JuvePoland

Valencia więcej meczów w tym sezonie przegrała, niż wygrała, ale ładnie wczoraj rozłożyła Basel, więc jak ich wylosujemy, pozostanie tylko klęknąć i poprosić o jak najniższy wymiar kary :lol:

Nie dramatyzujmy, dopiero co krzywiliśmy się na konieczność gry w LE, teraz nagle wszystkie ekipy są od nas niebo lepsze...

Grę Isli w naszych barwach chyba najlepiej podsumowuje sytuacja, w której dostał piłkę na spalonym i jeszcze próbował nurkować. Nur Vidala też był niczego sobie

pumex pisze:

Maly pisze:chyba cię trochę zmartwię ale od zejścia Vucinica oddaliśmy 2 strzały ;] ten co był gol i później Gio pod koniec meczu co walnął w trybuny, także ciężko zauważyć tu że "była gra"

Maly, Ty chyba nie próbujesz wciskać kitu, że Vucinić zagrał lepiej niż Llorente, albo, że zespół z Vuciniciem prezentował się lepiej niż po jego zmianie?

no nie wiem jak tobie ale mi się gra podobała bardziej gdy na boisku był Vucinic... ok nie grał super, może nawet momentami tarł chrzan, nie było tego zgrania co sezon temu i traciliśmy trochę piłek przez to no gra i pomysł an nią wg mnie wyglądała dużo lepiej, szczególnie do straty gola i zaraz po przerwie, gdy tak jak mówili zawodnicy po meczu nie siedli w drugiej części pierwszej połowy na dupach tylko grali... a po golu na 2-1 przy dużo bardziej odkrytym rywalu co zrobiliśmy? jedną składną akcję w 25 minut... jeden lubi jak mu cyganie grają drugi jak mu buty śmierdzą ;] narzekacie na styl gry a przecież on wynika z takich a nie innych wykonawców w dużej mierze ;]

ps. http://www.whoscored.com/Matches/816623 ... entus-Lyon

maly, Ty juz nawet mentalnie sie upodobniles do swojego ziomka w avatarze, on ostatnio tez piepszy trzy po trzy na temat Juve ;]

Vidal mowi ze od meczu z Fiora go boli kolano i kopnac piłki nie może..

Maly, po co wkleiłeś tego linka? Caceres oceniony gorzej od Vucinicia. Ot, wiarygodność whoscored.

Sypie nam się drużyna. Jak nie zawieszenie trenera i inne bzdurne kłody pod nogi, to kontuzje i brak możliwości stosowania rotacji.

Dobrze, że wygraliśmy ten mecz, w szczególności cieszy mnie kolejny gol z wolnego Andrei Pirlo, a Mirko chyba tylko był widoczny jak wczoraj miał cały czas o coś pretensje do kolegów.