JuvePoland

Ogólnie mecz na remis, ale chamstwo Napoli - bezcenne. Mirko zmaścił strasznie, tylko trochę dziwne że Vidala się nikt nie czepia że nieumiejętnie przyjął , bo sam mógł by wyjść na jeszcze lepszą pozycję. Błędem Mirko było to że nie uderzał z pierwszej piłki. Gio jak dla mnie równie źle zagrał bo każda piłka do niego gdy ma kogoś na plecach, jest stracona.

Bramka dla Napoli na konto Pirlo (ogólnie słaby jego mecz) za zerowy pressing na Inlerze, Bonuc miał po prostu pecha.

Ale są i też pozytywy : Wraca nasze najlepsze zestawienie obrońców :-D A i populacja fanów pt. " Kupmy Cavaniego za 60 mln" się zmniejszy drastycznie.

Hamsik ... czemu Secco go nie kupił :płaczę:

Ewidentnie bardziej im zależało niż nam w drugiej połowie. Nasz atak to jakiś dramat, ale to już nie od dziś wiadomo. Miejmy nadzieję, że tego lata czeka nas w końcu przebudowa tej formacji.

Karuzeli ciąg dalszy. Zależnie od tego, który z naszych supersnajperów wypadł gorzej w danym meczu, musi być do bólu krytykowany. Dziś jest to Vucinic, w następnym tygodniu znów będzie to Gio, żeby za dwa ponownie pisać o tym, że to jednak Vucinic powinien wyprowadzić się z Turynu... :doh:
Jest w tym jakiś sens? No tak, z pewnością Marotta tu z cichacza zagląda i zapewne sugeruje się takimi cennymi uwagami, kogo w danym tygodniu sprzedać, a kogo kupić!

Lypsky pisze:Wynik dobry - tyle pozytywów.

Im szybciej pozbędziemy się Vucinicia i Giovinco, tym lepiej. Czas totalnie przebudować nasz atak - wyrzucamy wymienioną dwójkę + Quagliarellę, sprowadzamy Llorente, Sancheza oraz Muriela i możemy grać.

Szkoda, że Conte nie miał jaj by powalczyć o zwycięstwo. Druga połowa to obrona wyniku.

Wrócił Chiellini, jest świetna gra w defensywie

Jak ja Cie popieram! Z naszego ataku nikt nie jest godzien bronic naszych barw. I mimo jakbym mial kogos zostawic to z dwujki Matree-Q, czyli kogos najpewniejszego wylotu. Bo Vicek i Gio pokazuja, ze nie sa ani dobrzy na podstawe ani nawet na zmiane. Gio mowil, ze staty sa na jego korzysc, prawda, ale to i tak nie usprawiedliwia jego "slabej" gry -_-'

kuba2424 pisze: Dziś jest to Vucinic, w następnym tygodniu znów będzie to Gio,

Ale dziś Gio nie był wcale lepszy od Vucinica. Obaj są żenujący.

Cieszy remis wywieziony z gorącego terenu oraz powrót Chielliniego, który dał większy spokój w obronie. Niestety Vucinic po raz kolejny w tym sezonie zagrał na swoim żenującym poziomie. Forza Juve

Nie wiem o co chodzi niektórym. Remisujemy mecz na trudnym terenie z rywalem w walce o tytuł. Szczególnie, że w drugiej połowie mogliśmy jeszcze przegrać. Conte wkurza swoimi decyzjami, którymi chyba chce pokazać jak jest inteligenty i najmądrzejszy. Czerwień dla Cavaniego powinna być i jeżeli nie zostanie za ten łokieć zawieszony to będą ładne cyrki. Kielon z tym ciągnięciem za włosy też nie ładnie i widać, że to ich pożegnanie to ze strony Urugwajczyka tak super nie wyglądało. Jest dobrze po tym meczu.

Logika Conte, gdy napastnik zaczyna strzelać bramki to trzeba posadzić go na ławie, a niech gra nieudacznik pokroju Vucinicia, którego mam serdecznie dość. Najlepiej by było jakby nie zagrał w żadnym meczu do końca sezonu.

Takimi meczami Gio potwierdza, że nie jest godny pierwszego składu Juventusu. O Mirko nie wiem co pisać, on przynajmniej dochodzi do sytuacji, nigdy nie był super snajperem ale taką piłę jak miał w pierwszej połowie to strach na wróble by trafił. Kolejny geniusz to Peluso, co rusz pozwalał na dośrodkowania, Asa bez formy lepiej gra w obronie. Gdyby szczęście było po naszej stronie to po pierwszej połowie powinno być 3:0. Sam wynik nie jest dla nas zły. Ważne by teraz punktować z teoretycznie dużo słabszymi.
Forza Juve!

Lypsky pisze:Szkoda, że Conte nie miał jaj by powalczyć o zwycięstwo. Druga połowa to obrona wyniku.

Przesadzasz, to napoli miało i musiało ten mecz wygrać, podczas gdy ich bramkarz od 70 min. grał na czas. Choć po końcowym gwizdku z rezultatu spotkania cieszyć się nie można.

Wypowiedź ruskiego komentatora z ok. 67 min., po kolejnej spartaczonej sytuacji, podsumowuje cały mecz - "Napoli powinno się cieszyć, że w ataku Juve gra Vucinic"

whitesignus pisze:Jak ja Cie popieram! Z naszego ataku nikt nie jest godzien bronic naszych barw.

Idź Ty najpierw obroń swoją maturę z polskiego.

Nie rozumiem, jak można krytykować Peluso po tym meczu. Nie wiem jak można wierzyć w cud Vucinica i Giovinco. Nie wiem jak można krytykować Conte, że graliśmy na remis. Nie wiem dlaczego sędzia podejmował takie, a nie inne decyzje. Nie wiem jak nie mogliśmy strzelić dwóch bramek.

Po prostu nie wiem.

I tak dobrze, że mecz skończył się remisem. Napawa to pewnym optymizmem przed dalszym biegiem wydarzeń.

Giovinco za niski i bez siły, Vucinic słaby, Matri tylko stabilny ale ch*jowy, Quaglia pyskuje. Wszyscy zostaną. Przyjdzie wielka niewiadoma Llorente.

Czekam na komentarze, że Juve może wygrać LM. :rotfl:

Peluso nie ma co się czepiać, bo raz, że nie zagrał kaszany jak to miało miejsce w pierwszych jego meczach w koszulce Starej Damy, dwa, że na pozycji wingbacka nie mamy prawa oczekiwać do niego cudów. Koleś jest kimś w rodzaju Chielliniego na lewej obronie w 4-3-3 - bardziej zabezpieczeniem flanki niż jakąkolwiek armatą. W zasadzie ruch z wystawieniem Peluso idealnie odzwierciedla nasze zamiary z drugiej połowy, czyli obronę wyniku i zadowolenie się remisem.

Niestety, po tym meczu jeszcze trudniej będzie wyczekać do lata i wytrzymać bombardowanie newsami o Sanchezie i Joveticiu. Módlmy się, żeby któryś z nich zasilił nasze szeregi

Bianconeri23 pisze:Logika Conte, gdy napastnik zaczyna strzelać bramki to trzeba posadzić go na ławie, a niech gra nieudacznik pokroju Vucinicia, którego mam serdecznie dość. Najlepiej by było jakby nie zagrał w żadnym meczu do końca sezonu.

No właśnie co takiego Mirko ostatnio pokazał, że zasłużył sobie na wyjście w podstawowym składzie. Matri odpoczywał ze Sieną, żeby dzisiaj grać ochłapy. Conte jest często irytujący.

rupieć pisze:Czekam na komentarze, że Juve może wygrać LM. :rotfl:

Juventus może wygrać LM, nie ManU, nie Real a tylko i wyłącznie Bayern może nam przeszkodzić