wiarę w ludzkość. :doh:

Odstawiając na bok serce i uczucia związane z Juventusem, to większość z nas wie, że Bayern jest i był faworytem. Teraz, po tych genialnych wiadomościach z rana, nasi mają iluzoryczne szanse na awans. Oby Max jakoś to poskładał. Nie widzę w pierwszym składzie Evry, który w ogóle nie da jakości z przodu, poza tym był konsekwentnie robiony w bambuko przez skrzydłowych Bayernu. I tak nie mamy nic do stracenia, więc skrzydła Sandro - Cuadrado to mus. Bo kto inny będzie w kreatywny sposób konstruował nasze akcje ofensywne? Hernanes? Sturaro? Khedira? który jakimś cudem jeszcze nie złapał kontuzji? Zapomniałem, że zapewne naszych czeka jeszcze popołudniowy trening, więc wszystko się może zdarzyć ;)

: 15 marca 2016, 13:11
autor: pablo1503
Czy to są, kurde, żarty?! Jutro rozgrywamy mecz sezonu i nagle, w ciągu kilkunastu godzin, wypada trzech ważny zawodników pierwszego składu?! Czy aby na pewno nie ma dziś jakiegoś odpowiednika prima aprilis we Włoszech? I jeszcze jedno - to są pewne informacje? 100%? Dybala, Marchisio i Mandżukić nie zagrają i basta?!

: 15 marca 2016, 13:11
autor: Tengen
To zaczyna przypominać jakiś kabaret... W ekstraklasie takich cudów nawet nie uświadczysz. Ciekawe jak zareagują bukmacherzy :prochno: Boję się wchodzić na JP, bo jeszcze zostaniemy bez piłkarzy do czasu meczu :angry: Liczyliśmy, że Bayern będzie łatwiejszy z powodu licznych kontuzji, to sami dostaliśmy :roll:

: 15 marca 2016, 13:13
autor: kdzr
Dobra, trzeba ostygnąć. Na zdrowy rozsądek, nie mamy kompletnej szansy na awans, mimo, że "dopóki piłka w grze" i inne bzdury. Tracimy w ataku kreatywność, w obronie nieustępliwego wariata, w środku pola gościa, który nawet bez formy jednym zagraniem potrafi zmienić mecz. Z drugiej jednak strony, ileż to było takich starć Dawida z Goliatem...? Dlaczego taki Zaza, charakterystyką podobny do Mandzura, nieustępliwy i co może tutaj ważniejsze, nieobliczalny, miałby nie zagrać dobrego meczu przeciwko Bayernowi? Dlaczego Sturaro zmotywowany ostatnim występem przeciwko Bawarczykom miałby się ich przestraszyć? W obronie jakoś załatamy. Hope so. Niech Max da zagrać Sandro. Liczę, łudzę się, że i Morata się obudzi z zimowego snu, który nomen omen trwa już od początku obecnego sezonu. Po to jesteśmy kibicami, aby wierzyć. Mimo, że szanse drastycznie spadają. No nic, pozostaje czekać do jutra. Forza Juve.

P.S. człowiek odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne powinien zostać dyscyplinarnie wyp...roszony.

: 15 marca 2016, 13:15
autor: Adrian27th
Kocham ten Klub ale bez Paolo, Marichisio,Chieliniego i Mandzu
jutro mamy ostre kuku.

Biednie i smutno.

: 15 marca 2016, 13:16
autor: lenor
pablo1503 pisze: I jeszcze jedno - to są pewne informacje? 100%? Dybala, Marchisio i Mandżukić nie zagrają i basta?!
Dybala i Marchisio to oficjalne info, z Mandżu wstrzymali się jeszcze z decyzją. Znając Jugola weźmie jakiś proszek i zagra, oby :pray:

: 15 marca 2016, 13:31
autor: Pluto
CavAllano pisze:Dybala jest jednym z tych nielicznych, ktorzy sa u nas gwarantem akcji z przodu
Nie przesadzajmy. Zanim Bayern dwa tygodnie temu odpuścił, Dybala nie istniał. Kolejny raz potwierdził, że z rywalem na plecach to poziom trzeciej ligi, nie wychodziła nawet specjalnośc zakładu czyli dryblingi w poprzek boiska. Straty w linii ataku zupełnie mnie nie bolą. Potrzebujemy szybkości, ciągu na bramkę i fizycznej siły, duet Zaza-Morata to nie tragedia.
W środku pola też nie ma dramatu, druga linia pod tytułem Sandro-Pogba-Khedira-Cuadrado jest zacna i trzeba tylko żeby zatrybiła.
Jedyne co mnie martwi (i niemiłosiernie $^&^%**) to myśl, że może skończyć się na Pogbie na lewej stronie, odpuszczającego powroty i zostawiającego lewego obrońce jeden na jeden z rywalem. To, że tym obrońcą będzie Evra. I w konsekwencji tytani Sturaro/Hernanes kosztem Sandro na boisku. To byłby prawdziwy dramat nieporównywalny z aktualną zarazą wściekłej łydki.

: 15 marca 2016, 13:36
autor: zoff
W takim momencie wypadają tacy zawodnicy... Jak Boga kocham ktoś musi za to polecieć. Allegri w Milanie mógł sobie pozwolić na zrobienie z drużyny oddziału szpitalnego, ale w Juve to nie przejdzie. Liczę, że zaraz po meczu z Bayernem będą podjęte jakieś kroki. To się po prostu w pale nie mieści.

: 15 marca 2016, 13:41
autor: MoreLL_FTL
Stara śpiewka na JP, mecz się jeszcze nie odbył a już płacze, że przegraliśmy. Żądacie od piłkarzy, żeby pokazali jaja, a sami zasiadacie z kupą w majtach przed telewizory. Sorry, ale ja tam wierzę w magię Juve i całej piłki nożnej. Zaza być może czekał na taki moment, Morata jest cieniem, ale też może przypomnieć jak się gra w LM. Forza JUVE! :juve: Tak jestem ślepym optymistą. :koszulka: