Strona 10 z 11

: 01 lutego 2015, 21:36
autor: Robaku
Vimes pisze:
Teraz był rozgrywany jakiś turniej w ręczną?
och Vimes, ale z ciebie hipster.

: 01 lutego 2015, 21:38
autor: JuventinoPS
Cabrini_idol pisze:Nieprawda. Stwierdziłem , że podziwiam, że byliście w stanie oglądać taki smród i barrrrrdzo slaby mecz wiedząc , że w tym samym momencie leci najlepszy mecz MS w pilce recznej o medal z udziałęm naszej reprezentacji, a jednak jestem Polakiem i kiedy gra nasza reprezentacja, w dodatka jedna z najlepszych na świecie to przekladam to nad nudny mecz o pietruszke Juventusu przy pustych trybunach, grajacym na remis. Tylko zapomniałem, że wiekszosc tutaj to są same true Wlosi, Turyńczycy z pradziada itd :prochno: Panie JuventinoPS więc o bezczelości teksty prosze zostawic dla innych kolegow z internetu.
Przecież nie cytowałem Ciebie. Polecam spojrzeć jeszcze raz.

: 01 lutego 2015, 21:41
autor: Łukasz
Może jestem nienormalny, ale nie mógłbym oglądać nic innego kosztem meczu Juventusu. Ale to kwestia podejścia - każdy ma inne.

Choć ręczna jest całkiem efektownym sportem i medal Polaków oczywiście cieszy.

: 01 lutego 2015, 21:45
autor: PlanetJuve
Łukasz pisze:Może jestem nienormalny, ale nie mógłbym oglądać nic innego kosztem meczu Juventusu. Ale to kwestia podejścia - każdy ma inne.
:ok: Mam tak samo. Jak gra Juve to nie patrze na coś innego i nie wybieram.

: 01 lutego 2015, 21:51
autor: Cabrini_idol
Też tak miałem do meczu z Parmą i pierwszych 15 minut
dzisiejszego meczu. W zasadzie jak zobaczylem 352 i Pirlo z Llorente w 11 to zrobilem pawia i przełaczylem na Polska Hiszpania.

Nasz klub stoi w miejscu od jakis 2 lat. A może i nawet robi krok w tył. Bla bla bla scudetto itp. Mnie juz nie cieszy to klepenia druzyn na poziomie Vitesse Arnhem. Robi sie z nas taki Celtic vol 2. bo i monopol na mistrzostwo i poziom ligi podobny.

Kocham ten klub ponad zycie rozumiem kryzys w calcio ,ale PO CO GRAMY PIRLO I LLORENTE kiedy caly swiat widzi że to klocki, jeden stary i gra jak na podworku bez zaangazowania a drugi mimo ze chce to pilka odbija sie od niego jak od korzenia wystajacego z ziemi, wszyscy to widza ze to hamulce naszej druzyny tylko nie trener.


Kolejna abstrakcja to sprowadzenie Matrriego jako 5 napastnika, bo co my zrobimy bez 5 napastnika, tu tylko wchodza jakie uklady ponieważ nie jestem w stanie zrozumiec takich operacji.

: 01 lutego 2015, 21:53
autor: JuventinoPS
Łukasz pisze:Może jestem nienormalny, ale nie mógłbym oglądać nic innego kosztem meczu Juventusu. Ale to kwestia podejścia - każdy ma inne.

Choć ręczna jest całkiem efektownym sportem i medal Polaków oczywiście cieszy.
Mam dokładnie takie samo podejście, łącznie z drugim akapitem. Siedziałem cicho, bo nie jest to moja sprawa, ale teksty wojczecha7 wyrażające zdziwienie uważam za kompletne nieporozumienie i bezczelność.

: 01 lutego 2015, 21:57
autor: Łukasz
Cabrini_idol pisze: Nasz klub stoi w miejscu od jakiCHs 2 lat. A może i nawet robi krok w tył.
Coś w tym jest, tylko że to z perspektywy kibica - choć smutne - chyba nie ma znaczenia, jeśli chodzi o samo podejście. Ale kumam - kryzys wiary się zdarza każdemu. Tak czy siak - to się i tak lepiej ogląda niż krew z nosa za Capello :D

Tak jeśli chodzi o sam mecz... Fajnie, że mamy (zdrowego) Caceresa.

: 01 lutego 2015, 22:01
autor: Cabrini_idol
Może to kryzys masz racje, ale nie sadzisz, że nasza gra od 2 lat stoi w tym samym miejscu ?

: 01 lutego 2015, 22:08
autor: Łukasz
Cabrini_idol pisze:nie sadzisz, że nasza gra od 2 lat stoi w tym samym miejscu ?
Tak jak napisałem wyżej - być może tak jest, ale jakie ma to znaczenie? Pewnie, że miło by było, jakby klub się rozwijał i sukces gonił sukces, ale nie mamy na to żadnego wpływu.

: 01 lutego 2015, 23:15
autor: zoff
Poprzedni miesiąc też zaczęliśmy od remisu. W tym sezonie Udine u siebie gra całkiem przyzwoicie. Dzisiaj na pewno sobie na ten remis zasłużyli. To my graliśmy jakoś apatycznie i kompletnie bez pomysłu. Mam wrażenie, że 3-5-2 to rozdział definitywnie zamknięty. Dzisiaj wróciliśmy do tego, bo nie było innej opcji.

Remis - normalna sprawa. Bardziej gryzie mnie styl, który po meczu z Napoli jest naprawdę kiepski. Pomijam celowo tutaj spotkania z Hellas. Być może to kwestia mobilizacji, nastawienia?

Trzeba być optymistą. Wierzę, że Juventini ładują baterię na prawdopodobnie trzy najważniejsze mecze tego sezonu. Borussia, Roma, Borussia. Jeśli wszystko powiedzie się ok to nikt nie będzie pamiętał o meczu z Chievo czy Udinese. Nie można żyć, grać, kochać zawsze z tą samą pasją. Dzisiejszy remis uważam za rodzaj pewnej higieny.

: 02 lutego 2015, 16:44
autor: wojczech7
JuventinoPS pisze:
Łukasz pisze:Może jestem nienormalny, ale nie mógłbym oglądać nic innego kosztem meczu Juventusu. Ale to kwestia podejścia - każdy ma inne.

Choć ręczna jest całkiem efektownym sportem i medal Polaków oczywiście cieszy.
Mam dokładnie takie samo podejście, łącznie z drugim akapitem. Siedziałem cicho, bo nie jest to moja sprawa, ale teksty wojczecha7 wyrażające zdziwienie uważam za kompletne nieporozumienie i bezczelność.
Przepraszam Jaśnie Pana za wyraz zdziwienia. Faktycznie wykazałem się chamstwem i bezczelnością... :prochno:

Gwoli wyjaśnienia (raz wtóry) - nie chodziło mi o to, żeby mecz Juventusu olać ciepłym moczem; sam go oglądałem. Zdziwiło mnie natomiast, że nasza gra wywołała u niektórych tyle skrajnych emocji, skoro:
a) niczego ten mecz w zasadzie nie zmienił, bo Roma się potknęła, a i nie zawsze się wygrywa (tym bardziej, że Udine to nie jakieś ogóry)
b) Polacy osiągnęli historyczny sukces w międzyczasie i uznałem, że większość moich rodaków "na tej fali" spojrzy na rezultat meczu Juve z większym dystansem.

Przepraszam, jeśli kogoś swoim zdziwieniem uraziłem, choć jest to dla mnie co najmniej... dziwne (ups, znowu żem bezczelny) :)

: 02 lutego 2015, 17:40
autor: pan Zambrotta
tymczasem w równoległej rzeczywistości ~wojczech7 wchodzi na forum kibiców reprezentacji Polski w ręczną i się dziwi, że nie oglądali meczu Juventus-Udinese
#nieOgarniam :prochno:

EDIT: Tak przy okazji, to kibice sportów tzw. halowych kojarzą mi się mniej więcej tak

: 02 lutego 2015, 17:55
autor: stahoo
Jak jeszcze brałem czynny udział w zyciu forum, była moda na licytowanie się kto jest prawdziwym ultrasem. Teraz na topie jest bycie ultrasem, ale ręcznej? Nie nadążam :prochno:

: 02 lutego 2015, 19:11
autor: wojczech7
Czyli rozumiem, że np. sukces Stocha na Olimpiadzie również obszedł tylko kibiców skoków narciarskich, a z medalu Zbyszka Bródki cieszyli się wyłącznie tru-ultrasi panczenów? :ok:


@Misiek - Nie przemyślałeś chyba do końca swojej wypowiedzi, bo średnio ona trafna. Nie pierwszy raz zresztą.

Co do Twoich wyobrażeń - nie mierz wszystkich swoją miarą. Mam przeczucie graniczące z pewnością, że wiem na temat szczypiorniaka więcej, niż Ty na temat futbolu. Inny by się chwalił, ja mówię jak jest :wink:

: 02 lutego 2015, 19:19
autor: Cabrini_idol
Jacy ultrasi pilki ręcznej ? :prochno:


Sukces Polaków zawsze cieszy, tym bardziej w sportach drużynowych.

Co w tym dziwnego, że kibic Juventusu wolał oglądnąć mecz o medal reprezentacji kraju niż mecz o pietruszke, który już przed rozpoczęciem dał do zrozumienia ustawieniem 352 ze starym slabym Pirlo i korzeniem w ataku, że bedzie to kolejna po Parmie potyczka z cyklu ,,gramy na remis, może cos wpadnie''.

Oczywiście jakby Polacy grali w polfinale MS a w tym samym czasie Juventus gralby mecz z Malmo w LM to byscie wybrali Juve, bo tutaj nie ma Polaków tylko ludzie którzy urodzili sie w Polsce ale we krwi płynie Turyńska krew

Wrzućcie na luz. Matri do nas dołaczył, który z miejsca podniesie nasz poziom gry :smile: . :smile: Wracamy tak gdzie bylismy 2 lata temu. Hip Hip Hurrra.