alina pisze:(...)PDC <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wrzuca i prawą nogą, co udowodnił w swoim poprzednim meczu dając idealną piłkę Llorente.
:shock: Proponuje rozszerzyć swoje obserwacje piłkarskie o inne mecze niż te Juve i oceniać wrzutki De Ceglie przez pryzmat nie tylko wingbacków naszego zespołu. To że robi to lepiej niż Asamoah, Padoin czy Peluso nie oznacza że robi to nawet i na średnim poziomie.
ewerthon pisze:Dziwi mnie to, że mało kto krytykuje Teveza. Fajnie, że dużo walczy, ale zachowywał się dzisiaj na boisku jak Giovinco i tyle samo wynikało z jego gry.
Pierwsze co przyszło mi do głowy po dzisiejszym meczu to właśnie porównanie Teveza do Giovinco. Tevez jest o tyle bardziej irytujący ostatnio że na siłę szuka bramki próbując strzelać z każdej pozycji często nie przejmując się lepiej ustawionymi partnerami z zespołu. Apacz początek u nas miał naprawdę fajny ale w kilku ostatnich spotkaniach znacznie obniżył loty.
ewerthon pisze:Złapałem się za głowę kiedy Di Natale zrobił Bonucciego jak dziecko.
Tutaj akurat usprawiedliwiłbym naszego defensora bo który obrońca świata spodziewałby się takiego zagrania? (domyślam się że chodzi o przerzut piłki piętą/zew. częścią stopy)
ewerthon pisze:Zauważył ktoś, że De Ceglie nawet nie patrzy w pole karne przed wrzutką? Facet wrzuca na pamięć, a nuż się uda.
To charakteryzuje nie tylko De Ceglie ale i resztę naszych niby skrzydłowych. Stąd też tak mała efektywność piłkarzy grających na flankach.
zahor pisze:Fajna była ta instynktowna obrona Buffona, ale nie zapominajmy że Di Natale tego strzału w ogóle by nie oddał gdyby nie złe zachowanie naszego bramkarza przy niegroźnym dośrodkowaniu.
Przy tej akcji to raczej fatalny strzał Di Natale pozwolił mu ten strzał wybronić, dostał piłkę praktycznie na ręce a sytuacje tą sam sprokurował co też zauważyłeś. Prędzej pochwaliłbym go za cwaniactwo i obronę w sytuacji sam na sam z napastnikiem Udinese kiedy ten go chciał lobować. Zimna krew do samego końca
Mecz nudny i mimo ogromnej przewagi naszego zespołu znów musimy drżeć o wynik do ostatnich minut. Znów problem ze stwarzaniem sobie dogodnych sytuacji pod bramką przeciwnika i brak Pirlo nie powinien być tutaj żadnym usprawiedliwieniem. Dziś cały środek pola zagrał naprawdę mizernie. Vidal po środowym hattricku dużo słabiej w ofensywie niż zazwyczaj. Pogba też słabo, ale chłopak ma dopiero 20 lat nie oczekujmy że w każdym meczu będzie jednym z najlepszych, jeszcze nie teraz.
Marchisio natomiast po raz kolejny rozczarował. Chłopak jest wyraźnie pod formą i póki się nie ogarnie może mieć problemy z miejscem w składzie. Nie licząc meczu z Galatą w tym roku nie mamy już jakiś arcy trudnych spotkań stąd moje zdanie że mimo słabiutkiej dyspozycji Conte powinien stawiać na Claudio jak najczęściej coby nabrał pewności siebie bo mimo że nie uważam go za jakiegoś kluczowego zawodnika w formie może nam się na wiosnę przydać.
Kolejny bardzo dobry mecz Barzagliego. Cieszy mnie niezmiernie jego powrót do wysokiej formy. Dziś obok Llorente najlepszy wśród naszych.
Chciałbym jeszcze zauważyć że czas chyba myśleć nam zmianą tej fatalnej nawierzchni na naszym stadionie. Już od kilku spotkań widzę ślizgających się zawodników, jak tak dalej pójdzie skończy się jakimiś niepotrzebnymi kontuzjami. Pogba dziś do tego zły dobór kołków i tańczył momentami jak łyżwiarze figurowi nie mając w ogóle dynamiki przy startach do piłki.