JuvePoland

Zagraliśmy dobry mecz. Kilka razy lepszy niż z Catanią. Widziałem dziś zalążek naszej gry z poprzedniego sezonu. Kilka szybkich, kombinacyjnych akcji. Dużo klepki, szybkie przemieszczanie się pomiedzy formacjami. Było dziś na prawdę dobrze, szczególnie w drugiej odsłonie.

Mirek, mimo, że nie zagrał jakiegoś najlepszego meczu to zaliczył asystę i zdobył bardzo ważną bramkę. Jego występ oceniam na plus. Co innego Giovinco. Jego dzisiejsza gra to była żenada. Wierzyłem w tego chłopaka, kiedy wracał do nas z Parmy. Jego ostatni sezon zrobił na mnie ogromne wrażenie. Niestety, ale w Juventusie sobie nie radzi. Myślę, że problem leży w jego psychice, bo chłopak umiejętności na pewno ma, co w Parmie już udowadniał.

Cóż. Strasznie cieszy dzisiejsza wygrana, szczególnie, że graliśmy na niewygodnym dla nas terenie. Mam nadzieję, że jutro słabo dysponowane Napoli straci punkty z nieobliczaną Atalantą. Milan jutro podejmuje tragiczne Palermo i nie wierzę, że stracą punkty.

Reakcja Conte pod koniec meczu - TO JEST TO!

deszczowy pisze:11 milionów wyrzucone w błoto. Kto jeszcze uważa, że Giovinco będzie naszą tajną bronią na Bayern?

On powinien być potraktowany przez klub jak oszukany obiad na bałtyckim wybrzeżu. Zachciało się rybki po taniości, zjadło się, bolał brzuch, wizyta w szalecie, parę stęknięć, zapomniało się...

Swoją drogą, niezła polewka. Vucinic stojąc zrobił gola i asystę, Konus wyrobił kilometry i jajco mu z tego przyszło, jak zwykle.

Są 3 pkt i niezła gra w drugiej połowie. Forza!

deszczowy pisze:11 milionów wyrzucone w błoto. Kto jeszcze uważa, że Giovinco będzie naszą tajną bronią na Bayern?

Jedno jest pewne zobaczymy go w pierwszym składzie przeciwko Bawarczykom. Dramat.

Teraz doskonale widac ile w obronie daje Chiellini, przepycha innych, zastawia i robi super zasłony bez piłki.

panowie przedewszystkim dzisiaj powróciło to, czego nei bylo od ostatnich kilkunastu spotkaniach czyli gra kombinacyjna srodkiem i z klepy oraz gra skrzydlami od czasu do czasu. Akcja przy golu Marchisio bardzo przypominala mi ubiegly sezon ogolnie zle nie zagralismy, ale moglismy w 1 polowie bramke strzelic.

Nad Gio jakaś zmora jest. Chłopak się stara i stara, i nic. A jak ktoś wspomniał Szwagier wbija bramkę prawie na stojąco. Może sęk w tym że mrówa za bardzo się stara? Jeszcze wszystko by było ok, ale ta skuteczność...

Buffalo pisze:Teraz doskonale widac ile w obronie daje Chiellini, przepycha innych, zastawia i robi super zasłony bez piłki.

I ta piłka posłana do Mrówki, zabrana z przed nosa Pirlo:D

Elo Vidal:) pisze:Wygrywamy pewnie na trudnym terenie co cieszy. Ale i tak większość Januszy pisze o tym kto odwalił kichę i że jakiego to piachu nie grało Juve. Jesteście awesome! Oby jakieś wakaty po X Factor czekały na Was, bo konkurencja jest ogromna. Bardzo fajnie wiele naszych akcji wyglądało, szybka klepa wymienność pozycji. Obie nasze akcje po których padły gole można oglądać do znudzenia i naśladować .

w 1 połowie graliśmy piach i temu chyba nikt nie zaprzeczy.Natomiast druga połówka była już całkiem zacna.

Ein pisze:P.S. rezerwuje avatar z buziakiem od Conte :C

jak mnie oko nie myli to już taki masz obecnie,zaktualizujesz tylko?

kuba2424 pisze:Bardzo podobała mi się reakcja Chielliniego na przetrzymywanie piłki przez Pirlo - na zasadzie "Odejdź Andrzej, ja to podam!"

W ogóle cały ten początek akcji bramkowej na 2-0 to jakaś parodia,komedia.Wpierw Padoin przerzucał się z Diamantim,później piłka odbiła się od sędziego no i te zabranie piłki spod nóg Pirlo przez Kielona

Conte w ostatniej minucie cieszył się jak dzieciak z Chupa-Chups'a.Bardzo fajne to było,bardzo.Pozostaję tylko pytanie czy radował się tak bo Miruś swoje zrobił,bo zdobyliśmy 3 pkt na trudnym terenie,albo już czuję zapach obronionego Scudetto.

kaczy19FJ pisze:

Buffalo pisze:Teraz doskonale widac ile w obronie daje Chiellini, przepycha innych, zastawia i robi super zasłony bez piłki.

I ta piłka posłana do Mrówki, zabrana z przed nosa Pirlo:D

z kąd,z tąd,z kądinąd,z tamtąd. SPRZED*

Antek, czepiasz sie . Ja tam się cieszę wygraną, a zmęczony jestem pisaniem. Wystarczy że multum stron mam przepisanych xd

Zugzwang pisze: 2-0, po golu Vucinicia wychodzimy na prowadzenie, on sam zmieniony w 82 minucie, a Bologna finalnie oddaje wszystkie punkty Juve i Milanowi w sezonie 2012/2013 (w moim przekonaniu TOP2 tego sezonu).

Zugzwang mówi .......szach i mat.

Wow, +4 do eksperckosci :lol: Jeszcze 9 punktow i otrzymasz odznake Brazowego Janusza.

Nie rozumiem tych hejtów na Gio... Przecież nie zagrał złych zawodów! A skuteczność w końcu przyjdzie! Gio nawet mnie tym zaskakuje, że wraca sie aby odzyskać piłkę i dość często mu to wychodzi. Jedyne co mozna sie przyczepić to ta nieszczęsna skuteczność...

bajbek17 pisze:

deszczowy pisze:11 milionów wyrzucone w błoto. Kto jeszcze uważa, że Giovinco będzie naszą tajną bronią na Bayern?

Jedno jest pewne zobaczymy go w pierwszym składzie przeciwko Bawarczykom. Dramat.

Ja bym się z taką opinią jeszcze wstrzymał. Pewnie tajną bronią to on nigdy i z nikim nie będzie, ale przecież w meczu z piwoszami z Oktoberfestu może mu coś wpadnie. Kto wie, może będzie miał właśnie w tym meczu swoje pięć minut. Póki musimy się z nim męczyć, należy wierzyć w to, że kiedyś się "wypłaci"

kurcze mimo wieku chcialbym Diamantiego u nas, do rotacji bylby <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, bardzo wszechstronny pilkarz moze grac i w ataku i w pomocy, na dodatek ma fajna kiwke, strzal z dystansu no i z rzutow wolnych tez ladnie dogrywa i strzela

Takimi meczami wygrywa się mistrzostwo. Wygrywamy niby z ogórem, ale będącym ostatnimi czasy w dobrej dyspozycji, na jego terenie, gdzie ostatni raz wygraliśmy bodaj w 2010 roku. Do końca 9 spotkań. FORZA!

Gra Juventusu mogła się podobać. W drugiej połowie przyspieszyliśmy, a 2 bramki padły po znakomitych sytuacjach. Powinniśmy byli wygrać wyżej - w dalszym ciągu męczymy się niemiłosiernie w ataku. Giovinco także w drugiej połowie miał swoje sytuacje - raz strzelił prosto w bramkarza, raz koło słupka... Warto dodać, że były to wyborne okazje. Mirek, jak niektórzy z Was zdążyli już zauważyć, jest cholernie leniwy (poziom pro), ale ma umiejętności i w każdym momencie jest w stanie zmienić oblicze pojedynku. Sposób, w jaki obrócił się z piłką gubiąc obrońcę... Gdyby tylko mu się chciało... Konus irytuje raz kolejny potwierdzając, że jest bezproduktywny i nieefektywny. Mam do niego sentyment (tylko ze względu na fakt, że jest naszym wychowankiem), ale powinien się z klubem pożegnać, ewentualnie siedzieć na ławie i tam pozostać na stałe. Zastanawiające jest to, że potrafi sobie wypracować świetną sytuację, w asyście kilku rywali, ale ma OGROMNY problem z umieszczeniem piłki w siatce.

Perez to jakaś recydywa? Powinien był wylecieć na zbity z boiska.

Reakcja Conte pod koniec meczu - malina. Takie momenty będziemy wspominać i właśnie takie obrazki będą się pojawiać w kompilacjach podsumowujących sezon.

Robimy swoje, krocząc pewnie po... swoje.

EDIT:
Ponoć po tym, jak nasi "obrażali" Mario B. z Milanu (nie były to absolutnie okrzyki rasistowskie), groziło nam zamknięcie stadionu dla kibiców. Czym zatem władze zagrożą w takim przypadku?
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/ ... 9778_n.jpg

Juventino Bianconero, twoje miejsce jest na cmentarzu (kolejne odniesienie do '-39'). Brak słów. Włochy to chlew.

Wszedł Naldo i Wuczini przerobił go jak dzieciaka, na plecy i obrót ;d. Duet Wuczini Dziowino działa zawsze tak samo szybie piłki z pierwszej często przepuszczanie piłki jak wiemy rzadko kiedy się potrafią zrozumieć. Powinniśmy docenić Padoina i Peluso, grają tak jak Conte tego chce, czyli przede wszystkim skutecznie w defensywie. Pogba trzeźwo nie podpalał się co dostał piłkę to odegrał do partnera, żadnych głupich strat. Według mnie Pirlo zagrał słabo, dużo strat i kilka złych podań i przyjęć np jak miała być kontra ale nie potrafił przyjąć jak Diamanti ;p .

Bazyliszek pisze:kurcze mimo wieku chcialbym Diamantiego u nas, do rotacji bylby <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, bardzo wszechstronny pilkarz moze grac i w ataku i w pomocy, na dodatek ma fajna kiwke, strzal z dystansu no i z rzutow wolnych tez ladnie dogrywa i strzela

Zgadzam sie. Bardzo fajny pilkarz. Jego cecha charakterystyczna jest prowadzenie pilki. Potrafi trzymac futbolowke wyjatkowo krotko przy nodze na bardzo duzej predkosci, co jest bardzo rzadkie w obecnych czasach. Troche dzisiaj facet marudzil i plakal, ale byl jednoczesnie zdecydowanie najgrozeniejszym pilkarzem Bologni.

Kolejna jego zaleta jest ta lewa noga. Diamanti potrafi wrzucic, podac, strzelic, wszystko z duza dokladnoscia. Mysle, ze warto byloby sie nim zainteresowac, nawet jesli bedziemy juz mieli w ataku tego upragnionego topa (kimkolwiek by on nie byl). Chociazby z mysla o lawce rezerwowych. W przyszlym sezonie przeciez tez bedziemy mieli bardzo zawalony kalendarz spotkan.