Strona 10 z 30

: 24 lutego 2016, 18:24
autor: jarmel
A ja się zgadzam z hellspawnem. Nie wiem czy to założenia Allegriego czy nie, ale gra stasznie asekuracyjnie i na pewno daje drużynie o wiele mniej niż rok temu (nie mówiąc o wcześniejszych latach- te jego wejścia w pole karne z Vidalem..).
Na dodatek te strzały z dystansu :facepalm: dosłownie wszystko leci gdzieś w niebo, a przecież kiedyś potrafił ładnie przyłożyć.

: 25 lutego 2016, 13:24
autor: mateo369
No i na potwierdzenie mojego wcześniejszego komentarza:

Marchisio nie zagra z Interem

: 25 lutego 2016, 17:50
autor: Arbuzini
Dobrze, przyda mu się odpoczynek. Z Interem wymiatał pod względem defensywnym i przemieszczania się po boisku, ale w ofensywie już było widać wiele niedokładności, co zwiastowało obniżkę formy.

Dobrze, że przewidują tylko tydzień odpoczynku. Claudio świeżo po kontuzji zwykle potrzebuje meczu lub dwóch żeby wejść na obroty.

: 03 marca 2016, 19:15
autor: kubus1
Czy ktoś może przetłumaczyć i ewentualnie wyjaśnić o co dziś chodzi w sprawie Marchisio? http://www.tuttosport.com/news/calcio/s ... ti_la_rai/

: 03 marca 2016, 19:31
autor: ewerthon
Krótko mówiąc - podczas wczorajszego meczu Marchisio napisał tweeta w którym nazwał jednego z komentatorów ślepcem i teraz jego koledzy domagają się ukarania zawodnika.

: 15 marca 2016, 15:18
autor: hellspawn
U mnie Il Principino jest już na cenzurowanym. Kontuzja kontuzją, ale faktu, że dał ciała w kontekście dwumeczu z Bayernem, nikt nie zaprzeczy. Zero pożytku.

Marchisio miał być ostoją drugiej linii, reżyserem gry, wzorem, symbolem klubu. Tymczasem nic z tego nie osiągnął w tym sezonie. Od Claudio jako wychowanka oczekuję czegoś więcej niż marne dreptanie a' la Pirlo (którym nie jest i nie powinien go naśladować). Zawodnik o takim statusie powinien dawać więcej w ciężkich momentach, zagrzewać kolegów do boju, brać odpowiedzialność na swoje barki, a nie kryć się gdzieś z podkulonym ogonem za plecami kolegów. I jeszcze teraz ta łydeczka zabolała...ojciu, ojciu...
To nie przystoi Księciu Turynu :evil:

PS Nie zdziwię się jak po meczu (nawet tfu! przegranym) zobaczymy zdjęcie Małego Księcia z lampką wina, albo w kapeluszu lub w stylowych okularach, czy też z porcją makaronu na talerzu... :head:

: 15 marca 2016, 15:53
autor: rydwadydwa
hellspawn pisze:PS Nie zdziwię się jak po meczu (nawet tfu! przegranym) zobaczymy zdjęcie Małego Księcia z lampką wina, albo w kapeluszu lub w stylowych okularach, czy też z porcją makaronu na talerzu... :head:
Tylko nie makaron! Po przegranym meczu zawodnicy sami powinni zobowiązać się do ścisłego postu aż do nadejścia kolejnych zwycięstw :facepalm:
Marchisio to nie jest regista. Powinien tam grać od biedy. Kiedy będziemy grać już tylko na 2 frontach, chciałbym zobaczyć Hernanesa na tej pozycji a Claudio na b2b.

: 15 marca 2016, 16:06
autor: ozob
Jasne, to wina Claudio, ze doznal kontuzji. :facepalm:

: 15 marca 2016, 18:13
autor: hellspawn
rydwadydwa pisze: Marchisio to nie jest regista.
No właśnie chodzi o to, że obecnie jest. Sam do tego podszedł z entuzjazmem. Był przygotowywany do tej roli u boku Pirlo, więc powinien się z niej lepiej wywiązywać. Lepiej, znaczy, że powinien dawać coś więcej niż Pirlo u schyłku kariery (skoro się na nim wzoruje). Powinien pooglądać mecze Andrei z czasów Milanu po to, aby dawać więcej argumentów nie tyle w rozgrywaniu piłki co w konstrukcji akcji bramkowych.

PS Waszych fejspalmów nie będę komentował, jeśli nie umiecie myśleć mniej powierzchownie

: 15 marca 2016, 18:53
autor: Arbuzini
hellspawn pisze:PS Waszych fejspalmów nie będę komentował, jeśli nie umiecie myśleć mniej powierzchownie
Rzekł ten, który pisze najbardziej powierzchowne rzeczy.

: 15 marca 2016, 19:14
autor: hellspawn
Arbuzini pisze:
hellspawn pisze:PS Waszych fejspalmów nie będę komentował, jeśli nie umiecie myśleć mniej powierzchownie
Rzekł ten, który pisze najbardziej powierzchowne rzeczy.
Mylisz powierzchowność z trafianiem w sedno. Wiem, wtedy wszystko wydaje się proste. :)

: 15 marca 2016, 19:31
autor: panlider
hellspawn pisze:U mnie Il Principino jest już na cenzurowanym. Kontuzja kontuzją, ale faktu, że dał ciała w kontekście dwumeczu z Bayernem, nikt nie zaprzeczy. Zero pożytku.

Marchisio miał być ostoją drugiej linii, reżyserem gry, wzorem, symbolem klubu. Tymczasem nic z tego nie osiągnął w tym sezonie. Od Claudio jako wychowanka oczekuję czegoś więcej niż marne dreptanie a' la Pirlo (którym nie jest i nie powinien go naśladować). Zawodnik o takim statusie powinien dawać więcej w ciężkich momentach, zagrzewać kolegów do boju, brać odpowiedzialność na swoje barki, a nie kryć się gdzieś z podkulonym ogonem za plecami kolegów. I jeszcze teraz ta łydeczka zabolała...ojciu, ojciu...
To nie przystoi Księciu Turynu :evil:

PS Nie zdziwię się jak po meczu (nawet tfu! przegranym) zobaczymy zdjęcie Małego Księcia z lampką wina, albo w kapeluszu lub w stylowych okularach, czy też z porcją makaronu na talerzu... :head:
Weź chłopie pocałuj ścianę z rozbiegu, bo głupoty, które tutaj wypisujesz, aż się proszą o piorun z jasnego nieba.
Po pierwsze jakbyś uważniej oglądał spotkania, to może odnotowałbyś, że Markiz wykonuje tytaniczną pracę w defensywie. Po drugie, jak rydwadydwa słusznie zauważył, Cluadio nie jest registą i raczej nim nie będzie. Dlatego latem potrzebujemy ofensywnego rozgrywającego, który zdejmie z Księcia ten obowiązek. Po trzecie w końcu, obwinianie zawodnika, że dostał kontuzji to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> pierwszej wody. To ludzie od przygotowania fizycznego są do chrzanu, a za dowód niech wystarczy Ci fakt, że zbliżamy się do magicznej liczby 50 urazów w sezonie. Nie sposób nie zauważyć, że Markiz obok Mandzukica i Khediry jest najczęściej kontuzjowany piłkarzem pierwszego składu, co też nie pozostaje bez wpływu na jego dyspozycje w tym sezonie.
Sugeruje pomyśleć chwilę, zanim zaczniesz wypisywać podobne bzdury.

: 15 marca 2016, 19:55
autor: Łukasz
hellspawn pisze: I jeszcze teraz ta łydeczka zabolała...ojciu, ojciu...
Sugerujesz, że symuluje, czy raczej, że powinien na wystąpić i skakać na jednej nodze?

: 15 marca 2016, 19:58
autor: hellspawn
Panie Lider,
1. O tym czy Markiz jest registą czy nie już pisałem - nie będę się powtarzał.
2. Nigdzie nie napisałem, że Claudio mało daje w defensywie - chociaż w meczu z Bayernem miał kupę w majtach i żadnej "tytanicznej pracy" nie wykonał. Zwróciłem uwagę na fakt iż niewiele wnosi do ofensywy, a konkretnie do ataku.
Atak, czyli akcja bezpośrednio stwarzająca zagrożenie pod bramką przeciwnika, a nie klepanie piłki od zawodnika do zawodnika. A to esencja pozycji registy. Bez tego równie dobrze można grać w tym miejscu defensywnym pomocnikiem.
3. Stwierdzenie, że zawodnik jest nieprzydatny z powodu kontuzji nie jest równe obarczania go za to winą. Nie naginaj mojej wypowiedzi. Poza tym nic nie dzieje się bez przyczyny. Słabe tryby wypadają przy większych obrotach.
4. To są moje odczucia na temat jego postawy w obecnym sezonie. Bardzo go ceniłem w poprzednich, ale nie będę przez to przymykał oczu na teraźniejszość.
Łukasz pisze:
hellspawn pisze: I jeszcze teraz ta łydeczka zabolała...ojciu, ojciu...
Sugerujesz, że symuluje, czy raczej, że powinien na wystąpić i skakać na jednej nodze?
Sugeruję, że Bonucci jest twardszy i grał już z bolącymi kończynami.

: 15 marca 2016, 20:23
autor: Arbuzini
hellspawn pisze:
Arbuzini pisze:
hellspawn pisze:PS Waszych fejspalmów nie będę komentował, jeśli nie umiecie myśleć mniej powierzchownie
Rzekł ten, który pisze najbardziej powierzchowne rzeczy.
Mylisz powierzchowność z trafianiem w sedno. Wiem, wtedy wszystko wydaje się proste. :)
Raczej Ty słodzenie sobie, z argumentacją ;)

Marchisio zawodzi w tym sezonie, ale problem dotyczy generalnie całej drugiej linii, a przy tym sztabie medycznym "słabym trybem" jest połowa drużyny, w tym charakterny Mandzukic albo Chiellini.