JuvePoland

druga kolejka 1 października w środę, będzie mecz AM-Juve i tak naprawdę jest to mecz najciekawszy patrząc na pozostałe pary. Jest więc szansa na TVP i Szpaka :-D
losowanie jak najbardziej dla nas udane i pomijając wszystkie narzekania na SerieA i porównania poziomami, która drużyna z której ligi lepsza, obowiązkiem naszej ekipy jest awans.
liczę mimo wszystko, że Roma napsuje trochę krwi faworytom swojej grupy i sprawi miła niespodziankę

KamilDeath pisze:liczę mimo wszystko, że Roma napsuje trochę krwi faworytom swojej grupy i sprawi miła niespodziankę

obstawiam max 6 punktów, a być może tylko 4... ciekawe jak widzą to romaniści... wierzą w awans?

Bardzo chciałem hiszpańską drużynę i jest Atletico choć liczyłem na Barcelonę z pierwszego koszyka bo z Hiszpanami zawsze się dobrze Juventusowi grało...

O tak, zawsze. Co za bzdura. Przegrany finał z Realem, baty od Deportivo czy zeszły sezon są tego dowodem. Dobrze to się Juventusowi grało z Hiszpanami w 2003 roku(czyli zawsze). :lol:

Niech widzą gimbusy jaki w Turynie jest piękny stadion, wspaniali kibice, oprawa

Piękny kameralny stadion z linami dodającymi uroku, a oprawy to absolutnie top3 na świecie - zeszły sezon w LM, a szczególnie mecz z Realem to udowodnił.

Losowanie na papierze dobre, ale dobrze wiemy, że Juventus z takich grup nie lubi zbyt szybko, albo wcale wychodzić.
W zasadzie bez konkretnych wzmocnień cokolwiek się nie stanie to i tak skończymy LM na 1/8, bo na więcej nie ma po prostu potencjału.

Co do Romy to ich nie ma co skreślać. Z CSKA mogą ugrać 6 punktów. City u siebie są wstanie pokonać, a urwanie punktów Bayernowi jest w ich zasięgu. Obstawiałbym, że niewiele im zabraknie do 2 miejsca, albo nawet je zajmą przed City.

Jak masz chłopie pisać takie pierdoły to w ogóle nie pisz...zobacz lepiej ile meczów wygranych z hiszpańskimi drużynami to raz, po drugie - czy byłeś kiedykolwiek na stadionie w Turynie ? Stadion żyje a atmosfera jest kapitalna w przeciwieństwie do Camp Nou gdzie atmosfera jest jak na stypie...mecz z Realem był negatywnie wyjątkowy ale to niczego nie przekreśla. Przejedź się na mecz do Turynu, pożyj tą atmosferą, pośpiewaj, pogadaj z kibicami Juve, którzy świata poza tą drużyną nie widza i pogadamy bo póki co nie mamy o czym...EOT !

21 wygranych, 19 przegranych i 11 remisów. No rzeczywiście "zawsze" dobrze się grało z Hiszpanami.

czy byłeś kiedykolwiek na stadionie w Turynie ? Stadion żyje a atmosfera jest kapitalna w przeciwieństwie do Camp Nou gdzie atmosfera jest jak na stypie...mecz z Realem był negatywnie wyjątkowy ale to niczego nie przekreśla.

Ty chyba sobie żarty robisz. Porównywanie atmosfery na Camp Nou do tej na Juventus Stadium to jak porównywanie potencjału marketingowego Juve do Realu. Nie wiem w ogóle skąd te stereotypy, że Camp Nou to stypa.
Kompleks jakiś? W Turynie przez wiele lat mieliśmy frekwencje na poziomie 20 tys kibiców na Delle Alpi. Pamiętam jak na meczu z Bayernem było nieco ponad 30k. I ty mi tu piszesz takie bzdety, daj spokój.
Rozumiem, że to co "swoje" się zawsze chwali i stawia ponad wszystko inne, ale ja jestem w takich sprawach obiektywny i jak szczerze nie trawię Barcelony, to atmosferę mają nieporównywalnie lepszą wystarczy na YT porównać obie ekipy.

Gotti pisze: ale ja jestem w takich sprawach obiektywny i jak szczerze nie trawię Barcelony, to atmosferę mają nieporównywalnie lepszą wystarczy na YT porównać obie ekipy.

Szczerze mowiac to nie wiem czy sie zgodze.

Wielu moich znajomych którzy byli na Barcy mowili o piknikowej i rodzinnej atmosferze, nie zdzieraniu gardeł etc.

Ja JS bylem i nie narzekam na oprawe,spiewki itp.

Jedno jest pewne. Legii nie przebije zaden klub w Europie

Losowanie wypadło pozytywnie, znowu ta Skandynawia :twisted: Z Atletico będą spore problemy, w końcu to mistrz Hiszpanii i finalista LM, do tego opykali nie dawno Real w Superpucharze. Będzie ciężko o zwycięstwo, chociaż na swoim terenie jak najbardziej możemy się pokusić. Jeżeli w Pireusie nie będzie gnoju z błotem zamiast murawy, też powinniśmy sobie poradzić. Z Malmo obowiązkowo 6pkt. chociaż to tylko gadanie, bo wszyscy wiemy jak było w zeszłym sezonie. Nie ma innej opcji jak wyjście z grypy.

Co da Romy, straszny pech Grupa śmierci z City i Bayernem a do tego ruski z CSKA. Użytkownicy z asroma.pl już kombinują bilety na finał LE w Warszawie IMO Roma, przy dużym szczęściu i bardzo dobrej grze jest w stanie wyjść z 2 miejsca. Czas pokaże, ja już chcę LM!!!

To nie jest tak, że chwalę swoje...atmosfera w Turynie, w Rzymie, Mediolanie jest nieporównywalnie lepsza jak na Camp Nou czy Santiago dlatego moje porównanie jest jak najbardziej trafne...na Santiago nie byłem ale byłem na stadionie w Bilbao i w Valencii i to co zobaczyłem a raczej usłyszałem w zupełności mi wystarczy...tak nie chwaląc się - byłem na JS, Del Alpi dawniej, byłem w Rzymie i na San Siro...byłem w Hamburgu, byłem w Monachium na Allianz,na Emirates Stadium oraz Parc de Princes...uwierz mi - na każdym stadionie atmosfera jest nieporównywalnie lepsza i bardziej piłkarska jak w Hiszpanii mimo, że hiszpańskie molochy rozmiarami przewyższają kilka wymienionych przeze mnie stadionów...
W Turynie - JS tak jest skonstruowany, że echo bardzo się niesie co tylko podkręca atmosferę....nawet kilka gardeł na pustym stadionie podczas zwiedzania daje podczas krzyku niesamowity efekt...co się działo dopiero na meczu z Napoli - znienawidzonym rywalu to zapewniam Cię, że ani na Santiago ani na Camp Nou tego nie doświadczysz...to takie moje osobiste obserwacje - nie telewizyje...

Gotti pisze: Ty chyba sobie żarty robisz. Porównywanie atmosfery na Camp Nou do tej na Juventus Stadium to jak porównywanie potencjału marketingowego Juve do Realu. Nie wiem w ogóle skąd te stereotypy, że Camp Nou to stypa.

alessandro1977 pisze:.na Santiago nie byłem ale byłem na stadionie w Bilbao i w Valencii i to co zobaczyłem a raczej usłyszałem w zupełności mi wystarczy...tak nie chwaląc się - byłem na JS, Del Alpi dawniej, byłem w Rzymie i na San Siro...byłem w Hamburgu, byłem w Monachium na Allianz,na Emirates Stadium oraz Parc de Princes

Gratuluje globtroterskich podbojów, ale jak to się ma do atmosfery Camp Nou bądź Santiago skoro ich nie doświadczyłeś?

alessandro1977 pisze:Niech widzą gimbusy jaki w Turynie jest piękny stadion, wspaniali kibice, oprawa

alessandro1977 pisze:...to takie moje osobiste obserwacje - nie telewizyje...

No to jak te gimbusy mają zobaczyć to wszystko w TV.

couec pisze:jak to się ma do atmosfery Camp Nou bądź Santiago skoro ich nie doświadczyłeś?

Tyle ma, że podobno atmosfera w Hiszpanii jest porównywalna na stadionach a nawet moi koledzy, którzy jeżdżą na CN to potwierdzają...wiemy, że Barca ma dużo kibiców w Polsce dlatego nawet u mnie w pracy jest trzech takich co byli na dwóch meczach Barcy w tym roku...oni sami potwierdzają, że to co dzieje się na trybunach jest sprzeczne z tym co dzieje się na innych stadionach w Europie...
Co do podbojów - to po prostu choroba, trochę lat już mam, dopóki jeszcze nie byłem ojcem, zdążyłem co nieco zobaczyć ale teraz to się zmieni bo i obowiązki doszły...

joy pisze: No to jak te gimbusy mają zobaczyć to wszystko w TV.

Oczywiście nie chcę tutaj generalizować ale wiadomo, że stereotypy rządzą kibicami, którzy zapatrzeni są w Real i Barcelonę...dla większości z nich Włochy to tylko obrona, zapyziałe stadiony i piłkarskie zaplecze...

alessandro1977 pisze: Tyle ma, że podobno atmosfera w Hiszpanii jest porównywalna na stadionach a nawet moi koledzy, którzy jeżdżą na CN to potwierdzają...

Mam kolegę, którego kuzyna poznał kiedyś na wakacjach dziewczynę i właśnie jej brat chodził do podstawówki z kolesiem, który zrobił sobie fotkę z Elvisem Aaronem Presleyem w przed dzień jego przed wczesnej śmierci.

mazi12 pisze:Z Atletico będą spore problemy, w końcu to mistrz Hiszpanii i finalista LM...

A jak było z Chelsea? Obrońca trofeum i 2-2 oraz 3-0.

Atalanta (W) - 2. kolejka LM, 01.10: Atletico Madryt - Juventus - Roma (D)

My przed Romą gramy z AM a Roma? Z CSKA czy kto inny im się trafia?

Adrian27th pisze: Jedno jest pewne. Legii nie przebije zaden klub w Europie

...nie licząc ekip z Turcji i właściwie całego półwyspu bałkańskiego.

Sytuacja wygląda tak, że my gramy 1.10.14 na wyjeździe z Atletico a Roma dzień wcześniej, czyli 30.09.14 gra też na wyjeździe z City. Przeciwnicy z absolutnego topu, ale to Roma będzie miała dzień więcej na odpoczynek