JuvePoland

http://www.whoscored.com/Matches/865939 ... ria-Empoli

Zaskoczyła mnie dziś wysoka nota Zielińskiego. Na WhoScored podają, że wszedł w 42. minucie i zdążył zaliczyć 7 udanych dryblingów przeciwko solidnej w tym sezonie Sampdorii. Aż nie chce mi się wierzyć, może to jakiś błąd?

Prowadzone od lat badania statystyczne potwierdzają to co wiedzą wszyscy. Juventus ma zdecydowanie najwięcej fanów we Włoszech, a praktycznie co szósty kibic na Półwyspie Apenińskim trzyma kciuki za Starą Damę. Wielka miłość, którą cieszą się bianconeri wiąże się jednak z nienawiścią. Juve to również klub, który ma najwięcej przeciwników w kraju. Kontestatorzy turyńczyków często dają o sobie znać wyżywając się w mediach na aktualnych mistrzach Italii. Dla nich biało-czarni to wróg numer jeden.

Pomawianie Juventusu o oszustwa to prawdziwy stały fragment gry w świecie calcio. Oskarżenia formułują zawodnicy, trenerzy a czasem nawet politycy czy dziennikarze. Tuż po niedzielnym meczu w Neapolu we włoskich mediach rozpętała się prawdziwa burza. Christian Maggio stwierdził, że sędzia boczny nie mógł nie widzieć pozycji spalonej przy golu Caceresa i posądził arbitra o złą wolę i co za tym idzie wypaczenie wyniku. Fakt, że w grę wchodziły centymetry umknął jednak odwróconemu tyłem obrońcy Napoli.

Po więcej zapraszam:

http://tylkopilka.pl/wrog-numer-jeden/

Dość mam wywierania w mediach presji na sędziach. Przodują w tym oczywiście środowiska Romy oraz Napoli. Jakoś nie mam specjalnie przekonania, że władze ligi są w stanie takie zachowania utemperować i coraz bardziej chodzi mi po głowie, że należałoby się wypiąć na to towarzystwo i przewartościować priorytety klubu.

W Serie A byle ugrać 2. miejsce, w najgorszym wypadku 3. Niech w lidze więcej szans niech dostają młodzi piłkarze potrzebujący ogrania, a siły i zdrowie podstawowych zawodników powinny zostać skierowane na Ligę Mistrzów. Bez spiny podejść do tego włoskiego bagienka, a więcej uwagi przyłożyć do zaistnienia w Europie.

Myślę, że pomysł jest na tyle dobry, że powinienem wysłać sugestię na maila Marotty

Arbuzini-genialny pomysł.
Wtedy w przyszłym roku jesteśmy w trzecim koszyku (mistrzowie będą w pierwszych), lądujemy w grupie z Chelsea i Barcą i jazda po LM

Damm it
To jakiś nowy przepis z tymi mistrzami z pierwszego koszyka?

Szikit pisze:Arbuzini-genialny pomysł.
Wtedy w przyszłym roku jesteśmy w trzecim koszyku (mistrzowie będą w pierwszych), lądujemy w grupie z Chelsea i Barcą i jazda po LM

Oprócz tego dostajemy mniej kasy.

Bo mistrz na starcie dostaje więcej kasy z LM. Wielokrotnie było o tym na głównej.

Mówienie, że mistrzostwo Włoch mało znaczy powinno się przemilczeć, ale zrobię wyjątek. Oszczerstwa i wszechobecne wkur...zenie świadczy, że wręcz przeciwnie. Ciśnienie na wygranie ligi w całych Włoszech jest ogromne. Dla ADL, Beniteza i całej reszty śm...iałków Scudetto to niespełnione marzenie.

Moim zdaniem Juventus powinien iść drogą Olympique Lyon, Wisły Kraków i czerpać z ligi pełnymi garściami. Nabić tyle tytułów ile wlezie.

Arbuzini pisze:Damm it
To jakiś nowy przepis z tymi mistrzami z pierwszego koszyka?

Tak, nowy pomysl Platiniego, mistrzowie 7 najlepszych lig i zdobywca LM. Czyli Portugalczycy, Holendrzy i Francuzi sie łapią. Swoja droga bez sensu, Ajax i Real moga byc w tym samym koszyku, a nas w przypadku wicemistrzostwa zrzuca sie do trzeciego.

Dzięki, Szikit. Faktycznie ten przepis jest mocno nietrafiony, bo jednak dysproporcje pomiędzy ligami bywają ogromne. Gdzie Real, a gdzie Ajax lub PSV.

Don Paolo pisze:Mówienie, że mistrzostwo Włoch mało znaczy powinno się przemilczeć, ale zrobię wyjątek.

No halo, gdzie ja tak napisałem?! Obecnie jesteśmy Juventus "lejemy wszystkich w Serie A" Turyn, a chciałbym jednak żeby postrzegano nas jako Juventus "oni mogą dojść do finału LM" Turyn. Nawet kosztem gorszych wyników w lidze. Tyle. Włoskie męczenie buły zaczyna być już irytujące.

Ale Lazio dzisiaj partaczy.... Candreva lutnął w słupek chyba z metra (akurat był spalony, no ale).

Ouh_yeah pisze:Ale Lazio dzisiaj partaczy.... Candreva lutnął w słupek chyba z metra...

...a chwilę wcześniej Cavanda podał do Rafaela z pięciu metrów w sytuacji 400%.

Ogólnie jestem mocno zawiedziony pierwszą połową meczu Lazio - Napoli. Niby na boisku dużo ciekawych nazwisk, ale widowisko jest nudnawe, tempo akcji wolne a ogólny poziom gry zbliżony do podrzędnej, europejskiej ligi. Krótko mówiąc: nic wartego uwagi.

Mimo wszystko imo ciut lepiej wygląda Napoli, które przynajmniej momentami potrafi lekko przyśpieszyć. Lazio natomiast wykonuje tuziny bezsensownych, bezproduktywnych zagrań na aferę.

Jeśli tak miałby w tej lidze wyglądać każdy nudnawy mecz, to łykałbym chyba wszystko.

Co kto ogląda, chwalić się! Chciałem obejrzeć Genoa vs Sassuolo ale nie znalazłem porządnego streamu więc skusiłem się na Milan va Atalanta i nie narzekam. Rossoneri udają drużynę i dostają po rajtach 0:1. Atalanta gra bardzo dobrze, jej zawodnicy umieją przyśpieszyć i całkiem dobrze wyprowadzają kontry. Milan bezzębny, a Bonera na lewej obronie to pomysł nie z tej ziemi (już zastąpił go Armero). Chyba tylko Montolivo można pochwalić za grę na poziomie, reszta tj Cerci, Bonaventura, Menez i tak dalej - przypadkowa zbieranina. Byłem ciekawy Zappacosty, ale dziś jest imo jednym z najsłabszych w szeregach ekipy z Bergamo.

Oglądam Milan - Atalanta jednym okiem. Gol dla gości po pięknej grze piętami Meneza w środku pola i jeszcze piękniejszej, piknikowej postawie defensywy Rossonerich. Francuz jest mega nieodpowiedzialny i mega nierówny. Milan w tym momencie, w tabeli live, jest 8 punktów nad strefą spadkową, a do podium traci 7 punktów. Gdybym był złośliwy, zacząłbym wklejać posty ich kibiców po wygraniu ogórkowego sparingu z Realem.

Gdzie indziej strzelają nasi byli (Quagliarella, Falque) i przyszli (Berardi - słabo wykonany karny, miał szczęście).

Bardzo ważne zwycięstwo Napoli z Lazio. Dla dobra włoskiej piłka Napoli powinno być na podium. Kluby z Mediolanu są w ciemnej d****. My też byliśmy w dołku, ale tylko przez 2 sezony: 2009/10 i 2010/11. Milan i Inter ciągle idą w dół i powoli stają się średniakami:
2010/11: 1. Milan 2. Inter
2011/12: 2. Milan 6. Inter
2012/13: 3. Milan 9. Inter
2013/14: 8. Milan 5. Inter
2014/15: 8. Milan 9. Inter

Wszelkie wynalazki typu Fiorentina, Lazio, Sampdoria czy Genoa nie miałyby obecnie czego szukać w LM.

właśnie w tym momencie goście dzisiejszych spotkań prowadzą wczesniej Napoli wygrało w Rzymie, wczoraj remis w Empoli. czyzby tylko Juventus miał szansę na zwycięstwo jako gospodarz? Oby ..